No tak ale jak będzie go 0.5 mm a nie 1 mm to te zaoszczędzone 0,5 mm będziesz mógł nałożyć następnym razem Poza tym papier ma lekko porowatą strukturę i lepiej mi się przez niego nakłada i rozsmarowuje wosk niż samą gładką stopą żelazka. Nie zmienia to faktu, że normalnie też się da ale jak dla mnie idzie to trochę wolniej.
masz na pewno rację, tylko że deski nie smaruje się codziennie a smar to nie jakiś luksku żeby oszczędzać każdą kropelkę... Jak już smaruję na gorąco to tak żeby było dobrze... a jak mi szkoda kasy to kupuję kostkę na zimno i strarcza na połowę życia snowboardowego... A dla mnie osobiście z papierem to tylko dodatkowa zabawa...