414 odpowiedzi w tym temacie

[szznp]

czy wióry ze smaru po wycyklinowaniu deski nadaja sie jeszcze? Zawsze po tygodniu jazdy mozna posypac i znow tym nasmarowac o ile ma to jeszcze swoje wlasciwosci;p

[simonTorun]

ZDECYDOWANIE NIE!!!

NIe próbowałem bo inni mi odradzili tak ja tobie teraz. W tych wiórach nie ma czystego smaru to chyba główny powód!!

[szznp]

czyli recyklingowi mowimy nie!

[rentgen]

Lekka przesada aby wykorzystywać wióry hehe. Trzeba smarować tak aby tych wiórów było jak najmniej.

[szznp]

No ja np. smaruje tak, ze nie zaluje wosku, przynajmniej jak sie sezon zaczal tak zrobilem. Pozniej przeciez i tak cyklina sie przejedzie;p a jesli chodzi o oszczednosc to fakt, trzeba smarowac tak zeby bylo jak najmniej;]

[MAT]

A jak np: po smarowaniu i zjechaniu parę razy, samar zaczyna odłazić, to można znowu podgrzać go żelazkiem i rozprowadzić tam gdzie są ubytki?

[Konrad]

a co rozumiesz pod pojęciem "odłazić"??

[simonTorun]

A jak np: po smarowaniu i zjechaniu parę razy, samar zaczyna odłazić, to można znowu podgrzać go żelazkiem i rozprowadzić tam gdzie są ubytki?

też mnie to zastanawia!! Bo mi jeszcze nigdy nie odłaził wosk który potraktowałem żelazkiem!!!

[kryzys]

A jak np: po smarowaniu i zjechaniu parę razy, samar zaczyna odłazić, to można znowu podgrzać go żelazkiem i rozprowadzić tam gdzie są ubytki?

to znaczy ze za slabo go sciagnales i dochodzi do takiego stanu w jakim powinien byc. jezeli dobrze rozumiem o co Ci chodzi...
pewnie zaraz dostane punch ale ja np z jibbowki nie sciagam wosku nauczylem sie klasc go na tyle malo ze sam sie sciaga

[szznp]

Czym można zastąpić "specjalny specyfik od TOKO do usuwania starego smaru" ? Nie wierze, ze nie ma jakiegoś płynu, który idealnie by to zastapil ;] Poza tym, czy to tak bardzo konieczne jest oprócz wyczyszczenia z piachu i jakichś smieci?

[Clown]

Kryzys ja też nie zawsze ściągam smar, chociaż są smary które trzeba trochę zeszlifować

[MAT]

to znaczy ze za slabo go sciagnales i dochodzi do takiego stanu w jakim powinien byc. jezeli dobrze rozumiem o co Ci chodzi...
pewnie zaraz dostane punch ale ja np z jibbowki nie sciagam wosku nauczylem sie klasc go na tyle malo ze sam sie sciaga

Coś mi się zdaję, że przesadziłem ze smarem (za grubą warstwę dałem), bo odchodzący smar miał grubość około 1 mm.
Czyli co mam teraz zrobić? Zedrzeć stary smar i nałożyć nowy czy rozsmarować stary żelazkiem i zebrać cykliną ?

[Clown]

Zbierz nadmiar cykliną i tyle

[MAT]

Zbierz nadmiar cykliną i tyle

Tylko, że jak zaczynam zbierać cykliną, to mi bardziej odpada smar. Zaryzykuję i rozsmaruję żelazkiem obecny smar i zobaczę co będzie.

[Konrad]

wydaje mi się że odpadaniem smaru nazywasz zeskrobywanie go... deski nie smaruje się po to żeby mieć milimetr smaru między sniegiem a ślizgiem tylko po to żeby zatkać wszystkie mikrochropowatości w strukturze ślizgu... a smar kładziony na gorąco powinno się zeszlifować czy jak to nazywasz "poodpadywać" cały bo to nie on ma jeździć po śniegu

[MAT]

wydaje mi się że odpadaniem smaru nazywasz zeskrobywanie go... deski nie smaruje się po to żeby mieć milimetr smaru między sniegiem a ślizgiem tylko po to żeby zatkać wszystkie mikrochropowatości w strukturze ślizgu... a smar kładziony na gorąco powinno się zeszlifować czy jak to nazywasz "poodpadywać" cały bo to nie on ma jeździć po śniegu

Aha rozumiem, czyli to co mi odpada to nadmiar smaru. Jak wrócę z pracy, to biorę się za cyklinowanie .
Dzięki pozdrawiam

[Konrad]

no dokładnie deskę masz tak wycyklinować żeby po przejechaniu paznokciem nic się nie "strugało" I tak jak napsałem wyżej jeździć po śniegu ma tylko ślizg z pozatykanymi smarem porami, a milimetrowa warstwa smaru między sniegiem a ślizgiem to niewykorzystywanie jego parametórw...

[simonTorun]

Czym można zastąpić "specjalny specyfik od TOKO do usuwania starego smaru" ? Nie wierze, ze nie ma jakiegoś płynu, który idealnie by to zastapil ;] Poza tym, czy to tak bardzo konieczne jest oprócz wyczyszczenia z piachu i jakichś smieci?

tak mozna to zastąpić benzyną ekstrakcyjną i od razu po tym nakładasz nowy smar

Tylko, że jak zaczynam zbierać cykliną, to mi bardziej odpada smar. Zaryzykuję i rozsmaruję żelazkiem obecny smar i zobaczę co będzie.

musisz tak wycyklinować ze po jak przejedziesz paznokciem po ślizgu to nie zbierzesz smaru paznokciem

[Clown]

Simon nie koniecznie trzeba zebrać tak dokładnie smar

Użytkownik Clown edytował ten post 16 December 2010 - 15:48

[Konrad]

Simon nie koniecznie trzeba zebrać tak dokładnie smar

jak chcesz mieć optymalne parametry prędkościowe to tak się zbiera smar jak i ja i Simon napisaliśmy wyżej... są osoby które piszą że nie cyklinują wogóle bo "samo się wycyklinuje po kilku zjazdach", ale nie do końca to tak jest że ten smar się wycyklinuje od jazdy...

Użytkownik Konrad edytował ten post 16 December 2010 - 15:54