Skocz do zawartości




Zdjęcie
- - - - -

Techniki Carving A Metodyka Sits


281 odpowiedzi w tym temacie

#221 Arec

Arec

    ;)

  • Snowboard Summit Squad
  • 3195 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 08 April 2013 - 11:51

Jancio. no i wyjaśniłeś kolejna rzecz. Czyli da się weekendowo :) jak chłopaki od nas chcieli robić kurs właśnie weekendowo to uderzali bezpośrednio do SITSu i powiedzieli że się nie da.
a filmik wiadomo. i to jest kolejny problem, jak ktoś ma odwagę, i chwała za to, to wrzuca swoje, licząc się z personalnymi konsekwencjami, ale jakiegoś "oficjalnego przykładu" niestety nie ma. SITN zrobił bardzo ładne pokazówki, SITS się nie popisał pod w tej materii.

marek trochę przegina ale to już jego sprawa co robi, ja też przegiąłem kilka razy niestety wiem o tym, czasem człowieka ponosi... Jakby się spotkać na stoku a potem przy piwku to na pewno by się dogadało bez zbędnych negatywnych emocji :)
My akurat pracujemy nad alternatywnym programem szkolenia który uwzględni wszystkie style i opisze co jest identyczne dla każdego, a w którym momencie pojawiają się spore rozbieżności i gdzie trzeba podjąć decyzję w którą stronę chce się dalej iść, bo nie da się wszystkiego na raz. typowy przykład race i extremecarving. diametralnie różne style gdzie wiele rzeczy się wyklucza, ale dużo jest też wspólnego. Do tego jak widać analizujemy wszystkie inne dostępne podobne rzeczy (filmy z posta powyżej) podglądamy i staramy się wyciągnąć z nich jakieś wnioski, dlaczego akurat tak a nie inaczej. Może na przyszły sezon już coś sklecimy a wtedy oczywiście udostępnimy.

z troszkę innej beczki, widzę że nie wszyscy tutaj kochają SITS i z nie wszystkim się zgadzają, więc zapraszamy do dołączenia w pracy nad inną metodyką. Im nas więcej i im różniej tym lepiej :) nie chodzi o to żeby trzepać kasę na szkoleniach tylko żeby zrobić coś "dla ludu", żeby każdy mógł przeczytać obejrzeć i wybrać świadomie to co go kreci najbardziej, z konsekwencjami że jak twarda to nie snowpark, jak kaczka to nie carving itd

Arec: ale jak ktoś nie zna szkół, nie ma znajomych instruktorów z wyższej półki, to jak ma znaleźć sensowną ofertę? mało to partaczy na rynku? i potem się taki zrazi. A Film pokazujący jak to wygląda jest chyba najlepszą opcją jakiejś tam weryfikacji, takiego ogólnego obrazu czego może się spodziewać

pozdr


shaman ja też nie miałem znajomych instruktorów, po prostu zacząłem wypytywać na stokach, na tyle jestem "trzeźwy", że potrafię wybrać sam co dla mnie będzie lepsze.

a co z osobą, która nie ma internetu ? zastanawiałeś się? wyślesz po książkę? w tedy można każdego wysyłać do księgarni i taki film nie ma sensu itd. ;)

ale to już kolejne gdybanie więc ugryzę się w język...

pozdro

#222 shaman-snowboard

shaman-snowboard

    Snołborder

  • Team9
  • 221 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 08 April 2013 - 12:01

arec: i masz rację i nie masz :) sam nie wiem. To już chyba zależy od konkretnego człowieka. Są osoby na tyle świadome swojej jazdy że są w stanie się nauczyć same z filmów z netu (a tutaj też trzeba oddzielić dobre od złych, bo tych nie brakuje), z forów, są osoby które pójdą Twoją drogą, a są osoby które z przypadku trafią do instruktora który uczy skręcać zamiatając tylną nogą, bo takich też niestety widziałem... Albo trafią na instruktora internetowego czyli typowego znawcę który nie ma pojęcia o tym co pisze. A może trafi na takim forum na takiego Jancia który go dobrze poprowadzi albo do snow4life skieruje. zawsze jest loteria, a na samym początku człowiek nie jest w stanie określić czy to co mu mówią jest OK czy antynauka.
każdy z nas wie jak to bywa, a bywa różnie :)

pozdr

#223 Arec

Arec

    ;)

  • Snowboard Summit Squad
  • 3195 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 08 April 2013 - 12:14

arec: i masz rację i nie masz :) sam nie wiem. To już chyba zależy od konkretnego człowieka. Są osoby na tyle świadome swojej jazdy że są w stanie się nauczyć same z filmów z netu (a tutaj też trzeba oddzielić dobre od złych, bo tych nie brakuje), z forów, są osoby które pójdą Twoją drogą, a są osoby które z przypadku trafią do instruktora który uczy skręcać zamiatając tylną nogą, bo takich też niestety widziałem... Albo trafią na instruktora internetowego czyli typowego znawcę który nie ma pojęcia o tym co pisze. A może trafi na takim forum na takiego Jancia który go dobrze poprowadzi albo do snow4life skieruje. zawsze jest loteria, a na samym początku człowiek nie jest w stanie określić czy to co mu mówią jest OK czy antynauka.
każdy z nas wie jak to bywa, a bywa różnie :)

pozdr


zgadam się... jest masa dziur i niekompetencji, ale są też osoby, które wykupią tylko 2-3 godziny u instruktora i koniec, bo albo na więcej ich nie stać albo uważają, że już umie zapie...i nie potrzebuje więcej nauk itd...takie osoby "zatrzymują się w miejscu", czyli na tych biednych, nieszczęsnych ślizgowych...więc to nie można też uznać, że to wina instruktora...moim zdaniem, żeby zacząć w miarę śmigać ciętymi trzeba poświęcić dużo czasu...z moich obserwacji wynika, że nie ma możliwości nauczenia w 2-3 godziny skrętów ciętych, po prostu taka osoba dostaje nagle za dużo informacji, których nie potrafi w tak krótkim czasie "przyswoić" itd... dlatego najlepiej sprawdzają się wyjazdy 7 dniowe itp....

pozdro

#224 Jancio Wodnik

Jancio Wodnik

    Pro snołborder

  • Administratorzy
  • 1367 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:Międzynarodowy instruktor SITS - IVSI

Napisano 08 April 2013 - 12:16

@ Szaman i widzisz i sam przypadkiem trafiłeś w sedno sprawy.

Jeżeli trafi na instruktora SITS ma niemalże pewność ( wyjątki wszędzie się trafiają) że trafia na kolesia który w sumie przeszedł 4 tygodniowy kurs ( zliczajac klasy i sam kurs instruktora) podczas których najbardziej odpornemu na wiedze da się wbić do głowy.
Do tego co 3 lata ( o czym juz pisałem) ten instruktor musi poddać sie ponownemu egzaminowi inaczej straci uprawnienia...

I tutaj mam żal do SITSu że brak jest jakiejkolwiek kampani informacyjnej....

Jeżeli trafi na instruktora MSiT - to już jest rosyjska ruletka - niestety widziałem kurs Uniwersytetu rzeszowskiego w krynicy ( 3 łikendy) - ci ludzie poprostu nie umieli jezdzic nie mówiąc o nauce innych.......
Ale gwoli sprawiedliwości dziejowej muszę przyznać że znam wielu świetnych instruktorów MSiT.

Dlatego program SITS przy wielu niedoskonałościach daje największą gwarancje wysokiego poziomu szkolenia

pzdr

JW

.......... ......... ............. ...................

kropki !!! wracać mi tu !!! znowu sp***doliły .. Dołączona grafika


#225 Arec

Arec

    ;)

  • Snowboard Summit Squad
  • 3195 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 08 April 2013 - 12:24

@ Szaman i widzisz i sam przypadkiem trafiłeś w sedno sprawy.

Jeżeli trafi na instruktora SITS ma niemalże pewność ( wyjątki wszędzie się trafiają) że trafia na kolesia który w sumie przeszedł 4 tygodniowy kurs ( zliczajac klasy i sam kurs instruktora) podczas których najbardziej odpornemu na wiedze da się wbić do głowy.
Do tego co 3 lata ( o czym juz pisałem) ten instruktor musi poddać sie ponownemu egzaminowi inaczej straci uprawnienia...

I tutaj mam żal do SITSu że brak jest jakiejkolwiek kampani informacyjnej....

Jeżeli trafi na instruktora MSiT - to już jest rosyjska ruletka - niestety widziałem kurs Uniwersytetu rzeszowskiego w krynicy ( 3 łikendy) - ci ludzie poprostu nie umieli jezdzic nie mówiąc o nauce innych.......
Ale gwoli sprawiedliwości dziejowej muszę przyznać że znam wielu świetnych instruktorów MSiT.

Dlatego program SITS przy wielu niedoskonałościach daje największą gwarancje wysokiego poziomu szkolenia

pzdr

JW


Jancio tutaj bym powiedział, że jednak też jest ruletka...plus jest taki, że można to zweryfikować po przez listę instruktorów, którzy przechodzą przez unifikacje....niestety znam też instruktorów Sits, których nigdy nie polecę, dużo jest też takich instruktorów sits, którzy nie przechodzą unifikacji...znam też dużo instruktorów menis, których też polecę itd....


pozdro

#226 shaman-snowboard

shaman-snowboard

    Snołborder

  • Team9
  • 221 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 08 April 2013 - 12:28

hehe

i zaraz odnośnie jakości SITS pójdą filmy Marka :) hehehe i temat się nigdy nie skończy :) nie papier świadczy o instruktorze!

arec:
ale są też osoby, które wykupią tylko 2-3 godziny u instruktora i koniec, bo albo na więcej ich nie stać albo uważają, że już umie zapie...i nie potrzebuje więcej nauk itd.
i to waśnie jest najgorsze. Ale jak takiego byś nagrał i pokazał mu to to by się ze wstydu zapadł. Niemożliwe że to ja. przecież ja tak zap... ;)
i wtedy dopiero może się zreflektuje że może by się podszkolić...

to jest niestety problem świadomości.

pozdr

#227 Jancio Wodnik

Jancio Wodnik

    Pro snołborder

  • Administratorzy
  • 1367 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:Międzynarodowy instruktor SITS - IVSI

Napisano 08 April 2013 - 12:31

i to Aro napisałem...

przy czym jak instr SITS nie przejdzie unifikacji to juz nie ma papierów... a zostaje instruktorem MSiT :)

Dlatego właśnie napisałem że nie jest to doskonały system ale w sporej części eliminujący ludzi z przypadku.

A instruktorzy MSiT po otrzymaniu uprawnień nigdy już nie są weryfikowani i dlatego niektórzy do dnia dzisiajszego uczą skrętu ślizgowego rotacyjnego z przejściem na przednią nogę....

Datego też u nas jest dział o instruktorach i o szkołach - każdy za free może się reklamować ale jeżeli da d*py i tak jak kilka osób napisało kiedyś o szkole zdrowia po wyjezdzie z nimi ze "szkoda zdrowia" co przylgneło do nich- ciężko teraz się pozbyć tej opinii a nie kasujemy tego.....

rynek weryfikuje takich właśnie ludzi.

Dlatego - prosty przykład Ariel i jego INARI - tak się wyspecjalizował we flatach że na zajęcia do niego musieliśmy robić listę rezerwową.
tak jest z signx, ehschool, snow4life, kenyonboard i wieloma innymi, którzy szkolą a ich kursanci wystawiają im pozytywne recenzje naganiając tym samym kolejnych............ i o to właśnie mi chodzi...

pzdr

JW

.......... ......... ............. ...................

kropki !!! wracać mi tu !!! znowu sp***doliły .. Dołączona grafika


#228 shaman-snowboard

shaman-snowboard

    Snołborder

  • Team9
  • 221 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 08 April 2013 - 12:46

na dobrą opinię pracuje się latami a spier... ją można w jedną godzinę :)

#229 dscrev

dscrev

    Kaś król parkietu

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 148 postów
  • Poziom zaawansowania:Instruktor Rekreacji MENiS

Napisano 08 April 2013 - 13:06

Ja wychodzę z założenia, że Metodyka Sits i Carving to jakby dwie równoległe rzeczy. Oczywiście osoby początkujące powinny zacząć od nauki porządnej jazdy - aby wykluczyć zle nawyki i sprawić, że będzie to jakoś wyglądało. Ale szczerze powiedziawszy to po okresie nauki a w czasie gdy jeździmy sami dla siebie, rekreacyjnie to nie widze nic złego w pewnym zmodyfikowaniu pozycji, przestawieniu kaczki na ostre kąty i poszaleniu troszeczke ! Pewien Profesor na AWF Kraków słusznie zauważył, że "W Rekreacji Można Wszystko". A gdybym miała się wypowiedzieć co ja osobiście o tym myślę, to dla mnie jazda tzw "instruktorska" jest zwyczajnie nudna... Ja tam lubię pocisnąć dzidą w doł ! i nie myśleć ciągle o rączkach i pozycji
  • Arec lubi to

:ph34r:  nadworny internetowy snowboardzista  :ph34r:


#230 Arec

Arec

    ;)

  • Snowboard Summit Squad
  • 3195 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 08 April 2013 - 16:09

Ja bym się wziął za zmianę metodyki nauczania instruktorów a nie "uczniów" i zamiast wyszkolić instruktora rekreacji ruchowej o specjalności snowboard, powinno się szkolić instruktorów rekreacji ruchowej snowboardu o specjalności Fs, czy Carv itp.

Tak więc błąd moim zdaniem jest nie w nauczaniu biedaków ślizgających się po stokach, bo jak dla mnie metodyka SITS pod tym względem póki co jest wystarczająca i jest dobrym punktem wyjściowym do dalszego rozwoju itd....tak więc dopóki ktoś nie wymyśli odpowiedniego systemu "produkowania" takich instruktorów o różnych specjalnościach zawsze będzie lekki bajzel ;)

#231 dscrev

dscrev

    Kaś król parkietu

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 148 postów
  • Poziom zaawansowania:Instruktor Rekreacji MENiS

Napisano 08 April 2013 - 16:32

Masz dużo racji. Myślę, że byłoby to jak najbardziej ok. Możnaby było utworzyć coś takiego jak Instruktor snowboardu ze specjalizacją i wtedy uczeń, który chciałby się doszkalać wiedziałby kogo szukać. Wszyscy powinni mieć podstawy do nauczania początkowego a następnie "rozgałęziać" się na specjalizacje.

Jest to jakiś pomysł na rozstrzygnięcie tego problemu :)

:ph34r:  nadworny internetowy snowboardzista  :ph34r:


#232 jrd

jrd

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 13 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 08 April 2013 - 17:50

Kazdy ma troche racji.
MPI jest potrzebne ale poziom powinien byc 7.5 a nie 7.
Czasem faktycznie dziwi poziom SITS , gdzie niektore osoby na MPI maja srednia ok 6 albo nawet gorzej a maja 3 klase.

Marek faktycznie wybral najgorsze miejsce do krecenia filmu i nie wspominajac juz o warunkach na stoku ze bylo lodowisko, a jazda na ostrej a tepej desce to roznica jest jak musztarda a keczup .

Przypomne ze w WIELU szkolach narciarstwa jak i snowboardowych pracuja i nosza kurtki SITS/PZN osoby ktore nie maja zadnych ZADNYCH kwalifikacji wiec nie mowcie o takich osobach ze sa instruktrorami , bo to idiotyzm totalny. Marek ty powinienes podjesc do takiej osoby i sie zapytac czy ma instruktora zrobionego a nie mowic ze osoba ktora nosi kurtke sits to instruktor, widac ze nie znasz tego rynku.

#233 shaman-snowboard

shaman-snowboard

    Snołborder

  • Team9
  • 221 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 08 April 2013 - 19:48

hej

dla mnie tam lodowisko to jak najbardziej do jazdy się nadaje. 100razy wolę lodowisko niż kaszę :)

a z papierami to dokładnie tak jak Arec napisał powinno być, moim zdaniem. Tak jak w kanadzie (albo ÓSA, nie pamiętam)

system dwustopniowy.
level 1 (rekreacji?) - podstawy czyli ktoś kto będzie uczył w szkółce głównie z jedną nogą wypiętą od zera. I takiemu jak ma kaczkę to na kursie obowiązkowo 2 dni kierunkowo a tym na plusach kaczkę na 2 dni, żeby wiedzieli o co chodzi i jakoś tam umieli pokazać.
level 2 (sportu, bonusowy certyfikat, cokolwiek) specjalizacja
- freestyle
- freeride
- alpine (carving/race)
- dzieci

pozdr

#234 mordorr

mordorr

    Nowy na forum

  • Team9
  • 27 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 08 April 2013 - 20:09

Dzieci i osoby starsze :) nie kazdy ma podejscie do pracy z dziecmi, ale to akurat swientnie weryfikuja ..... same dzieci i ich rodzice. tu system naturalnej eliminacji zadzialal bardzo dobrze. albo ktos sie nadaje i uczy dzieci, albo dzieci do niego nie pojda na lekcie i juz.

co do lodu - przyklad z weekendu:
- jak warunki ?
- (odpowiadam zgodnie z prawda) warunki za***iste!
- a duzo lodu ??
- (odpowiadam zgodnie z prawda) nie wiem :)

za 2 minut slysze w kolejce "ale bylby za***iste warunki gdyby nie ten lod...." :) ;>
deski nei ostrzylem od 2 miesiecy. technike mam raczej slaba, ale na twardy stok wystarcza, a nie mam zadnej klasy sprytnosci czy odznaki lodowego skauta.

wiec pitolenie, ze byl lod, ze stok byl za stromy, ze deska byla za zle przygotowana .... no sorry... a ludzie nie wiedzieli ze jada na MPI ? nie mogli przygotowac tej deski na jeden event ? przeciez zaplacili za kurs kupe kasy, wiec argument ekonomiczny nie przemawia do mnie i juz.



cholera... znowu chcialem merytorycznie i znowu mi nie wyszlo...

wiecie co - chodzcie na piwo kiedys... wyjdzie nam na zdrowie :) bo nad wyzszoscia jazdy nad snickersami przy kickerze to nigdy nie dojdziemy do porozumienia :)
musimy koegzystowac a nie rywalizowac. a to wszystko okraszone ładną jazdą na desce. o-taka mi sie marzy utopia snowboardowa :)

#235 kielon

kielon

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 310 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 08 April 2013 - 20:22

No to ja Was wszystkich zdziwię (chyba?) tym co dziś usłyszałem...

a mianowicie: jednego znajomego zioma (obecnego na tym forum) żona (i tu pozdrawiam Madzię :) była w tym roku na kursie u Perda i....
....zaliczyła 3 (TRZY KLASY) w ciągu jednego tygodnia!!!
I co? da się?
Chyba te nasze dyskusje jednak coś wnoszą :yahoo: .
I to nie jest żart!

pozdro

ps
a piwko jak najbardziej :)

#236 Finlarod

Finlarod

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 141 postów
  • Poziom zaawansowania:mam II klasę SITS PZS

Napisano 08 April 2013 - 20:32

No to ja Was wszystkich zdziwię (chyba?) tym co dziś usłyszałem...

a mianowicie: jednego znajomego zioma (obecnego na tym forum) żona (i tu pozdrawiam Madzię :) była w tym roku na kursie u Perda i....
....zaliczyła 3 (TRZY KLASY) w ciągu jednego tygodnia!!!
I co? da się?
Chyba te nasze dyskusje jednak coś wnoszą :yahoo: .
I to nie jest żart!

pozdro

ps
a piwko jak najbardziej :)

Ano. Da. Wychodzi, ile wart ten system trzy stopniowy, coby dobrze riderów przygotować... Bo w teorii ma to sens. Ale praktyka daje takie a nie inne efekty...
Zaraz posypią się gromy :]

#237 shaman-snowboard

shaman-snowboard

    Snołborder

  • Team9
  • 221 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 08 April 2013 - 20:36

kielon. jeśli to prawda to znaczy że to co robimy ma sens :)

#238 mordorr

mordorr

    Nowy na forum

  • Team9
  • 27 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 08 April 2013 - 20:41

Co do zaliczenia 3 klas na raz - nie mam nic przeciwko....
w/g mnie forsowanie shamana, markasbx czy innych jezdzacych dobrze riderow do "zaliczenia" 3 kursow na 3 klasy sprawnosci to nieporozumienie.
ale niech to bedzie narzedzie "use responsibly" :)
znaczy sie - potrafisz - zaliczasz.
nie potrafisz - do zobaczenia za rok, albo jak sie nauczysz.

ten system 3stopniowy - jak domniemam - ma za zadanie motywowac ludzi do podciagania umiejetnosci. czyli wyznaczam sobie cel, ze osiagne 3ci stopien SITSJedi i zdobede fajna naklejke na deskę i jest to dla mnie honor - tak ma to dzialac ?

a nie "mam fajna nakleje na deske i lachony siadaja mi na tej naklejce, a nawet nie musialem przypiac deski do nogi!" -
i wierze, ze tak to mialo dzialac, ale cos poszlo nie tak :)

#239 kielon

kielon

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 310 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 08 April 2013 - 20:48

kielon. jeśli to prawda to znaczy że to co robimy ma sens :)

wiem to oczywiście z "drugiej ręki" ale jestem przekonany ze to prawda,
dobrze byłoby, żeby to skomentował ktoś z SITS.

#240 Finlarod

Finlarod

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 141 postów
  • Poziom zaawansowania:mam II klasę SITS PZS

Napisano 08 April 2013 - 20:54

Mordorr... opowiem Ci, jak wygląda robienie dwóch klas na raz :D (robimy raczej dwie, bo pierwsza jest nieobowiązkowa)
Po pierwsze, to że ktoś dobrze jeździ, nie oznacza jeszcze, że z łatwością robi wszystkie techniki z programu, wie na czym polegają i umie coś na ich temat powiedzieć. To są dwie zupełnie odrębne rzeczy. Przerobienie wszystkich technik z trzech klas w jednym tygodniu wymaga terminu mega-ekspresowego, tym bardziej, że osoby, które przyjeżdżają na klasy bardzo często pierwszy raz od lat mają do czynienia z instruktorem. W związku z tym, rzeczy "mniej potrzebne" - czyli te, które wiadomo, że na egzaminie się nie pojawią (a wiadomo, co będzie, bo to egzamin wewnętrzny), pomija się.
Przychodzi dzień egzaminu. Wszyscy kursanci znają tylko część technik przewidzianych przez program. 10% jest ogarniętych i faktycznie zdaje. Reszta, jeździ do samego zamknięcia wyciągu, a egzaminator na dole czeka aż egzaminowanemu w końcu uda się jeden skręt, żeby mógł postawić ptaszka. Połowie się udaje i tak zdobywają trzecią klase, co znaczy, że teoretycznie mają umiejętności jazdy na poziomie instruktora (bo kurs instruktorski to już nie nauka jazdy, ale nauka tego, jak uczyć).

Po drugie, mogę się mylić, ale takie praktyki są szkołom zabraniane - chyba, że się coś w temacie zmieniło. Taka praktyka jest nieuczciwa w stosunku do konkurencji. Więc jest to tym bardziej ciekawe, jeżeli tak dzieje się w szkole signx... Bo chyba właściciel tej szkoły i osoba wydająca rozporządzenia innym szkołom (w ramach SITS), to ta sama osoba?

edit 2: Mordorr - spójrz sobie na program, elementy techniki jazdy (namnożone że ho ho) i elementy FS - tu nie chodzi o naklejkę ale o to, że przerobienie tego faktycznie, bez olewactwa, w tydzień nie jest możliwe.

Użytkownik Finlarod edytował ten post 08 April 2013 - 20:58