Skocz do zawartości




Zdjęcie
- - - - -

Techniki Carving A Metodyka Sits


281 odpowiedzi w tym temacie

#181 kielon

kielon

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 310 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 06 April 2013 - 20:25

Chyba jednak nie masz racji, taka sytuacja podważałaby sens bytu takiej uczelni jak AWF, gdzie żeby zostać nauczycielem wychowania fizycznego, instruktorem, czy trenerem danej dyscypliny trochę (dużo) wiedzy trzeba łyknąć: anatomia, biologia, fizjologia, biomechanika, biochemia, teoria sportu, socjologia, psychologia i parę innych przedmiotów :), nie licząc już przedmiotów fizycznych (gry zespołowe, lekkaatletyka, pływanie, gimanastyka, sporty siłowe...
A taki tygodniowy (czy nawet 4-ro tygodniowy) kurs to jednak wersja mocno uproszczona.
Oczywiście, zajęcia w takich szkółkach prowadzą często pracownicy/wykładowcy AWF, jak widać na przykładzie SIGN X.
...No bo kto ma lepszą wiedzę w tym temacie...


pozdr :)

Użytkownik kielon edytował ten post 06 April 2013 - 20:27


#182 mordorr

mordorr

    Nowy na forum

  • Team9
  • 27 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 06 April 2013 - 21:38

A my tu dalej o wyzszosci swiat bozego narodzenia nad wielkanocą.....

a dzisiaj na stoku nadal dramat dla oka.... poza instruktorami (i to tez nie wszystkimi, ale to juz wiemy) nikt nie korzystal z krawerdzi w taki sposob do jakiego zostala ona wmontowana do deski :( smutne - ale prawdziwe.

#183 kielon

kielon

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 310 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 06 April 2013 - 22:54

zgadza się...kiedyś tak było..ale od chyba już dwóch sezonów Ministerstwo umyło od tego ręce i teraz AWF przejęły pałeczkę...ale jeżeli się mylę to przepraszam ;)


Aro,
zwracam honor :) - rzeczywiście, AWF'y także prowadzą kursy instruktorskie, czego akurat nie bardzo rozumiem? A tego że rektor rektorów podpisuje legitymacje to już w ogóle :(

pozdro

#184 shaman-snowboard

shaman-snowboard

    Snołborder

  • Team9
  • 221 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 07 April 2013 - 15:57

miałem napisać ale odechciało mi się czytając kolejne posty... krótko.

ze shrekiem się zgadzam, z janciem nie.

twardy sprzęt nie równa się sport.
nasza impreza na PCS była otwarta, mógł wejść każdy...
a czy nic nie robimy? wydaje mi się że coś tam robimy...
i przede wszystkim nie zamykamy się do jednego właściwego stylu jazdy

tyle...

pozdr

EDIT:

Nie ma MENiS... jest chyba MSiT... ale lepiej używać określenia "minister właściwy do spraw kultury fizycznej i sportu"

#185 Arec

Arec

    ;)

  • Snowboard Summit Squad
  • 3195 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 07 April 2013 - 16:08

...
i przede wszystkim nie zamykamy się do jednego właściwego stylu jazdy

tyle...



czyli co?! uczycie także techniki opartej na SITS?, na forach pisząc wszędzie, że skręt cięty jest nie efektywny i technika propagowana przez SITS jest do d*py?! ale jak Wam klient zapłaci bo chce się nauczyć tej techniki "związkowej" to go nauczycie ?! :hahaha:

Użytkownik Arec edytował ten post 07 April 2013 - 16:09


#186 shaman-snowboard

shaman-snowboard

    Snołborder

  • Team9
  • 221 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 07 April 2013 - 16:40

to był podtekst... jeden woli race ale po kanadyjsku a inny po austriacku, inny woli EC inny EC bez rotacji, inny bombera, inny jeszcze flagmatic, inny pseudo race, inny "turystykę" czy jeszcze jakiś racefreecarving, jeden na męikkim a drugi na twardym secie, nawet z kaczki da się co nieco wyciągnąć. o to chodziło...

nie tylko jedyna kaczka pniaczek style, tą zostawiamy innym...

PS: Arec. ile masz swoich nieedytowanych postów?

#187 Arec

Arec

    ;)

  • Snowboard Summit Squad
  • 3195 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 07 April 2013 - 16:47

to był podtekst... jeden woli race ale po kanadyjsku a inny po austriacku, inny woli EC inny EC bez rotacji, inny bombera, inny jeszcze flagmatic, inny pseudo race, inny "turystykę" czy jeszcze jakiś racefreecarving, jeden na męikkim a drugi na twardym secie, nawet z kaczki da się co nieco wyciągnąć. o to chodziło...

nie tylko jedyna kaczka pniaczek style, tą zostawiamy innym...

PS: Arec. ile masz swoich nieedytowanych postów?


nie wiem ale możesz policzyć...

#188 Muniek

Muniek

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1029 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 07 April 2013 - 16:51

Aro,
zwracam honor :) - rzeczywiście, AWF'y także prowadzą kursy instruktorskie, czego akurat nie bardzo rozumiem? A tego że rektor rektorów podpisuje legitymacje to już w ogóle :(

pozdro



Jak ja chodziłem na AWF to z tego co pamiętam dało się zapisać na kurs instruktorski.
Nie wiem czego tu nie rozumieć ? Dwa semestry (czyli rok) nauki + jakiś tam wyjazd szkoleniowy...kto zdał ten był instruktorem. Że niby AWF jest niewystarczająco kompetentny ?

Użytkownik Muniek edytował ten post 07 April 2013 - 16:52


#189 Jancio Wodnik

Jancio Wodnik

    Pro snołborder

  • Administratorzy
  • 1367 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:Międzynarodowy instruktor SITS - IVSI

Napisano 07 April 2013 - 18:28

Z całego tego bałaganu ja widze jedną konkretną i sensowną propozycję, którą wrzucił chyba Kielon.

Jako że snowboard ewoluuje jak każdy sport a ten może nawet znacznie szybciej.
Wymaga szybkiego dostosowywania się do tego co się w nim zmienia - a jak wiemy zmienia się dużo.

w ostatnich latach mocno wyodrębniły się nam trzy kierunki
freestyle
freeride
carving

dlatego pomysł podziału instruktorów na:
pierwszy - ogólny - instruktor snowboardu - uczący wg metodyki SITS tak jak do tej pory
drugi - specjalizacja- instruktor snbrd ze specjalizacją FS, FR,CR

Przy czym jak zwykle wszyskim sie nie dogodzi i znając malkontentów zaczną opowiadać że to pomysł na namicie związkowej kabzy.

Wymagało by to stworzenia osobnej metodyki dla kazdej z powyższych.

I jeszcze gwoli wyjaśnienia - KAŻDY instruktor SITS jest z automatu Instruktorem - kiedyś MENiS a teraz MSiT
Instruktor MSit - odpowiednikiem jest III klasa sprawności technicznej SITS.

Co do zrzucenia na środowisko akademickie szkoleń przez ministerstwo - jest to dla mnie naturalne z prostego powodu.
Muszą się tym zajmować wyspecjalizowane jednostki - po co więc tworzyć nowe sruktury, skoro można skorzystać z już stworzonych na PAŃSTWOWYCH uczelniach
katedrach ?? po jaką cholerę dublować to ?? Nikt nikomu nie broni podjąć tam pracy

pzdr

JW

.......... ......... ............. ...................

kropki !!! wracać mi tu !!! znowu sp***doliły .. Dołączona grafika


#190 wuesel

wuesel

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 40 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 07 April 2013 - 19:21

Pi**dolicie hipolicie... dajcie sobie spokój. Jak mawia klasyk "**jem muru nie przebijesz". Możemy mieć genialne pomysły i skakać sobie do gardeł, a beton będzie beton.

PZdr

#191 Jancio Wodnik

Jancio Wodnik

    Pro snołborder

  • Administratorzy
  • 1367 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:Międzynarodowy instruktor SITS - IVSI

Napisano 07 April 2013 - 19:30

skoro takie masz zdanie to zupelnie nie rozumiem po kiego grzyba wczesniej sie wypowiadałeś ??? i co nazywasz betonem ???

pzdr

JW

.......... ......... ............. ...................

kropki !!! wracać mi tu !!! znowu sp***doliły .. Dołączona grafika


#192 kielon

kielon

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 310 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 07 April 2013 - 19:51

Jak ja chodziłem na AWF to z tego co pamiętam dało się zapisać na kurs instruktorski.
Nie wiem czego tu nie rozumieć ? Dwa semestry (czyli rok) nauki + jakiś tam wyjazd szkoleniowy...kto zdał ten był instruktorem. Że niby AWF jest niewystarczająco kompetentny ?


Muniek,
no właśnie o tym pisałem: student AWF zakuwa przez kilka lat anatomię, fizjologię, metodykę ... itd, zostawia litry potu na zajęciach żeby zostać instruktorem czy trenerem, a uczelnia organizuje TYGODNIOWE kursy i luz?!

#193 mordorr

mordorr

    Nowy na forum

  • Team9
  • 27 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 07 April 2013 - 20:02

Prawie bym sie zgodzil z podzialem na specjalizacje z jedna roznica... w stopniu podstawowym nie narzucalbym tej nieszczesnej kaczki...
potem widzisz jednego z drugim zapinajacych na stoku Śmig NW WysokiegoNapięcia Pośladów Szurany Związkowo przy prędkości 40 i więcej kmph z wiązaniami ustawionymi na kaczkę....
przy takiej predkości w tym ustawieniu nie ma szans na skręt - a tak jeździ na dzien dziejszy wiekszosc snowboardzistów.
zacznijmy edukacje od kaczki, ale zaraz jak gosc sie zgoofiuje/zregularyzuje - to zrotujmy go nad deska i niech zapina te swoje 40kmph w pozycji, ktora da mu szanse przetrwania :)

#194 Muniek

Muniek

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1029 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 07 April 2013 - 20:03

Na AWF oprócz tych lat masz zajęcia dodatkowe - już bezpośrednio pod snowboard (oczywiście teoria, w sali, na d*pie) ;-)
Organizowane są tygodniowe (10 dniowe ?) kursy które trzeba ZALICZYĆ. Jeżeli jedziesz tam uczyć zapinać deskę na nogi to nie liczyłbym na papierek ;) Na koniec trzeba to zdać. Wg mnie SITSowskie stopnie - jeden na sezon - są wzięte z d*py. W tym momencie gdybym ja lub wielu wielu innych chciało zostać instruktorem z ramienia SITS...mógłbym na jednym wyjeździe zdać I,II,III - ale nie można bo nie... Jest to bezsensowne ograniczenie.

Użytkownik Muniek edytował ten post 07 April 2013 - 20:06


#195 kielon

kielon

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 310 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 07 April 2013 - 20:18

I jeszcze gwoli wyjaśnienia - KAŻDY instruktor SITS jest z automatu Instruktorem - kiedyś MENiS a teraz MSiT
Instruktor MSit - odpowiednikiem jest III klasa sprawności technicznej SITS.

Co do zrzucenia na środowisko akademickie szkoleń przez ministerstwo - jest to dla mnie naturalne z prostego powodu.
Muszą się tym zajmować wyspecjalizowane jednostki - po co więc tworzyć nowe sruktury, skoro można skorzystać z już stworzonych na PAŃSTWOWYCH uczelniach
katedrach ?? po jaką cholerę dublować to ?? Nikt nikomu nie broni podjąć tam pracy

pzdr

JW

Jancio,
Instruktor to instruktor, nie szukajmy odpowiedników skoro regulują to przepisy unijne.
Szkoły - no właśnie jak dobrze wiesz nie tylko AWF'y szkolą, bo także masa niezależnych szkół, a kursy najczęściej trwają tydzień z metodyką sitsowską (max 9 dni)? Więc jak to się ma do 4 tygodni SITS? Naprawdę trudno nie pisać o...
Znasz pewnie więcej niż ja instruktorów z legitymacją MENIS/MSIT - czy są gorsi o tych po kursach SITS?
Sprzeczności u nas ci masa! :(, bo, jeśli legitymacje podpisuje rektor Polskiej Akademii Sportu, która działa pod skrzydłami Ministerstwa Sportu (jakkolwiek to jest przedstawiane), a jednocześnie ta akademia jest partnerem SITS...?
A Polski Związek Snowboardu...czy nie on powinien być partnerem ministerstwa sportu, skąd dostaje kasę? SITS jest stowarzyszeniem.
Ale pierdolnik!

pozdr

#196 Jancio Wodnik

Jancio Wodnik

    Pro snołborder

  • Administratorzy
  • 1367 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:Międzynarodowy instruktor SITS - IVSI

Napisano 07 April 2013 - 21:16

Prawie bym sie zgodzil z podzialem na specjalizacje z jedna roznica... w stopniu podstawowym nie narzucalbym tej nieszczesnej kaczki...
potem widzisz jednego z drugim zapinajacych na stoku Śmig NW WysokiegoNapięcia Pośladów Szurany Związkowo przy prędkości 40 i więcej kmph z wiązaniami ustawionymi na kaczkę....
przy takiej predkości w tym ustawieniu nie ma szans na skręt - a tak jeździ na dzien dziejszy wiekszosc snowboardzistów.
zacznijmy edukacje od kaczki, ale zaraz jak gosc sie zgoofiuje/zregularyzuje - to zrotujmy go nad deska i niech zapina te swoje 40kmph w pozycji, ktora da mu szanse przetrwania :)


Kolejna bzdura.....

Powtarzana wiele razy i tak nie stanie sie prawda....

Wielu forumowiczow jezdzilo ze mna i wie jak jezdze.....
Jezdze szybko......gdyz lubie za***rdalać
Podczas wypadu w tym sezonie do kauner sciagnalem sobie aplikacje do srajfona poleconą przez Prodisha
Max predkości jakie osiagalem byly miedzy 70 a 80 km/h
Kilka lat wczesniej podczas freeridu w Alpach na garminowskim urządzeniu max speed 101km/h ale wtedy to byla jazda :)

Pisze te wszystkie cyfry dlatego ze JEZDZE NA KACZKE !

Przestancie wiec wciskac ludziom prawdy oswiecone, bo przekonuje mnie to tylko do tego ze niecia czy tez nie masz pojecia o jezdzie,
powtarzajac gdzies zaslyszana glupote, powtarzasz ja dalej.

Kolejna bzdura, ktora piszesz - SITS nie nakazuje jazdy na kaczke !
Na kurs przychodzisz ze swoim sprzetem i ustawionymi wiazkami jak chcesz, jak kursant nie wie to pyta sie instruktora, od ktorego zalezy jakie poleci - dla mnie naturalnym jest zalecenie ustawien neutranych zwlaszcza kiedy kursan nie jest pewien , ktora noga bedzie dla niego prowadzaca.

@szaman
Odn tego co piszec o skretach, techniki austryjackie, kanadyjskie, itd
Powinna znalezc sie pozycja zbierajaca wlasnie te twarde techniki, opisująca je, pokazująca różnice miedzy nimi - nie ma czegos takiego a osobiscie chetnie kupie taka ksiazke.

Pzdr

JW

Jancio,
Instruktor to instruktor, nie szukajmy odpowiedników skoro regulują to przepisy unijne.
Szkoły - no właśnie jak dobrze wiesz nie tylko AWF'y szkolą, bo także masa niezależnych szkół, a kursy najczęściej trwają tydzień z metodyką sitsowską (max 9 dni)? Więc jak to się ma do 4 tygodni SITS? Naprawdę trudno nie pisać o...
Znasz pewnie więcej niż ja instruktorów z legitymacją MENIS/MSIT - czy są gorsi o tych po kursach SITS?
Sprzeczności u nas ci masa! :(, bo, jeśli legitymacje podpisuje rektor Polskiej Akademii Sportu, która działa pod skrzydłami Ministerstwa Sportu (jakkolwiek to jest przedstawiane), a jednocześnie ta akademia jest partnerem SITS...?
A Polski Związek Snowboardu...czy nie on powinien być partnerem ministerstwa sportu, skąd dostaje kasę? SITS jest stowarzyszeniem.
Ale pierdolnik!

pozdr


Mylenie roznych pojec - mysle ze jak zapytasz Pedra to Ci wyjasni roznice dokladnie.
Wg mojej wiedzy - SITS powstal z Komisji Szkolenia PZS - bylo to wymuszone tym ze cala kasa ze szkolen wtedy szla na konta PZS.
Na których wtedzy siedzieli komornicy z powodu nakazu zwrotu pieniedzy do ministerstwa - ówczesny zarzad PZS ( nie majacy nic wspolnego ze szkoleniami) organizowal fikcyjne zawody za ktore dostawali dotacje, sprawa sie rypnela, min nakazalo zwrot i zrobil sie burdel.
Wtedy pozwolono komisji szkolenia na usamodzielnienie sie dzieki czemu przetrwaly szkolenia.
Zeby ratowac sytuacje nowy zarzac w tym pan prezes król (specjalnie pisany z malej litery) wraz z kolegami czasem nie majacymi nic wspolnego ze snoboardem weszli do zarzadu PZS udzielili zwiazkowi prywatnych pożyczek na splate zadluzenia i od tego czasu robia co chca....np córka pana króla nagle stala sie najbardziej za***ista zawodniczka.....

Stowarzyszenie robi swoje.... Wiele osob boli ze zarabiaja KOKOSY na szkoleniach.... Pierdolenie kotka - prowadze firme od 91 roku
potrafie kalkulowac i jak widzicie nie prowadze wlasnej szkoly.

Kazdy ale to kazdy moze zalozyc stowazyszenie, stworzyc wlasna metodyke, strukture i pojsc z tym do PZSu albo ministerstwa - pokazac ze da sie lepiej, efektywniej i co najwazniejsze taniej - ale lepiej pieprzyc glupoty i obrazac innych nic tak naprawde samemu nie robiac.

Jak juz pisalem - mam wiele do zarzucenia SITSowi mowie o tym i bede mowil. Ale jak narazie to oni pracuja a reszta tylko gada....


Pzdr

JW

.......... ......... ............. ...................

kropki !!! wracać mi tu !!! znowu sp***doliły .. Dołączona grafika


#197 wuesel

wuesel

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 40 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 07 April 2013 - 21:18

@Jancio- gdybyś przeczytałe moje wypowiedzi to teraz nie pytałbyś po co się wypowiadałem. Znajdziesz w nich wszystko co miało zostać powiedziane. Teraz to już zwykłe przkrzykiwanie się z cyklu "moje jest mojsze". Jeśli lubisz bić panię to proszę bardzo... raz jeszcze jednak odeślę do pierwszego postu. Merytoryczne pytanie i brak merytorycznej odpowiedzi. Nawet SITSowy wodzu powiedział co wiedział i nic do dyskusji nie wniósł. Moim skromnym zdaniem lepiej dać już sobie spokój... kolejny wątek który nic nikomu nie wyjaśnił, a może być traktowany jako śmietnik. Betonem nazywam związkowców wszelkiej maści, którzy NIGDY nie przyznają się do jakiegokolwiek błędu. I nic nie zmieni ich zajebistości... zawsze znajdzie się wymówka, że deska była za śliska, że stok zorany, że pani w wypożyczalni się na nich źle popatrzyła. Zawsze wymówki i wymijanki, ale nigdy uderzenie się w pierś. I nie powtarzajcie mi argumentu "wymyśl coś lepszego". Nikt nikomu nie daje medalu za to, ze "coś" zrobił... ocenia się to "coś" jako gówno warte albo za***iste i godne polecenia. Fornalika nikt nie poklepie po plecach za powołanie kadry jak z nią nic nie wygra. Więc powołanie SITSu i stworzenie tej niby metodyki nauczania nie jest dla mnie żadnym osiągnieciem za które powinno się stawiać pomniki.

Boli mnie tylko, że ilość żółci jaka się wylewa wzajemnie w środowisku snowboardowym jest tak ogromna. Snowboard to subkultura... owszem, ale nie w tym popieprzonym kraju- bo my się do tego nie nadajemy. Tu tylko każdy patrzy jak innego zrobić w @#$@# i mu prz*jebać.

Pozdrawiam i apeluję... skasujcie albo chociaż zamknijcie ten śmietnik.

#198 Jancio Wodnik

Jancio Wodnik

    Pro snołborder

  • Administratorzy
  • 1367 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:Międzynarodowy instruktor SITS - IVSI

Napisano 07 April 2013 - 21:30

@Jancio- gdybyś przeczytałe moje wypowiedzi to teraz nie pytałbyś po co się wypowiadałem. Znajdziesz w nich wszystko co miało zostać powiedziane. Teraz to już zwykłe przkrzykiwanie się z cyklu "moje jest mojsze". Jeśli lubisz bić panię to proszę bardzo... raz jeszcze jednak odeślę do pierwszego postu. Merytoryczne pytanie i brak merytorycznej odpowiedzi. Nawet SITSowy wodzu powiedział co wiedział i nic do dyskusji nie wniósł. Moim skromnym zdaniem lepiej dać już sobie spokój... kolejny wątek który nic nikomu nie wyjaśnił, a może być traktowany jako śmietnik. Betonem nazywam związkowców wszelkiej maści, którzy NIGDY nie przyznają się do jakiegokolwiek błędu. I nic nie zmieni ich zajebistości... zawsze znajdzie się wymówka, że deska była za śliska, że stok zorany, że pani w wypożyczalni się na nich źle popatrzyła. Zawsze wymówki i wymijanki, ale nigdy uderzenie się w pierś. I nie powtarzajcie mi argumentu "wymyśl coś lepszego". Nikt nikomu nie daje medalu za to, ze "coś" zrobił... ocenia się to "coś" jako gówno warte albo za***iste i godne polecenia. Fornalika nikt nie poklepie po plecach za powołanie kadry jak z nią nic nie wygra. Więc powołanie SITSu i stworzenie tej niby metodyki nauczania nie jest dla mnie żadnym osiągnieciem za które powinno się stawiać pomniki.

Boli mnie tylko, że ilość żółci jaka się wylewa wzajemnie w środowisku snowboardowym jest tak ogromna. Snowboard to subkultura... owszem, ale nie w tym popieprzonym kraju- bo my się do tego nie nadajemy. Tu tylko każdy patrzy jak innego zrobić w @#$@# i mu prz*jebać.

Pozdrawiam i apeluję... skasujcie albo chociaż zamknijcie ten śmietnik.


jak narazie to właśnie Ty wylewasz zółć - opluwasz ludzi - nazywasz ich betonem a ich prace "niby metodyką" - poznales ja chociaz ??

A tak naprawde nie masz pojecia o czym tu rozmawiamy - nie zauważasz konkretu podstawionego pod nos i go nie zobaczysz - bo nie masz o tym pojęcia
Człowiek o którym pogardliwie piszesz Wodzu - ma stopień doktora - w przeciwieństwie do Ciebie wiem jak on i kilkudziesięciu innych instruktorów uczy, co potrafi.- chętnie zobaczę jak Ty jezdzisz - wg powiedzenia - pokaż mi jak jezdzisz a powiem Ci jak jezdzisz.

Nie bede kasował wątku a już na pewno nie będziesz mi mówił co mam robic.

i jeszcze jedno....... nie obrażaj Ojczyzny pisząc o "pieprzonym kraju" jak Ci sie tu nie podoba to wypad.... hameryka jest pełna takich.
Czy mnie poniosło ?? nie


JW

.......... ......... ............. ...................

kropki !!! wracać mi tu !!! znowu sp***doliły .. Dołączona grafika


#199 Shrek

Shrek

    "Pro" snołborder

  • Administratorzy
  • 1638 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 07 April 2013 - 21:37

Prawie bym sie zgodzil z podzialem na specjalizacje z jedna roznica... w stopniu podstawowym nie narzucalbym tej nieszczesnej kaczki...
potem widzisz jednego z drugim zapinajacych na stoku Śmig NW WysokiegoNapięcia Pośladów Szurany Związkowo przy prędkości 40 i więcej kmph z wiązaniami ustawionymi na kaczkę....
przy takiej predkości w tym ustawieniu nie ma szans na skręt - a tak jeździ na dzien dziejszy wiekszosc snowboardzistów.
zacznijmy edukacje od kaczki, ale zaraz jak gosc sie zgoofiuje/zregularyzuje - to zrotujmy go nad deska i niech zapina te swoje 40kmph w pozycji, ktora da mu szanse przetrwania :)


Tu sie nie zgodze tak samo jak Jancio. Jeździłem na Eliminatorze kierunkowo dochodząc na miekkich wiązkach do 39/24 i nic tak mi w historii mojego snowboardu nie poprawiło komfortu jazdy i jakości trzymania krawędzi jak poszerzenie stance'a i przejscie na 24-27/-9 do -12, tak też jeździłem na Coalu XT, jezdze na NS Titanie, i jednej z jazd na Coalu Race, Burku T6 i T7....

Pomijam fakt że jazda kierunkowa zj***ła mi postawe w sensie fizycznym, skręcenie kregosłupa i miednicy w prawo co sie przełożyło na złe składanie sie stawu kolanowego, ucisk na nerw i ból- sport to zdrowie.

Ortopeda chciał operować, a rehabilitant nastawił - nie wróce do tak kierunkowych ustawień.

przejscie na kaczke spowodowało że na froncie lepiej dociskam krawedz a na beku mam większa kontrole, i jeździe na switcha nie wspominam bo to pewnie zło wcielone, acz mega użyteczne.

Snołborderzy snołborderom

aDECHAde.com Team Dołączona grafika

 

Czytając moje posty bierzcie pod uwagę że wypowiadam się jako osoba mająca swoje zdanie a nie tylko jako administrator...


#200 wuesel

wuesel

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 40 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 07 April 2013 - 21:40

Po pierwsze- nigdy nikogo nie oplułem
Po drugie- mało o mnie wiesz więc nie ośmieszaj się tekstami "nie masz pojęcia"
Po trzecie- nigdzie nie napisałem "pieprzonym kraju"- polecam czytanie ze zrozumieniem zamiast nerwowe przelecenie po linijkach żeby móc wylać swoje żale w odpowiedzi.
Po czwarte- to Ty nie mów mi co mam robić pisząc słowo "wypad".

Ja w bagnie i w przeświadczeniu "zajebistości" babrać się nie zamierzam.
Dziękuję dobranoc