Skocz do zawartości




Zdjęcie
- - - - -

Śmig Hamujący


262 odpowiedzi w tym temacie

#161 kielon

kielon

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 310 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 26 February 2013 - 13:44

jazda na kreche o której mówi morgan a jazda na płaskiej desce to dwie różne sprawy :)


szczególnie przy małej prędkości na płaskim stoku :)

@ tassOne. Ja nie palę się żeby nagrać bo nie jeżdżę śmigiem ślizgowym aż tak za***iście żebym służył za wzór...



@kielon - ja to bym raczej Tobie jeszcze polał za bycie dociekliwym :) tak trzymaj !

odpowiedź na Twoje pytanie o badania biomechaniki przy technice na desce mnie całkiem interesuje :)


dzieki @szymszym, ale to dopiero wieczorkiem, o tak wczesnej porze nie piję, a i sam poleję :)

biomechanika - piękna nauka, tylko że żadnych badań nie znalazłem :( ale jestem otwarty na nowe doznania :)

Mnie tylko zastanawia fakt, że do każdej techniki snowboardowej są filmiki instruktażowe. Lepsze i gorsze, ale są. A do tego mitycznego tworu, którego dotyczy dyskusja, nie ma żadnego. I żaden z instruktorów (którzy w domyśle wiedzą o czym mowa i umieją to wykonać) nie pali się, żeby to nagrać. Bez sarkazmu. Dlaczego?

@kielon
Chyba sobie o jednego kielonka za dużo chlapnąłeś dobry człowieku, leć spać.


toż to dopiero południe, jest za wcześnie na polanie, a w moim poście co jest nie tak??? Jak się z czymś nie zgadzasz mądralo to dawaj konkrety na stół i rozmawiamy dalej a nie odsyłasz mnie do łóżka:( no nie ładnie po prostu Panie @tassone.

to może dorzucę jeszcze kompensacyjny? "jeździmy nim by kompensować nierówności terenu" - tak w skrócie, a skoro stok to nie lodowisko, bez względu czy jest sztruks czy hałdy śniegu zawsze jest nierówny.
więc wydaje mi się że ja jeżdżę tylko i wyłącznie kompensacyjnym, no może z elementami ciętego ale nie wiem czy śmigu czy takiego zwykłego...

czy moja technika jest ok? tzn moje kompensowanie, cięcie i deski gięcie :)

zaczynam za dużo myśleć nad teorią przed kolejnym wyjściem na stok, jak pisał @gieroll: toż to straszne !!! gdzieś tu się gubi duch i klimat snowboardu...

Nie podważam niczyjej wiedzy czy umiejętności, książka Kunysza jest ok, i chwała mu za jej przygotowanie jako polskiemu pionierowi. Ale jak sami zauważacie snb ewoluuje, no nie można lecieć na tej książce 20 lat, ja bym ją co najmniej o połowę odchudził - mówię o tych nieszczęsnych skrętach w teorii, których w praktyce się nie da zastosować. To takie snowbardowe YETI.
Plus parę badań np z biomechaniki, tablice anatomiczne opisujące pracę danych mięśni podczas jazdy, jakieś nowinki. Przecież są organizowane światowe kongresy, zloty, spotkania wymiana doświadczeń osób z różnych krajów, no nie wierzę, że już nic nas nie zaskoczy.

I jednak zastanawiam się nad lufą bo nerw mnie ogarnął.

#162 tassOne

tassOne

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 43 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 26 February 2013 - 14:41

No nie! Jeźdźmy dalej! Nie dajmy umrzeć dyskusji! Tylu sprzecznych opinii to jeszcze nie czytałem, no ubaw po same jaja! :jump:

No ni chu* nie ogarniam tematu :twisted:

Wrzućcie coś od siebie pls, no za***ista lektura przed snem.


Te zdania dały mi do zrozumienia, że robisz sobie jaja, starasz się na siłę zaognić i tak już lekko gorącą dyskusję. Ewidentnie pomyliłem się w swojej ocenie. Zwracam honor i przepraszam. ;)

@ tassOne. Ja nie palę się żeby nagrać bo nie jeżdżę śmigiem ślizgowym aż tak za***iście żebym służył za wzór...


Rozumiem. Aczkolwiek nie jesteś jedynym instruktorem, który zabrał głos w dyskusji. Poza tym, części z nas tutaj, nie chodzi o wzór, tylko na początek, o ogólny pogląd na to, co toto w ogóle jest. Mówię jak narazie, to ktoś tylko napomknął, że coś takiego istnieje i każdy instruktor musi to umieć, bo jest na egzaminie, a nikt tego nie widział, ani nie nagrał. Więc dalej twierdzę, że jest to chyba jakiś tajemny mityczny twór znany tylko garstce ludzi, zmuszonych do zachowania milczenia pod groźbą nieziemskich konsekwencji. ;) Ja pytam z czystej ciekawości, bo daleko mi jeszcze do próby nauki takich rzeczy.

#163 kielon

kielon

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 310 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 26 February 2013 - 15:56

@tassOne,
luz, nie poczułem się obrażany więc się nie obrażam.
a co do powagi moich postów, to nie tak całkiem jaja. Jestem trenerem i instruktorem w kilku dyscyplinach. Raczej wiem sporo na temat metodyki nauczania, przeniesienia teorii na praktykę a dyscyplina sportu nie ma tu znaczenia. A jest duży problem jak widać, co do nazewnictwa, opisu poszczególnych technik i przełożenia ich na stok.
Sorry, ale trąci mi tu PZPNowskim betonem (mam na myśli SITS), no niczym ten związek nie celuje w rozwój dyscypliny.
Opieranie się na jednej teorii nauczania techniki od kilkunastu lat, przy tak dynamicznie rozwijającej się dyscyplinie, niereagowanie na komentarze z poza związku, brak badań popierających teorię - no proszę Cię, przecież tak zdobywa się stopnie naukowe, poprzez badania i rozwój, łamanie starych niedających się zastosować teorii.

Ale co tam, liczy się zabawa :jupi2: na stoku.

#164 wuesel

wuesel

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 40 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 26 February 2013 - 17:59

Po przeczytaniu tych wszystkich postów ma większy kocioł w bani niż na początku... zaczynam powątpiewać w te wszystkie rzeczy przeczytane, obejrzane i wyuczone na stoku. Wychodzi na to, że "róbta co chceta" pasuje tu idealnie. Piszecie, że SITS (do którego nic nie mam żeby nie było) najpierw uczy porządnie jeździć, a dopiero wysyła do parku. A tu na I stopniu czytam:


Podstawowe elementy freestylu
- półobrót i obrót płaski FS i BS
- ollie, nollie,
- tailwheelie, nosewheelie
- skok prosty na skoczni

Dopiero w drugim stopniu SITS uczymy się ciętych NW, WN etc. Inna sprawa już pomijając śmig hamujący skoro tak zagotowała się dyskusja. To mam wrażenie, że to samo tyczy się skrętu kompensacyjnego... każdy czytał, słyszał i nikt nie umie pokazać (czy zrobić nie wiem, bo nie chcę nikogo obrazić). Są tu jednak osoby z III stopniem SITS, które jakoś ten stopień musiały zdobyć. Więc błagam was... nagrajcie filmik poglądowy z tymi śmigami i kompensą. Tłumaczenie, że nie jestem wzorem mnie nie przekonuje. Nie przypadkiem zrobiłeś ten stopień więc musiałem posiąść tę technikę żeby ją zaliczyć, bo jak mniemam za ładne oczy tych stopni nie rozdają. I coraz bardziej mniej kusi żeby te stopnie zrobić, bo jak coś robię to lubię to robić porządnie- w tym przypadku jeździć jak Bozia nakazała tylko czy jest sens płacić tak duże kwoty za to żeby posiąśc mityczną wiedzę, której i tak nikomu nie będę mógł przekazać?
Podsumowując- nie bądźmy snowboardowymi terrorystami. Nie chodzi o to by każdy jeździł na stoku jak trenerzy kadry. Ja jednak będę się upierał, że robić coś należy porządnie i stąd jak dla mnie nie ma miejsca dla ślizgaczy czyli jeżdżących złamaną/złą pozycją, zamiatających nogami, rotujących i kontrrotującychh wszystkim czym się da. I finito...

Pzdr
ps. A w innym wątku dotyczącym stricte technicznego zaganienia rozpoczynania skrętu wypowiedział się tylko SzymSzym mimo, że instruktorów masa, a tu kłótnia na całego wokół czegoś co większości (o ile nie wszystkim) w ogóle się do niczego nie przyda.

#165 gieroll

gieroll

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 71 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 26 February 2013 - 18:36

stąd jak dla mnie nie ma miejsca dla ślizgaczy czyli jeżdżących złamaną/złą pozycją, zamiatających nogami, rotujących i kontrrotującychh wszystkim czym się da. I finito...

Na szczęście nie tobie o tym decydować kto gdzie i jak będzie jeździł...

#166 wuesel

wuesel

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 40 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 26 February 2013 - 19:32

@Gieroll, a Ty co, kolejny internetowy spinacz? Rozluźnij się... sens tej wypowiedzi jest taki (wyjaśnię większymi literami, żebyś wyczytał jakże ukryty głęboko sens) - Ja nie akceptuję robienia czegoś pobieżnie więc stąd sformułowanie nie ma miejsca dla zamiataczy itp.- Czy ja napisałem tu gdzieś, że nie ma tego miejsca na stoku? Przetrzyj sunglasses i chilluj.

Piszę jakże skomplikowane wyjaśnienie w skrócie, bo nie chce mi się po raz kolejny wdawać w dyskusję z następną osobą, która szuka zaczpki i dop*eprzy się do jednego zdania nie odnosząc się do całej wypowiedzi

Dżizas... a wydawałoby się, że snowboardziści są wyluzowani.

#167 gieroll

gieroll

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 71 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 26 February 2013 - 19:46

spinać to się możesz ty ze swoja akceptacja, bo ja na twoja akceptacje mam wyj.....ne

#168 gooday

gooday

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 165 postów
  • Poziom zaawansowania:jezdze wn'em i kompensacyjnym

Napisano 26 February 2013 - 22:03

Ej panowie teoretycy. Koniec tego pierniczenia i na stok! Migiem! Śmigiem!
...czy jak kto woli...

;-)

Peace
Mój kanał na Youtube --> Goodayonboard

#169 shaman-snowboard

shaman-snowboard

    Snołborder

  • Team9
  • 221 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 26 February 2013 - 23:18

gooday: jutro 9:00 rozdziewiczamy czarną ścianę w Jurgowie i naKarwiamy dopóki ma to sens!!! Oczywiście na krawędzi a nie śmigiem (który dalej nie wiem jak wygląda) :)

morgan. zgadzam się z Tobą jak zwykle w 95%, bo kwantyl 5% to zawsze błąd pomiarowy :)

Make Carve. Not War !!!
  • mrgn lubi to

#170 gooday

gooday

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 165 postów
  • Poziom zaawansowania:jezdze wn'em i kompensacyjnym

Napisano 26 February 2013 - 23:39

Przyjemnej jazdy :-)
Swoja droga, na stare lata coraz czesciej chodzi mi po glowie mysl zeby przerzucic sie Na taki rodzaj jazdy

www.youtube.com/watch?v=EqnrdZusvBo

Moze kiedys uda sie spotkac na stoku.

Mój kanał na Youtube --> Goodayonboard

#171 shaman-snowboard

shaman-snowboard

    Snołborder

  • Team9
  • 221 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 27 February 2013 - 14:11

hej

warun dzisiaj masakra, z ranca Jurgów po godzince Białka... bez sensu wyjazd...

A taka jazda jaki problem...? W niedzielę poznałem w Białce Tomka (instruktor z Białki) koleś pięknie EC kładł na miękki secie. Tu macie naszego ridera z polski. Wydaje mi się że całkiem daje radę...? :)
Wszystko się da!!!

Jakby co to zapraszam 8-10.03 na Litwinkę albo 12.04 do Livigno

pozdr

#172 mike

mike

    Pro snołborder

  • ModTeam
  • 2144 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 27 February 2013 - 14:14

popraw linkusia... please :)
no board no fun!

#173 shaman-snowboard

shaman-snowboard

    Snołborder

  • Team9
  • 221 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 28 February 2013 - 09:30



pozdr

#174 mrgn

mrgn

    Pro snołborder

  • Dystrybutor
  • 1253 postów
  • Poziom zaawansowania:Międzynarodowy instruktor SITS - IVSI

Napisano 28 February 2013 - 16:25

Spoko koleś jeździ :) W Białce w tym roku jest dobra załoga instruktorów, to fakt. Shaman to się widzimy coś czuję w Livigno :)

#175 ProDish

ProDish

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 2647 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 01 March 2013 - 12:17

Shaman to się widzimy coś czuję w Livigno :)


Od kiedy do kiedy w Livigno jesteście ? Ja tam wpadam od 17 marca
"Jeżeli problem ma jakieś rozwiązanie, to nie ma się o co martwić, jeżeli rozwiązania nie ma, to martwić się nie ma sensu" - Dalajlama

#176 saintadamus

saintadamus

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 21 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 03 March 2013 - 13:46

niestety nie udało mi się przebić przez całość więc może się powtórzę i ktoś już coś podobnego napłodził i w takim wypadku przepraszam ;)
wszyscy się chyba zgodzą że nie da się pojechać tak skutecznie na miękkiej desce jak np na desce slalomowej i tutaj właśnie pojawia się śmig hamujący
są magicy którzy na slalomce są w stanie na stromym stoku pojechać skrętem krótkim a na miękkiej desce jest to w zasadzie niewykonalne, a śmig hamujący to nic innego jak zwykły krótki skręt cięty gdzie pod koniec fazy sterowanie następuje lekkie dohamowanie dla kontroli prędkości na stromym stoku - takie moje zdanie :)

#177 shaman-snowboard

shaman-snowboard

    Snołborder

  • Team9
  • 221 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 03 March 2013 - 17:43

hej

"są magicy którzy na slalomce są w stanie na stromym stoku pojechać skrętem krótkim"...? jacy magicy? slalomka jeździ tak a nie inaczej, jak ktoś umie poprawnie utrzymać krawędź to pojedzie krótkim skrętem, jak ktoś jeździ lepiej to jeszcze bardziej ten skręt zacieśni, i na stromym i na płaskim. tyle. żadna magia. zwykła poprawna technika.

a dwa, jeśli to ma być śmig cięty, bo podobno taki istnieje, to jak mam dohamować pod koniec fazy sterowania? ześlizgiem? w skręcie ciętym?

pozdr

#178 SzymSzym

SzymSzym

    Starszy snołborder

  • Instruktorzy
  • 466 postów
  • Poziom zaawansowania:Międzynarodowy instruktor SITS - IVSI

Napisano 03 March 2013 - 18:41

podkręcając skręt

#179 shaman-snowboard

shaman-snowboard

    Snołborder

  • Team9
  • 221 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 03 March 2013 - 19:06

czyli go wydłużając...? :)

#180 SzymSzym

SzymSzym

    Starszy snołborder

  • Instruktorzy
  • 466 postów
  • Poziom zaawansowania:Międzynarodowy instruktor SITS - IVSI

Napisano 03 March 2013 - 20:24

nie jeśli masz na myśli zwiększenie promienia skrętu. Chodzi mi o doprowadzenie deski bardziej w skos stoku, czyli jeśli deska jedzie po okręgu to skręt żeby nie robił wycinka o kącie środkowym np 100 stopni tylko 160 stopni. Trochę skomplikowane ale mam nadzieje że zrozumiałe ;)