Skocz do zawartości




Zdjęcie
- - - - -

Śmig Hamujący


262 odpowiedzi w tym temacie

#61 Finlarod

Finlarod

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 141 postów
  • Poziom zaawansowania:mam II klasę SITS PZS

Napisano 21 February 2013 - 13:10

Ja osobiscie nie wyobrazam sobie jazdy ciętym non stop, ba....nawet w 50% pobytu na stoku. To czysta przyjemnosc pojechac czasem ślizgiem, hamując z calej siły w połowie stoku krawędzią robiąc chmurę śniegu, pojechać "dla siebie" bez techniki.

Tylko widzisz, ślizgowe ślizgowymi, ale dobrze sprawdzają się IMO tam, gdzie nie chcesz osiągać dużych prędkości. A jak nap**** ślizgowym po to, żeby hamować i obłoki śniegu wywalać spod krawędzi, to nie chcę być z Tobą na pewno na jednym stoku. Chyba, że osiągnąłeś to, czego nie widziałam jeszcze u żadnego snb na stoku - napinać ślizgowym i mieć full kontrolę nad deską, tak, by w razie wu móc skręcić a nie jeździć po ludziach albo hamować w ostatniej chwili. Abstrahuję tutaj od jazdy po lesie.
Chyba, że te siły itp. to nie od nadświetlnych prędkości. Wtedy przepraszam ;p

Jasne, że na stoku powinien być cięty ;) Ale jak jest stromizna, jak się niezbyt wiele umie, to dobrze się móc czasem ześlizgnąć. I jak mrgn napisał, śmig ślizgowy to nie popularna napinka w dół z zamiataniem.

Jest takie powiedzenie o Mahomecie i górze. Że jedno do drugiego przychodzi.
Może w ramach eksperymentu, nakręcimy to, co każdemu wydaje się śmigiem takim czy takim, a potem wyślemy oficjalne zapytanie do SITSU ;p

EDIT: i pozwolę sobie się nie zgodzić, że to co robimy na stoku, to tylko i wyłącznie nasza sprawa. Że jak chcemy to dajemy ile fabryka dała, nie ważne, czy technicznie czy nie. Warto IMO jeździć tak by inni mogli też bezpiecznie poruszać się po stoku. A technika - jak dla mnie sprawia, że jazda ma być nie tylko przyjemna, ale też być bezpieczna - dawać nam maks kontrolę nad deską. Jak ktoś chce się przekonać, czy w 100% panuje nad deską, wystarczy wybrać się na jakiś stok gdzie jeżdżą twardziele (bo oni dość często skręcają ;)). Za każdego skasowanego - -10% :D

Użytkownik Finlarod edytował ten post 21 February 2013 - 13:15


#62 Muniek

Muniek

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1029 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 21 February 2013 - 13:33

Dobra czepiasz się tego uważania na innych jakbym o tym nie wiedział...czy ja napisałem gdzieś żeby rozjeżdżać innych ? Czy napisałem że spycham dzieci ze toku jeżdżąc ślizgowym ?

Nie lubisz przy dużej prędkości nagle wyhamować do zera całą szerokością deski robiąc taką chmurę na stoku że sam nic nie widzisz ? Nie chciałbym być Tobą... ;-) Nie chodziło mi o zjazd góry na dół zamiatając nogą na lewo i prawo (jednoczesnie nie robiąc tak na prawdę skrętu).

Brak kontroli nad deską jadąc ślizgowym ? Na 90% polskich stoków mam kontrolę jadąc ślizgowym z palcem w d*pie.
Tam gdzie chcę pojechać inaczej przechodzę na cięty.

Cięty cały czas ? Nie dzięki.

#63 Arec

Arec

    ;)

  • Snowboard Summit Squad
  • 3195 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 21 February 2013 - 13:38

@Finlarod

Zapominasz, że głównym czynnikiem panowania nad deską to doświadczenie, a nie umiejętność śmigania 70-80km ciętym po stoku...Jeżeli masz II klasę SITS to znasz definicję śmigów.

Druga sprawa śmigi pozwalają lepiej kontrolować prędkość na stoku, niż cięty, kontrola prędkości ciętym przeważnie się kończy po prostu wyhamowaniem, chyba, że stok jest wystarczająco szeroki i odpowiednio sprzyjające do tego warunki aby móc odpowiednio podkręcić taki skręt aby wytracić prędkość, tylko Ci najbardziej doświadczeni potrafią szybko reagować w danym momencie itp. Moim zdaniem Śmigi są właśnie najłatwiejsze i za razem najbezpieczniejsze skręty, nimi można płynnie i bezpiecznie zjechać w każdych warunkach.

Samobójstwem jest nauczenie się w tydzień ciętego z myślą, że już potrafię zapierniczać i jestem "bogiem" bo nauczyłem się ciętych. Bez kilku letniego doświadczenia cięte są tyle samo warte co śmigi...itd...

Więc gdybanie i pisanie, że śmigi to wszelkie zło jest pomyłką.

Za jakiś czas Shaman znów wynajdzie jakąś teorię spiskową SITS i znowu będzie bezsensowna dyskusja, ta krucjata shaman'a to jak dla mnie pomyłka i nie zmienię zdania....

edit:
często widzę na Jaworzynie jak twardziele śmigają i wygląda to tak: 3-6 skrętów w zależności od aktualnych warunków i hamowanie, chwila zastanowienia i znowu ta sama sytuacja - 3-6 skrętów i znowu hamowanie...

Uważasz, że takie rwanie jest bezpieczne i za***iste? bo dla mnie to duże zagrożenie w szczególności przy tak zaludnionych stokach...

pozdrawiam

#64 Finlarod

Finlarod

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 141 postów
  • Poziom zaawansowania:mam II klasę SITS PZS

Napisano 21 February 2013 - 13:39

Brak kontroli nad deską jadąc ślizgowym ? Na 90% polskich stoków mam kontrolę jadąc ślizgowym z palcem w d*pie.
Tam gdzie chcę pojechać inaczej przechodzę na cięty.
Cięty cały czas ? Nie dzięki.

Heh. No to podtrzymuję swoje życzenie. Obyśmy się na stoku nie spotkali ;)
A jak będziesz nap**** tym ślizgowym (skoro uważasz, że można nim jeździć szybko) to nagraj się i oświeć mnie :D Pokaż tą kontrolę z palcem w d*** ;)

@Arec!
Ależ ja nic nie mam do ślizgowych. I jak przeczytasz moje poprzednie posty, to się przekonasz ;) Uważam tylko, ślizg jest dobry tam, gdzie się nie rozwija zawrotnych prędkości. A jak ktoś chce nap*** i robi to ślizgiem, to strach wyjść na stok. Ale, moi drodzy, ja mam bardzo otwarty umysł. Jeżeli jest inaczej, pokażcie mi siebie/film gdzie tak robicie (jeśli robicie). Przestanę bać się wychodzić na stok ;)
I masz rację, to samobójstwo. Gorzej, że ten przez nas tu maglowany śmig hamujący, który sama uważam za dobre wyjście z sytuacji, nie będzie zastosowany w 99%. Większość zrobi tak: stromo, cięty nie wychodzi. Śmig hamujący - nudny i za wolny. No to jadę dzida style, tu przyhamuję, tam przyhamuję i będę na dole.

Pozdrawiam serdecznie.

Użytkownik Finlarod edytował ten post 21 February 2013 - 13:49


#65 Muniek

Muniek

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1029 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 21 February 2013 - 13:46

Oczywiście że się da.
Wystarczy dostosować tą prędkość do swoich umiejętności. Nie uczyli Cię na tych stopniach dla ludzi którzy potrafią jeździć ? ;)

Przyznam że raz mierzyłem prędkość ktora wyniosła lekko ponad 80 kmh i było to dla mnie za szybko. W okolicach 50 - 55 mysle ze slizgowy nadaję się NA MOIM POZIOMIE do jazdy.

Twierdze tylko że jazda ciętym non stop jest dla mnie pomyłką.

Użytkownik Muniek edytował ten post 21 February 2013 - 13:48


#66 tassOne

tassOne

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 43 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 21 February 2013 - 13:52

Ja ostatnio w Szczyrku dojechałem do takiego miejsca, że nawet zejść na butach nie umiałem tyle lodu było. Siadłem więc dupskiem na stoku, deskę chwyciłem pewnie w łapy i hajda na dół śmigiem dupczastym, a hamując butami taką chmurę śniegu zrobiłem, że wszyscy spieprzali (i dobrze bo ja widziałem tylko wewnętrzną stronę swoich powiek). Każdym żlebem też tak śmignę! W lesie wolę nie próbować, bo nogi są szeroko a drzewa znów dość wąskie. ;/

Nie wiem czy przydałem się w dyskusji, ale historia prawdziwa!
  • Muniek lubi to

#67 Finlarod

Finlarod

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 141 postów
  • Poziom zaawansowania:mam II klasę SITS PZS

Napisano 21 February 2013 - 13:52

Muniek - nagraj, pokaż. Zmienisz tym mój światopogląd.
Czekam z niecierpliwością! Bo jak nie zobaczę, to nie uwierzę. A póki co, będę omijać ten stok na którym jeździsz.
Pozdraiwam

@tass: u mnie za dzieciaka to się nazywało "pupowy zjazd" ;) haha, ale na stoku to bym chyba nie próbowała ;)

Użytkownik Finlarod edytował ten post 21 February 2013 - 13:55

  • tassOne lubi to

#68 Muniek

Muniek

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1029 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 21 February 2013 - 13:57

Czyli dyskusja zmienia się z "trzeba jeździć ciętym non stop" do "skręt ślizgowy nie istnieje" ? ;-)

#69 Finlarod

Finlarod

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 141 postów
  • Poziom zaawansowania:mam II klasę SITS PZS

Napisano 21 February 2013 - 14:00

Wystarczy czytać ;)
"@Arec!
Ależ ja nic nie mam do ślizgowych. I jak przeczytasz moje poprzednie posty, to się przekonasz ;) Uważam tylko, ślizg jest dobry tam, gdzie się nie rozwija zawrotnych prędkości. A jak ktoś chce nap*** i robi to ślizgiem, to strach wyjść na stok."
A na tych klasach uczyli mnie, żeby nie tylko dostosowywać prędkość do umiejętności, ale też technikę do prędkości ;) Poczytaj w książeczce, do czego służą ślizgi a do czego cięte, jeśli Cię to interesuje.
No i nadal czekam na film. Serio - twój, czy kogoś innego. Może ja niepotrzebnie te cięte męczę, jeśli da się tak ślizgowym. O ile życie byłoby prostsze!
Pozdrawiam serdecznie.

#70 Muniek

Muniek

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1029 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 21 February 2013 - 14:11

Oczywiście takim promieniem skrętu i agresywnymi skrętami się nie da....nie pojadę tak ślizgowym jak Ty ciętym. W końcu po coś ten cięty jest.

Ale wybierając w miarę stromy stok będę czekał na Ciebie na dole jedząc kanapkę aż ogarniesz tym ciętym taki skos. Tu jest ta szybka jazda :-

Użytkownik Muniek edytował ten post 21 February 2013 - 14:12


#71 Arec

Arec

    ;)

  • Snowboard Summit Squad
  • 3195 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 21 February 2013 - 14:16

@Finlarod

Też źle czytasz, nigdzie nie napisałem, że da się tak samo jechać ciętym jak i ślizgowym i żeby ciętych się nie uczyć...

Proponuję lepsze rozwiązanie...zapraszam do Krynicy...Zjeżdżałem już ze stoków o nachyleniu około 40-50 stopni i dokładnie wiem, kiedy mogę użyć śmigu a kiedy ciętego...Zapraszam też na stok o takim nachyleniu na wiosnę, zobaczymy jak ciętym polecisz...uprzedzam trzeba troszkę z bucika pochodzić. :D

W dodatku ja się nie czepiam, który skręt jest lepszy, każdy ma swoje zastosowanie w określonych warunkach....

Pisanie, że śmigi niszczą stoki, czyli jak to Shaman ujął "sztruks" to lekka pomyłka...itd.

#72 Finlarod

Finlarod

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 141 postów
  • Poziom zaawansowania:mam II klasę SITS PZS

Napisano 21 February 2013 - 14:19

Haha mojemu ciętemu wiele brakuje do perfekcji.
Moja dobra rada (bo wydajesz się być gościem, któremu trochę zależy na tym, co i jak robi na stoku).
Pójdź na ten swój stromy stok. Pojedź tak, jak zawsze jeździsz, żeby jeszcze zjeść kanapkę na dole. Wcześniej ustaw na dole statyw albo gościa z kamerą. Potem obejrzyj, najlepiej w samotności. To naprawdę nie boli (no, oglądanie może trochę)
Potem pogadamy

@Arec: Też źle czytasz, nigdzie nie napisałem, że da się tak samo jechać ciętym jak i ślizgowym i żeby ciętych się nie uczyć...
no to jesteśmy zgodni ;) i tylko o to mi chodzi. Bo jak ktoś pisze, że ślizgiem można nap... po stoku bez wysiłku i z pełną kontrolą, to nie wierzę. Tylko tyle ;)
Pozdrawiam

Użytkownik Finlarod edytował ten post 21 February 2013 - 14:22


#73 Muniek

Muniek

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1029 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 21 February 2013 - 14:22

Ale czego mam na tym filmie szukać ?
Techniki, wytycznych SITSu, odczytać prędkosc ? Nie czaje.

#74 Finlarod

Finlarod

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 141 postów
  • Poziom zaawansowania:mam II klasę SITS PZS

Napisano 21 February 2013 - 14:26

Jak nagrasz, sam zobaczysz :] Szukaj swojej techniki i swojego panowania nad deską. I zobacz, czy Ci przypadkiem tylna noga nie lata. Tylko koniecznie te 60km/h i czarna ściana. No, ewent. czerwona. Jak wrzucisz tu na forum, to najprawdopodobniej wyjdzie na to, że się mylę. Jak nie wrzucisz - cóż.
Pozdrawiam i dużo sztruksu życzę ;)

#75 Muniek

Muniek

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1029 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 21 February 2013 - 14:37

Jak wrzucisz tu na forum, to najprawdopodobniej wyjdzie na to, że się mylę. Jak nie wrzucisz - cóż.


Jak nie wrzucę to mogę jeszcze po 1 nie mieć kamery i po 2 leczyć kontuzję. Także nie czekaj na ten film ;-)
Przy takich zjazdach nie myślisz o technice, ułożeniu tylniej nogi i o tym jak wyglądasz na desce w rozumieniu kanonów SITS. Myślisz o kontroli, o tym ile przyhamować, patrzysz czy przy tej prędkosci możesz wjechać tam gdzie bedziesz za 5 sekund.

Nie twierdzę że cięte są niepotrzebne.
Po prostu jak pojedziesz ciętym po stromiznie zachowując duzą prędkość przemieszczania się z góry na dół (a nie lewo prawo) to jestem pod wrażeniem.

#76 tassOne

tassOne

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 43 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 21 February 2013 - 14:39

@tass: u mnie za dzieciaka to się nazywało "pupowy zjazd" ;) haha, ale na stoku to bym chyba nie próbowała ;)


Też nie chciałem próbować, ale serio, zjechać bym nie dał rady, a i zejść nie mogłem, chyba że przez las jakoś, co miałem zrobić? :P

Użytkownik tassOne edytował ten post 21 February 2013 - 14:47


#77 Arec

Arec

    ;)

  • Snowboard Summit Squad
  • 3195 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 21 February 2013 - 14:40

Finlarod


jeden z naszych editów...pokaż mi proszę w którym momencie byś poleciała czystym ciętym na takich stromych ściankach...


Użytkownik Arec edytował ten post 21 February 2013 - 14:41


#78 Finlarod

Finlarod

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 141 postów
  • Poziom zaawansowania:mam II klasę SITS PZS

Napisano 21 February 2013 - 14:44

Arec, ta dyskusja nie ma sensu. Mówimy o dwóch różnych rzeczach. Czy ja twierdzę, że ślizgiem ma się w ogóle nie jeździć? Czy ja mówię, że na nieprzygotowanych trasach będę jechać ciętym? No błagam.
A w Krynicy będę przez następny weekend ;]

"Nie twierdzę że cięte są niepotrzebne.
Po prostu jak pojedziesz ciętym po stromiznie zachowując duzą prędkość przemieszczania się z góry na dół (a nie lewo prawo) to jestem pod wrażeniem."

Zapiszę to jako złotą myśl na ścianie!
A na serio - nie jestem wyznawcą technik sitsowych czy jakichkolwiek innych nazwanych. Jestem wyznawcą tych technik, które uważam za bezpieczne i skuteczne. A jeżdżę tylko na tyle szybko, na ile jest to bezpieczne (to znaczy, dopóki mam pewność kontroli nad deską). Sorry, ale jeżeli masz stok, po którym nie potrafisz pojechać ciętym, bo jedziesz szybciej ślizgowym, to jest to dla mnie dowód, że nie dostosowujesz prędkości i techniki do jazdy. Chciałabym zobaczyć, co byś zrobił na tak lecącej desce, gdyby nagle przez Tobą wyrósł dzieciak, albo ja na przykład - czy raczej nie chciałabym. Jeździj sobie tak,jeździj. Świata nie naprawię. Moge tylko czekać na stoku, aż wszyscy podobnie myślący zjadą i dadzą mi szansę zjechać. Nie życzę Ci tylko, żeby to się skończyło dla Ciebie boleśnie.
Najpierw pytasz na forum o techniki, bo chcesz nauczyć się dobrze jeździć. Teraz twierdzisz, że technika to furda, bo ma być prędkość, a czy pojedziesz ciętym, czy ślizgowym, czy pseudo-ślizgowym zamiatając tylną nogą, to na jedno wychodzi, bo Ty masz swój fun. To po co jest ta technika? Żeby dobrze wyglądała? Czy żeby znaczka SITS dostać?
Kończąc dyskusję, szerokim łukiem omijać będę Twoje stoki. No chyba, że film się pojawi i doznam oświecenia.
Już chyba nic do dodania nie mam, bo wyszło wszystko co miało wyjść ;]

Użytkownik Finlarod edytował ten post 21 February 2013 - 15:06


#79 macpas

macpas

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 213 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 21 February 2013 - 14:54

Zrobiło się ogniście ...

Jedni wycinają, inni śmigają, jeszcze inni robią muldy a niektórzy nawet ledwie stoją na desce... Tak było jest i będzie ! Nie każdy jest sportowcem i spędza 100 dni w sezonie na desce, czy też stać go na najlepszy sprzęt i robienie mega progresów pod czujnym okiem instruktorów.

Tak jest ze wszystkim praktycznie. Na drogach ? Niedzielni kierowcy, którzy wrzucają lewy kierunkowskaz zjeżdżając z ronda na przeciw cfaniaczkom wyprzedzającym na 3-go ledwie zipiącym golfem z niebieskim podświetleniem od spodu i tubą w bagażniku. I tirowcy robiący koleiny w nawierzchni przeciążonymi naczepami ( w analogii do muld ;))

Gdzieś tam ktoś próbował kiedyś poukładać te wszystkie techniki jazdy na desce, tak co by to wszystko względnie miało ręce i nogi - znalazło się wiec tam miejsce dla tego tematowego "śmigu hamującego" Jak można wywnioskować z obszernej 4 stronicowej debaty ktoś "tym" jednak jeździ, ktoś "tym" gardzi, a jeszcze inni nie wierzą w jego istnienie ;)

#80 Muniek

Muniek

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1029 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 21 February 2013 - 15:05

"Sorry, ale jeżeli masz stok, po którym nie potrafisz pojechać ciętym, bo jedziesz szybciej ślizgowym, to jest to dla mnie dowód, że nie dostosowujesz prędkości i techniki do jazdy"

prosze Cie :D to jest dowód tylko na to że jeździsz na samych stokach po których czujesz się komfortowo w ciętym. Zabawa zaczyna się ciut dalej. Reszta to wyssane z palca zarzuty pod moim adresem.

Użytkownik Muniek edytował ten post 21 February 2013 - 15:06