105 odpowiedzi w tym temacie

[snowboarder]

...

[Arec]

Nie widzę potrzeby brania instruktora. WN są banalne, to i kompensacyjny musi być łatwy

[edit]

sorki snowboarder ale przypominasz mi kolesia, "który przeczytał 10 książek na temat kombinerek z których dowiedział się jak je używać i do czego służą ale jak poprosił go ktoś o podanie tych kombinerek to biedak nie wiedział jak wyglądają"

Użytkownik Aro edytował ten post 16 March 2010 - 23:05

[snowboarder]

...

[Jancio Wodnik]

Kolego zapraszam na Cieńków w któryś weekend. Zobaczymy czy nie potrafię jeździć.

nie wiem i szczerze mowiac nie interesuje mnie to..............

tylko w przeciwienstwie do ciebie wiem o czym pisze.......... Tobie sie wydaje a ja wiem.........

na tym polega miedzy nami roznica


pzdr



JW

[Shrek]

Tobie sie wydaje a ja wiem.........

[snowboarder]

...

[Jancio Wodnik]

Nie wiem o którąe rzeczy Ci tutaj chodzi. Zresztą wśród instruktorów też są różne zdania - inne ma Shrek a inne Motyl. JW no to powiedz co wiesz a mnie się wydaje...

wszystko masz wyzej .....jezeli nie potrafisz skleic tego w calosc to twooj problem......

ogoolnie.........mniej pieprzenia wiecej jezdzenia.................polecam


jak jezdzi motyl i shrek wiem bo widzialem......... jezdza bardzo dobrze


JW

[Shrek]

Zresztą wśród instruktorów też są różne zdania - inne ma Shrek.....

małe sprostowanie, nigdy sie nie podawałem za instruktora... fajnie było by miec ale nie mam... moze kiedys...

[Arec]

Kolego zapraszam na Cieńków w któryś weekend. Zobaczymy czy nie potrafię jeździć.......... Fizyka jest fizyką i tyle

19-21 marca w Krynicy jest zjazd forumowiczów, będą instruktorzy itd. będziesz mógł w tedy pokazać wszystkim swoje plecy

p.s. sorki ale nie mogę się powstrzymać

[snowboarder]

...

[Marcin Be]

ja lubię sobie pokombinować, np: próbując ciętych na bardzo małych prędkościach czy ślizgowych na bardzo dużych czy kombinować z nieistniejącymi ślizgowymi WN. TO jest da mnie zabawa na stoku. Za to freestyle mam gdzieś, bo to strasznie nudne. Ja lubię szybkość i adrenalinę, której fs nie daje.

wtf? = what the f*ck?
co ty chlopie piszesz?? probowales kiedys fs? czy nie potrafisz fs i to jest twoja wymowka?
seryjnie.... WTF??

natomiast o zakretach wn, nw, slizgach i kompresjach malo co wiem, ale cos mam wrazenie, ze troche za bardzo teoretyzujesz i w upierdliwosci powalasz mnie na obie lopatki, JW i Shrek beda wiedziec o co chodzi, haha.

w zwiazku z tym, ze malo kto ma po drodze na twoja gorke, popros kumpla o filmik, ja chetnie zobacze te 'adrenaline z cienkowa na pelnym furkocie'

[Shrek]

cienków http://www.nat.pl/in...=6&_id=472&_s=4

kto mi nzajdzie "ścianke" ?

[praxx]

Może rzeczywiście nie całkiem wiem jak wygląda super wypasiona kompensa, wiem za to jak wygląda WN i nie uważam go za trudny skręt. Taki sobie poprostu zwyczajny cięty, gdzie przekraczając linie spadku stoku dynamicznie obniża się sylwetkę (dynamiczniej niż podwyższa w WN), po czym stopniowo i powoli podwyższa.

well... no raczej nie do końca moim zdaniem, "ale nie o to chodzi jak co komu wychodzi"... każdy ma prawo do swojego zdania... każdy ma prawo, aby to zdanie wyrażać i go bronić... ale jeśli w snb chodzi o to, aby rozkminiać czy przyspieszymy ciętym, czy nie, czy kompensa to wypas, czy tylko wydumany szpas, freestyle jest nudny, a śnieg za biały i za zimny... to ja się wypisuję...
qr**! takiego bełkotu ze świeczką szukać...
board or die... jedyne dopuszczalne pytanie dotyczące snb
pozdro 2@ll

kto mi nzajdzie "ścianke" ?

zdjęcie #5: przed wejściem do knajpy... gruba ściana...

[dodi01494]

Witam!
Kilka dni nie patrzyłem, a tu dyyym.
Do momentu wzięcia instruktora też byłem przekonany, że jak się nauczyłem, to już na zawsze. Na pytanie, czy umiesz jeździć odpowiadałem twierdząco. Teraz już nie.
Czy umiesz jeździć FS? Już nie, bo jeżdżę źle, nabrałem złych nawyków.
Jednym słowem lekcje nauczyły mnie pokory, czego i innym życzę.

A w sprawie kompensacyjnego, to jedno się nam wydaje, a drugie widać.
pzdr

[snowboarder]

...

[snowman]

aa to ja to umiem chyba

[scruncho]

chyba

[praxx]

ciiiiii... nie budźcie starych demonów... niech śpią...

[Bloodwyn]

i temat odkopany

[SuZu]

ciiiiii... nie budźcie starych demonów... niech śpią...

Jak ostatnio widać nie często bywam na forum, ale mój cudowny współlokator ( i tak masz w tym tygodniu dyżur na sprzątanie) był iście zafascynowany czytaniem tego posta... i pokazał mi go. Jak cudownie jest czasem pośmiać się w przerwach od bycia inżynierem