Skocz do zawartości




Zdjęcie
- - - - -

Ręczne smarowanie na gorąco - How TO - dyskusja


414 odpowiedzi w tym temacie

#321 Arec

Arec

    ;)

  • Snowboard Summit Squad
  • 3195 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 16 March 2013 - 13:04

chłopaki muszę, Wam przerwać tą dyskusję :) bo zaczyna się robić kolejny masakrycznu offtop :P, który jak dla mnie jest bezsensowny iitd.

pozdro

#322 kielon

kielon

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 310 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 16 March 2013 - 13:23

no to powiem, że ja z lenistwa oddaję deski do smarowania do serwisu, mam kilka sprawdzonych 8-)

np. w Białce do Artura (ZygZak), za dyszkę! chłopaki elegancko ogarniają :)

#323 Arec

Arec

    ;)

  • Snowboard Summit Squad
  • 3195 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 16 March 2013 - 13:32

co do serwisów, akurat nie mam z nimi doświadczenia i nie jestem wstanie nikomu polecić gdzie co i jak :) ale kiedyś miałem przygodę z serwisem w Bieszczadach na Laworcie, gdzie chłopak nałożył mi "tone" smaru na deskę, aż ślizg zmienił się w inny kolor hehe, zapytałem się go, czy "go bóg opuścił" i co ja mam teraz z tym smarem sobie zrobić. :) Odpowiedział mi, że jak wjadę na górę i zjadę to przyjdę jeszcze mu podziękuję, okazało się, że trasa była wyratrakowana ale jazda była nie po sztruksie tylko po bryłach lodu, ogólnie była masakra tak trzepało po nogach :D

Użytkownik Arec edytował ten post 16 March 2013 - 13:33


#324 Don Dżonson

Don Dżonson

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 278 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 16 March 2013 - 17:38

Czy nobilituje to nie wiem ale codzinnie po robocie może być na stoku bo ma blisko :) Niektórym nie jest to dane :)

ale co, że z Krynicy w Alpy tak blisko, bo tak można było wywnioskować po części i do tego się odnosiłem ;-) :-P
No a że mieszkając blisko stoku to oczywiście fajna sprawa, choć z drugiej strony chyba bym musiał mieć służbę, bo w domu bym nic nie ogarnął :mrgreen:

W zasadzie to czym cześciej smigasz już tam na jakimś poziomie to masz deskę bardziej obcykaną więc ilosc dni na stoku po cześci tez ma znaczenie.

nie no oczywiście, piszę tylko że równie dobrze może ktoś codziennie dojeżdżać tak do pracy/szkoły, etc. i spędzać znacznie więcej dni, ale godzinowo wyjdzie mu mniej niż komuś kto będąc tydzień w górach, oczywiście nie tyczy się to naszego moda, tylko tak sobie piszę, że ogarniać i być szczęśliwym można też spędzając mniej dni, ale intensywnie.

Kielon jeśli tym Cię pocieszę to u mnie też w tym sezonie podobnie, zero dni na stoku, a mieszkając w miarę blisko już by się wyskoczyło na trochę. Ale tak w temacie smarowania to z tego wszystkiego deski w tym roku mam przygotowane perfekcyjnie bo już kilka razy smarowałem, nawet te na których od lat nie jeżdżę.

Arec a na nadmiar smaru tym bardziej darmowego nigdy nie narzekaj, świeczkę sobie mogłeś ulepić :mrgreen:

#325 Arec

Arec

    ;)

  • Snowboard Summit Squad
  • 3195 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 16 March 2013 - 19:19

ale co, że z Krynicy w Alpy tak blisko, bo tak można było wywnioskować po części i do tego się odnosiłem ;-) :-P
No a że mieszkając blisko stoku to oczywiście fajna sprawa, choć z drugiej strony chyba bym musiał mieć służbę, bo w domu bym nic nie ogarnął :mrgreen:

nie no oczywiście, piszę tylko że równie dobrze może ktoś codziennie dojeżdżać tak do pracy/szkoły, etc. i spędzać znacznie więcej dni, ale godzinowo wyjdzie mu mniej niż komuś kto będąc tydzień w górach, oczywiście nie tyczy się to naszego moda, tylko tak sobie piszę, że ogarniać i być szczęśliwym można też spędzając mniej dni, ale intensywnie.

Kielon jeśli tym Cię pocieszę to u mnie też w tym sezonie podobnie, zero dni na stoku, a mieszkając w miarę blisko już by się wyskoczyło na trochę. Ale tak w temacie smarowania to z tego wszystkiego deski w tym roku mam przygotowane perfekcyjnie bo już kilka razy smarowałem, nawet te na których od lat nie jeżdżę.

Arec a na nadmiar smaru tym bardziej darmowego nigdy nie narzekaj, świeczkę sobie mogłeś ulepić :mrgreen:


ten nadmiar smaru kosztował mnie trzydzieści zeta ;)

#326 kielon

kielon

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 310 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 16 March 2013 - 21:02

Kielon jeśli tym Cię pocieszę to u mnie też w tym sezonie podobnie, zero dni na stoku, a mieszkając w miarę blisko już by się wyskoczyło na trochę.


Nooooo!, to jest nas już co najmniej dwóch:) otwieram browca i zdrowie wszystkim :) dziś na pocieszenie znowu Szczęśliwice :)
A ilu deskarzy!? posta mojego wczorajszego czytali czy co?

pozdro

#327 Plecakofil

Plecakofil

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 36 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 08 April 2013 - 20:57

http://allegro.pl/tr...3103716991.html
http://allegro.pl/ya...3090779895.html
http://allegro.pl/ya...3090779027.html

Da radę ogarnąć ślizg taką szczotką? Na koniec sezonu chciałbym sobie pierwszy raz samemu przesmarować dechę.

Użytkownik Plecakofil edytował ten post 08 April 2013 - 21:00


#328 tassOne

tassOne

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 43 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 09 April 2013 - 08:41

Da radę. :)

#329 shaman-snowboard

shaman-snowboard

    Snołborder

  • Team9
  • 221 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 09 April 2013 - 15:18

CYKLINOWANIE

jeżeli nie wycyklinujecie deski to smar przy krawędzi się zdziera szybko a na środku zostaje. Powoduje to dużo szybsze "zdzieranie" się ślizgu (zwąałszcza kiedy już jest "siwy" czyli na nadaje "poślizgu") przy krawędzi, i w efekcie po jakimś czasie staje się wypukły.
Ale krawędź zdziera się znacznie wolniej, czyli po pewnym czasie wystaje ponad ślizg. Najmniej ważnym tego efektem jest to że się źle smaruje. Najgorszym to że nienawilżony ślig przy krawędzi która wystaje może narazić deskę, np pod wpływem wjechania na kamyrdola, nawet na wyrwanie krawędzi.

Taką opinie zasłyszałem :)

dbajcie o sprzęt!!! nie trzeba dużo... stare żelazko po babci, parafina z apteki, szczotka ze sklepu na osiedlu, ekierka do smarowania a kątownik z metalowego, szczypiec i pilnik z castoramy to już na prawdę wystarczający zestaw, żeby utrzymać deskę w dobrym stanie. A wtedy jeździ się lepiej i bezpieczniej.

za dobry zestaw (żelazko, szczotka, cyklina, pilnik, kąt, klips, 0,5kg smar uniwersalny) trzeba niestety dać te 350zł... ale sprzęt zawsze przygotowany tak samo!!!

pozdr

no i zawsze można się z browarkiem zaszyć w piwnicy, pod pretekstem serwisu, w razie czego :)

#330 timon92

timon92

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 83 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jezdze wn'em i kompensacyjnym

Napisano 21 August 2013 - 23:47

Próbował ktoś ścierać smar na tarce do warzyw, posypywać równomiernie blat i dopiero prasować? Wydaje mi się że tak jest łatwiej i szybciej

#331 Arec

Arec

    ;)

  • Snowboard Summit Squad
  • 3195 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 22 August 2013 - 11:53

Próbował ktoś ścierać smar na tarce do warzyw, posypywać równomiernie blat i dopiero prasować? Wydaje mi się że tak jest łatwiej i szybciej


tak na pewno nie będzie łatwiej, ekonomiczniej i szybciej :D

Pozdrawiam

#332 timon92

timon92

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 83 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jezdze wn'em i kompensacyjnym

Napisano 22 August 2013 - 15:58

Robiłem tak raz i było całkiem spoko, warstwa smaru na desce była równomierna

#333 l3wy

l3wy

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 283 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:Instruktor Rekreacji MENiS

Napisano 28 August 2013 - 10:50

Jeśli macie problem z równomiernościa smaru to pewnie ukradliscie mamie żelazka. Zwykłym żelazkiem też czesto meczyłem sie aby ładnie smar rozprowadzić, za to pożyczonym mniejszym swix'em szło jak po maśle

#334 superbk

superbk

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 32 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 28 August 2013 - 12:16

ja odpalam gromnicę i też daje rade. fakt, że nieco czasochłonne, ale za to rozchodzi się równomiernie po całej desce :]

#335 wodeczka94

wodeczka94

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 82 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 12 December 2013 - 15:56

Drogie bravo - piszę bo nadejszła ta wiekopojmna chwila, że nasamruje desiwo sam ! :D
I taki małe pytania typowo preclowe :D
Mam już smar TOKO uniwerslany, cyklinę no i desiwo.
1.Przed smarowaniem co trza zrobić, stary smar zedrzeć cykliną? Dodam że nie mam żadnych płynów etc do czyszczenia ślizgu. Tam coś jeszcze było pisane o miedzianej szczotce ?
2.Czy do skraplania i rozprowadzania smaru mogę ukraść mamusi żelazko z dziurkami ? Nic sie z nim nie stanie ? Nada sie to do smarowania ?
3.Cyklinować to se chyba poradze. Cyklinowanei od nose do tail'a?
4.Po cyklinowaniu trza coś jeszcze zrobić ? Jak tak to czym ?

Więcej grzechów nie pamiętam - chyba, że doświadczeni (Wy) poradzicie mnie swoimi mądrościami :D

#336 praxx

praxx

    loża szyderców #1

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 2745 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 12 December 2013 - 16:04

weź mamie żelazko, to wigilię spędzisz w piwnicy... chyba, że chcesz żeby staremu koszula do gangu świeczką leciała... :hahaha2:
  • Marcin07 lubi to
skręcamy w stronę białorusi... :ban: nie karmię trolla...

#337 wodeczka94

wodeczka94

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 82 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 12 December 2013 - 16:15

Czyli zabierania żelazka mamie mówimy stanowcze nie ?
Czy chodzi o to, że ma dziurki :bag:

Użytkownik wodeczka94 edytował ten post 12 December 2013 - 16:24


#338 praxx

praxx

    loża szyderców #1

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 2745 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 12 December 2013 - 16:35

nie o to... smar zostaje na żelazku i do domowego użytku już nie bardzo...
skręcamy w stronę białorusi... :ban: nie karmię trolla...

#339 Ypsi

Ypsi

    Zaawansowany snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPip
  • 679 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 12 December 2013 - 17:31

@wodeczka a czytałeś ten temat od początku? Wszystko zostało napisane, że tak powiem :)
Jak chcesz to uciekaj ......................... Radzimy zostać !...

#340 wodeczka94

wodeczka94

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 82 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 12 December 2013 - 21:43

Czytałem - ale Tyle tego jest i jeden mówi tak, drugi inaczej że już sam mam duuuży mętlik w głowie. Dlatego też i pytam - potem sie może i przyda w przyszłości komuś ;)



Dodaj odpowiedź