Skocz do zawartości




Zdjęcie
- - - - -

Ręczne smarowanie na gorąco - How TO - dyskusja


414 odpowiedzi w tym temacie

#301 Arec

Arec

    ;)

  • Snowboard Summit Squad
  • 3195 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 15 March 2013 - 14:45

Wiadomo, jak się smaruje co 2-3 dni to się nie chce człowiekowi wszystkiego zebrać...
Ale ;) Jak jest miękki śnieg, to ten smar oporny się robi i nie chce zejść po pierwszym zjeździe :P Jak pojechałam raz do Zieleńca na tydzień w marcu i jeździłam z niewycyklinowaną deską, to po powrocie do domu decha nadal miała prawie cały smar :D więc, wiela zależy od warunków ;)

A co do gadżeciarstwa - ja tam mam żelazko, smar, jakąś zwykłą szczotkę nylonową z hipermarketu i wio :]


fakt dużo zależy od warunków na stoku, ale w Twoim przypadku to nie była wina warunków i że śnieg był miękki. Kto śmiga na krawędziach to wie, że jak nie wycyklinuję deski to smar zejdzie tylko i wyłącznie przy krawędziach a pozostanie na środku deski, a jeszcze więcej go pozostanie jak nie korzystasz z orczyków itp., przy wycyklinowanych deskach nigdy nie zauważysz tej różnicy, po za tym, że w tych miejscach zawsze ślizg się najszybciej utlenia, czyli przy krawędziach...cała historia nie cyklinowanych desek :D

a jak często smarujemy deskę to zależy od ślizgu w desce, czyli grafitowy, spiekany i tłoczony nie zapominając oczywiście o warunkach na stoku

pozdro

#302 Finlarod

Finlarod

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 141 postów
  • Poziom zaawansowania:mam II klasę SITS PZS

Napisano 15 March 2013 - 15:04

Arec - akurat nie na tym wyjeździe ;p Tam były wszystkie odmiany ślizgu ;p plus jakieś tam cięte ;)

#303 Arec

Arec

    ;)

  • Snowboard Summit Squad
  • 3195 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 15 March 2013 - 15:10

Arec - akurat nie na tym wyjeździe ;p Tam były wszystkie odmiany ślizgu ;p plus jakieś tam cięte ;)


widzisz ja piszę swoje, a Ty swoje...nie mam czasu i jestem już za stary aby tutaj wdawać się w kolejne bezsensowne dyskusję.

Pozdrawiam

#304 Finlarod

Finlarod

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 141 postów
  • Poziom zaawansowania:mam II klasę SITS PZS

Napisano 15 March 2013 - 15:54

No to właśnie tak zrób, dźwięczna będę! Bo póki co, łapiesz się każdej rzeczy którą napiszę, przykład powyżej, a na moje odpowiedzi reagujesz głośnym przytupem i prychnięciem. Łatwo wydedukować, że jak nie chcesz się wdawać w bezsensowne dyskusje, to przestań się czepiać wszystkiego, co piszę.
Sorry chłopie - ty mi piszesz, że smar nie zszedł przez jazdę na krawędzi, jak Ci piszę, że nie przez to bo to nie był wyjazd krawędziowy, a Ty w tym widzisz zaczepkę... logiki brak.

Użytkownik Finlarod edytował ten post 15 March 2013 - 15:56


#305 Arec

Arec

    ;)

  • Snowboard Summit Squad
  • 3195 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 15 March 2013 - 16:12

zdradzę Ci mały sekret, nie cyklinuję deski od kilku sezonów bo mam na to wyrąbane, poprzednich sezonach jeździłem nawet do 100 dni w różnego rodzaju terenie, od puchu do betonu na trasach aż kończąc na firnie, dokładnie wiem jak i kiedy smar z chodzi z desek, jeżdżąc nawet na betonie ślizgowymi jak to nazwałaś wszystkimi "jego odmianami" nie zedrzesz smaru całkowicie, bo ślizgowy to nie jazda na płaskiej desce, żeby zedrzeć tak nałożony smar z deski musiałabyś cały dzień szurać na KRECHĘ!, żeby ten smar zedrzeć a raczej nadmiar tego smaru. Fakt warunki też na to mają wpływ ale to też zaznaczyłem.

Po prostu raz gdzieś nie nasmarowałaś deski i teraz piszesz co piszesz...

a jeżeli się mylę to inni mnie poprawią.

pozdro

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

zdradzę Ci mały sekret, nie cyklinuję deski od kilku sezonów bo mam na to wyrąbane, poprzednich sezonach jeździłem nawet do 100 dni w różnego rodzaju terenie, od puchu do betonu na trasach aż kończąc na firnie, dokładnie wiem jak i kiedy smar z chodzi z desek, jeżdżąc nawet na betonie ślizgowymi jak to nazwałaś wszystkimi "jego odmianami" nie zedrzesz smaru całkowicie, bo ślizgowy to nie jazda na płaskiej desce, żeby zedrzeć tak nałożony smar z deski musiałabyś cały dzień szurać na KRECHĘ!, żeby ten smar zedrzeć a raczej nadmiar tego smaru. Fakt warunki też na to mają wpływ ale to też zaznaczyłem.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

#306 Finlarod

Finlarod

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 141 postów
  • Poziom zaawansowania:mam II klasę SITS PZS

Napisano 15 March 2013 - 16:18

Nie wiem zupełnie, jak to się ma do Twoich poprzednich postów i ataku na mnie, ciągłości nie widzę za grosz, ale przynajmniej jest w tym jakaś cenna informacja.
Jak piszę, że miała prawie cały smar - to w moim małym rozumku znaczy to dokładnie tyle, że był prawie cały nie zjechany - nie tylko na środku deski, ale przy krawędziach, na całej płaszczyźnie ślizgu.

#307 Arec

Arec

    ;)

  • Snowboard Summit Squad
  • 3195 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 15 March 2013 - 16:30

nigdy smar Ci przy krawędziach nie zostanie! nawet jeżdżąc w kaszy ślizgowymi, chyba, że albo nałożyłaś go 10kg, albo w ogóle tego dnia może nie wyszłaś na stok i nie opowiadaj mi takich herezji, że po całym dniu jakieś tam jazdy także ten nadmiar smaru Ci pozostał przy krawędziach.

jest jeszcze jedno wytłumaczenie...masz magiczną deskę z magicznym ślizgiem..

Użytkownik Arec edytował ten post 15 March 2013 - 16:37

  • Muniek lubi to

#308 Finlarod

Finlarod

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 141 postów
  • Poziom zaawansowania:mam II klasę SITS PZS

Napisano 15 March 2013 - 16:38

O. Widzę mod swoje posty cichcem zmienia. W takich warunkach trudno rozmawiać. Fajnie, fajnie! Pogratulować doboru "kadry" rządzącej.
Zostawiam temat specjalistom, nie chodzi przecież o to, żeby turyści pisali, jak sobie radzą/nie radzą z tym czy owym.

Użytkownik Finlarod edytował ten post 15 March 2013 - 16:41


#309 Arec

Arec

    ;)

  • Snowboard Summit Squad
  • 3195 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 15 March 2013 - 16:43

O. Widzę mod swoje posty cichcem zmienia. W takich warunkach trudno rozmawiać. Fajnie, fajnie! Pogratulować doboru "kadry" rządzącej.
Zostawiam temat specjalistom, nie chodzi przecież o to, żeby turyści pisali, jak sobie radzą/nie radzą z tym czy owym.


a który post po cichaczu zmieniłem?, jeżeli tak to sorki, ja edytując swoje posty muszę za każdym razem zaznaczać dodatkową opcję, więc mogłem coś się robnąć.

#310 Finlarod

Finlarod

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 141 postów
  • Poziom zaawansowania:mam II klasę SITS PZS

Napisano 15 March 2013 - 16:48

No błagam. Nie bawmy się w przedszkole. Ale pięknie - teraz jest ciągłość wypowiedzi, zdania mają swój sens, cud miód i malina. Szkoda, że nie mogły go mieć od razu, a nie efektem postów zmienianych już po moich odpowiedziach.

Nie chce msię. Jak to ktoś powiedział, Witki opadają. Dla mnie pass. Pozdrawiam resztę i życzę miłej dyskusji w utrudnianych warunkach.

Użytkownik Finlarod edytował ten post 15 March 2013 - 16:55


#311 Arec

Arec

    ;)

  • Snowboard Summit Squad
  • 3195 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 15 March 2013 - 16:55

No błagam. Nie bawmy się w przedszkole. Ale pięknie - teraz jest ciągłość wypowiedzi, zdania mają swój sens, cud miód i malina. Szkoda, że nie mogły go mieć od razu, a nie efektem postów zmienianych już po moich odpowiedziach.


ależ dziewczyno nie masz o co walczyć pod tym względem, bo jest coś takiego jak powiadomienia, które otrzymują użytkownicy obserwujący ten temat, tak więc nawet jak coś edytowałem PO CIcHACZU to każdy sobie może porównać bo otrzymał "orginał"....więc Twoje aluzje pod tym kątem Ci nic nie pomogą, zabrakło Ci argumentów i teraz coś tutaj próbujesz udowodnić.

Jeżeli napisałem po cichaczu pokaż mi który post, jeżeli to zrobiłem to jeszcze raz sorki

Jeżeli chcesz to wyjaśnimy po przez ADMINA...ja nie mam nic dziewczyno do ukrycia....

Użytkownik Arec edytował ten post 15 March 2013 - 16:57


#312 Arec

Arec

    ;)

  • Snowboard Summit Squad
  • 3195 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 15 March 2013 - 19:39

SPROSTOWANIE

Jak wszyscy zauważyli, że jeden z użytkowników/niczek @Finlarod oskarżyła mnie, że po "CICHACZU" zmieniam treść swoich postów w/w temacie i co spowodowało, że użytkowniczka, "niby żle mnie z interpretowała.

Faktycznie edytowałem post. Pod czas edycji zapomniałem zaznaczyć odpowiednią opcję, która pokazuję godzinę edycji takiego postu za co od razu przepraszam. W każdym razie moja edycja nie spowodowała zmiany treści w taki sposób aby można to było, że z interpretować.

W poście tym, i o którym mowa, wkleiłem na CZERWONO oryginalny tekst, przed moją edycją...tak abyście mogli sami porównać i przeczytać obie wersje tego postu.

Myślę, że to będzie wystarczające...

Jeszcze raz przepraszam za zamieszanie. I pamiętacie, że Mod to też człowiek ;)
Pozdrawiam

#313 Plecakofil

Plecakofil

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 36 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 15 March 2013 - 21:02

SPROSTOWANIE

Jak wszyscy zauważyli, że jeden z użytkowników/niczek @Finlarod oskarżyła mnie, że po "CICHACZU" zmieniam treść swoich postów w/w temacie i co spowodowało, że użytkowniczka, "niby żle mnie z interpretowała.

Faktycznie edytowałem post. Pod czas edycji zapomniałem zaznaczyć odpowiednią opcję, która pokazuję godzinę edycji takiego postu za co od razu przepraszam. W każdym razie moja edycja nie spowodowała zmiany treści w taki sposób aby można to było, że z interpretować.

W poście tym, i o którym mowa, wkleiłem na CZERWONO oryginalny tekst, przed moją edycją...tak abyście mogli sami porównać i przeczytać obie wersje tego postu.

Myślę, że to będzie wystarczające...

Jeszcze raz przepraszam za zamieszanie. I pamiętacie, że Mod to też człowiek ;)
Pozdrawiam

Jeśli już schodzimy z tematu, to pozwolę sobie się wypowiedzieć - w ogóle nie rozumiem tych całych wątów o nie zaznaczenie opcji widoku edycji, kto powiedział, że trzeba tę opcję zaznaczać? Przecież nie masz takiego obowiązku, chcesz to zaznaczasz, nie to nie i tyle. Finlarod nie ma się do czego doczepić, więc wypisuje głupoty. No ale to tylko moje spostrzeżenia, zaraz będzie jaki to jestem zły.

Użytkownik Plecakofil edytował ten post 15 March 2013 - 21:10


#314 wuesel

wuesel

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 40 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 15 March 2013 - 21:10

Serio? Wy tak na serio? Ostatni raz słyszalem takie kłótnie w piaskownicy :)

By mój post nie był całkowicie bezproduktywny to powiem tak. Nie cyklinuję do zwykłej jazdy. Cyklinuję jednak kiedy planuję zabawę na stoku. W pewnych warunkach nadmiar smaru, który zostaje na tailu i nosie po prostu utrudnia flat tricki jak noisepress tailpress. Po prostu są wówczas dość toporne...

A... i jeśli już nie cyklinuję to i tak czyszczę krawędzie, bo przy pierwszej jeździe można się zdziwić.
Pzdr

#315 Muniek

Muniek

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1029 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 15 March 2013 - 22:50

Wyłapałem z tej dyskusji że Aro jeździł po 100 dni w niektórych sezonach i patrząc na móje aktualne 37 dni (byłoby więcej gdyby nie kontuzja ale takie historie ma każdy)...to jestem pod mega wrażeniem. Ja sam może dobiję do 50 dni tego sezonu...ale 100...powiem Ci że GRUBO.

Co do smaruowania:
- nie ma znaczenia jak wycackacie sobie smar kilkoma szczotkami i korkami - jeździmy rekreacyjnie
- ja sam obecnie jak mam czas i ochotę to cyklinuje i tyle, jak nie chce mi się to przecież i tak cyklinowaniem zajmie się za mnie sam stok
- smar zawsze zejdzie w pierwszej kolejności przy krawędziach, nie ma znaczenia jakim skrętem najczęściej jeździmy. Ślizg czy cięty - deska ma największe tarcie przy krawędziach. Tam też szybciutko wysycha. Hamowanie - to samo, okolice krawędzi.

#316 Arec

Arec

    ;)

  • Snowboard Summit Squad
  • 3195 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 15 March 2013 - 22:58

już niestety nie mam szans aby taki wynik osiągnąć :D w tym sezonie może mi też wyjdzie z 50 tylko, ale od jakiś 2 sezonów już tego w ogóle nie liczę ;)

sorka za offtopa ;)

#317 Jaceksp

Jaceksp

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1268 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 16 March 2013 - 09:10

Jest to możliwe te 100 dni bo ten kapeć mieszka w Krynicy i co chwila jest w Alpach albo bóg wie gdzie :) Kiedys miał taką zajawe że łaził pod most żeby sobie poskakać w Lublinie hahahahh
  • Muniek lubi to

#318 Don Dżonson

Don Dżonson

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 278 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 16 March 2013 - 12:26

ten kapeć mieszka w Krynicy i co chwila jest w Alpach :)

znaczy że co że mieszkanie w Krynicy jakoś nobilituje czy co i jakoś częściej się wyjeżdża :-P

Poza tym jakie to ma znaczenie czy ktoś jeździł 100, 200, 300, czy może nawet 400 :mrgreen: dni w roku, fajnie mieć taką możliwość. Co to w ogóle znaczy, jak mieszkam w górach i do szkoły mam z górki, albo w drodze powrotnej i codziennie robię zjazd na desce to już to zaliczam czy nie? Ktoś spędzając w górach 30 dni mógł sumarycznie więcej jeździć niż taki co jeździł 100, wiec jakie to ma przełożenie na cokolwiek? A momentami czytając na tym forum niektóre wypowiedzi mam wrażenie, że nie ważne co kto powie, liczy się to kto jeździł więcej, kto ma jakiś papier, sprzedaje w sklepie, cokolwiek i od tego zależy czy ma rację.

I żeby nie było nie mam nic do naszego moda i nie tyczy się to konkretnie owych Jego 100 dni na stoku.
Tak ogólnie piszę o swoich spostrzeżeniach, że trochę brakuje tu życzliwości, a chyba nie po to jest to forum, żeby pokazywać wyższość swojego ja nad tymi co tej wiedzy nie posiadają. I oczywiście odwrotnie, czasami pytania się tu pojawiające są tak niedorzeczne, albo typowym przykładem przerostu formy nad treścią, że jedyne co przychodzi do głowy to napisać coś głupiego, bo logicznie odpowiedzieć się nie da.

#319 Jaceksp

Jaceksp

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1268 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 16 March 2013 - 12:59

Czy nobilituje to nie wiem ale codzinnie po robocie może być na stoku bo ma blisko :) Niektórym nie jest to dane :)

W zasadzie to czym cześciej smigasz już tam na jakimś poziomie to masz deskę bardziej obcykaną więc ilosc dni na stoku po cześci tez ma znaczenie.

#320 kielon

kielon

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 310 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 16 March 2013 - 13:02

A ja tam zazdroszczę góralom, że mają góry na wyciągnięcie ręki :excited:
I Krynicę bardzo lubię, chociaż moje dwie wizyty z rodzinką w tym sezonie to deskowa porażka :( - w wigilię u syna objawiła się ospa i wieczór wigilijny spędziliśmy w samochodzie wracając do domu, a wyjazd lutowy to ja złapałem anginę i 4 dni na antybiotykach siedziałem w hotelu :(, no fatum jakieś czy co? zero deski, zero basenu, zero browaru... :evil:
I jak tu im nie zazdrościć! :wallie:
Może do trzech razy sztuka i na Wielkanoc pojeżdżę? Jak nie będą konserwować gondolki ...

ps
sorki za wątek bez smarowania



Dodaj odpowiedź