Ręczne smarowanie na gorąco - How TO - dyskusja
#261
Napisano 02 March 2013 - 20:03
zatem tak, wydłuży okres smarowania
#263
Napisano 02 March 2013 - 20:19
jakby takie warunki były to lepiej ten na -4, ale w jeden tydzień raczej nie zużyjesz całej kostki a dobrze byłoby na większe mrozy też mieć smar, także na Twoim miejscu wziąłbym ten -10
#266
Napisano 04 March 2013 - 21:55
Ostatnio byłem na stoku 2,5h, co prawda był lód, bo zamarzło po odwilży ale deska przy krawędziach już się biała zrobiła :/
I czy jak kupię Toko serwisowy zielony -8 -> -30: http://allegro.pl/li...uyNow=1&order=d to czy wytrzyma na dłużej?
Użytkownik Artur edytował ten post 04 March 2013 - 21:55
#269
Napisano 05 March 2013 - 12:36
ps. mi toko uniwersalny szybko znikał, wystarczyło 2 dni jazdy po 3h i bialutko ..zobaczymy jak będzie przy twardszych smarach
#271
Napisano 05 March 2013 - 13:28
bez przesady zawodowo chyba nie jeździsz, że musisz mieć idealnie przygotowany ślizg, więc raczej nie ma konieczności codziennego smarowania, spokojnie na te 6 dni jazdy możesz sobie pozwolić bez uszczerbku dla ślizguNo i właśnie smaruję sobie za każdym razem jak deska robi się sucha, tylko chciałbym żeby to smarowanie wytrzymało mi cały dzień
#273
Napisano 05 March 2013 - 17:34
Prosnow S.C.
TYLKO HARDCORE'OWE SNOWBOARDOWE MARKI: Dystrybutor: Airhole, Endeavor, Fix Bindings, Public, DWD, Stepchild, www.prosnow.pl
#275
Napisano 06 March 2013 - 10:11
piszesz że oczekujesz żeby wytrzymał przynajmniej jeden dzień, a to w zwykłym użytkowaniu totalny bezsens jak dla mnie, tak szybko ślizgu nie zniszczysz nawet jak kilka dni go nie posmarujesz. No chyba że na kamieniach, ale to wosk niewiele pomoże Ale jak widzisz potrzebę smarowania jak tylko lekko biały się ślizg zacznie robić, a nie chce Ci się tak często smarować, to zakup jakiś w płynie, którym możesz sobie posmarować nawet w przerwie na cokolwiek co tam pijesz.@Don Dżonson - nie chodzi o to żeby mieć idealnie przygotowany ślizg tylko o to żeby właśnie ślizg się nie zniszczył
A smar jak miałeś ten biały i uważasz że szybko schodził, to teraz weź ten zielony, powinien trochę dłużej się trzymać.
też tak nakładam, bo jak się rozpędzę z tym kapaniem w między czasie zapominam co robię i kończę dopiero jak palce zaczynam przypalać A z tym papierem o co chodzi, sorry jak mówią, ale nie mam teraz możliwości z dźwiękiem obejrzećTu wersja na oszczędnie plus z pomysłem http://www.youtube.com/watch?v=zhseHErAVdg
#276
Napisano 06 March 2013 - 10:59
też tak nakładam, bo jak się rozpędzę z tym kapaniem w między czasie zapominam co robię i kończę dopiero jak palce zaczynam przypalać A z tym papierem o co chodzi, sorry jak mówią, ale nie mam teraz możliwości z dźwiękiem obejrzeć
chyba chodzi o to, że żelazko nie ma bezpośredniego kontaktu ze ślizgiem - trochę chroni przed przegrzaniem no i zbiera nadmiar smaru, który można jeszcze potem wykorzystać.
#277
Napisano 06 March 2013 - 11:31
#278
Napisano 06 March 2013 - 12:24
A smar jak miałeś ten biały i uważasz że szybko schodził, to teraz weź ten zielony, powinien trochę dłużej się trzymać.
Dokładnie na taką odpowiedź czekałem, dzięki
Chodzi tylko o to że papier zbiera nadmiar smaru - mniej do cyklinowaniachyba chodzi o to, że żelazko nie ma bezpośredniego kontaktu ze ślizgiem - trochę chroni przed przegrzaniem no i zbiera nadmiar smaru, który można jeszcze potem wykorzystać.
#279
Napisano 06 March 2013 - 16:19
Podałeś przykład, którym sobie sam przeczysz, bo w przypadku frytkownicy zawsze używa się oleju parę razy, nie ważne, czy kupujesz frytki na mieście czy robisz w domu, jak robisz frytki to musisz nalać ok. 2 litry(koszt +10 zł) do zrobienia jakiejkolwiek porcji. Gdyby na każdą porcję frytek zmieniać olej, to po miesiącu można by splajtować, tym bardziej, że czy robimy na 1 oleju czy 10 nie ma różnicy, gorzej, jak w fastfoodzie wykorzystują ten sam olej 50 raz z rzędu. Chyba, że robisz frytki na patelni zamiast w frytkownicy, no ale to już całkowicie poza tematem jesteśmy.z tym ponownym wykorzystaniem smaru to według mnie tak średnio, przynajmniej nie raz tak słyszałem. Frytki też możesz robić na używanym oleju, ale czy chciałbyś takie jeść? Ze smarem pewnie jest podobnie jak go podgrzejesz to już nie powinno się go ponownie wykorzystywać, tym bardziej tych lepszych z dodatkowymi domieszkami, bo tak jakbyś ich już nie miał.
#280
Napisano 06 March 2013 - 16:26
A z tym ponownym wykorzystaniem smaru to już lekkie przegięcie
Prosnow S.C.
TYLKO HARDCORE'OWE SNOWBOARDOWE MARKI: Dystrybutor: Airhole, Endeavor, Fix Bindings, Public, DWD, Stepchild, www.prosnow.pl