Czy ja tu kogoś atakuję albo prowokuję? Nie wiem skąd taka niechęc Aro do mnie bo ani się nie znamy ani ja nic do niego nie mam ale wydaje mi się że za wszelką cenę starasz mi się udowodnic że nie mam racji, żeby nie powedziec zj***c mnie...
Konrad nie chodzi o nie chęć do Ciebie, a że Cię z lekka "zaatakowałem"
to głównie z tego tylko i wyłącznie powodu - chodzi o tego posta napisanego przez Ciebie a dokładnie o ostatnie zdanie: "
no niestety jeśli nie chcesz dobrac deski "po ludzku" to będziesz jeździł na tym co sobie sam wybrałeś Oby Ci się dobrze jeździło i życzę powodzenia w "wyzwaniu poskromienia deski" jak to określiłeś... Może powinieneś się na rodeo przerzucic jak wolisz poskramiac coś co masz pod nogami a nie czerpac radośc z jazdy..."
a dlaczego? bo nie doradza się komuś a później sypie się takimi aluzjami, z powodu, że chłopak wybrał coś co Twoim zdaniem mu nie będzie służyć. Fakt miałeś prawo się w kurzyć bo się nie żle tu produkowałeś i szacun dla Ciebie z tego powodu ale teksty tego typu mnie rozpie****ją a cała reszta to już tylko dyskusja
Wiesz Aro wysuwanie argumentu że Rocker to odwrócony camber jest trochę infantylne bo nie rozmawialiśmy o tym, tylko o fakcie że kolega którego uważasz za zaawansowanego nie umie określic czy to różnica w budowie deski, czy to rodzaj grafili, albo sposób mocowania insertów...
o ile dobrze pamiętam nigdzie nie napisałem, że uważam go zaawansowanego tylko jeżeli się czuję już na siłach to może spróbować, bo On sam najlepiej wie jak jeżdzi i wie na co go stać. Po drugie nie znanie teorii w 100% lub tylko w 50% o niczym nie świadczy w szczególności o jego jeździe. Ja sam do tej pory nie znam całej budowy deski i także nie wiem, czy Cartele będą pasowały do batka. Ale z tego powodu nie mam zamiaru ciągle śmigać na desce dla początkujących bo nie potrafię czegoś tam rozróźnić

I jak piszesz w poście na początku strony nie da się nikomu dobrac deski na 100% co najwyżej na 50% Po czym post niżej jedziesz po mnie, że nie umiem zaproponowac koledze konkretnego modelu...
I widzisz tu własnie zaczyna się cały sens jak to określiłeś mojej "walki" tzn chciałem żeby kolega sam określił ile potrafi, dobrał deskę do swojego przeznaczenia i mając takie info jest w stanie przejrzec katalog i wybrac cos dla siebie z całej kolekcji desek, a nie zdawac się na jedną firmę, którą mu ktoś polecił, tym bardziej że co osoba to ulubiona firma jak to sam napisałeś...
I czytaj ze zrozumieniem bo nie napisałem że orientuję się tylko w firmie burton, bo znam i jeździłem na wielu innych firmach, tylko napisałem że np. umiem podac przykłady deski AM dla zaawansowanych akurat z firmy burtona bo szukałem deski i mam w głowie modele i ich parametry techniczne...
Problem polega na tym, że Ty, czy Ja inaczej rozumiemy pytanie Balckdeka, które zadał na samym początku, chodzi o to że chłopak rzucił na tacę w sumie trzy modele desek takich firm jak
http://adechade.com/...tyle_emoticons/default/cry.gif Burton, Endev... i Batka. Ty próbowałeś go uświadomić i "nauczyć" jak deskę dobiera się dla własnych potrzeb i zacząłeś mu to w punktach wypisywać, i w sumie za to chwała dla Ciebie po masz pod tym kątem jakieś pojęcie ale właśnie moim zdaniem nie oto tu chodziło, żeby chłopaka nauczyć "jak dobiera się deskę dla własnych potrzeb" tylko wybrać jakąś deskę, która by mu pasowała i zaproponował coś tam.
No i jeśli uważasz że jazda przez kilkanaście dni w roku to dużo, a jeździc na krawędzi to byc zaawansowanym to powinniśmy rzeczywiście skończyc ten temat i zacząc się pakowac na olimpiadę bo skoro w naszym kraju jeżdżą sami prosi to zdominujemy ją na pewno...
Tak potwierdzę to, że jazda przez kilkanaście dni to dużo, z kilku powodów, nie znam osób, które jeżdżą więcej niż około 20-60 dni w sezonie, chociaż może są wyjątki. Ale napisze na swoim przykładzie żeby tu kogoś nie wkręcać

, zakończyłem właśnie 3 sezon w którym udało mi się przejeżdzić około 45 dni "kilkanaście dni w sezonie" w pierwszym prześmigałem tylko 3 dni, w drugim jakieś około 25, po drugim sezonie zakupiłem już deskę dla zaawansowanych. I teraz pytanie do Ciebie jak uważasz, żle zrobiłem, czy dobrze? i ile dni trzeba śmigać żeby stać się tym zaawansowanym? Problem jeszcze polega w określeniu kiedy jest ten moment gdy możemy zakupić już deskę dla zaawansowanych, oczywiście najlepiej zdawać na klasy SITS PZS, które określają mniej więcej twój stopień zaawansowania i w sumie problem znika, w sumie w innych przypadkach nie jestem a ni Ty nie jesteś w stanie określić czyjegoś zaawansowania na podstawie wypowiedzi osoby i bez uprzedniego widzenia jak dana osoba śmiga. Bo każdy ma jakieś mnie manie osobie i jeden myśli, że śmiga za***iście co może być nie prawdą a drugi może myśleć, że śmiga kiepsko a w rzeczywistości śmiga za***iście

ale to jest wstanie określić tylko osoba która widzi jak dana osoba jeździ. A Ty zakładasz, że chłopak jak nie wie co to Rocker i Camber to nie może śmigać na desce dla zaawansowanych itd.
Może zamiast komentwania mojej "nieudolnosci i nadgorliwości" sam pomógłbyś dobrac koledze deskę lepiej niż ja... bo chyba o tym był temat...
No kolega już chyba wybrał

Tak więc na zakończenie Konrad nic do Ciebie nie mam dla mnie to po prostu tylko i wyłącznie zwykła dyskusja, więc nie powinieneś się wkurzać z tego powodu. Tak więc do zobaczenia na stokach

@Jaco na razie nie jestem wstanie się określić ale raczej tak

oczywiście mówimy tu chyba o pażdzierniku