91 odpowiedzi w tym temacie

[Marek S.]

Teraz jest bardzo dobry moment na zakupy i jest dużo mojego przecenionego sprzetu na rynku,wiec broń boże żebym kogoś od zakupów odciągał.. Tylko straszenie,że będzie drożej w kontekście konkurencyjnych firm(gdzie nie ma się o tym pojęcia) tak jak to robi Marcin Szpiglewski zalatuje mi socjotechniką.

 

Poza tym ja nie jestem dystrybutorem, nie mam magazynu, nie sprzedaję desek ludziom na forum, poza paroma używkami.

 

Ale skoro o tym mówimy. Być może Mervin będzie ciut tańszy, będzie to małą różnica,ale jednak. Z tym,że deski tegoroczne są również świetne,więc po rabacie na pewno się opłaca.

Tak jak z deskami innych firm.

[tomekr]

Gość dobrze prawi, temat do zamknięcia. A może usa podpisze z unia  umowę o wolnym handlu ? To moze inaczej  nie kupujcie teraz sprzętu snb bo za rok będzie tańszy ! 

Moim zdaniem  Marcin dużo przegrywa na swoich zagrywkach i podjazdówkach. Może ktoś to kupuje, ja  niestety nie...

[EriksonE]

Ale czemu niestety? Żałujesz że nie działa na Ciebie jego retoryka?

Idąc tropem niektórych postów, wnioskuję iż nowym koniem forum po Morganie będzie Marcin.

Wracając do tematu wzrostu cen, Marcin nie napisał nigdzie że jakaś obca mu firma podniesie ceny, i właśnie może w tym całą sprawa iż wie że marki do których ma dostęp podniosą ceny i się to informacją podzielił. Poza tym z patrząc na jego sklep raczej same przeceny widziałem, więc nie zarobi na sprzedanych teraz sprzętach więcej niż w przyszłym sezonie (oczywiście czysto teoretycznie).

Forum to forum, każdy robi sobie taką reklamę, marketing jaki mu się podoba i na jaki mu administracja pozwoli. Dyskusja była odnośnie tego czy i jak kursy walut mogą wpłynąć na ceny w Polsce, a skończyło się na pojedynku tych samych gwiazd

[Marek S.]

Ale czemu niestety? Żałujesz że nie działa na Ciebie jego retoryka?
Idąc tropem niektórych postów, wnioskuję iż nowym koniem forum po Morganie będzie Marcin.
Wracając do tematu wzrostu cen, Marcin nie napisał nigdzie że jakaś obca mu firma podniesie ceny, i właśnie może w tym całą sprawa iż wie że marki do których ma dostęp podniosą ceny i się to informacją podzielił. Poza tym z patrząc na jego sklep raczej same przeceny widziałem, więc nie zarobi na sprzedanych teraz sprzętach więcej niż w przyszłym sezonie (oczywiście czysto teoretycznie).
Forum to forum, każdy robi sobie taką reklamę, marketing jaki mu się podoba i na jaki mu administracja pozwoli. Dyskusja była odnośnie tego czy i jak kursy walut mogą wpłynąć na ceny w Polsce, a skończyło się na pojedynku tych samych gwiazd

Napisał w pierwszym poście ,ze nie wie czemu jeszcze żaden z dystrybutorów o tym nie napisał . Sprawdź EricsonE. Niech pisze jak jego deski maja drożeć. Bo jak widać inne firmy niekoniecznie.

[EriksonE]

Oczywiście było to pytanie retoryczne i z podtekstem iż większość firm może podnieść cenę sprzedaży w Polsce. Rozumiem z Waszych postów iż towar jakim handlujecie nie zmieni cen w przyszłym roku - jest to coś w rozumieniu oferty handlowej? Nie rozumiem natomiast po co dodajecie te pozostałe informacje i jedziecie po Marcinie może to też jakieś socjotechniki?

 

Wyluzujcie

 

PS. Marcin nie jest na forum od miesiąca i każdy już wie że jest nie boję się użyć tego słowa nachalnym sprzedawcą, ale każdy ma swój rozum i dysponuje pieniędzmi tak jak zdecyduje. Nie popieram do końca tego sposobu sprzedaży, ale tak już jest świat zbudowany

[Marek S.]

Ceny kasków/gogli Quiksilvera pójdą w wielu pozycjach w dol, Hubble stanieją na przykład. To tak na koniec w temacie. Amen

[EriksonE]

Ceny kasków/gogli Quiksilvera pójdą w wielu pozycjach w dol, Hubble stanieją na przykład. To tak na koniec w temacie. Amen

 

Jasno i klarownie.

[tomekr]

Wiesz EriksonE ja się przyzwyczaiłem to handlowania na nieco wyższym poziomie. I teraz piszę o całokształcie działalności.

.... bo gdyby społeczność otwarcie mówiła, że to jest złe, że  gramy fair i tyczy to wszystkich, bo sprzęt, którym handlują dystrybutorzy jest na tyle dobry, ze sam się broni nie byłoby krzywych akcji albo stały by się one zmarginalizowane. Ot cała prawda- moja prawda

[Arec]

Ja powiem tak, jeżeli w USA fabryki sprowadzają część materiałów spoza granic np. z chin itp. to produkty w USA automatycznie będą tanieć bo dolar się umocnił wobec innych walut, co spowoduje, że część  produktów w USA będzie po prostu tańsza bo obniżą się koszty produkcji, importu itd... Nie ma czegoś takiego, że wzrost waluty o 20% przekłada się na  wzrost produktu o te 20% dla mnie jest to po prostu herezja, oczywiście będzie to miało wpływ na import w Polsce ale nie, aż w takim stopniu jak dramatyzuje Marcin O ile się nie mylę to dystrybutor w Polsce co najwyżej zapłaci troszkę większy podatek i cło przez wzrost dolara W każdym razie jeżeli ceny pójdą w górę to stawiam browarek, że nie więcej niż o 7-10%

 

pozdro

[emer]

Dear's cala powyższa dyskusja mnie nie obchodzi ale Arek z całym szacunkiem dla Ciebie...nie wierzę w to ze firmy kupując taniej material zejdą z ceny.....nie ma opcji....takiej szansy na obniżenie kosztów prod nikt nie zmarnuje.
Może nawet zwiększa zakupy aby mieć materiał... w zależności od polityki.

[Arec]

w takim razie pozostaje nam wszystkim przygotować się na  20% podwyżki, o których wspomniał Marcin

Użytkownik Arec edytował ten post 02 February 2015 - 21:45

[Jancio Wodnik]

dobra ... teraz ja

 

pomijam fakt że na kilka osób każdy praktycznie post Marcina działa jak płachta na byka ale Aro w swoim ostatnim poście trafił w sedno.

I nie zgodze się z Marcinem że wzrost $ przekłada się wprost na cenę desek.

 

1. usa nie jest jedynym producentem desek na świecie - więc jeżeli staną się zbyt drodzy konkurencja ich zje

2. Drogi $ nie jest na dłuższą metę korzystny dla ich gospodarki.

3. Amerykanie też za granicą kupują materiały co przy mocnym dolarze sprawia że pozyskują go taniej - a co za tym idzie spadają koszty uzyskania. Jak kazda firma w kapitaliźmie sama z siebie nie zrezygnuje z większych przychodów to jednak musi utrzymywać średnią światową bo..... patrz punkt 1

 

Panowie - było za spokojnie ?? zluzujcie

 

 

pzdr

 

 

JW

[ProDish]

w takim razie pozostaje nam wszystkim przygotować się na  20% podwyżki, o kótrych wspomniał Marcin

 

eeee aż tak źle nie będzie. Myślę że jeśli coś się już zdarzy to będzie to jak podawałeś. Ja obstawiam 3-5% wzrostu na niektórych brandach.

[Jancio Wodnik]

prawda jest taka że jak ktoś chce podnieść cene to nie robi tego wprost - tylko zmienia grafe, dodaje parę dopalaczy, zmienia specyfikacje, nazwe i goni jako wyższy model

 

pzdr

 

JW

[EriksonE]

Wiesz EriksonE ja się przyzwyczaiłem to handlowania na nieco wyższym poziomie. I teraz piszę o całokształcie działalności.

.... bo gdyby społeczność otwarcie mówiła, że to jest złe, że  gramy fair i tyczy to wszystkich, bo sprzęt, którym handlują dystrybutorzy jest na tyle dobry, ze sam się broni nie byłoby krzywych akcji albo stały by się one zmarginalizowane. Ot cała prawda- moja prawda

 

Nie mogę się nie zgodzić z Tobą w tym stwierdzeniu, ale pozostaje zawsze kwestia tego ile uczciwie kosztuje wytworzenie lepszego sprzętu (który sam się broni np.) a o ile drożej się go sprzedaje. Niestety na cenę ma wpływ wszystko tylko nie uczciwość - to moja prawda

[tomekr]

Na cenę deski nie wchodzi sama produkcja ale tez marketing , który stanowi nie mały procent ceny całkowitej.  Nie uważam aby sprzedawca/producent był nie uczciwy chcąc zarobić na swoim produkcie. 

[ZAPP]

Panowie zawsze na szczycie tej piramidki jest prezes i uczciwie zatwierdza ile ma mieć z tego kasy  . A jak mu wpadnie więcej to kto mu zabroni?

....tak to działa, a ja zawsze i tak wszystko kupuje na wyprzedażach

[tomekr]

Z tym też się nie zgodzę do końca, gdyby była tylko jedna firma produkująca deski to pewnie tak by było- to

rynek ustala cenę  Pany to jest biznes,  ja jestem klientem, to sa moje pieniądze i ja decyduje 

komu dam zarobic- na pewno nie bedzie to "sprzedawca bazarowy"

[Krzysiek A]

dobra ... teraz ja

 

pomijam fakt że na kilka osób każdy praktycznie post Marcina działa jak płachta na byka

Przykładem jest ostatnia recenzja wiązań uniona

[Marcin07]

Przykładem jest ostatnia recenzja wiązań uniona

... W której nie muszę zgadać się z Sąsiadkiem. Nie dla zasady, lecz z powodów empirycznych.