Hej Abrax
Wybacz, ale nie bardzo kumam jak deska z asymetryczną krawędzią ma się przełożyć na brak skillów? O ile dobrze Cię rozumiem, piszesz to z punktu widzenia kogoś dla kogo ciśnięcie na krawędzi do perfekcji jest esencją snwoboardingu, chociaż to i tak trochę naciągane, bo dlaczego sprzęt który pomaga, jest bardziej anatomiczny ma być naszym wrogiem? Kiedyś jak byłem mały to pamiętam, że w ten sposób walczono z taliowaniem nart, i jaki mamy efekt?
Dla odmiany spójrzmy na temat z perspektywy kogoś, kto lubi jeździć na krawędzi, ale w tym samym przejeździe bawić się w buttery, skakać, wjechać w puch, i robi to dość składnie i na dużej szpuli, wtedy taka deska, która jest bardziej intuicyjna własnie pozwala się bardziej rozwinąć, masz mniej ograniczeń, to proste. A co wejścia na pewien level, żadna deska nie zrobi tego za ridera, bez dużej pracy na żadnym sprzęcie nie pojedziemy tak, żeby to wyglądało naprawdę ładnie i pro.
@Marcin07 - fajne przemyślenia co do rockera i asymetrii ale nie do końca się z Tobą zgadzam. Rocker żyje, właśnie w nowych camberach. Według dawnych standartów, wszystkie współczesne cambery są bardzo niskie, co to jest 4-5 mm cambera, dawniej by Ci powiedzieli że deska Ci się zdecamberowała i czas zakupić nową
Rocker wrócił i kompletnie zmienił myślenie o profilu deski, popatrz na te wszystkie hybrydy i porównaj ze standartem przemysłowym z 2004 roku. Tak samo może być z asymetrią, odgrzeje się ją na nowo, ale dzieki innym technologiom to będzie działać inaczej, lepiej.