Mervin mial teraz meeting,wszyscy w drodze. Daj mi Solczak ciut ponad tydzien.
Mamy rozumieć że jako sprzedawca przez kilka lat nie wiedziałeś co sprzedajesz? Nie znasz się na deskach ani trochę?
Co było więc podstawą że dobierałeś obcym ludziom deski? To że fikasz na skoczni?
Musisz zapytać jakie znaczenie ma nie pełny rdzeń drewniany?

Przede wszystkim takie że krawędzie nie mają się o co oprzeć, dlatego ich nie ma

Jest mniej odpadów z drewna więc jest taniej.
Marek, nie kłam, porobiłem sobie print screeny kilkudziesięciu desek z Twoimi opisami, przeróżnych z różnych lat Twojej działalności. Co chwilę jesteś łapany na kolejnym kłamstwie. W opisach wiszących w necie, a tego można znaleźć setki z różnych sklepów, z różnych lat masz znacznie więcej kłamstw, wprowadzania ludzi w błąd. Przetłumaczyłeś tak jak było wygodniej rdzeń z mielonki Astro Core i puściłeś w obieg jak drewniany wzmocniony włóknem szklanym.
Focus sprzedawany jako, uwaga, najlepsza deska na rynku w tej cenie - jeśli by miał rzeczywiście ślizg spiekany i pełny drewniany rdzeń a nie podkładki drewniane pod inserty wiązań, może byłby rzeczywiście lepszą deską. To jest oszustwo klientów, riderów, kolegów ale także bardzo nieuczciwe zagrania wobec wszystkich innych sprzedawców.
Ja sie w opisie rdzenia Mervinow nigdy nie pomylilem. Nie wiem jak jeszcze inaczej mam Ci to przekazac. Bo widze ze chyba nie rozumiesz tego co pisze.
Złodziej złapany za rękę krzyczący to nie moja ręka!
Faktycznie, rzeczywiście się nie myliłeś, podawałeś jakieś bajki o sadzeniu drzewek na rdzenie albo kolejne dyrdymały o robieniu rdzeni z martwych drzew. Nie sądzę by ktoś wpadł na pomysł budowania rdzeni z drzew z korzeniami. Gratuluję pomysłowości lub łyknięcia i puszczenia dalej hamerykańskiej papki marketingowej.
Jednak jak dla mnie w 100% świadomie podmieniałeś parametry desek pochodzących z Mervina.
Ślizgi tłoczone nazywałeś przez kilka lat spiekanymi, dotyczyło to wielu desek, nie tylko jednej Skate Banany.
Z deskami DC analogiczna sytuacja, także oszustwa ze ślizgami i dodatkowo z rdzeniami desek. Kilka lat to trwało.
Praxx zadał konkretne pytania. Dlaczego nie odpowiedziałeś? Nie znasz odpowiedzi na pytania dot. desek które sprzedajesz?
edit. sporo piszesz o popie. Nie znasz jednak pewnych zasad działania deski. Żeby był pop deskę trzeba najpierw wygiąć. Im dłuższa deska tym pop jest większy, działa to tak samo jak łuk. Im dłuższy łuk tym łatwiej naciągnąć strunę. Teraz sobie zerknij na długość rdzenia w deskach które są twarde, może znajdziesz odpowiedź dlaczego bardzo ciężko jest wygiąć taką deskę by ten pop uzyskać. Co z tego że deska ma pop skoro nie jesteś w stanie go wykorzystać, deska nie pracuje, nie wygina się, co doskonale widać na filmie Siwexa a o czym pisał zrozumiale i dosadnie Shaman.
Pop może być też zrobiony trochę inaczej. Nie twardym krótkim łukiem prostym tylko dłuższym i cieńszym łukiem refleksyjnym wzmocnionym Carbonem. Łatwiej naciągnę strunę, przytrzymam strzałę i strzelić kiedy ustabilizuję się celownik.
Z użyciem włókien węglowych swoje deski buduje większość firm. Dzięki nim deska może być miększa, łatwiej ją więc wygiąć, a zgromadzona siła przez carbon jest znacznie mocniej oddawana. Taką deskę łatwo oderwać od stoku, z czym Siwex na filmie miał zasadnicze problemy pomimo "kicania", na moim filmie także nie widać by ta deska odrywała się choć na moment od śniegu w czasie jazdy.
Taki pop nazywam popem użytkowym, możesz deskę wygiąć, przytrzymać i odpuścić kiedy chcesz dostając strzała.
Użytkownik mrgn edytował ten post 21 November 2014 - 16:34