110 odpowiedzi w tym temacie

[macpas]

Mam kurtkę na Gore Texie Pro Shellu - tak to ten fajniejszy niż normalny Performance. W kurtce membrana w niektórych miejscach zniknęła...I to zanim wyprałem ją po raz pierwszy. Poźniej 2 razy prana w Nikwaxie + impregnat. Spełnia już wyłącznie funkcję cieszącą oko
Mam też spodnie Mamuta z Gore i membrana cała i zdrowa, tyle że tak jak zdrowa, tak zdrowo przecieka...
Mam też kurtkę Burtona 10/10 i nigdy mnie zawiodła... Taka ciekawostka
Już nikt mnie nie namówi na tą "najlepszą" membranę i jej chore ceny.

[B2R - Wojtek]

wrzuciłeś sarkazm czy ...... ja tam piorę właśnie w Toko o momentu kiedy wprowadzili swoje środki do prania.

wiadomo, że jest jakiś procent (promil?) osób, które w ten sposób dbają o swoje ciuchy, ale świadomość tego jest baaaardzo mała.
przedstawiciele TOKO o tym też niedawno wspominali, mówiąc między innymi że ich marka na zachodzie kojarzona jest przede wszystkim z detergentami do odzieży sportowej, a gdzieś tam dopiero ze sprzętem serwisowym. W Polsce mówi się o nich głównie w tym drugim aspekcie (bynajmniej nie chodzi mi o użalanie się nad "beznadziejnością" Polaków, tylko o stwierdzenie samej sytuacji)

pozdro,
Wojtek

[mrgn]

Wrzucę swoje trzy grosze. W moim przekonaniu, ciuchów należy nie prać wcale. Innymi słowy robić wszystko, by trzymały się z dala od pralki. Większość osób którzy ze mną jeżdżą, włącznie z kolegą który z pro pralniami ma wiele wspólnego, ma podobne zdanie Takie też ruchy, w tym kierunku, wykonują producenci. Wiadomo że nogawki spodni brudzą się i niszczą najbardziej, szczególnie gdy się ma krok w kolanach i się po nich chodzi. Mniej więcej w tym celu Burton od dawna w swych spodniach instaluje prosty system na zatrzask który zapobiega brudnym, obstrzępionym nogawkom. Wewnętrzne części rękawów w kurtkach, rzadko kiedy są białe. Ściągacze za które się szarpie, poprawia są często gumowe itp itd. Czyli nie prać. Zastanawia mnie jednocześnie jak często pierzecie swoje kurtki, spodnie, 2-4-10 razy w sezonie/roku

Miałem sporo ciuchów Burtona, Scott wcześniej dużo SB, FSQ jakieś tam inne w mniejszym wymiarze. Nie przypominam sobie, by cokolwiek mi z tego kiedyś przemokło. Kurtka Gore-Tex FSQ przykleiła się dawno temu w ulewie, sam nie wiem czy przemokła, czy się do niej nalała woda kapturem lub w inny sposób.
Użyłem kiedyś impregnatu do kurtki z Gore. Dostałem próbkę na targach, nie wiem po co to zrobiłem, ale go dolałem. Kurtka przestała po tej cudownej kuracji oddychać.
Zapchać membranę Gore jest bardzo łatwo. Jak słyszę zmiękczacze to myślę o ręcznikach i pościeli. O kurtce i spodniach na deskę

Ogólnie rzecz biorąc, jakość ciuchów Burtona to jest najwyższa półka. Ten temat to jest przykład patologiczny, jeden na tysiąc. No cóż, są takie modele, materiały bardziej do lansu i tyle. Cudów wymagać od nich nie można. Wielce prawdopodobne że Burton, jako jedna z nielicznych firm nie zawyża sobie przemakalności. Jeździłem w spodniach Burtona 5k/5k i mi nie przemakały, koleżanka miała 15k/10k znanej firmy i miała przemoczone w ciężkiej śnieżycy, kolana i tyłek. Ciuchy Burtona to dla mnie synonim jakości. Dlatego zastanawia jak bardzo należy "narozrabiać" by je schrzanić...

[ProDish]

Tu zgadzam się Morganem. Burek ma wysoką jakość i jak na razie przetestowałem od ich 6 par spodni i 4 kurtki.
Jak na razie spodni i kurtek nie musiałem reklamować. Co innego rękawice - raz mi się rozeszły na szwach ale to był jednorazowy przypadek z uznaną gwarancją.

Najbardziej się brudzą jak pisał Morgan nogawki a potem końcówki rękawów kurtki.
ten patent w spodniach burka sprawdza się nieźle. Szczególnie jam mamy podejść do parkingu gdzie jest błoto pośniegowe lub błoto.

Ja piorę co 2-3 sezon.

Po kulku praniach fakrtycznie moze lekko gorzej działać warstwa DWR. To coś co powoduje że woda się skrapla na kurtce a nie wsiąka w nią.
Pomagają spraye impregnujące (ja kożystam z TOKO)

[gula44]

Zeby była jasnosc, prałem raz i to raczej płukałem!
Prawdopodobnie trafiłem na model który jak napisał morgan jest bardziej do lansu. Nie wiem na co liczyłem kupuąc spodnie snowboardowe z jeansu:D W każdym razie tego błędu już nie popełnie, na szczescie sklep umożliwił mi wymiane na kazdy inny model z ich sklepu, a tamte co przyszły gwarancji poprostu sobie sprzedadza:) Także sklep mogę śmiało polecić;p

Wszystko skonczylo sie dla mnie dobrze ale mam nauczke na przyszłosc, żeby nie patrzeć tylko na firme ale i materiał

[ProDish]

Zeby była jasnosc, prałem raz i to raczej płukałem!
Prawdopodobnie trafiłem na model który jak napisał morgan jest bardziej do lansu. Nie wiem na co liczyłem kupuąc spodnie snowboardowe z jeansu:D W każdym razie tego błędu już nie popełnie, na szczescie sklep umożliwił mi wymiane na kazdy inny model z ich sklepu, a tamte co przyszły gwarancji poprostu sobie sprzedadza:) Także sklep mogę śmiało polecić;p

Wszystko skonczylo sie dla mnie dobrze ale mam nauczke na przyszłosc, żeby nie patrzeć tylko na firme ale i materiał

możliwe że Burek źle dobrał materiał.
ja używam takich spodni z materiałem jeansowym z Gore i sprawdzają się świetnie. No może są cięższe niż inne spodnie serii AK
nie ma co się bać materiały ala jeans. Jest bardziej odporny na otarcia co ważne przy zabawie na boxach czy rurkach. Na zmrożonym śniegu też można spodnie porwać

[gula44]

Z tegopowodu kupilem spodnie jeansowe sygnowane przez shauna white-a. Stwierdziłem, że skoro mu sie nie zetra to i mnie, ale efekt był masakryczny;/ Niestety zdjecjuz nie udostepnie bo spodnie zostaly w firmie, ale na tyłku kolanach i wielu innych miejscach zmieniły kolor na biały z jeansowego 0_o No i snieg sie lepil masakrycznie od samego poczatku. Co z tego ze jakas membrane mialy, gdy ciagle bylem oblepiony sniegem ktory podczas jazdy na krzeselku topnial i moczyl wszystko:( Mozliwe ze wada modelu lub tej jednej konkretnej pary ale niemam nerwow by znow ryzykowac:)

PS:
o mały wlos nie kupilem tydzien temu tych AK za 600 zł! Ale wystraszyłem sie poprzednimi przezyciami, i poszły w 2 dni;/

[ProDish]

Z tegopowodu kupilem spodnie jeansowe sygnowane przez shauna white-a. Stwierdziłem, że skoro mu sie nie zetra to i mnie, ale efekt był masakryczny;/ Niestety zdjecjuz nie udostepnie bo spodnie zostaly w firmie, ale na tyłku kolanach i wielu innych miejscach zmieniły kolor na biały z jeansowego 0_o No i snieg sie lepil masakrycznie od samego poczatku. Co z tego ze jakas membrane mialy, gdy ciagle bylem oblepiony sniegem ktory podczas jazdy na krzeselku topnial i moczyl wszystko:( Mozliwe ze wada modelu lub tej jednej konkretnej pary ale niemam nerwow by znow ryzykowac:)

PS:
o mały wlos nie kupilem tydzien temu tych AK za 600 zł! Ale wystraszyłem sie poprzednimi przezyciami, i poszły w 2 dni;/

AK można się nie bać. uszyte super plus materiały z górnej półki. Te 2 wartstwowe jak Cyclic czy Stagger jeszcze w przyzwoitej cenie.
3 warstwowe to już mega wypas ale cena z kosmosu

[gula44]

No i smiało moge polecic sklep Lulagoga w Bielsku:)

Szli mi na reke dosłownie z wszystkim (nie miałem paragonu, odwołanie od odrzucenia gwarancji itd). Burton wymienił mi spodnie na inny model,ale jako, że trudno wybrac ciuch przez internet, sklep wział owe spodnie na sprzedaz a mi pzowolił wybrać cokolwiek z ich asortymentu, dodatkowo specjalnie dla mnie zamówili jeszcze jedne spodnie ze swojej hurtowni ktore na zdjeciach wydawały sie oK:)

Końcem końców wziołem u nich spodnie Volcom a że były tansze zwrocili mi roznice o nic nie pytajac:) W kazdym razie zadowlony jestem, niestety burkow jak i dziwnych nie sliskich materiałów sie wystarszyłem;/

Chociaz do burka bym wrócił bez obaw po tym jak szybki był z nimi kontakt i końcowym efekcie;p
ProDish troche tych AK zaluje ze nie wzialem, ale uznalem ze mi niepotrzebna 2 para nowek spodni, chociaz w tej cenie to do teraz troche zaluje;D

[praxx]

no widzisz... to teraz przeczytaj tytuł tematu i uderz się w pierś...

[retro]

B2R - to nie jest promil. Ja też piorę membranowe tylko w specjalnych płynach do prania. Jak już dałem parę stów to 30 zl na płyn raczej mnie nie zrujnuje.
ProDish- 3 warstwowe też można dostać w dobrej cenie. Ja w tym sezonie latam we Freebird

[ProDish]

ProDish- 3 warstwowe też można dostać w dobrej cenie. Ja w tym sezonie latam we Freebird

jak się jest cierpliwym i szuka się mocno po sezonie to jak najbardzej. Mam jedne portki AK Hover 3L techniczne i widać różnicę

[gula44]

no widzisz... to teraz przeczytaj tytuł tematu i uderz się w pierś...

no coz prax po pierwszej odmowie i powodzie dorzucenia gwarancji, tym co z nimi przeszlem i jak sie sprawowały od poczatku moglem sobie na taki temat pozwolicXD Ale fakt teraz srednio pasuje do finału na szczescie:)

[JaMMiQ]

Pozwólcie, że się dołączę do tematu gwarancji Burka.
Chyba jednak z jakością mają coś nie teges.
Rękawice Burton Approach 2in1 - kupione na początku tego roku. Tak więc specjalnie dużo nie przejeździły (sporo osób z forum wie ile czasu spędzam na stoku).
Zobaczcie fotkę.
Poprzecierane jak by miały parę dobrych lat. (Tymczasem moje stare rękawice mają jakieś 4 lata i wizualnie prawie jak nowe - tyle że membrana już "nie działa"...)
Co myślicie? Reklamować? Dla mnie ewidentnie do gwarancji.
Muszę zanosić do miejsca gdzie kupiłem (Burton Kosmos w SCC)? 2 wyjazdy na linii Czwa-Kato i w sumie to za paliwo sobie mogę nowe kupić :/
A jak czytam jakie są czasy reklamacji - to raczej o styczniu mogę zapomnieć...
Albo trzeba zmienić taktykę i kupowac najgorszy szajs...
Bo przy takim zużyciu to "Pro Rider" rozwali je w miesiąc...

Załączone miniatury

• 

Użytkownik JaMMiQ edytował ten post 13 December 2013 - 23:48

[ProDish]

JaMMiQ
daj jeszcze inne ujęcie bo na tym zjdęciu wygląda jak przetarte na twardym śniegu.

[JaMMiQ]

No są to przetarcia, prawdopodobnie na śniegu - w końcu to rękawice snowboardowe a nie do siedzenia w barze i lansowania
Sciera się ten zewnętrzny pseudo skaj czy co to tam jest...

Użytkownik JaMMiQ edytował ten post 14 December 2013 - 10:31

[ProDish]

No są to przetarcia, prawdopodobnie na śniegu - w końcu to rękawice snowboardowe a nie do siedzenia w barze i lansowania
Sciera się ten zewnętrzny pseudo skaj czy co to tam jest...

pseudo skaj co się zedrze - nie ma silnych. Zmrożony sztruks może być tak twardy i porowaty jak asfalt.
Skóra więcej wytrzyma dlatego najlepiej się sprawdza w strojach motocyklowych.

raczej słabo widzę uznanie takiego uszkodzenia.

spodnie snow też powinny być wytrzymałe a już 2 pary spodni zdarłem na tyłku. Czasem traci się backside i szorowanie paru metrów po twardym śniegu moze spodnie załatwić.

[JaMMiQ]

ProDish, ja sobie zdaję sprawę że skaj się może zdzierać. Jednak co to za materiał w rękawicach zastosowany to nie wiem - wygląda skajopodobnie.
Mimo wszystko - takiej jakości i braku odporności na scieranie to mogę wymagać od rękawic z Biedronki a nie Burtona.
Raz, że marka do najtańszych i najgorszych nie należy, dwa, że i u samego Burka nie jest to jakiś entry-level, mają tańsze rękawice.
Reprezentując pewnien poziom i projektując produkt dla którego jednak naturalną rzeczą jest kontakt ze sniegiem w cięższych warunkach, producent powinien zastosować takie materiały, by produkt wytrzymał to do czego jest przeznaczony...
No chyba, że Burton projektuje rzeczy na które ma się tylko i wyłącznie patrzeć z zachwytem...

[ProDish]

ProDish, ja sobie zdaję sprawę że skaj się może zdzierać. Jednak co to za materiał w rękawicach zastosowany to nie wiem - wygląda skajopodobnie.
Mimo wszystko - takiej jakości i braku odporności na scieranie to mogę wymagać od rękawic z Biedronki a nie Burtona.
Raz, że marka do najtańszych i najgorszych nie należy, dwa, że i u samego Burka nie jest to jakiś entry-level, mają tańsze rękawice.
Reprezentując pewnien poziom i projektując produkt dla którego jednak naturalną rzeczą jest kontakt ze sniegiem w cięższych warunkach, producent powinien zastosować takie materiały, by produkt wytrzymał to do czego jest przeznaczony...
No chyba, że Burton projektuje rzeczy na które ma się tylko i wyłącznie patrzeć z zachwytem...

Moje wrażenie jak patrzę na produkty Burtona - wszystkie:

tańsze modele wykonane są słabo i nie warte są swojej ceny.
dotyczy to wszystkiego w asortymencie.
Wykożystują markę i mają i badziewie i lepsze produkty,

wyższe modele, to już inna bajka. Tu widać że się starają.
miałem 2 pary rękawic burka i jedne mi na szwach pusciły a w drugich dziwnie skóra / nie skóra popękała.
potem kupiłem Burton AK Clutch - i nam je już 4 rok.
Nawet w serii AK jest różna jakość.
Bardzo fajnie sprawdzają się Burtron AK Tech (fajne pipówki) jakość OK
ale można kupić lepsze
przykładem np. są Rękawice AK Yeti. Kosmicznie drogie ale są nie do zdarcia. Od razu jak się je weźmie do ręki widać że premium

[mrgn]

Ja bym powiedział że całkiem dobra jakość, zwróćcie uwagę że pomimo przetarcia ona na szwach nie puściła. Możliwe że inne by rozerwało. Od kiedy okazało się, że rękoma nie należy dotykać stoku podczas jazdy, nie ma już pancernych rękawic z twardą gumą od środka. To tak jak z kaskiem, ta rękawica posłużyła jako ochraniacz i uratowała Ci przed obdarciem prawej ręki Możliwe że inną by roztargało i Twoją łapę też... Nie miałbym pretensji gdyby tego nie przyjęli/uznali, a takie rzeczy załatwia się mailem.