168 odpowiedzi w tym temacie

[Arec]

gorzej jak się okaże, że w tych "kolorowych szmatach", które kupiliście swoim żonom, dziewczynom śmiga połowa dziewczyn na stokach

jak dla mnie bardzo ryzykowny pomysł z tym kupowaniem "kolorowych szmat"

pzdr...

[ProDish]

gorzej jak się okaże, że w tych "kolorowych szmatach", które kupiliście swoim żonom, dziewczynom śmiga połowa dziewczyn na stokach

jak dla mnie bardzo ryzykowny pomysł z tym kupowaniem "kolorowych szmat"

pzdr...

może być ryzykowne jak się kupi w Lidlu czy Decatlonie.
dla kobiet bardzo ważna jest maksyma "Jeździsz jak wyglądasz"

[Leeloo]

Myslicie że tak odstawiona i wylansowana nie będzie chciała się pokazać na stoku i cyknąć pare fotek żeby pochwalić sie na fejsie?

?? ... z taką motywacją niech lepiej zostanie w domu, upiecze coś dobrego i czeka stęskniona na swojego bohatera.
sorrki @werona foto, ale się nie podpisuję....odcinam się nawet

[snowmoni]

.
dla kobiet bardzo ważna jest maksyma "Jeździsz jak wyglądasz"

ważny jest własny, jedyny, niepowtarzalny styl, a nie atak klonów...

[Arec]

stok to jeden wielki "wybieg" i nie ma litości

[praxx]

wiem, że to nieładnie pytaniem odpowiadać na pytanie (postawione w temacie), natomiast muszę... ale po co..?

[weronafoto]

?? ... z taką motywacją niech lepiej zostanie w domu, upiecze coś dobrego i czeka stęskniona na swojego bohatera.
sorrki @werona foto, ale się nie podpisuję....odcinam się nawet

Podałam przykład jak zachęcić dziewczyny/kobiety, przecież to prawda nie od dziś że każda chce wyglądać idealnie (nie ma co ukrywać).
Jeśli śmigasz na zajawce, to spoko, pewnie nie przejmujesz się jak wyglądasz (ja bynajmniej nie), bo wiesz że robisz to co kochasz, natomiast mi chodzi o fakt że przekonuje się osobe, która nie pali sie do tego sportu i musi zostać przekonana, zarażona bakcylem

ważny jest własny, jedyny, niepowtarzalny styl, a nie atak klonów...

Niestety kupując w Lidlach, Decathlonach, Intersportach czy innych sieciówkach (jak już ktoś to napisał) nie da się inaczej ubrać, niż ktoś kto myśli kategorią - tanie? Biore!

stok to jeden wielki "wybieg" i nie ma litości

Najgorzej z tego co zauważyłam to narciarki - ciasne spodnie, proste włosy, bez czapki bo popsuje fryzurke no i oczywiste pełen makijaż... Nic więcej nie mówie bo mnie zwyzywają
Jeszcze tylko dodam że niestety, ale kobiety to specyficzny okaz, przykładowo: próbując namówić koleżankę na pójście ze mną na stok i pożyczając jej moje spodnie zawsze słyszę, oszalałaś? Takie szerokie? Będe wyglądać jak chłopak...

Użytkownik weronafoto edytował ten post 30 October 2013 - 16:48

[qwerty]

Żadne szmaty Dla nas to nabytki - tak jak dla Was auta lub nowiutkie deski

znasz faceta, który ma kilka garaży pełnych różnych samochodów na różne okazje i marudzi, że nie ma czym jeździć ??
podejrzewam, że nie a dlaczego ?? bo wszyscy słyszą ciągle to sam "Kochanie, nie mam sie w co ubrać"

Użytkownik qwerty edytował ten post 30 October 2013 - 17:08

[weronafoto]

znasz faceta, który ma kilka garaży pełnych różnych samochodów na różne okazje i marudzi, że nie ma czym jeździć ??
podejrzewam, że nie a dlaczego ?? bo wszyscy słyszą ciągle to sam "Kochanie, nie mam sie w co ubrać"

hahaha, tu mnie zagiąłeś! Tak to już jest

Użytkownik weronafoto edytował ten post 30 October 2013 - 17:19

[Daro]

Ciekawie się tu zrobiło wybiegi ,moda, alpy,masę ubrań u aut itp powoli by szło ułożyć scenariusz miłosny do telenoweli

[Bloodwyn]

no to na TD5 robimy pokaz mody
ja się zgadzam z weronafoto, kolorowe ciuszki, fajne desiwo, i wylansowanie się na stoku może działać, i działa motywująco

[praxx]

lansowanie, narty i krwawy... daj spokój...

[Respie]

Żadne szmaty Dla nas to nabytki - tak jak dla Was auta lub nowiutkie deski

dla mnie to nawet trofea, zacne zakypy ciuchowe nie cieszą mnie tak bardzo jak te na deskę

może być ryzykowne jak się kupi w Lidlu czy Decatlonie.
dla kobiet bardzo ważna jest maksyma "Jeździsz jak wyglądasz"

wiecie co, mój luby ma jedna kurtke z lidla i jest naprawde za**bista, wytrzymala wiecej niz moja szmatka Ride, ktora sie przetarła na szwie od noszenia deski...

wiem, że to nieładnie pytaniem odpowiadać na pytanie (postawione w temacie), natomiast muszę... ale po co..?

jak sie ma wybor: jezdzic i wygladac zwyczajnie albo jezdzic i byc glamour to wierz mi, kazda babka wybierze opcje nr 2, no i dzieki takim wyborom, Panowie, z pewnoscia i Wam milej sie jezdzi majac na czym oko zawiesic (z wyjatkiem FR na jakims Kaukazie;)

[praxx]

jak sie ma wybor: jezdzic i wygladac zwyczajnie albo jezdzic i byc glamour to wierz mi, kazda babka wybierze opcje nr 2, no i dzieki takim wyborom, Panowie, z pewnoscia i Wam milej sie jezdzi majac na czym oko zawiesic (z wyjatkiem FR na jakims Kaukazie;)

nie wiem co to znaczy "glamour" i nie o to pytanie mi chodziło...

[Arec]

ja nie mam nic przeciwko damskim "lansowaniu"

[retro]

Praxx ma trochę racji. Po co w ogóle namawiać? Jeśli ją to zainteresuje to ok a jeśli nie... Mówi się trudno, żyje się dalej. Z tego powodu na ryby i na rower chordzę ze szwagrem

[praxx]

wyobrażacie sobie qr** kotta w towarzystwie swoich dam..? a tak, cisza, spokój i jedną deskę trzeba tylko nieść...

[Bloodwyn]

nie wyobrażam sobie

[krystian21]

ja nie mam nic przeciwko damskim "lansowaniu"

Zgadzam sie z tym w 100%, ale my to jesteśmy tak naprawde z jednej okolicy wiec poglądy podobne

no to na TD5 robimy pokaz mody

a z tego by sie dziewczyny ucieszyły.
ps. a kto nie lubi fajnie ubranych dziewczyn na stoku no to ma problem, bo od zawsze dziewczyny lubia dobrze wyglądać czy to na codzień czy na stoku

[amok]

no to ja zadam inne lecz podobne pytanie jak przekabacić dziewczynę z nart na deskę ?