Spokojnie temat nie zostanie skasowany!!
Tak jak już mówiłem u nas nie ma czegoś takiego jak kosmos, czarna dziura itp.
W sprawie kosmosu proszę się kontaktować z innym forum gdzie jest to często praktykowane..... 
Zima coraz blizej, temat niby wyjasniony, ale kolega Morgan nadal nie moze przebolec tego ze nie ma wylacznosci na firme Voelkl. Do klientow ktorzy dokonali u nas zakupow rozsyla nastepujace maile:
--------------------------
Witam serdecznie,
Cieszymy się że wybraliście Państwo deskę firmy Voelkl. Piszę to jako pracownik firmy 3 Style Sport, wyłącznego dystrybutora Voelkl snowboards w Polsce. Jednakże jest pewien problem z zakupioną deską. W trosce o dobre imię firmy no i oczywiście w dbałości o naszych klientów, zmuszeni jesteśmy Państwa poinformować że zakupiona deska jest niewiadomego pochodzenia. Nie autoryzowany sprzedawca zapewne nie dostarczył Państwu wraz z paragonem Karty Gwarancyjnej z pieczątką dystrybutora. Jest to podstawa do 2 letniej gwarancji udzielanej przez nas, na sprzęt, zakupiony w polskich sklepach.
Oczywiście, sprzedawca z Częstochowy, o tym pewnie nie poinformował, z tego co nam klienci mówią, wynika że będą samodzielnie rozpaczać decyzje reklamacyjne i w razie uznania przez nich samych wydawać nowe deski. Tylko jest jedno pytanie, czy Ci panowie w garażu będą przez najbliższe 2 lata? W zeszłym roku, co prawda prowadzili sklep w centrum, nawet towar od nas brali, ale szybko się stamtąd zawinęli. Także proszę o poważne potraktowanie sprawy, doczytanie tego długiego listu do końca.
W przypadku zakupu towaru przez internet na podstawie ustawy z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny, mamy prawo do zwrotu towaru bez podania jakiejkolwiek przyczyny w okresie do 10 dni od otrzymania towaru, a w przypadku kiedy sprzedawca nas nie poinformował o tym prawie to czas jego obowiązywania wydłuża się nawet do 3 miesięcy.
Dbamy o wizerunek firmy przez nas reprezentowanej od 8 lat w Polsce, dlatego też proponujemy poniższe rozwiązanie:
Proszę odesłać deskę sprzedawcy a od nas otrzymacie Państwo identyczną deskę w tej samej cenie jaką odda sprzedawca, a do tego otrzymacie od nas SUPER prezent. W jego skład wejdą wiązania Voelkl Straptec 2011, rękawiczki Grenade, koszulka Voelkl, naklejki, katalog MDS Snowboard 2011.
Także miejmy nadzieję że pomimo tego małego problemu, nasza propozycja jest na tyle kusząca byście nadal Państwo lubili firmę Voelkl. To takie nasze oczko w głowie.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę śmiało do mnie dzwonić czy pisać na poniższy mail. Proszę tego nie traktować jako żart
Pozdrawiam
Maciej Stanisz
-----------------------
W moich oczach jestes totalnym zerem, ktory nie dosc ze nie potrafi walczyc fair o klienta, to jeszcze nie ma pojecia o prawie. Jak juz wczesniej pisalem deski sa wiadomego pochodzenia prosto z Niemiec i jak sie cos z nimi stanie zostaja wymieniane u nas w sklepie, a my sobie odsylamy je do naszego partnera w Niemczech, a on do fabryki Voelkla. Co do tego gdzie sprzedajemy deski, to zapraszam kolego do Czestochowy i jesli zobaczysz nasz sklep, a Twoja bude to nie bedziesz mial watpliwosci co jest garazem...
Pisalem rowniez kwestie wyjasniajaca naszego bylego sklepu, zakonczylismy dzialalnosc bo okazales sie zwyklym oszustem po raz kolejny. Niedawno pisales tu na forum ze narty-rowery w Czestochowie beda mialy Voelkla w super cenach, akurat sie tak sklada ze duzo znam osob w tym miescie, rowniez wlasciciela tego sklepu i mowil ze nawet z Toba nie rozmawial na ten temat - kolejne klamstwo:) Na tym forum to chyba tyle na ten temat, a juz od jutra ta sprawa zajmie sie Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Pozdrawiam
Kuba Makowski.
Temat jest zamknięty
