Jak Namówić Żone/dziewczyne Do Jazdy Na "desce"?
#1
Napisano 26 October 2013 - 14:21
Pytanie jak w Temacie. U mnie wygląda to tak , mimo tego ze ma całkiem nowy "ładny" sprzęt (bo przecież musiał być ładny) hehe
Myślę, że temat się rozwinie bo pewnie niejeden z nas ma taki problem.
Pytanie oczywiście kierowane do tych co już poradzili sobie z odwiecznym problemem wielu mężczyzn no i oczywiście do dziewczyn, których argumenty będą bardzo pomocne.
pozdrawiam i liczę na wiele odpowiedzi
#2
Napisano 26 October 2013 - 15:19
A gdzie jedziesz ?, a po co? a z kim ... jak to beze mnie ?, ja nie mogę ty tez nie jedziesz ?... no chyba żartujesz jakie krzesło , tu na dole jeździsz ze mną ( ośla ) i tak co wyjazd.
- Joszu lubi to
#3
Napisano 26 October 2013 - 16:03
#4
Napisano 26 October 2013 - 16:23
Problem dopiero bedzie przed TD5 na Wierchomli bo nienawidzi tego stoku.
#5
Napisano 26 October 2013 - 17:54
#6
Napisano 26 October 2013 - 19:24
#7
Napisano 27 October 2013 - 12:05
czym szybciej załapie skręty i nie będzie ją to męczyć, tym szybciej będzie zadowolona z jazdy:)
pozdo
#8
Napisano 27 October 2013 - 12:29
A i porada dla wszystkich! Kask jest obowiązkowy bo jak łupnie pare razy potylica to chec do nauki szybko przechodzi!
#9
Napisano 27 October 2013 - 12:34
1 argumentem były wyjazdy... "To jak kochanie sobie to wyobrażasz ? Ja z kumplami pojadę na tydzień, oni wezmą dziewczyny, będzie stok zabawa wieczorami impreza, a ty będziesz sama siedzieć ?" wielkim plusem tutaj był kumpel i jego dziewczyna - ten sezon będzie jej 2gim spędzonym na desce, więc moja kobieta bardzo by od niej w zaawansowaniu nie odstawała
2 argumentem były właśnie TD itp - niestety JESZCZE na TD nie zawitałem - ale napewno zawitam jak tylko finanse pozwolą! - Wracając do kobiety - udało się, postanowiliśmy wypożyczyć deskę na 1 dzień. Kolejnym wielkim plusem jest to, że teściowie mają działkę która przebiega przez stok na skrzycznem - mamy darmowe karnety
Po 1 dniu była masakra, wszystko obolałe, przemoczona, i wycieńczona dziewczyna Ale ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu, następnego dnia tuż po przebudzeniu, otwieram oczy a ta przed laptopem... Szuka deski.. Kupiliśmy. Dotarła po 2 dniach, montowanie i na stok (dosłownie 5 minut spacerkiem pod kolejkę). I tak to się stało, że po 2tyg jazdy już nie musiałem na nią czekać - na szczęście, a kobietka zadowolona i szczęśliwa... Wiadomo - czasem czuje się za pewnie i gleba, ale od razu wstaje i jedziemy dalej
Także panowie - spokojnie się da namówić kobietę... Wystarczą odpowiednie argumenty... Ja jadę - Ty zostajesz No i oczywiście ogromna wyrozumiałość w pierwszych dniach - szczerze mówiąc nie chciał bym przechodzić tego 2gi raz :> Powodzenia!
Użytkownik KonraDD edytował ten post 27 October 2013 - 12:39
#10
Napisano 27 October 2013 - 13:26
Bo co z tego, że będzie jeździć, jak funu brak? Prędzej czy później będzie miała dość i skończy się fochem... (w najlepszym wypadku )
Jak dziewczyna dopiero zaczyna, to tak jak pisał Aro, dobry instruktor to podstawa. Nauka jazdy na snowboardzie wcale nie musi być bolesna; wręcz przeciwnie, może być całkiem przyjemna, a wtedy szanse na załapanie bakcyla rosną...
Jeżeli zaś już trochę jeździ, a mimo to masz problem, żeby ją namówić na wyjazd, to cóż, kombinuj...
Powodzenia! I daj później znać jak poszło.
#11
Napisano 27 October 2013 - 15:52
ale panowie mają rację- jeżeli ma się nie zrazić i złapać bakcyla to najprościej [i najbezpieczniej dla Ciebie] jak jej weźmiesz przystojnego instruktora na 2-3h, ona złapie podstawy, będzie grzecznie słuchać a nie wściekać się na Ciebie, że źle tłumaczysz
#12
Napisano 27 October 2013 - 16:12
narazie mi nie wychodzi...
PROGRES SIE SAM NIE ZROBI!
#13
Napisano 27 October 2013 - 16:21
he he a ja szukam już takiej jeżdżącej albo z zajawką co by pominąć wasze problemy
narazie mi nie wychodzi...
nie znajdziesz... dziewczyny, które już jeżdżą mają już facetów
- mike lubi to
#14
Napisano 27 October 2013 - 16:58
nie znajdziesz... dziewczyny, które już jeżdżą mają już facetów
cytuję:
"nie ma takiego wagonu, którego nie da się odczepić..."
koniec cytatu
- Arec i kortek lubią to
#15
Napisano 27 October 2013 - 17:15
#17
Napisano 27 October 2013 - 19:46
ot prawdziwy miłośnik out of bound adventures...bloodwyn wystarczy znaleźć odpowiedni stokXD Ona w prawo po stoku a ty w lewo w lasXD
- kortek lubi to
#18
Napisano 27 October 2013 - 20:00
Eee tam, ja z Moniką latam po lasach i polanach jak tylko śniegu napada odpowiednio. Kwestia nastawienia. Jak dziewczyna lubi łazić się po górach, a do tego jeździ na desce czy nartach to już połowa sukcesu.dla freeriderów ciężki temat
Użytkownik retro edytował ten post 27 October 2013 - 20:00
- snowmoni lubi to
#19
Napisano 27 October 2013 - 20:19
Ty się za dobrze ustawiłeś. $$$ zbierasz na drzewach i z dziewczyną łoisz puchol!
#20
Napisano 27 October 2013 - 20:23