Co ma zrobić szary, niedzielny spacerowicz po zazielenionych na wiosnę dolinach z tym problemem zamarzania ? Nie mam w planach izolować rur, nie mam nawet rur, ustnika. Kupuje w kiosku butelkę płynu i...zwyczajnie ją wypijam

Na miejscu będzie szło coś kupić czy trzeba to dowieźć ? W pokojach da radę spać bez śpiworów i innego sprzetu turystycznego ?