carv czy pedaliada?
Rozpoczęty przez
Marcin Be
, 28 Jan 2010 00:36
29 odpowiedzi w tym temacie
#21
Napisano 03 February 2010 - 14:45
ja od wczoraj 38 więc chyba się łapię
Poćwicz troszkę (w książce Piotra Kunysza znajdziesz wiele ćwiczeń ) i skręć jeszcze raz filmik
Poćwicz troszkę (w książce Piotra Kunysza znajdziesz wiele ćwiczeń ) i skręć jeszcze raz filmik
#22
Napisano 04 February 2010 - 11:46
lapiesz, lapiesz, haha!
jak tak, to ja prawie, ze mlodzik -> jak ty byles w starszakach, to ja w maluchach.
aha, od wczoraj?! no to przybijam piatke! mnie za miesiac czeka coroczny "termin"
jak tak, to ja prawie, ze mlodzik -> jak ty byles w starszakach, to ja w maluchach.
aha, od wczoraj?! no to przybijam piatke! mnie za miesiac czeka coroczny "termin"
#23
Napisano 04 February 2010 - 11:48
A od kiedy to decydują ci co byłi w żłobku ?
Ja tu rządzę , i przydzielam prawa przynależności do pewnych struktur
Ja tu rządzę , i przydzielam prawa przynależności do pewnych struktur
#24
Napisano 04 February 2010 - 11:51
fakt... Zaq rządzi... http://adechade.com/...tyle_emoticons/default/biggrin.gif
#25
Napisano 04 February 2010 - 11:55
Co nie zmienia postaci rzeczy - ŁAPIECIE SIĘ dzieciaki
#26
Napisano 04 February 2010 - 17:10
panowie panowie... przyhamować mi tu z postani nie na temat
#27
Napisano 14 February 2010 - 23:10
witam
wracając do początku tematu...
w sumie to poprawny skręt cięty, front fajny, back tak średnio trzyma. czyli standard na miękkim blacie ale z taką jazdą na prawdę nie ma się czego wstydzić na stoku.
ale to o co mi chodziło. okreslenie "carv". mi się ono kojarzy z carvingiem a dla mnei carving to dość konkretny styl jazdy który polega na położeniu się na śneigu w trakcie skręu a tak szczerze mówiąc to mam na myśli szwajcarski extremecarving czyli "po naszemu" skręt cięty rotacyjny WN... np:
po prostu mam obsesje na punkcie carvingu nie lubie mylić skrętu na krawędzi z carvingiem. chyba że się mylę
a tak z innej beczki to zapraszam na Polish Carving session 2010 do Jurgowa 13-14.03.2010.
pozdr
Bartek
PS: Respect że odważyłeś się wrzuciś swój filmik w neta bo mało kto jest na tyle odważy. Poważnie.
wracając do początku tematu...
w sumie to poprawny skręt cięty, front fajny, back tak średnio trzyma. czyli standard na miękkim blacie ale z taką jazdą na prawdę nie ma się czego wstydzić na stoku.
ale to o co mi chodziło. okreslenie "carv". mi się ono kojarzy z carvingiem a dla mnei carving to dość konkretny styl jazdy który polega na położeniu się na śneigu w trakcie skręu a tak szczerze mówiąc to mam na myśli szwajcarski extremecarving czyli "po naszemu" skręt cięty rotacyjny WN... np:
po prostu mam obsesje na punkcie carvingu nie lubie mylić skrętu na krawędzi z carvingiem. chyba że się mylę
a tak z innej beczki to zapraszam na Polish Carving session 2010 do Jurgowa 13-14.03.2010.
pozdr
Bartek
PS: Respect że odważyłeś się wrzuciś swój filmik w neta bo mało kto jest na tyle odważy. Poważnie.
#28
Napisano 21 March 2010 - 10:18
jak dla mnie to całkiem niezle Ci idzie ! jednak przy BS nie dokrecasz zbytnio. Pozwol desce podjechac troszke bardziej dostokowym a bedzie git !
nadworny internetowy snowboardzista
#29
Napisano 25 March 2010 - 12:33
Co do techniki to chyba wszystko już zostało powiedziane.
Zapewniam Cię, że kolega nie jest wyjątkiem jeśli chodzi o samouków I jest ich całkiem sporo. Tak więc niech instruktorzy przestaną piepszyć, że się nie da samemu nauczyć jeździć a co najwyżej "ześlizgiwać się" bądź jeździć poprostu bardzo brzydko ! Jakoś Pana Kunysza chyba nikt nie uczył jeździć, bo nie było czegoś takiego jak instruktorzy. Oczywiście Marcin Be jak na samouka wymiata, ale kilku solidnych samouków się jeszcze znajdzie. A teraz spadam do Nowej Osady. Żegnam...
Shaman-snowboard ja też bym się nakręcił jakbym miał kumpli jeżdżących na tyle dobrze, że kamera by im nie przeszkadzała w czasie jazdy. Sam się nie nakręcę.
Jeśli tak jeżdżą wszystkie samouki to jednak DA SIĘ NAUCZYĆ JEŹDZIĆ NA SNOWBOARDZIE SAMODZIELNIE
Zapewniam Cię, że kolega nie jest wyjątkiem jeśli chodzi o samouków I jest ich całkiem sporo. Tak więc niech instruktorzy przestaną piepszyć, że się nie da samemu nauczyć jeździć a co najwyżej "ześlizgiwać się" bądź jeździć poprostu bardzo brzydko ! Jakoś Pana Kunysza chyba nikt nie uczył jeździć, bo nie było czegoś takiego jak instruktorzy. Oczywiście Marcin Be jak na samouka wymiata, ale kilku solidnych samouków się jeszcze znajdzie. A teraz spadam do Nowej Osady. Żegnam...
Shaman-snowboard ja też bym się nakręcił jakbym miał kumpli jeżdżących na tyle dobrze, że kamera by im nie przeszkadzała w czasie jazdy. Sam się nie nakręcę.
#30
Napisano 11 March 2011 - 01:22
Wg mnie fajnie to wygląda. Front side ładne wychylenie, back side jak u większości gorzej.
Nie wiem o co wam chodzi z tymi kolanami, ja się spotkałem z taką szkołą, że jak się komuś naturalnie układa tylne do środka, ale kontroluje sytuacje i widać, ze mu to pomaga a nie przeszkadza oraz dobrze wygląda - to nie ma co na siłę zmieniać. ) Jeśli jestem w błędzie proszę mnie poprawić.
Ogólnie w twoim przypadku jest robota nad back sidem. Trudniej się wychylić do tyłu niż do przodu, bo nie widać stoku i nie za bardzo jest jak się podeprzeć w razie czego. Ja też nad tym pracuje i staram się coraz bardziej wychylać, ciągnąć deskę palcami do góry tak aby ją mocniej postawić, dociążać krawędź i starać się aby decha szła jak po szynie i trzymała mnie mega pewnie mimo dużego wychyłu.
Pzdr
Nie wiem o co wam chodzi z tymi kolanami, ja się spotkałem z taką szkołą, że jak się komuś naturalnie układa tylne do środka, ale kontroluje sytuacje i widać, ze mu to pomaga a nie przeszkadza oraz dobrze wygląda - to nie ma co na siłę zmieniać. ) Jeśli jestem w błędzie proszę mnie poprawić.
Ogólnie w twoim przypadku jest robota nad back sidem. Trudniej się wychylić do tyłu niż do przodu, bo nie widać stoku i nie za bardzo jest jak się podeprzeć w razie czego. Ja też nad tym pracuje i staram się coraz bardziej wychylać, ciągnąć deskę palcami do góry tak aby ją mocniej postawić, dociążać krawędź i starać się aby decha szła jak po szynie i trzymała mnie mega pewnie mimo dużego wychyłu.
Pzdr