71 odpowiedzi w tym temacie

[qwerty]

Z żółtymi stronami jakoś nie miałem bliższej styczności, bo zniechęciły mnie już swoim wyglądem. No dodam tylko, że chyba jak większość osób na aDECHAde nie spotkałem się z żadnym natręctwem

[mike]

właściwie to po powyższych słowach towarzysza Emera nie ma już czego dodawać... może... AMEN!

[Motyl]

Brawo Morgan... udało Ci sie stworzyć jeden z bardziej żenujących wątków...

[szznp]

Spotkalem sie z taka sytuacja gdy pytalem tutaj o deske, a ostatnio o buty. Nie pamietam czy byla sytuacja z deska ale z pewnoscia z butami tak! Koles, ktory o ile dobrze pamietam juz tu nie ma konta (jak znajde czas to poszukam jesli jest taka potrzeba), napisal do mnie na gg, ze ma sporo butow takich i takich w szalowej cenie bla bla na pewno beda fajne. Gdy zostalem spytany ile chce przeznaczyc na te buty odpowiedzialem, ze cos do ok. 300zl. Poniekad wysmial mnie, ze za takie pieniadze moge dostac co najwyzej rozchodzone kapcie- mylil sie, znalazlem super nitro grifter za 260zl i co najlepsze NOWE! Pozdrawiam Pana od rozchodzonych kapci

[kaman]

ja mam za 250 i trzymają się świetnie od 3 sezonów Takie sytuacje mało komfortowe trzeba zgłaszać, wszystko musi hulać

[Troj]

Z żółtymi stronami jakoś nie miałem bliższej styczności, bo zniechęciły mnie już swoim wyglądem.

Mnie również to zniechęciło

Brawo Morgan... udało Ci sie stworzyć jeden z bardziej żenujących wątków...

Dlaczego tak sądzisz?

Pzdr.

[maly]

Witka,

To co nas odróżnia od zs to przede wszystkim tutaj każdy kto diluje jest zanaczony jako diler J

Plus jest taki ze nawet świeżak wie do kogo uderzyć i pytac wiec dilerzy odpowiadaja na zapytania a sami się nie wpychają.

Jest kącik dla każdej z marek…i tam jest miejsce na Mkt i innego rodzaju reklamki.

Tutaj po prostu wsio jest jawne i szefom adechade zależy na forum i na nas – to jest cos czego nie da się podrobic…

Jest nas 1834 użytkowników. Każdy jara się snb na swój sposób: jedni diluja, inni brykaja mega technicznie, inni mega fs a niektorzy wszystko na raz ale każdy z nas daje maxa od siebie do forum bo każdemu zależy.

Ja tutaj czuje się jak w rodzinie. Kilknascie osob poznałem i zawsze czekam z niecierpliwościa aby sie z Wami spotkac choc nie zawsze moge.

Dla każdego z nas, dla 1834 osob kazda litera w slowie SNOWBOARD oznacza cos innego:

Styl

NeverSummer

Otwartość

Wolność

Board

Adechade

Rodzina

Dziekuje Wam



Jedno slowo które nas łączy!



Wesołych Swiat!

Amen

[Arec]

Miałem się nie wtrącać w ten temat bo dla mnie to kosmos...
Morgan tym tematem zwiększa swoją popularność przy okazji prowadząc wojnę z jednym dystrybutorów...idąc tokiem myślenia Morgana trzeba by było pozbawić pracy co najmniej 80% osób, które pracują w sklepach snowboardowych...wiem, że są osoby, które doradzają a czasami nawet nie maja pojęcia o czym i co doradzają...ale to jest forum na którym są mniej i więcej doświadczeni użytkownicy ,którzy nawzajem się weryfikują...a nie tak jak Morgan to próbuję zrobić, poprzez wskazywnanie tych słabszych palcami, każdy uczy się na własnych błędach, każdy ma czasami wpadki, każdy na snowboard przeznacza czas, który może poświęcić i ani mniej ani więcej...

Dla mnie temat ten jak i na żółtych stronach "Eksperci na forum" to jeden wielki cyrk...niedługo dojdzie do tego,że Morgan będzie chciał żeby każdy doradzający na forum zamieszczał w każdym napisanym przez siebie poście zamieszczał filmek ze swojej jazdy co by wszystkim udowodnić jaki każdy z nas jest rider'em...

Jedynie co mogę przyznać rację Morganowi to fakt, że nie którzy dystrybutorzy na forach zdecydowanie są nachalni, na maksa spamują i lekko przeginają...

peace..

Użytkownik Aro edytował ten post 22 December 2011 - 23:10

[mrgn]

Brawo Morgan... udało Ci sie stworzyć jeden z bardziej żenujących wątków...

Tak Motyl, ja wszystko rozumiem, oczywiście Ty musisz być na NIE, w zasadzie mogę Ci na priv napisać dokładnie dlaczego. Gratuluję, kumpla bronisz, co mnie nie dziwi wcale.

Trzeba być wyjątkowym ... by stwierdzić że akcje opisane w temacie są OK, szczególnie na skalę hurtową, proceder trwa od dawna. Zdziwiłbyś się gdybyś choć trochę tej korespondencji poczytał, mogę Ci wybrać bardziej interesujące Ciebie fragmenty Coś tam było o Signalach

Ja naprawdę robię to co lubię, cieszy mnie gdy ktoś jest zadowolony z mojej pomocy, cieszy mnie też gdy po jakimś czasie taka osoba do mnie wraca, co jak wiesz doskonale, wiadomo od kogo, jest u nas nagminne od wielu lat Nie ważne, jakoś tak mam, nie podoba mi się gdy instruktor ledwo stoi na desce, nie podobałoby mi się też gdyby koleś bez przygotowania sprzedawał i dobierał u nas deski (wiesz mniej więcej jak jeździ nasza ekipa, sporo jest nowych osób, ale jest np. Sz. który uczył i egzaminował Siwego nie podoba mi się oczywiście sytuacja że ktoś dobiera deskę, poleca ją komu innemu, a nawet na niej nie stał, dodatkowo nie miał także okazji porównać tej deski do sprzętu innych firm. Deski się testuje. Tak działają od lat dobre sklepy w Austrii, Szwajcarii czy Niemczech. To jest całkowicie normalne, sprzedawcy testują, jeżdżą porównują różne deski. My to robimy od dawna, nie chcę się chwalić, ale jeździliśmy już na deskach Voelkla i Arbora na sezon 2013. Jak się na czymś pojeździ to jest taką deskę 5x łatwiej sprzedać, dobrać do potrzeb klienta. Dobre sprzedawanie desek to jest ciężka praca, trzeba się najeździć sporo by były efekty
Dlatego dla mnie osobiście, trochę lipą jest kłocić się z kolesiem który nawet na 3 swoich deskach nie jeździł, a jak jeździł to tak "ostrożnie" Szczególnie że ja odrabiam zadania domowe i pojeździłem już na tych jego deskach I jeszcze raz powtórzę, ja jedynie kopiuję zasady działania dobrych sklepów z Alp, to jest po prostu normalne. Nie tylko ja tak działam, cała branża narciarska od lat wszystko testuje objeżdża zanim to trafi do sprzedaży. Sprzedawcy w Ski-Team testują wszystkie deski ze swojej oferty, znam chłopaków z dobrych sklepów snow, którzy także sporo jeżdżą na różnych deskach.
Niebawem będę miał okazję pojeździć praktycznie na dowolnej desce 2013, jak ktoś ma potrzebę mogę przejeździć wskazaną deskę, dołączę do tego zdjęcia, by nikt nie wątpił w moją wiarygodność

Dlatego sprzedawca, który nie ma pojęcia o tym co sprzedaje, dlaczego, po co i komu jest dla mnie dziwnym zjawiskiem, działa mi to na nerwy Motylku, nawet mi nie mów że z powyższym się nie zgodzisz

BTW. Posluchajcie, piszemy tu konkretne informacje, byłeś atakowany spamem, napisz to, nie byłeś też napisz. Ale nie piszcie tu za przeproszeniem pierdół i hymnów pochwalnych dla Jancia i ekipy Adechade. Po jaką cholerę porównujecie Wasze klimaty z nicością żółtych stron. To jak porównanie Facebooka z Excelem

[Grzechu]

Dobry temat hehhe


Snb.pl to dobre forum o zajebistej tematyce, ale brakuje w nim snowboardowego klimatu taka prawd. W chyba 2003 napisałem tam temat co do wyboru sprzętu ( oczywiście miałem wtedy inne konto ale nie pamietam hasła ani nazwy wiec jakby co to mam tam dwa konta ) w temacie pojawiło sie kilka odpowiedzi i pojawiła sie także wiadomość priv od gościa który był wtedy dystrubutorem Wildducka - pierwsze co pomyślałem co to k... za firma ? pewnie jakaś dobra. Wcześniej miałem jakiś syf z wypożyczalni i swojego twardziela wiec szukałem coś miękkiego. Gość zaproponował mi deske w takie cenie że było to wtedy dużo za dużo co najlepsze mówił że deska w dobrej cenie, nawet gościu był w stanie do mnie przyjechać na chate jeśli bym sie zdecydował, oczywiście dla ściemy powiedziałem że przemyśle sprawe i dam znać, nie dałem sie wkręcić za co sorry ziomie od Wildducka jeżeli to czytasz. Dawne czasy ale kiedyś ludzie byli tam bardziej zajarani tym soportem, teraz jest jakaś dziwna napinka, a szczególnie wku... mnie jeden typ, któremu życzę Wesołych Świąt

aha i jeszcze korzystając z okazji taki mały apel bo troche osób pisze mi na gadu, ostatnio nawet jakieś panny żebym im pomógł wybrać deske. Kompletnie nie znam sie na damskich deskach, wogole sie nie znam, za to pozdrawiam wszystkie fajne panieny
a i jeszcze pozdrowienia dla gościa przez którego tutaj siedze Sajmona
pozdrawiam też adminów - nie usuwajcie moich postów
sorry za moje popie...leństwo tak ogólnie

Z jednej strony fajne Mgrn że poleciałeś, adecha napewno dużo na tym zyska bo wiedze masz przeogromną, nie zwszystkim zawsze trzeba sie zgadzać, ale przynajmniej jest ciekawie
mogli by jeszcze wywalić Siwersa tak bez powodu zupełnie

[Joszu]

Mnie denerwuje prosta rzecz: czy kupiony pluszowy miś będzie za mały, czy za duży, nikomu ręki nie złamie.
Ale sprzęt za spory szmal, którym się kupujący posługiwać nie będzie potrafił, obije nie tylko jeżdżącego na nim.
A zrazi do jazdy błyskawicznie.
Natomiast rzadko widzę pytania dotyczące sprzętu dla zaawansowanych.

Takie imprezy jak testy desek weryfikują tysiąc porad, a przede wszystkim dają rzeczywistą możliwość sprawdzenia sprzętu przed zakupem.

Dobrze że istnieją profesjonalne sklepy, w których sprzedawcy nie dość że znają się na sprzęcie, to jeszcze sami namiętnie jeżdżą, a nawet szkolą. Tym bardziej że również udzielają informacji pro publico bono. A mogąc sprawdzić jakimi umiejętnościami dysponują takie osoby, daje to pewność doboru sprzętu do posiadanych umiejętności. Czego nie sposób było zrobić na yellow pages.

[mrgn]

@ Aro - ja doskonale wiesz, mam w serdecznym poważaniu lans i zwiększanie swojej popularności, ja nie mam 18 lat

Nie, nie zgodzę się z Tobą, idąc moim tokiem rozumowania nie trzeba by zwalniać 86% sprzedawców. A wiesz dlaczego? Gdyż te przysłowiowe 86% nie ujawnia swojej niewiedzy i braku pojęcia na forach, nie udaje ekspertów, nie udziela publicznych głupich rad, nie wciska kitów, nie atakuje prywatnymi wiadomościami z nachalnym spamem każdego nowego na forum. Aro, jak pewnie zauważyłeś "czepiam się" w zasadzie tylko jednej osoby Także nie popadaj w skrajności, bardzo proszę...
Joszu bardzo ładnie wyjaśnił tę kwestię. Nieświadomi ludzie są narażeni na utratę frajdy z jazdy, na brak progresu no i oczywiście na niepotrzebne straty finansowe.
Natomiast Aro, kwestia rad i opinii normalnych użytkowników forum, jest bezcenna. To co piszą ludzie nie związani z handlem sprzętem, nie mający najlepszych kumpli sprzedawców jest dla wszystkich bardzo ważna. Poziom ich umiejętności, wiedzy, doświadczenia, nie ma tu jakiegoś znaczenia.
Natomiast dla mnie TOTALNYM przegięciem jest pisanie z samym sobą. To jest szczyt obłudy, komercji, brak jakichkolwiek zasad etycznych i moralnych. Sprzedawca nie umie jeździć ale zachwala np. deskę na której nie stał nawet a z drugiego konta opisuje jako inna osoba jak mu się wspaniale na niej jeździło, jak wspaniale została doradzona, dobrana itd. Poleca wszystkim sprzedawcę, atakuje i oczernia innych. Jak wiecie takie akcje mój ulubiony sprzedawca zna doskonale, aż dziw mnie bierze że po przyłapaniu na tym ma czelność pisać tu dalej udając że wszystko jest OK.
Mam nadzieję że każdy zrozumiał o co w tym chodzi, dlaczego aż tak się czepiam

ps. patrząc z perspektywy, dla mnie osobiście - moje pisanie na żs to jest obciach, także w sumie dobrze że mnie wyrzucili Mam już spokój.

WESOŁYCH ŚWIĄT !!!

[***żmija***]

Maciek ............ trochę się już znamy więc pozwolę sobie na brutalną szczerość (prawda jest taka, że i tak zawsze do bólu ją uskuteczniam )
Rozumiem Cię i fakt że sytuacja na Snowboard.pl może Cię (delikatnie mówiąc) drażnić .......... i rozumiem bulwers związany ze sposobem zachowania i reakcji, zwłaszcza fakt wyrzucenia ....................... z drugiej jednak strony dziwię Ci się, że chciało Ci się marnować czas i energię na ten wątek

Stety lub nie, żyjemy w czasach dość liberalnych - i różne dziwne toki myślenia oraz sposoby zachowania, są dozwolone i tolerowane - i chcąc lub nie - trzeba się z tym faktem pogodzić
Na szczęście mamy 2 najważniejsze rzeczy - własny rozum i wolną wolę !!!
Kto chce będzie siedział na tamtym forum - kto chce, na tym - inni na żadnym .................. a bidni i poszkodowani zawsze się znajdą, takie już jest życie ................ całego świata nie da się zbawić ani naprawić
(starać się oczywiście można - to bardzo nobliwe i chwalebne - ale nie gdy odbywa się to kosztem własnego zdrowia, fizycznego i psychicznego )


nie marnując wiec więcej czcionki ...................


Wesołych Świąt dla WSZYSTKICH i PUCHU od zaje.......nia

życzy Żmija

[Motyl]

Tak Motyl, ja wszystko rozumiem, oczywiście Ty musisz być na NIE, w zasadzie mogę Ci na priv napisać dokładnie dlaczego. Gratuluję, kumpla bronisz, co mnie nie dziwi wcale.

Trzeba być wyjątkowym ... by stwierdzić że akcje opisane w temacie są OK, szczególnie na skalę hurtową, proceder trwa od dawna. Zdziwiłbyś się gdybyś choć trochę tej korespondencji poczytał, mogę Ci wybrać bardziej interesujące Ciebie fragmenty Coś tam było o Signalach

Ja naprawdę robię to co lubię, cieszy mnie gdy ktoś jest zadowolony z mojej pomocy, cieszy mnie też gdy po jakimś czasie taka osoba do mnie wraca, co jak wiesz doskonale, wiadomo od kogo, jest u nas nagminne od wielu lat Nie ważne, jakoś tak mam, nie podoba mi się gdy instruktor ledwo stoi na desce, nie podobałoby mi się też gdyby koleś bez przygotowania sprzedawał i dobierał u nas deski (wiesz mniej więcej jak jeździ nasza ekipa, sporo jest nowych osób, ale jest np. Sz. który uczył i egzaminował Siwego nie podoba mi się oczywiście sytuacja że ktoś dobiera deskę, poleca ją komu innemu, a nawet na niej nie stał, dodatkowo nie miał także okazji porównać tej deski do sprzętu innych firm. Deski się testuje. Tak działają od lat dobre sklepy w Austrii, Szwajcarii czy Niemczech. To jest całkowicie normalne, sprzedawcy testują, jeżdżą porównują różne deski. My to robimy od dawna, nie chcę się chwalić, ale jeździliśmy już na deskach Voelkla i Arbora na sezon 2013. Jak się na czymś pojeździ to jest taką deskę 5x łatwiej sprzedać, dobrać do potrzeb klienta. Dobre sprzedawanie desek to jest ciężka praca, trzeba się najeździć sporo by były efekty
Dlatego dla mnie osobiście, trochę lipą jest kłocić się z kolesiem który nawet na 3 swoich deskach nie jeździł, a jak jeździł to tak "ostrożnie" Szczególnie że ja odrabiam zadania domowe i pojeździłem już na tych jego deskach I jeszcze raz powtórzę, ja jedynie kopiuję zasady działania dobrych sklepów z Alp, to jest po prostu normalne. Nie tylko ja tak działam, cała branża narciarska od lat wszystko testuje objeżdża zanim to trafi do sprzedaży. Sprzedawcy w Ski-Team testują wszystkie deski ze swojej oferty, znam chłopaków z dobrych sklepów snow, którzy także sporo jeżdżą na różnych deskach.
Niebawem będę miał okazję pojeździć praktycznie na dowolnej desce 2013, jak ktoś ma potrzebę mogę przejeździć wskazaną deskę, dołączę do tego zdjęcia, by nikt nie wątpił w moją wiarygodność

Dlatego sprzedawca, który nie ma pojęcia o tym co sprzedaje, dlaczego, po co i komu jest dla mnie dziwnym zjawiskiem, działa mi to na nerwy Motylku, nawet mi nie mów że z powyższym się nie zgodzisz

BTW. Posluchajcie, piszemy tu konkretne informacje, byłeś atakowany spamem, napisz to, nie byłeś też napisz. Ale nie piszcie tu za przeproszeniem pierdół i hymnów pochwalnych dla Jancia i ekipy Adechade. Po jaką cholerę porównujecie Wasze klimaty z nicością żółtych stron. To jak porównanie Facebooka z Excelem

Cóż... ciekawa definicja kumpla. Rozumiem że wystarczy powiedzieć NIE wszechwiedzącemu by zaliczać się do kumpli wroga?

daleki jestem od tolerowania spamu i lewych kont, ale Ty zamiast wyłożyć kawę na ławę popartą dowodami, cały czas rzucasz półsłówka, nie mówiąc tak jak jest. Piszą do Ciebie, skarżą się... trzeba było założyć wątek, napisac kto gdzie i kiedy, a nie stosowac podchody i inne akcje.

Na żółtych stronach jestem o 4 miesiace krócej i pamietam promo desek V. Pamiętam nicki z jednym postem na koncie których zadaniem było podbicie tematu o deskach V. Dla mnie było jasne o co w tym wszystkim chodzi jednak nie przyszłoby mi robić z tego aferę bez konkretnych dowodów w łapie.

Jeszcze raz pwotórzę że nie podoba mi się styl w którym to zrobiłeś, a nie sam powód.

Co do testów... oczywiście zgadzam się że trzeba testować i to jak najwięcej choć nie zawsze jest to przyjemnoscią. Za to domaganie się filmików, fot... no nie wiem.... Tyle piszesz o popie, sprężystości.. super ... dałbym Park Rockera na testy... tylko boję się że weźmiesz go na tyczki i nie daj Boże zrobisz fotę.

Gratuluję pomysłu poradnika, obiecaj mi tylko że znajdą się tam tegoroczne perełki że w desce za pop w 90% odpowiada carbon i że nie ma desiw z podwójnym biaxem.

Co do samego forum adechade... założenia były mistrz, ale pewne idee (i ludzie) pomału się gubią. Na TD mnie nie będzie. Nie stać mnie na stoisko i banerek.

Na koniec... z prostej i banalnej sprawy (poinformowanie adminów na snb.pl, bądź nagłośnienie tego z konkretnymi dowodami) zrobił się lekki gnój.. z niechęcią zaczynam wchodzić na oba fora, bo zamiast merytoryki jest tylko jechanie po sobie... mam nadzieję że wpisałem się dobrze w konwencję.

[simonTorun]

Uważam ten temat jak i temat na ŻS za jedną wielką prowokację ze strony Morgana, oczywiście każdy ma prawo do wypowiadania się i własnego zdania, ale po co te wszystkie nie do końca zrozumiałe zagrywki. Myślę że takich sprzedawców którzy sprzedając deski, wiązania, buty nigdy ich nie testowali jest w PL i w Europie setki, oczywiście sprzedawca który wiele dni spędzi na desce testując produkty które sprzedaje jest na pewno bardziej wiarygodny, ale można odrazu gnoić ludzi którzy nie testują!! Morgan tego typu tematy zakłada co roku, czym one mają służyć, to już każdy odpowie sobie sam na to pytanie. Szanuję Cie za to że potrafisz doradzić ludziom, za to że naprawdę masz wiedzę praktyczną i teoretyczną, choć czasami mam wrażenie że jeśli ktoś się z Tobą nie zgadzą to jest skreślony bo tylko Ty masz racje.

Od razu mówię że również nie pochwalam natrętnego wysyłania PRIV ze składaniem ofert nie do odrzucenia, choć prawo tego nie zabrania jak również wolny rynek, na którym częstko pewne metody sprzedaży nie są mile widziane, bądź wręcz nieetyczne. Dlatego zgodzę się z MOtylem, że jeśli taki proceder jest to trzeba go ujawnić mając na to zbite dowody, ale walka na półsłówka toczy się już długi czas i czemu to ma służyć?? Morgan masz dowody pokaż je.

Temat na ŻS gdzie oczekujesz od ludzi zdjęcia, filmy też jest już lekką przesadą, jeszcze trochę to PESELE będziesz chciał od ludzi którzy się udzielają na różnych forach, nie możesz tego wymagać od kogoś aby Ci wysłał film czy zdjęcie, po prostu nie masz do tego prawa. To że ktoś nie chce pokazać zdjęcia nie musi od razu oznaczać że jest kopią któregoś ze sprzedawców.

Czy sprzedawca pokarmu dla psów i kotów ma go smakować żeby wiedzieć czy jest dobry?? takich i innych teoretycznych i retorycznych pytań można sprawiać tysiące.

Co do działania forum to wiele osób ma racje że jest tu pewien specyficzny klimat, bardzo przyjemny klimat, którego nie ma na ŻS, jestem tu od początku, lecz z czasem pewne sprawy miały wyglądać zupełnie inaczej a może po prostu każdy miał na to inny pomysł, wiec teraz jestem bardziej obserwatorem niż czynnym forumowiczem.

[Arec]

Zbliżają się święta i od razu wszyscy nerwowi

Przyznałbym Simonowi i Motylowi rację ale boje się, że zaraz zostanę oskarżony przez Morgana o jakiś spisek w dodatku gdy jeden z nich jest także sprzedawcą

Dlatego napiszę tylko tyle: "Ile głów tyle racji..."

Wesołych Świąt!

[mrgn]

@ Simon - lubisz pozerstwo i udawanie kogoś, kim się nie jest? Ja nie lubię.
@ Motyl - poszukaj tego wątku, nigdy nie pisałem z dwóch kont, nigdy nie podrabiałem czyjejś tożsamości, nie zniżam się do takiego poziomu.
Nie wiem jakie są powody dlaczego nie chcesz dać deski na testy, na pewno nie są to sprawy finansowe, możliwe że mit by prysł jak bańka mydlana. Park Rocker był wg. Was super deską - tylko dlaczego już jej nie ma? Mój dobry kolega jest dystrybutorem Signala w innym kraju, także spokojnie Odnośnie włókna węglowego - tak kolego - sploty włókien węglowych daje się by wzmocnić pop deski. To jest fizyka, oddawanie energii, drewno nie ma aż takich właściwości, choć też coś tam oddaje.
Mocno jestem zdziwiony że popierasz nachalne działania handlowe na prywatnych wiadomościach, choć w sumie już nic nie powinno mnie dziwić Wy także tak działacie?

[brokuł]

W sumie już napisałem posta ale stwierdziłem, że nie będę wywlekał brudów. Napisze tylko tyle, że rok temu przy zakupie deski byłem atakowany mailami, dowiedziałem się, że deski które mnie interesowały są generalnie beznadziejne i jest tylko jeden słuszny wybór.

[Motyl]

@ Simon - lubisz pozerstwo i udawanie kogoś, kim się nie jest? Ja nie lubię.
@ Motyl - poszukaj tego wątku, nigdy nie pisałem z dwóch kont, nigdy nie podrabiałem czyjejś tożsamości, nie zniżam się do takiego poziomu.
Nie wiem jakie są powody dlaczego nie chcesz dać deski na testy, na pewno nie są to sprawy finansowe, możliwe że mit by prysł jak bańka mydlana. Park Rocker był wg. Was super deską - tylko dlaczego już jej nie ma? Mój dobry kolega jest dystrybutorem Signala w innym kraju, także spokojnie Odnośnie włókna węglowego - tak kolego - sploty włókien węglowych daje się by wzmocnić pop deski. To jest fizyka, oddawanie energii, drewno nie ma aż takich właściwości, choć też coś tam oddaje.
Mocno jestem zdziwiony że popierasz nachalne działania handlowe na prywatnych wiadomościach, choć w sumie już nic nie powinno mnie dziwić Wy także tak działacie?

nie przeinaczaj moich wypowiedzi plizzz

1) powody czysto finansowe niestety.

2) super deską do butterów, a nie na tyczki. Jak to nie ma skoro jest? Owszem zeszłorocznej nigdzie nie uświadczysz, nawet za oceanem (sami chcielismy ściągnąć) bo się sprzedały do zera.

3) wzmocnić tak, ale napisałeś wyraźnie 90 % a to mi wygląda na wzmocnienie rdzeniem popu który daje karbon, co jest bzdurą.

4) widzę że upierasz się że popieramy ... napisałem wcześniej: daleki jestem od tolerowania spamu i lewych kont - czy To wg Ciebie oznacza poparcie??? Jeśli tak to sorry... nie widzę sensu dyskusji bo i tak cokolwiek napiszę Ty odbierzesz to po swojemu.

Jeszcze raz napiszę że nie podobał mi się styl w jakim tę sprawę załatwiłeś, a nie samo sedno. Tym bardziej że temat ciągniesz od dawien dawna nigdy nie podając konkretów. Dla mnie sprawa prosta ... lewe konta - dożywotni ban, spamowanie- nagana na forum i tyle w temacie.

Tak czy inaczej życzę wszystkim Wesołych Świąt i 3 metrów puchu

[Jancio Wodnik]

Dobra wystarczy

@Motyl - udalo Ci się mnie wqrwić - gratuluje

zamknę temat Waszego pobytu na TD na którego was IMPORTERÓW nie stac co jest kłamstwem i dobrze o tym wiesz i nie kaz mi pisać kwoty na która Cie nie stać bo jest to żenujące.


Pytanie i Konkurs - do wygrania KASK BRENDA dla osoby ktora najszybciej odpowie na pytanie:
Jak nazywamy organizm żyjacy na innym organiźmie i czerpiącym z tego profity nie dając NIC w zamian (nie ma mowy o kasie)? - konkurs START. !!

Żeby zamknąć temat - IMPORTER MOTYL ma wjazd za DARMO, FREE itd na test driva - jeżeli na noclegi też Cie nie stać - pier**le - masz opłacone przeze mnie prywatnie !!
malo - dorzuce jeszcze flaszkę żeby nie bylo ze nie ma za co pić

Montujesz wyjazdy na ludziach z tego forum, dilujesz towar ludziom z tego forum i masz czelność pisać że ja zatracilem misje ?
Róznica miedzy nami polega na tym ze ja pakuję w to kasę a Ty ja wyciągasz - opowiadając przy wodce jak to do wszystkiego dokladasz.

Tak zgadza się że niektórym z Was moze nie podobać sie to w jakim kierunku podąża to forum że nie zostalo twoarzystwem wzajemnej adoracji gdzie wąska grupa kolesi bedzie siedzieć przy flaszce i 5 deskach
kisząc się we wlasnym sosie.

TO FORUM chce zeby desek byl kilkaset do koloru do wyboru dla każdego - i nie moim problemem jest ze niektórzy IMPORTERZY maja 3 testowki a innni 50 - dla każdego jest miejsce ale z kompleksów nikogo leczyć nie zamierzam.

Mam dość wysluchiwania komentarzy ludzi których "coś" boli albo poprostu są zawistni........

Nie staje po niczyjej stronie bo mnie to poprostu nie obchodzi jezeli chodzi o wasz importerski burdel - bo inaczej tego nie nazwe
Ale nie waz sie obrazac naszych forumowiczów porównując nas do zs i pisząc że jest tu taki sam syf..

howq

JW