W sumie to bardziej do tematu carving pasuje.a w takim razie jak powinna wygladac "technika" do wykładki?
Przy wykładce istotny jest sprzęt. Na miękkiej praktycznie się nie da. Na eli podobno trzeba być pro, żeby zrobić wykładkę. Na typowym twardzielu już jest łatwiej na najłatwiej jest na swoardzie (deska za 600 euraczy).
Przykład kolesia na 2 różnych dechach:
http://www.extremeca...p?p=58954#58954
Ja nie umiem robić wykładki (jeszcze dobrze ciętych nie opanowałem), ale opiszę jak ja to widzę i rozumiem. Skręt inicjujesz z kolan, przy skręcie frontside tułów odchylasz od stoku (jak byś robił mostek), kolana szeroko i starasz się jak najbardziej wychylić do stoku (jak byś chciał na nim uklęknąć). Jest technika rzucania się przez przód deski, ale ja tego nie rozumiem. Na backu schodzisz biodrami jak najniżej, tak by szorować po śniegu.
Jak by się przyjrzeć założycielom extremecarving, to oni jeżdżą w mocno zrotowanej pozycji, często z nogami wyprostowanymi.
Na youtubie jest filmik ecs 2006 lub 2007 i tam tłumaczą w nim po angielsku jak robić wykładkę. Ważne jest, żeby nie łamać się w biodrach w pół i na siłę próbować w ten sposób dotknąć śniegu.