Skocz do zawartości




Zdjęcie
- - - - -

Skręt kompensacyjny


105 odpowiedzi w tym temacie

#1 opt1c5

opt1c5

    Starszy snołborder

  • ModTeam
  • 413 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 10 January 2010 - 22:11

Temat skrętu kompensacyjny (z odciążeniem biernym) był już kilka razy poruszany, ale nigdy nie zakończył się omówieniem tego skrętu. Myślę, że na fotografie, filmiki małe szanse, więc jak mógłby ktoś go opisać swoimi słowami to było by bardzo miło.

#2 mike

mike

    Pro snołborder

  • ModTeam
  • 2144 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 10 January 2010 - 22:16

podłączam się - chętnie bym to rozkminił

#3 Shrek

Shrek

    "Pro" snołborder

  • Administratorzy
  • 1638 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 10 January 2010 - 22:20

no wlasnie, bo mi sie zawsze wydawało jak jezdziłem i probowalem jechac kompensacyjnym w skrocie wypychajac nogi to o ile na rownym stoku mozna to chyba podciagnac pod technike carvingową o tyle przy muldach wychodzi założenie kompensacyjnego i pracy nóg w tym skrecie. Ale jak sie chyba okazało moje wydawanie sie wn'a czy kompensacyjnego ma wiecej wspolnego z teoria niz praktyka chyba...

#4 opt1c5

opt1c5

    Starszy snołborder

  • ModTeam
  • 413 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 10 January 2010 - 23:09

Kiedyś czytałem opis M. Marciniaka, P. Kunysza, J. Marczułajtis i nadal nie wiem jak to do końca ma wyglądać.
Ja wyobrażam sobie to tak, 1.deska pod riderem, nogi zgięte 2. Nogi wyprostowane, deska na krawędzi backside 3. deska pod riderem, nogi zgięte 4. Nogi wyprostowane, deska na krawędzi frontside

Mimo, że wnki jeszcze nie próbowałem, to rozumiem, że najtrudniejsze jest zsynchronizowanie odciążenia deski ze zmianą krawędzi. W kompensacyjnym nie za bardzo rozumiem co jest najtrudniejsze i jak to do końca ma wyglądać. 

#5 siwex

siwex

    Zaawansowany snołborder

  • Dystrybutor
  • 921 postów
  • Poziom zaawansowania:Instruktor SITS PZS

Napisano 10 January 2010 - 23:29

w polsce prawdziwa kompensa jezdzic potrafi kilku instruktorow szczerze powiedziawszy,nie bede wymienial kto bo nie o to chodzi.ale jest to skret jak dla mnie sztucznie stworzony przez narciarzy pan P.bo tak naprawde nie wiele osob z tego skretu korzysta,ja osobiscie praktycznie nigdy.
co do samego skretu sa co najmniej dwie szkoly,ja pochodze ze szkoly od Zdeżaka i skret wg,niego i instruktorów wywodzacych sie spod jego skrzydel wygladac powinien tak:
tlow w jednej pozycji praktycznie nieruchomy,natomiast pracuja tylko nogi wyrzucajac je raz w kier bs raz na fs,jazda praktycznie w lini spadku stoku i tak tez uczylem sie tego skretu,natomiast bedac na kursie,dowiedzialem sie ze jezdze bardzo dobra kompensa,mimo iz uwazalem to za skret ciety wn,a kompensy nie ogarniam i wg tego co mowiono na kursie pzs kompensa jest jechana srednio szerokim lukiem,z bardzo "plastyczna"praca nog,niezbyt dynamicznym pochlanianiem i spokojnym wychodzniem w gore.
uwazam jednak ze prawdziwa kompensa powinna wygladac tak jak powiedzialem w pierwszym przykladzie,jak dla mnie jest to bardziej naturalny skret,poniewaz kompense powinnismy stosowac przede wszystkim na muldach a jak wiadomo na muldach nie bedziemy jechac szeroko tylko jak najwezszym promieniem,wyrzucajac nogi na przemian raz w przod raz w tyl.

ale jak mowilem ile szkol snowboardu tyle sposobow jazdy kompensa i moim osobistym zdaniem nie ma co sobie zawracac glowy tym skretem bo w praktyce zaden z nas go nie zastosuje, bo jest tpo skret naprawde trudny.
  • mloskot lubi to

#6 opt1c5

opt1c5

    Starszy snołborder

  • ModTeam
  • 413 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 10 January 2010 - 23:37

Dzięki Siwy za szczegółowy opis  8)

#7 Shrek

Shrek

    "Pro" snołborder

  • Administratorzy
  • 1638 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 10 January 2010 - 23:48

aaaaaaaa czyli to sie wzielo z techniki zjazdy po muldach na nartach co sa zawody gdzie debile co to maja kolan za duzo zapieprzaja narta przy narcie z nadswietlna predkoscia w dol i tylko nigi im na muldach skacza?

a w takim razie jak powinna wygladac "technika" do wykładki?

#8 Arec

Arec

    ;)

  • Snowboard Summit Squad
  • 3195 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 10 January 2010 - 23:49

Skręt cięty kompensacyjny sprowadza się do jazdy na krawędzi, w której to odległość
środka ciężkości ciała w stosunku do podłoża jest dużo mniejsza niż w skręcie ciętym. W całym skręcie nie ma aktywnego podwyższania i obniżania środka ciężkości w stosunku do podłoża. Dzięki „kompensacyjnej” pracy zwłaszcza
nóg, tułów snowboardera powinien w tym skręcie jechać cały czas na jednej wysokości w obniżonej lub niskiej pozycji.
Z najazdu w skos stoku w pozycji obniżonej lub kończąc poprzedni skręt na krawędzi,
na odpowiedniej prędkości należy:
• zapoczątkować skręt ustawiając deskę na krawędzi przeciwnej (przedniej)
z jednoczesnym wychyleniem tułowia do wewnątrz zamierzonego skrętu
• kontynuować jazdę „odsyłając” (prostując) nogi na zewnątrz wykonywanego
skrętu utrzymując tułów cały czas na tej samej wysokości; regulować promień skrętu przez kontrolę wychylenia tułowia do wewnątrz
skrętu oraz odpowiednie zakrawędziowanie deski w zależności od prędkości jazdy
• kończąc jazdę po łuku, utrzymując tułów na jednakowej wysokości, zmniejszać wychylenie, zakrawędziowanie deski; stopniowo uginać nogi, pozwalając im „podjechać” pod tułów
• kończyć skręt przechodząc do pozycji wyjściowej dla zapoczątkowania kolejnego skrętu.


[EDIT]8)
jazda w terenie muldziastym
W jeździe w skos stoku i w jeździe na wprost po nierównym stoku charakterystyczne
jest pozostawanie środka ciężkości ciała na tej samej wysokości (bez względu na to czy jesteśmy na garbie czy w zagłębieniu). Zaleca się przejazd tych form terenowych z max. średnią prędkością, gdyż na nieregularnym stoku
przy dużej prędkości nie ma czasu na kontrolowane przeciwdziałanie nierównościom.
Najdogodniejszymi miejscami na wykonanie skrętu w terenie muldziastym jest: szczyt garbu lub zagłębienie między garbami. Skręt na szczycie garbu jest najłatwiejszy do wykonania
ze względu na b. małą powierzchnię kontaktu deski z podłożem. Najbardziej odpowiednia formą skrętu na nierównym stoku jest skręt kompensacyjny, który pozwala
„łykać” wszystkie nierówności.
W momencie wjazdu na garb należy podciągnąć (ugiąć) nogi pod siebie z równoczesnym ugięciem w stawach biodrowych i skokowych, natomiast wjeżdżając we wklęsłość prostujemy
nogi (ale nie do pełnego wyprostu) w celu amortyzacji siły wgniatającej


żródło: Snowboard - Technika jazdy PZS 2005/2006


#9 Joszu

Joszu

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1257 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 10 January 2010 - 23:55

siwex: czemu to co podałeś zalatuje śmigiem ? http://adechade.com/...tyle_emoticons/default/cry.gif/

#10 Shrek

Shrek

    "Pro" snołborder

  • Administratorzy
  • 1638 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 10 January 2010 - 23:57

bo sivex opisał to w postaci walisz w dół i amortyzuj myldy, smig tak nie wyglada.
To co wkleił deso to wersja powiedzmy bardzo chilloutowa. Która jak dla mnie na równym stoku niesamowicie upraszcza wieksze wychylenie w skrecie tylko przed inicjacja trzeba obnizyc pozycje i potem wypychac nogi ...

#11 Motyl

Motyl

    Zaawansowany snołborder

  • Dystrybutor
  • 706 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 11 January 2010 - 11:04

bo de facto wymaga się pojechania kompensacyjnym na równym stoku, a jego geneza wywodzi się z muld, zauważcie że napinając przez muldy tułów kolesi praktycznie sunie w jednej linii, natomiast tylko nogi napinaja na boki (w uproszczeniu) i w miejscu w którym jest mulda kolo ją kompensuje (podciąga nogi) a w miejscu gdzie jest "międzymuldzie" też je kompensuje ale przez wyprost nóg. Tym sposobem ma stabilną pozycję, ustalony kierunek jazdy i cały czas krawędź ma kontakt ze śniegiem (pomijam moment zmiany krawędzi).
Może to kojarzyć się ze śmigiem ze względu na częstotliwość i promień skrętu.
Podobnie jak Siwex kompensy uczył mnie Zdeżak (szacun ), a przerabialiśmy ją na pierwszym kursie IS. Się okazało zresztą że w trakcie egzaminu musieliśmy powtarzać ewolucję gdyż obecnemu tam narciarzowi nie przypadła do gustu. I wg mnie to co zaproponował pan P. to była WN'ka o nieco krótszym promieniu skrętu.
  • mloskot lubi to

#12 Shrek

Shrek

    "Pro" snołborder

  • Administratorzy
  • 1638 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 11 January 2010 - 11:12

jak dobrze wiemy wpływy narciarskie nie maja za dobrego wpływu na technike snow. Przypomniała mi sie rozmowa na wierchomli z Janciek apropo pana P. i przejazdu wg niego slizgiem na 6 czy 6.5 na jakims egzminie

#13 Motyl

Motyl

    Zaawansowany snołborder

  • Dystrybutor
  • 706 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 11 January 2010 - 11:24

w przypadku kompensacyjnego się nie zgodzę bo to ważny skręt (mimo że nieczęsto się go stosuje), jednak powinno się go uczyć na muldach (tak , na muldach, akurat nas ciorali po takim torze z muldami, gdzie każde wyjście z rytmu to była gleba)  http://adechade.com/...tyle_emoticons/default/wink.gif

#14 mike

mike

    Pro snołborder

  • ModTeam
  • 2144 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 11 January 2010 - 11:39

zmianię delikatnie temat... a macie jakiś inny efektywny sposób pokonywania muld?

#15 Shrek

Shrek

    "Pro" snołborder

  • Administratorzy
  • 1638 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 11 January 2010 - 11:48

skret slizgowy miedzy muldami a gdzie sie da to ciety...

#16 Motyl

Motyl

    Zaawansowany snołborder

  • Dystrybutor
  • 706 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 11 January 2010 - 11:54

nie ma lepszego bo zawsze musisz kompensować muldziwa. Możesz też spróbować jeździć pomiędzy nimi, ale jeśli nie są w miarę regularne to jest problem.

#17 mike

mike

    Pro snołborder

  • ModTeam
  • 2144 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 11 January 2010 - 12:26

no właśnie w tym rzecz, że jazda między muldami (omijanie na siłę) nie bawi mnie za bardzo, stąd zainteresowanie kompensacją... rozumiem więc, wg ciebie kompensacyjny jest tutaj mimo wszystko najlepszym rozwiązaniem

#18 Motyl

Motyl

    Zaawansowany snołborder

  • Dystrybutor
  • 706 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 11 January 2010 - 12:36

właściwie jedyną, bo muldę MUSISZ skompensować, inaczej wylatujesz w powietrze... spróbuj wjechać na dużej prędkości między muldy nie kompensując ich. Już pierwsza wyjaśni temat.

#19 mike

mike

    Pro snołborder

  • ModTeam
  • 2144 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 11 January 2010 - 12:41

już niejedna mi dobitnie wyjaśniła o co chodzi... ;P

no nic, poszukuję więc dobrego instruktora, najlepiej na Czarnej Górze (Sienna), który mnie w temat wprowadzi..., na razie niestety muldy górą  :)

#20 Motyl

Motyl

    Zaawansowany snołborder

  • Dystrybutor
  • 706 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 11 January 2010 - 13:17

prawda jest też taka że jak nie pojeździsz po muldach to się nie nauczysz, a tu z kolei jest kolejny problem, bo upalając godzinę po muldach na większej prędkości, katujesz mięśnie i generalnie masz dość :)