Skocz do zawartości




Zdjęcie
- - - - -

ORCZYK TRAGEDY !!!


44 odpowiedzi w tym temacie

#21 Motyl

Motyl

    Zaawansowany snołborder

  • Dystrybutor
  • 706 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 04 January 2010 - 14:44

jeszcz4e odnośnie pada antypoślizgowego... jeśli go niema, to tylnią nogę możecie oprzeć o tylne wiązanie (w dalszym ciągu mając ją płasko na desiwie)

#22 maxxer

maxxer

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 141 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 05 January 2010 - 19:29

Wg. kumpla orczyk służy głownie do orania. Chłopak z filmu widocznie dobrze odczytał nazwę i po prostu testował funkcję orania :)

Na desce nigdy nie miałem i nie mam pada. Gdy się uczyłem jeździć miałem mega problem z opanowaniem mojego buta, który cały czas się ślizgał. Męczyłem się z tym, wjazd był pełen stresu, ale zawsze dojeżdżałem :) Potem stwierdziłem, że nie ma się co katować z ciągłym wpinaniem/ wypinaniem i zacząłem jeździć z obiema nogami wpiętymi. Ciężko było opanować ruch podparcia się noga, ale szybko nauczyłem sie zamiast niego podskakiwać i tym sposobem wracać na tor orczyka. Problemem jest duża ilość ludzi przy orczyku- w tedy lepiej wypiąć się całkiem i wpiąć dopiero przed orczykiem ( z boku gdzieś żeby nie robić korku)- nie rysujemy tym komuś sprzętu. Następnym defektem jest " odskakiwanie" od orczyka ( zależy jaki) jak już się dojedzie- trzeba mieć silny brzuch i sporo energii, ale za to jaka dobra pakiernia/ koksowania ( ja zawsze jadę na zakwasach :)). Polecam jazdę z wpiętymi nogami! Zawsze można sobie poskręcać w trakcie jazdy dla urozmaicenia, a jak już się wywalimy ( trzymając nadal orczyk/ majac go pod d*pa) łatwo się wstaje i jedzie dalej.  

Noooooo i zapomniałem: nigdy nie gapcie się na dziewczyny (przed wami) puki nie macie orczyka pod d*pa! ... na 80% dostaniecie z rurki w głowę! :D Wiem z autopsji :)

#23 Rimer

Rimer

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 124 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 06 January 2010 - 11:21

Wszystko spoko jak masz w miarę mały stance, a jak lubisz szeroko jeździć to już ciężko się robi na orczyku z dwoma wpiętymi nogami, przynajmniej ja miałem z tym problem ???/ i to nie była kwestia że nie dało rady, po prostu było to bardzo męczące i niewygodne.

#24 snowboarder

snowboarder

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 165 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 06 January 2010 - 13:06

@snowboarder - dla początkujących polecamy szczególnie orczyk na Golgocie w Szczyrku:D


Raczej chodziło m w tych ośrodkach o infrastrukturę rodem z lat 70 ???

#25 Arec

Arec

    ;)

  • Snowboard Summit Squad
  • 3195 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 07 January 2010 - 12:06

Nigdy nie używałem pada uczyłem się na orczykach stawiając tylną nogę ( od strony bs - palce na desce, piętą po śniegu, lub od strony fs - pięta na desce, palce po śniegu). Nie rozumiem ludzi, którzy próbują wjeżdżać z  wpietymi nogami, chociaż przy orczykach mogę to zrozumieć ale jak widzę, że nawet przy krzesełkach tak robią to mnie krew zalewa. 

#26 Jaroo

Jaroo

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 89 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 07 January 2010 - 16:11

Tu macie świetnie pokazane w 1 minucie i  48 sekundzie jak łatwo i bezproblemowo wyjeżdżać orczykiem ;)

#27 Guma

Guma

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 41 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 07 January 2010 - 18:37

trening czyni mistrza  :)

dla mnie początki z orczykiem to jakaś masakra. fakt, że pierwszy raz wjeżdżałem w miarę wolnym wyciągiem i do tego z "kotwicą" zamiast talerza to jednak liczne górki i dołki sprawiały, że po 20m leżałem na glebie jak ten typ z filmiku. dopiero za 5tym podejściem udało mi się wjechać do końca. nadal orczyk to dla mnie czarna magia i unikam go jak ognia

za to jeśli chodzi o pada to ja polecam inny patent: odchylam paski wiązań i gdy tylko uda się ruszyć wstawiam tylną nogę w "puste" wiązanie. noga nie jest skrępowana więc w razie czego można się zawsze podeprzeć, a samo sterowanie deską dzięki temu jest łatwiejsze :P

#28 Jahu

Jahu

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 33 postów

Napisano 20 January 2010 - 16:22

jezeli chodzi o nauke to polecam talezyk i orczyk na bialym krzyzu maja swietna obsluge, bylem z moja ksiezniczka na 2 dni i sie nauczyla bez problemu, spadla tylko raz na talezyku drugiego dnia, a na orczyku byly chyba 2 podejscia i 100% skutecznosci bylo. jest tam dobre podejscie obslugi, oczywiscie na nastepny wyjazd na gat nie pojedziemy, bo to bedzie przegiecie, ale napewno znajda sie inne przyjemne orczyki(na gubalowce 2 sa takie np.

#29 Opiumka

Opiumka

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 98 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 20 January 2010 - 18:03

Faktycznie na białym krzyżu wjazd jest łatwy i przyjemny, dobra miejscówka do nauki wjezdzania na orczyku

Ja uczyłam się "tej sztuki" na stożku i też dobrze wspominam, obsługa miła i baaaarddzoo cierpliwa :)

ale jak ktoś lubi ekstremalną naukę to golgota jest najlepsza, po całodniowym wjeżdzaniu na orczyku nogi odpadają

#30 dario

dario

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 40 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 20 January 2010 - 23:33

dobry zawodnik, ze sie puscil ,szacunek ;]
orczyk nie jest taki tragiczny da rade sie nauczyc bez gleby ,nic na sztywno , miekkie kolana byc elastycznym i jedziesz bez problemow do gory.

#31 BartU

BartU

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 98 postów

Napisano 22 January 2010 - 19:56

Ja tylko 1 raz się wywaliłem na orczyku , bo się wygłupiałem na trasie , a tak to od samego początku bardzo przyjemnie , zacząłem na talerzyku. Najtrudniejszy jest start , potem już tylko nóżki amortyzują wszystkie nierówności i jak coś to nogę z padz 8) http://adechade.com/...tyle_emoticons/default/cry.gif:)ika  .

#32 czesiocs

czesiocs

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 106 postów

Napisano 22 January 2010 - 20:46

Ja podczas nauki poszedłem od razu na najdłuższy orczyk. I o dziwo nie wyglebiłem się tylko ze startem był leki problem ale się utrzymałem  http://adechade.com/...tyle_emoticons/default/smile.gif A już za 3 razem to jeździłem po za ta wyślizgana trasą po bokach 8) 

#33 Therion

Therion

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 136 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 23 January 2010 - 11:51

Sorry za zbędny spam, ale jak wyjeżdżacie na krzesełku: z wypiętą deską w ręce czy zapiętą ?

#34 brokuł

brokuł

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 353 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 23 January 2010 - 12:16

Z tego co wiem to nie wolno z deską w ręce - jakby Ci nie daj Bóg spadła to potem sobie szukaj :( (pomijam fakt, że możesz kogoś zabić 8) ) Ja zawsze z wpiętą w jedno wiązanie :)

#35 Jaceksp

Jaceksp

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1268 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 23 January 2010 - 12:17

zapieta na 1 nogę a jak nie ma ludzi to mi szkoda czasu i dwie mam wpiete.

#36 brokuł

brokuł

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 353 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 23 January 2010 - 12:28

a jak podchodzisz do wyciągu z dwiema wpiętymi? Zawsze mnie to zastanawiało jak to robicie a nigdy nie widziałem nikogo kto by się tak poruszał :(

#37 Jaceksp

Jaceksp

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1268 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 23 January 2010 - 12:40

normalnie przeskakuję z nogi na noge to tak jak bym biegł tylko trudniej :D
ale to tylko jak nie ma ludzi albo jest mało bo przy większej ilosci zajadą Ci deskę :D

#38 utan77

utan77

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 254 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 23 January 2010 - 13:01

taaaa , Jacko ma już kaczuche do perfekcji opanowaną  :D

Ja wpinam jedna noge , a przy schodzeniu z wyciągu przydatny bywa pad antypoślizgowy ( prznajmniej dla mniej wprawnych ) bo jak ostatnio bylismy z Jackiem w Nowej Osadzie to widziałam taka parke bez pada na desiwie , która za każdym razem przy schodzeniu z krzesełka się wywalała i blokowała tylko innych

#39 Jaceksp

Jaceksp

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1268 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 23 January 2010 - 13:51

haha no Kasia widziała jak trenuje to ostro
a tu masz filmik



czas 2:13 jak to wyglada  :D

#40 Vanessa

Vanessa

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 450 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 23 January 2010 - 14:39

no to wlasnie jade na moj pierwszy orczyk o matko... bedzie nbolalo