Skocz do zawartości




Zdjęcie
- - - - -

Volkl Xbreed - Recenzja Z Filmami :)


10 odpowiedzi w tym temacie

#1 mrgn

mrgn

    Pro snołborder

  • Dystrybutor
  • 1253 postów
  • Poziom zaawansowania:Międzynarodowy instruktor SITS - IVSI

Napisano 15 November 2014 - 01:09

Volkl Xbreed
model 2015
Długość: głównie 156 cm (2 dni na 159 cm - za długa, 1 dzień na 150 cm)
Krawędź efektywna: 123 cm
Konstrukcja: Hybryda, True Twin Tip
Ślizg: spiekany ze strukturą
Pop: 2.0 - szerokie pasy włókien węglowych V i szeroki pas przez długość deski
Przeznaczenie: Allround Freestyle
Rider: 177 cm 73 kg stance: 61 cm kąty: 15/-15
Wiązania: Flux DM, Flux DS

Recenzja tej deski chodziła mi po głowie od dłuższego czasu. W poprzednim sezonie była to najczęściej jeżdżona przeze mnie deska. Jeździłem na niej dla frajdy i podczas szkoleń. Jedynie wiedząc w 100% że jadę na puch wybierałem inne deski. Mój Voelkl Xbreed towarzyszył mi przez cały sezon. Do czasu kiedy go przejął i nie oddał mój kolega. Ale po kolei.
Pierwsze wrażenie, niepozorne, trochę dziwny kształt, bardzo niska waga, duża elastyczność (pop), deska średniej sztywności, można nawet powiedzieć że relatywnie miększa niż twardsza. Uderzona w podłogę szybko przestaje drżeć. Jest potencjał choć go na pierwszy rzut oka nie widać.

Xbreed wygląda na rysunkach jak camber, jeśli jednak stajesz na desce, przód i tył podnosi się. Dawało to pełną swobodą kiedy chcę się ślizgać. Z pełnym luzem kręciłem kółka na płaskiej desce, bez obawy że złapię krawędź. Odczucia są podobne jak na pełnym rockerze, swoboda w ślizganiu się. Dawało mi to łatwość jeżdżenia skrętami ślizgowymi, świadome wprowadzanie Xbreeda w ześlizg jest po prostu łatwe. Dlatego w stromszych, węższych miejscach, gdzie musiałem zjeżdżać krótkim ślizgowym mocno hamującym skrętem, zmiana krawędzi jest łatwa i szybka. Pomaga tu wysoka sztywność poprzeczna, zrobienie "kaczuchy" czyli próby wykręcenia deski, jest dość trudne. Za tym idzie długa krawędź efektywna, która przy 156 cm ma aż 123 cm, to jest wsparcie jakiego nie dają znacznie dłuższe deski. Ma to swoje odbicie w skrętach ciętych, na krawędziach. Mocne wytaliowanie, a precyzyjniej szeroki przód/tył deski, bardzo mocny pop przy umiarkowanej sztywności, daje tu w rezultacie właściwości jezdne na poziomie odstającym od normy w miękkich deskach. Może się to komuś wydawać przesadzone, więc wyjaśnię od razu, że Xbreed nie jeździ i daje takiego wsparcia jak choćby np. najmniejszy Volkl Coal XT. Trzymanie na krawędziach w skrętach ciętych, jak na deskę freestylową, jak dla mnie genialne.
Xbreed przede wszystkim podwija skręty. Nie trzeba mocno pracować góra/dół by deska wycinała łuki. Lubię takie deski, mogę na nich kończyć i zaczynać skręty w poprzek stoku, można na nich kontrolowanie jeździć krótkim ciętym skrętem. Gdy stawiam Xbreeda na krawędzi, blokuję kolana i tłów, to deska ta jedzie naturalnym łukiem a nie na wprost. Jeśli dołożę do tego WN/NW Xbreed jeździ jak slalomowa deska. Elastyczność, sztywność poprzeczna, bardzo mocny pop, to wszystko czuje się w tej desce. Wyjście z głębszego ciętego skrętu jest tu łatwe, co dodaje skillu, wsparcie deski jest na tyle mocne że myślisz o technice a nie o walce ze stokiem. Xbreed szybko zmienia krawędź, jeśli jesteś "zdecydowany" to przy tej zmianie nie ma ani odrobiny uślizgu. To pomaga np. gdy jeździsz cięte na switcha, jest relatywnie łatwiej. Na symetrycznym ustawieniu wiązań, można spokojnie przeciągać skręty, czyli wydłużać jazdę w skos stoku. Dla mnie to jest praktyczne w gorszych warunkach, przy słabszej widoczności. Mam wtedy większą kontrolę nad prędkością z którą jadę. Po skończeniu skrętu rozginam kolana na zewnątrz a Xbreed grzecznie przecina stok w poprzek.

Próbowałem różnych zabaw na Xbreedzie, mogę powiedzieć że przy moich ograniczonych umiejętnościach fs, jest to deska na której pozwalam sobie na najwięcej. Jadąc np. na doszkalanie fs odruchowo brałem Xbreeda. Dla mnie to jest fajna sprawa, lekka deska, nie za twarda, mocno kopiąca. Jeśli porównywałem "zdolności" do 180, butterów, przeskoków to inne deski które na bieżąco próbowałem, czasami były miększe, bardziej rockerowe przez to łatwiejsze, ale nie było w nich tego czegoś. Dynamika i lekkość, pomoc deski, tak to mogę ująć.

Miałem kilka razy okazję jeździć na tej desce w puchu. O ile w lekkim śniegu, przy mrozie, było całkiem fajnie, o tyle przy trochę cięższym śniegu jazda wymagała już koncentracji. No cóż, nie można wymagać od krótkiego twin tipa właściwości deski fr z mocnym setbackiem i długości 170 cm. Nie cofałem też wiązań, jeżdżąc cały czas symetrycznie 15/-15. Można na tej desce śmiało pchać się w teren, tyle że trzeba pilnować nose'a, musiałem dociążać tył, jeżdżąc w zasadzie na tylnej nodze. Sterowanie deską w tejże sytuacji jest dość łatwe, można przerzucać deskę pod sobą kompensując skręty. Wiem że sporo ludzi lubi takie deski w kopnym śniegu, ja jednak oldschoolowo wolę dłuższe, twardsze deski.

Z innych rzeczy dot. Xbreed ma spiekany ślizg, deska ta pije smar w dużych ilościach, lubi być smarowana choć nie wysycha tak szybko jak tłoczone ślizgi. Nie jednego fachowca/racera to zaskoczyło. Wytrzymałość deski jest na fajnym poziomie. "Moja" 156 spędziła ok. 50 dni na śniegu, laminat jest bardzo twardy, także ta deska praktycznie nie ma zarysowań. Jak na spiekany ślizg, ten jest twardy, nie ma na nim demolki, choć deska była jeżdżona również po plamach marcowego śniegu w Zieleńcu czy podczas roztopów styczniowych.

Fajne w tej desce jest to że każdy ją lubi. Dlatego można ją zobaczyć zarówno na railach, na twardych stokach czy w trudniejszym terenie. Nagraliśmy kilka filmików, wszystko co zielone i czerwono-granatowe to Xbreedy '14 i '15.

Reasumując. Wg. mnie, bardzo ciekawa deska, dla wszechstronnego ridera czy też dla kogoś kto chce być wszechstronny. Poziom umiejętności nie ma znaczenia, początkujący da sobie z tą deską radę, górnego poziomu umiejętności tu nie ma. Jeżdżą na niej zawodnicy i Instruktorzy. Dla mnie to jest deska którą polecam dobrym kumplom :) Polecam spróbowanie, przetestowanie tej deski a jeśli ktoś na Xbreedzie już miał okazję jeździć, proszę o dopisanie swoich 3 albo 10 groszy.







#2 Karoola

Karoola

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 2 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 30 December 2014 - 08:36

Moja przygoda z Xbreedem zaczęła się pod koniec zeszłego sezonu. Zaczęło się od postanowienia zmiany deski z tej na której stawiałam pierwsze kroki na coś fajniejszego. Nie jestem zaawansowanym riderem, ale przyszedł czas, żeby postawić na progres. Miałam możliwość przetestowania kilku różnych desek zanim podjęłam decyzję o zakupie Xbreed'a. Było ich w sumie ok. 7 (różnych marek). Xbreed zrobił na mnie największe wrażenie. Jak dla osoby, która w tamtym momencie zaczynała tak na prawdę swoją przygodę ze skrętami ciętymi, na dość mocno ustawionych kierunkach bardzo fajnie się prowadził. Później przyszedł czas na zabawę z ustawieniem wiązań i powrotem do kaczuchy (15/-15). W każdym wypadku miałam frajdę z jazdy i czułam, że to ja prowadzę deskę a nie ona mnie. Ponadto z każdym kolejnym dniem ta deska dawała się odkrywać trochę na nowo. Nie jestem w stanie (ze względu na jeszcze ograniczone umiejętności) napisać więcej konkretów. Natomiast z pozycji osoby, która stawia na progres jestem z deski zdecydowanie bardzo zadowolona. I jestem przekonana, że wraz z poprawiającymi się umiejętnościami zaskoczy mnie pozytywnie jeszcze nie raz. Szczerze polecam :)



#3 praxx

praxx

    loża szyderców #1

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 2745 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 30 December 2014 - 15:31

@karoola - super, że podzieliłaś się swoimi odczuciami na temat jazdy na desce, którą wybrałaś. takie opinie są dla mnie najcenniejsze. poparte sporą dawką zadowolenia z udanego zakupu i funu jaki sprawia jazda na desce.

 

szkoda, że dla przedstawiciela marki, twoja opinia niestety będzie nic nie warta. nie pokazałaś jak jeździsz, co umiesz, czy na pewno wiesz o czym piszesz. ale nie przejmuj się tym, najważniejsze, że sprawia ci to przyjemność i dokonałaś w swoim wyborze trafnego wyboru, a jazda na desce sprawia ci przyjemność. o to w tym tak naprawdę chodzi. mam nadzieję, że będziesz miała jeszcze okazję pojeździć na innych deskach, a my o tym przeczytamy.  :ok:

 

pozdro...


skręcamy w stronę białorusi... :ban: nie karmię trolla...

#4 piter

piter

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 50 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 30 December 2014 - 15:44

@praxx ale o co cho , wyżej masz obiektywną recenzję dystrybutora i to z filmami 😁

#5 retro

retro

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1446 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 30 December 2014 - 16:47

@praxx ale o co cho , wyżej masz obiektywną recenzję dystrybutora i to z filmami

Zacznijmy od tego że nie ma czegoś takiego jak obiektywna recenzja dystrybutora :bag:\

Od koleżanki też chętnie usłyszę jeszcze to i tamto..., chyba że zarejestrowała się tylko po to by podzielić się wrażeniami z jazdy na tej akurat desce :)

Recenzja Morgana brzmi ciekawie. Chętnie kiedyś sam sprawdzę jak się na Xbreedzie jeździ.


Użytkownik retro edytował ten post 30 December 2014 - 17:00


#6 piter

piter

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 50 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 30 December 2014 - 17:50

@retro to była ironia, prowokacja jak kto woli. 😜
Chciałbym by Morgan spróbował pojeździć na deskach innych firm. Później opisał na forum swoje wrażenia, wady, zalety jeśli są. Może mógłby zrobić test desek rożnych firm ( Volkl, Arbor, coś z MT ), na takiej samej trasie w tych samych warunkach, pod tym samym riderem. Mile widziane filmy.

#7 praxx

praxx

    loża szyderców #1

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 2745 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 30 December 2014 - 18:28

@piter - opinii dystrybutora nie widzę, mam łatwiej...

za ironię/prowokację uważaj... można dostać po łapkach...  <_<

 

@retro - ty to wiesz i ja to wiem, ale...  ;)


skręcamy w stronę białorusi... :ban: nie karmię trolla...

#8 tomekr

tomekr

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 20 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 30 December 2014 - 22:45

recenzja Mr mgrn-a wygląda słabo- nie dlatego, że to kiepska deska ale wypowiedziana przez człowieka którego kojarzę z "agresywnym marketingiem" i nic tego nie zmieni...



#9 Karoola

Karoola

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 2 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 30 December 2014 - 23:24

@prax wydaje mi się ze dla każdego producenta czy jego przedstawiciela jest ważna pozytywna opinia użytkowników... im więcej tych zadowolonych tym lepsza reklama przekazywana 'z ust do ust' i jest to na pozytyw moim zdaniem... no ale może mam idealistyczne podejście ;) bez obaw z okazji testowania innych desek jeśli tylko się takowe pojawia również chętnie skorzystam
@retro na forum fakt, jestem od tzw chwili natomiast nie zmienia to faktu ze opinia jest szczera i ze deska siadła mi w 100%. Nie mowie ze z każdym tak będzie. Ale uważam że warto przetestować jeśli tylko jest taka możliwość. I oczywiście w przyszłości chętnie jeszcze opowiem to i tamto ;)

Użytkownik Karoola edytował ten post 30 December 2014 - 23:30


#10 ZAPP

ZAPP

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 426 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 31 December 2014 - 08:05

Moja przygoda z Xbreedem zaczęła się pod koniec zeszłego sezonu. Zaczęło się od postanowienia zmiany deski z tej na której stawiałam pierwsze kroki na coś fajniejszego. Nie jestem zaawansowanym riderem, ale przyszedł czas, żeby postawić na progres. Miałam możliwość przetestowania kilku różnych desek zanim podjęłam decyzję o zakupie Xbreed'a. Było ich w sumie ok. 7 (różnych marek). Xbreed zrobił na mnie największe wrażenie. Jak dla osoby, która w tamtym momencie zaczynała tak na prawdę swoją przygodę ze skrętami ciętymi, na dość mocno ustawionych kierunkach bardzo fajnie się prowadził. Później przyszedł czas na zabawę z ustawieniem wiązań i powrotem do kaczuchy (15/-15). W każdym wypadku miałam frajdę z jazdy i czułam, że to ja prowadzę deskę a nie ona mnie. Ponadto z każdym kolejnym dniem ta deska dawała się odkrywać trochę na nowo. Nie jestem w stanie (ze względu na jeszcze ograniczone umiejętności) napisać więcej konkretów. Natomiast z pozycji osoby, która stawia na progres jestem z deski zdecydowanie bardzo zadowolona. I jestem przekonana, że wraz z poprawiającymi się umiejętnościami zaskoczy mnie pozytywnie jeszcze nie raz. Szczerze polecam :)

 

Aż dziwne że dystrybutor nie skasował tej opini, a będąc "profesjonalistą" powinien. W końcu inne posty gdzie ktoś wypowiada się pozytywnie tak robi albo nazywa wartymi tyle co rozmowa o kolorach:).............no chyba że to Volkl...   :hahaha:


......don't eat yellow snow :) ......just ride....https://www.youtube....?v=bQmrb0_YY4U 


#11 Shrek

Shrek

    "Pro" snołborder

  • Administratorzy
  • 1638 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 31 December 2014 - 08:41

tu kasować może tylko moderacja

Snołborderzy snołborderom

aDECHAde.com Team Dołączona grafika

 

Czytając moje posty bierzcie pod uwagę że wypowiadam się jako osoba mająca swoje zdanie a nie tylko jako administrator...