patrząc na ten filmik przypomina mi się pewien tekst: nigdy nie piję gdy jadę => piję zanim wsiądę
a tak serio to również jest zagorzałym przeciwnikiem prowadzenia po alko. szkoda życia własnego i innych. kilka takich przypadków już w życiu widziałem i mi wystarczy
Alkohol auto impreza ... jakie jest wasze zdanie??
Rozpoczęty przez
deichkind
, 15 Jan 2010 21:14
26 odpowiedzi w tym temacie
#21
Napisano 16 January 2010 - 00:48
#22
Napisano 16 January 2010 - 18:39
przepisy ludzi nie zmienia:(
kiedys gosc z ktorym przyjechalem na mecz wypil z kumplem ponad litra w jakies 2h i chcial wracac za kolkiem w koncu ja musialem wracac
kiedys gosc z ktorym przyjechalem na mecz wypil z kumplem ponad litra w jakies 2h i chcial wracac za kolkiem w koncu ja musialem wracac
#23
Napisano 16 January 2010 - 22:02
w takim wypadku albo wlasnie samemu trzeba wsiasc za kolko albo zarabac mu kluczyki do rana bo czasami ciezko sie dogadac ...
#24
Napisano 19 January 2010 - 16:32
A ja kiedyś jechałam samochodem z pijanym i "potrawie" 28letnim Włochem, 130 na godzinę krętą uliczką na peryferiach, z muzyką włączoną na full. Grało nam Chemical Brothers, mieliśmy świetne nastroje, impreza była udana. Bawiłam się świetnie.
Tylko, że jak wytrzeźwiałam i sobie uświadomiłam jak się mogło skończyć to się z nerwów rozbeczałam. I od tego momentu mam się za kompletną idiotkę. Nigdy w życiu.
Tylko, że jak wytrzeźwiałam i sobie uświadomiłam jak się mogło skończyć to się z nerwów rozbeczałam. I od tego momentu mam się za kompletną idiotkę. Nigdy w życiu.
#25
Napisano 19 January 2010 - 17:40
przyznam sie bez bicia ze raz zdazylo mi sie jechac po alkoholu, ale wlasnie tak samo stwierdzialem jak panna_j przez pare dni mi to nie dawalo spokoju ze moglem komus krzywde zrobic bo jesli bym zrobil sobie to tam h** ale jesli kogos bym zabil to byloby tylko z wlasnej glupoty i dlatego na imprezy juz nie jezdze samochodem.
Nie wiem czy wiecie ale ktos mi ostatnio nabomknal ze podobno jesli jakis pijany snowboardzistka/stka lub narciarz/rka spowoduje kolizje na stoku to zostaje mu odbierane prawo jazdy i jestem ciekaw czy to jest prawda.
Nie wiem czy wiecie ale ktos mi ostatnio nabomknal ze podobno jesli jakis pijany snowboardzistka/stka lub narciarz/rka spowoduje kolizje na stoku to zostaje mu odbierane prawo jazdy i jestem ciekaw czy to jest prawda.
#26
Napisano 19 January 2010 - 20:35
Przecież to to już jakiś absurd jest z tym snb/ski i prawkiem o ile to prawda oczywiście... Niech się złodzieje wezmą za robotę w końcu.
#27
Napisano 22 January 2010 - 16:27
JA tylko tyle na ten temat: