7 replies to this topic

[Konrad]

miał ktoś na nodze te wiązania? najbardziej zalezy mi na praktycznych opiniach co do trzymania wiązań - ewentualnych problemów z dopasowaniem buta i najważniejsze jak sprawuje się amortyzacja... bo jakoś tak "plastikowo" wygląda na zdjęciach...

[Joszu]

Jest przyklejony temat o fastecach.

Użytkownik Joszu edytował ten post 21 November 2010 - 18:05

[Konrad]

ale o Brotherhoodach, chyba że one mają tę samą płytę podstawy i amortyzację?

[Joszu]

O tym pisałem: http://adechade.com/...-system-fastec/
Private to najtańsze fasteki. A różnica cenowa ~600pln pomiędzy nimi a topowymi modelami mówi sama za siebie.
Wspólny mają w zasadzie tylko patent.

[Konrad]

no wiadomo szału się nie spodziewam ale potrzebuję budżetowych wiązań do 300zł i szukam czegoś co miałoby jakąś przyzwoitą amortyzację bo przy skokach >10m może się przydać kolanom:)

[Joszu]

no wiadomo szału się nie spodziewam ale potrzebuję budżetowych wiązań do 300zł i szukam czegoś co miałoby jakąś przyzwoitą amortyzację bo przy skokach >10m może się przydać kolanom:)

Ale musowym jest patent z szybkim zapinaniem ? Może dorwiesz flowa jakowegoś? Ale odnośnie tych wiązań to byś musiał Mike'a podpytać.
Zawsze pozostaje drake Uważam że najlepszy patent w drejkach to wysoka póła, do tego ruchoma i mająca dość sztywną ale grubą gąbkę jako wykończenie przedniego pedału. Problem w tym, że budżetowe drejki dość szybko się rozklekotują. Nie ma jednak co rozpaczać. Sprzęt za 3-4 stówy u mnie spełnił swoją rolę

[mike]

Ale musowym jest patent z szybkim zapinaniem ? Może dorwiesz flowa jakowegoś? Ale odnośnie tych wiązań to byś musiał Mike'a podpytać.
Zawsze pozostaje drake Uważam że najlepszy patent w drejkach to wysoka póła, do tego ruchoma i mająca dość sztywną ale grubą gąbkę jako wykończenie przedniego pedału. Problem w tym, że budżetowe drejki dość szybko się rozklekotują. Nie ma jednak co rozpaczać. Sprzęt za 3-4 stówy u mnie spełnił swoją rolę

nie polecam flow'ów z niższej półki... bardzo toporne i marnie wykonane

[Ypsi]

Problem w tym, że budżetowe drejki dość szybko się rozklekotują. Nie ma jednak co rozpaczać. Sprzęt za 3-4 stówy u mnie spełnił swoją rolę

...ja tam wiem?
Miałem Drake Fifty, czyli tańszy model i nie narzekałem, a teraz brat w nich jeździ (teraz będzie ich 4 sezon).
Nie mówie o wygodzie, ale sam sprzęt nie sprawiał problemów, jedynie to farba szybko schodzi z piętki i delikatnie po 2 sezonach przecierają się górne strapy.