577 odpowiedzi w tym temacie

[Arec]

Teaser z III edycji KOTT

[sernik]

No to i ja wrzucę jeden ze swoich filmów , dokładnie to ostatni w tym sezonie.

[kortek]

No to i ja wrzucę jeden ze swoich filmów , dokładnie to ostatni w tym sezonie.

http://youtu.be/grnkj-VbAoM

ale mi zrobiłeś ochotę na jajecznice

[Arec]

hehe dobre wejście

tym czasem podrażnię jeszcze troszkę tygrysy w tym sezonie

z wczorajszego dzionka, między obiadkiem a pracą

[sernik]

hehe dobre wejście

tym czasem podrażnię jeszcze troszkę tygrysy w tym sezonie

z wczorajszego dzionka, między obiadkiem a pracą

U mnie już takich warunków nie ma ,

dobra mimo słabego skilla wrzucam kolejny film, tym razem z prób FR

[shaman-snowboard]

to ja dla odmiany coś ze stoku wrzucę. Ale też na miękkim secie. Okazuje się że da się na tym coś tam pocisnąć



pozdr

[mordorr]

shaman - troche otwarta pozycja na froniu! domknij barkiem !

[kielon]

w ogóle jakoś tak pokracznie ... to chyba jednak nie ten set...

[mordorr]

zyczylbym sobie, zeby wszyscy jezdzili chociaz tak pokracznie

[Arec]

zyczylbym sobie, zeby wszyscy jezdzili chociaz tak pokracznie

a dla mnie to pedalida i a ja życzę sobie żeby tak wszyscy jezdzili

http://vimeo.com/62891340

Użytkownik Arec edytował ten post 29 March 2013 - 00:13

[mordorr]

bez hejtowania, roznica miedzy twoja pedaliada, a szamana pedaliada jest taka, ze twoja moze odpalic kazdy po dwoch dniach na desce.
a shamana pedaliady wiekszosc nie osiagnie najprawdopodbniej nigdy - bo trzeba nad tym pracowac, a snickers i cola pod kickerem nie wystarczą dobranoc

[Arec]

bez hejtowania, roznica miedzy twoja pedaliada, a szamana pedaliada jest taka, ze twoja moze odpalic kazdy po dwoch dniach na desce.
a shamana pedaliady wiekszosc nie osiagnie najprawdopodbniej nigdy - bo trzeba nad tym pracowac, a snickers i cola pod kickerem nie wystarczą dobranoc

zdziwiłbyś się też bez hejtowania

zacznę na widok shamana odpierdalać 10 przekazać boskich...qwa jak ja uwielbiam świeta....

Użytkownik Arec edytował ten post 29 March 2013 - 00:51

[mike]

hmm.... ja tam się może też nie znam... ale ta

w ogóle jakoś tak pokracznie ... to chyba jednak nie ten set...

może i set się zgadza... ale dla mnie to również masakrycznie pokracznie wygląda...

wiem, że tolerancja musi być i takie tam pierdelety... ale chyba ja jednak nie jestem tolerancyjny i nie mogę takiego stajla zdzierżeć i jest to jednak snowboard na extremalnie odległym od naszego biegunie... niemniej jednak potwierdzam, że jakichś umiejętności to na pewno wymaga i za to szacun

zacznę na widok shamana odpierdalać 10 przekazać boskich...qwa jak ja uwielbiam świeta....

Aro przygotowuje się do wypuszczenia szatana ze swojego pudełka

[Misiek Bielsko]

Mnie osobiście najbardziej razi sylwetka i nieporadność rajdera przy takim ustawieniu kątów podczas ruszenia i na małej prędkości. Teraz rozumiem podejście pt. nie wychodzę na stok, jak nie ma sztruksu, albo "po co mi śmig ślizgowy". W takiej pozycji po prostu da się tylko i wyłącznie wycinać skręty i "dzida". Zero swobody i funu z zabawy z dechą. Faktycznie jest to zupełnie inny sport. No nie dla mnie, w każdym razie....
A do wykładek nie trzeba takich kątów i deski, da się prawie na wszystkim, więc zostaję przy miękkich setach i kaczce.

[mike]

Mnie osobiście najbardziej razi sylwetka

sylwetka jest po prostu masakryczna i dla mnie nie do przyjęcia... sorry folks

[mordorr]

no tak ... niesitsowa - to razi pikna nie jest, ale krawedz jest, a dosc twarda deska wygina sie jak wierzba. skutecznosc do mnie przemawia. piekno zostawiam kobietom i wyborom miss.

[Misiek Bielsko]

Nie, niesitsowa, nie chodzi o sits, bo w wielu kwestiach się zgadzam z Waszymi zarzutami dot. poziomu wyszkolenia instruktorów. Zostawmy ten sits w spokoju, choć w jednym wątku. Po prostu pokraczna i nienaturalna. Pokaż mi jej skuteczność w czymkolwiek innym, niż dynamiczna krawędź. Pokaż na hopie, w trudnym terenie, między drzewami, o jibbach nie wspomnę. Sorry, ale snowboarding to dużo więcej, niż tyczki i carving. Dlatego uważam, że kaczka i symetryczna postawa, tzw. pozycja podstawowa są może nie najefektywniejsze we wszystkim, ale z pewnością najbardziej uniwersalne. Sits tego nie wynyślił sam, tak się jeździ na świecie od nastu lat.

[mordorr]

Zgadzam się, ze do parku to ani taka deska ani taki setup. bez dwoch zdan. do lasu to nie wiem - nie moja bajka.
mam pytanie co do tego "calego swiata" - bo widzisz... problem w tym, ze gdzie na swiecie nie pojade, to kaczki ciezko uswiadczyc gdzies indziej niz w zagrodzie rozwinmy ten temat moze

[Misiek Bielsko]

Nie wiem, gdzie jeździsz, ja mam obserwacje z Tux, Otztal, Les2Alpes, Kauner, Livigno, Ischgl, Dolomitów, Karyntii, Rumunii, nawet Ukrainy. Nie mam na myśli tutaj typków zamiatających tylną nogą podczas jazdy na kreskę, tylko takich, którzy coś tam potrafią. Czasem jest to pełna kaczka, czasem tylna noga na zero, ale dwa plusy i stance 55cm to raczej się nie widuje. Jeszcze uściślijmy jedną rzecz, pozycja podstawowa, jak sama nazwa wskazuje nie aspiruje do bycia jedyną do wszystkiego. Nikt normalny też nie pilnuje jej chorobliwie podczas zwykłej jazdy, natomiast jest ona pewnym odniesieniem, jak stać na desce, równo rozkładać ciężar ciała podczas wybić i lądowań, albo w trudnych warunkach. Nie służy do slalomu, EC, Sbx. Nawet w puchu jeździ się już inaczej. Skąd więc takie pokłady niechęci? Zadziwia mnie to. Podobnie jak poziom dyskusji zresztą, takie polskie piekiełko pełne wzajemnych animozji i szamba. Odnoszę to do obu stron z topiku obok.

[Arec]

Zgadzam się, ze do parku to ani taka deska ani taki setup. bez dwoch zdan. do lasu to nie wiem - nie moja bajka.
mam pytanie co do tego "calego swiata" - bo widzisz... problem w tym, ze gdzie na swiecie nie pojade, to kaczki ciezko uswiadczyc gdzies indziej niz w zagrodzie rozwinmy ten temat moze

to chyba największe smuty jakie w tym roku słyszałem

@mike niestety mój diabełek zerwał się ze smyczy i nie mogę nad nim teraz zapanować