Skocz do zawartości




Zdjęcie
- - - - -

Deska (W Sumie To Cały Sprzęt) Dla Zaawansowanego Na Stok (Przesiadka Z Endeavor High 5).


33 odpowiedzi w tym temacie

#1 rudy_stp

rudy_stp

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 25 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 01 January 2015 - 22:15

Jako, że to mój pierwszy post to witam wszystkich.

 

W gwoli długiego wstępu:

 

Mój obecny sprzęt: Endeavor high 5 z 2010; wiązania Burton freestyle jeszcze starsze, ale o dziwno nadal żyją. Buty: Nitro. Nie wiem jakie ale zdecydowanie za miękkie i ubite tak, że teraz weszłaby w nie stopa 44 a nie moje marne 42:)

 

Mój styl jazdy to głównie stoki, najlepiej strome czarne i czerwone, często mocno oblodzone, trasy w ogóle nieprzygotowane ze zmarźniętym śniegiem. Ogólni nie uznaje, że gdzieś się nie da pojechać. Jak czuję, że to ten dzień jadę ile fabryka dała, ale czasem też wolniej, z ostrym manewrowanie na bardziej zatłoczonych odcinkach. Jak tylko jest możliwość fr to korzystam ale to ogólnie niestety margines.

 

Czyli mój zasadniczy problem to niedopasowanie sprzętu do stylu jazdy. Z zakupem nowych butów mam ogromny problem bo zwykle słabo mi trzymają stopę (Burtony to już w ogóle) a w mojej mieścinie (Bydgoszcz) nie ma prawie nic do mierzenia (macie jakieś fajne propozycje do mojego stylu jady które można by zamówić w necie na próbę?) Co do wiązań to zapewne kupię coś z Fluxa albo Rome bo czytając forum bardzo polecane.

 

Ale zasadnicze pytanie dotyczy deski. High 5 jest modelem fs ale w sumie nadaje się do wszystkiego. Niestety u mnie przy dużych prędkościach zaczyna robić się niestabilnie, na lodzie też mogłaby trzymać jeszcze lepiej, choć ogólnie nie narzekam. 

 

Po przeczytaniu forum mam mętlik. Typowałem już (a im bardziej się wczytuję tym lista się wydłuża):

Lib tech Travis Rice Pro - raczej odpada bo ponoć wymaga zawsze gazu a mi zdarza się też pojeździć trochę wolniej kiedy tłoczno.

Lib tech TRS / Hot Knife

Never Summer Cobra/ Haritage

K2 Turbo Dream albo może Peace Keeper

 

Ogólnie z racji tego, że nie znam się za dobrze na sprzęcie i nigdy nie miałem okazji jeździć na różnych konfiguracjach prosiłbym o radę czy waszym zdaniem lepiej kupić tylko wiązania i buty a deskę jeszcze trochę pomęczyć? Czy też z racji niedopasowana do stylu jazdy zmiana na inną też mi pomoże?

 



#2 Marcin07

Marcin07

    Pro snołborder

  • ProSnow
  • 2328 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 01 January 2015 - 22:40

Skoro jeżdzisz agresywnie to wyeliminuj najsłabsze ogniwa - wiązania i buty. Do H5 warto byłoby zakupić bardziej responsywne wiązania w stylu Burton Malavita, Flux TT. Co do butów sam sobie odpowiedziałeś - kolejne ogniwo które utrudnia Ci kontrolę. Buty - coś w stylu 32 TM Two lub Burton Imperial. Na Allegro niedrogo można kupić buty Adidas Blauvelt. Po takich zmianach będzie Ci łatwiej okiełznać to co masz.


Prosnow S.C.
TYLKO HARDCORE'OWE SNOWBOARDOWE MARKI: Dystrybutor: Airhole, Endeavor, Fix Bindings, Public, DWD, Stepchild, www.prosnow.pl
:)


#3 macpas

macpas

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 213 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 01 January 2015 - 23:12

Wiesz coś na temat tych laczy adidasa ? Wygladaja dobrze, cena przyjemna więc gdzie jest haczyk ?



#4 mrgn

mrgn

    Pro snołborder

  • Dystrybutor
  • 1253 postów
  • Poziom zaawansowania:Międzynarodowy instruktor SITS - IVSI

Napisano 01 January 2015 - 23:32

Powiedz proszę co robisz na tych czerwonych i czarnych, często oblodzonych, trasach. Możesz też napisać co chciałbyś na nich robić. 

 

Zasadniczo można jeździć na dwa sposoby, skręcając raz szerszymi a raz węższymi łukami na krawędziach lub ślizgowo, czerpać radość z przeciążeń w skręcie.

Można też jeździć prawie na krechę, a deskę używać jako hamulec, czyli zamiast skręcać wykonywać rytmiczne dohamowania raz na palcach a raz na piętach. Zero jazdy w poprzek stoku.

 

Oba "style" można "uprawiać" na dużych prędkościach. Dobrze byś określił się, jakim stylem jeździsz lub jak chciałbyś zacząć jeździć. Wtedy łatwiej będzie coś konkretnego doradzić. Mam nadzieję że obrazowo opisałem to, w razie potrzeby można poszukać filmów podglądowych.



#5 Marcin07

Marcin07

    Pro snołborder

  • ProSnow
  • 2328 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 01 January 2015 - 23:47

Wiesz coś na temat tych laczy adidasa ? Wygladaja dobrze, cena przyjemna więc gdzie jest haczyk ?

Sorry za offtop.

Majki je kupił i sika z zachwytu

 

Co do zestawu, to H5 jest bardzo stabilną deską. Problemem może być but, wiązanie i sama technika jazdy


  • macpas lubi to

Prosnow S.C.
TYLKO HARDCORE'OWE SNOWBOARDOWE MARKI: Dystrybutor: Airhole, Endeavor, Fix Bindings, Public, DWD, Stepchild, www.prosnow.pl
:)


#6 mrgn

mrgn

    Pro snołborder

  • Dystrybutor
  • 1253 postów
  • Poziom zaawansowania:Międzynarodowy instruktor SITS - IVSI

Napisano 02 January 2015 - 01:03

Zgadza się Marcin, wymiana wiązań w wielu przypadkach przynosi bardzo dobre efekty. Mięciutkie Freestyle nie nadają się w żaden sposób do kontroli deski na większej prędkości, szczególnie jeśli nie jesteś bdb technicznie riderem. Totalnie rozczłapane buty też nie pomagają, szczególnie jeśli w połączeniu z wiązaniami "puszczają" na boki, do przodu i do tyłu. 

Ważne jest jednak to co napisałem wcześniej, czyli styl jazdy w jakim pokonujesz/chcesz pokonywać nasze stoki.



#7 rudy_stp

rudy_stp

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 25 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 02 January 2015 - 01:28

Dzięki za typy Marcin07. Jutro z rana poszukam jakiś opini o butach bo wcześniej na nie nie trafiłem.

mrgn - jestem snowboardowym samoukiem więc wątpię żebym jeździł stylowo i z właściwą techniką. Deska Endeavor na dużej prędkości przy jeździe na krawędzi pięknie pracuje więc przy trochę lżejszych nachyleniach i szerszych trasach jadę zależnie jak mi się chce albo długo na krawędziach albo szybkie przeskoki bo starczy się lekko unieść z przysiadu i już deska pięknie łapie drugą krawędź.

Co do stromizny to lubię znaleźć jakąś gładką ścieżkę bo wolę lód niż muldy. Jej szerokość jest przeważnie dość niewielka. Nie jadę na pałę ale w sumie też za bardzo nie hamuję. Pół sekundy w jedną, pół w drugą. Lekki odchył do tyłu, deska na niewielkiej krawędzi. W sumie to można by powiedzieć że środek deski jest cały czas w tym samym miejscy tylko przód i tył zmieniają kierunki. Hamuje w sumie wtedy tylko lekko tył deski. Stosuję taką technikę jak jest wąziutko bo się nie boję że mi decha ucieknie a ja się owinę wokół drzewa. Bo to, że polece w razie gleby na sam dół stoku to już mam wkalkulowane bo zwyczajnie nie da rady wychamować. Czyli pasowałoby to na technikę ślizgową.

Z endeavorem miałem największy problem przy jeździe na krechę kiedy się napędzam. Przy dużej prędkości zaczynała mi wibrować na boki. Na krawędziach wogóle nie ma problemu z szybką jazdą. Teraz chociaż wiem, że warto ją jeszcze pomęczyć i wymienić najpierw inne elementy.

Dzięki za tak szybkie odpowiedzi.

Użytkownik rudy_stp edytował ten post 02 January 2015 - 01:45


#8 mrgn

mrgn

    Pro snołborder

  • Dystrybutor
  • 1253 postów
  • Poziom zaawansowania:Międzynarodowy instruktor SITS - IVSI

Napisano 02 January 2015 - 01:49

Wymień buty + wiązania i daj szanse desce. Zawsze możesz ją zmienić na inną.

 

Ale swoją drogą przeraziła mnie 1) niestabilność tej deski na krechę lub 2) prędkość do jakiej chcesz się "napędzić". Do jakich prędkości rozpędzasz się zanim zaczniesz skręcać?



#9 msolczak

msolczak

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 321 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 02 January 2015 - 09:03

Po przeczytaniu forum mam mętlik. Typowałem już (a im bardziej się wczytuję tym lista się wydłuża):

Lib tech Travis Rice Pro - raczej odpada bo ponoć wymaga zawsze gazu a mi zdarza się też pojeździć trochę wolniej kiedy tłoczno.

Lib tech TRS / Hot Knife

Never Summer Cobra/ Haritage

K2 Turbo Dream albo może Peace Keeper

 

Ogólnie z racji tego, że nie znam się za dobrze na sprzęcie i nigdy nie miałem okazji jeździć na różnych konfiguracjach prosiłbym o radę czy waszym zdaniem lepiej kupić tylko wiązania i buty a deskę jeszcze trochę pomęczyć? Czy też z racji niedopasowana do stylu jazdy zmiana na inną też mi pomoże?

 

Trice Pro nie wymaga ciągłego gazu i dużej prędkości, ale zdecydowanie w tym środowisku czuje się lepiej. Najrozsądniej pojedź na TD i pośmigaj na tym co Cię interesuje. Najlepiej w takim samym setupie (wiązania / buty) byś miał porównanie. 

Rozbity but + miękkie wiązania na pewno nie pomogą Tobie przy tym co chcesz przetestować / sprawdzić jak i przy tym co masz aktualnie.  :ok:



#10 dudi_wroc

dudi_wroc

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 163 postów

Napisano 02 January 2015 - 09:46

A z desek to odrzucił bym tylko TRSa bo do blat bardziej do zabawy / all mountain. T.rice i hot knife wydają się dobrym wyjściem. Do tego Flux SF i Adidasy - u mnie właśnie się przymierzam do zakupu tego zestawu do T.rice a. Może jutro albo w przyszłym tygodniu będę mierzył Adidasy.

#11 mike

mike

    Pro snołborder

  • ModTeam
  • 2144 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 02 January 2015 - 10:46

Sorry za offtop.

Majki je kupił i sika z zachwytu

 

ogarnij sobie wątek w którym dzielę się swoimi spostrzeżeniami po testach adidasów....


Wiesz coś na temat tych laczy adidasa ? Wygladaja dobrze, cena przyjemna więc gdzie jest haczyk ?

 

na razie minusem (dla mnie) jest tylko ich sposób sznurowania i trochę gorsze trzymanie pięty niż w burkach.... do pierwszego można przywyknąć, a drugie to odczucie czysto subiektywne


no board no fun!

#12 rudy_stp

rudy_stp

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 25 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 02 January 2015 - 13:22

Ale swoją drogą przeraziła mnie 1) niestabilność tej deski na krechę lub 2) prędkość do jakiej chcesz się "napędzić". Do jakich prędkości rozpędzasz się zanim zaczniesz skręcać?

To nie jest tak, że zawsze pruje jak wariat. Ale jak na całej trasie nie ma nikogo i mam dobry dzień to do granic możliwości. Czasem miło było by się napędzić jeszcze bardziej ale deska daje znać że czas już przejść na krawędź bo zaraz będzie bum. Nigdy nie mierzyłem ile jadę, wiem, że jest szybko kiedy oczy zaczynają mi łzawić pod goglami, taki mój wyznacznik:)

W kwestii wiązań po poczytaniu wyszło, że TT bo SF to już flex 10/10 a taki pro to aż nie jestem, zresztą h5 chyba lepiej by się czuł z TT z kolei z tego co czytam to nawet gdybym kupił ostatecznie Travis Rice Pro to też dadzą radę. Malavity z kolei niestety dużo droższe a nie wyczytałem o jakieś wielkich zaletach względem TT.

ogarnij sobie wątek w którym dzielę się swoimi spostrzeżeniami po testach adidasów....

Ogarnąłem. Zaraz zamówię z dwa rozmiary bo cena też ekstra:)

Użytkownik rudy_stp edytował ten post 02 January 2015 - 13:25


#13 mike

mike

    Pro snołborder

  • ModTeam
  • 2144 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 02 January 2015 - 13:30

Ogarnąłem. Zaraz zamówię z dwa rozmiary bo cena też ekstra:)

 

moja rada.... kupuj te, które będą idealnie na styk.... rozbiją się minimalnie i stopa będzie idealnie ułożona


W kwestii wiązań po poczytaniu wyszło, że TT bo SF to już flex 10/10 a taki pro to aż nie jestem, zresztą h5 chyba lepiej by się czuł z TT z kolei z tego co czytam to nawet gdybym kupił ostatecznie Travis Rice Pro to też dadzą radę. Malavity z kolei niestety dużo droższe a nie wyczytałem o jakieś wielkich zaletach względem TT.

 

TT będą na pewno git.... ale rozważ te Cartel burtka..... tańsze od Malavita a dają radę z wieloma blatami :)


no board no fun!

#14 dudi_wroc

dudi_wroc

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 163 postów

Napisano 02 January 2015 - 14:02

I jeszcze Rome Targa bym tu dorzucił do gry ;) A w SF ten flex to jest bliżej 8,5/10 patrząc po recenzjach choć z goodride. A też dużo z ekipy Flux a używa ich i w parku. Choć wiadomo ze z marketingowego punktu widzenia producent musi promować wszystkie swe modele.

#15 rudy_stp

rudy_stp

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 25 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 02 January 2015 - 14:18

Lol. Nie ułatwiacie:)
Rome niestety też powyżej tysiaka więc trochę drogo:/

Dlaczego mike wybrałeś Cartele bo pewnie też przed zakupem porównywałeś z TT?

#16 mike

mike

    Pro snołborder

  • ModTeam
  • 2144 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 02 January 2015 - 14:25

Dlaczego mike wybrałeś Cartele bo pewnie też przed zakupem porównywałeś z TT?

 

poziom wykonania moim zdaniem na jednym bardzo wysokim poziomie w obu przypadkach..... mnie jednak bardziej odpowiadają burkowe toe-strapy..... górne są super komfortowe w obu modelach

 

jest to oczywiście czysto subiektywne odczucie, inni mogą mieć odmienne wrażenia i twardy, mniejszy cap-strap fluxów może im bardziej leżeć....


no board no fun!

#17 macpas

macpas

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 213 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 02 January 2015 - 17:23

Mi bardziej paszą hajbeki w burtonach - patent fluxa jakoś do mnie nie przemawia. Strapy mega wygodne w obu modelach jak dla mnie:)



#18 jachu

jachu

    Młody snołborder

  • Dystrybutor
  • 80 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 02 January 2015 - 17:48

Do butów jeszcze dorzuciłbym model RIDE LASSO, bardzo dobre trzymanie pięty, sztywność wyższa niż średnia, fajny system wiązania i zwykle pasują tym, którym Burtony nie robią. Dla mnie za twarde, ja zostaję przy 32 :)



7/9/13 LOBSTER VIMANA
Sklep snowboardowy w Poznaniu --> Sportowy Tartak


#19 mrgn

mrgn

    Pro snołborder

  • Dystrybutor
  • 1253 postów
  • Poziom zaawansowania:Międzynarodowy instruktor SITS - IVSI

Napisano 02 January 2015 - 23:22

poziom wykonania moim zdaniem na jednym bardzo wysokim poziomie w obu przypadkach..... mnie jednak bardziej odpowiadają burkowe toe-strapy..... górne są super komfortowe w obu modelach

 

jest to oczywiście czysto subiektywne odczucie, inni mogą mieć odmienne wrażenia i twardy, mniejszy cap-strap fluxów może im bardziej leżeć....

Mike, koniecznie spróbuj nowych toe strap FTM Versa, genialnie trzymają większość butów a przy tym są tak zrobione że w skręcie buty są czasami dodatkowym punktem wsparcia :)

 

Zauważcie jedną fajną rzecz, zarówno Burton jak i Flux w ostatnim czasie wykonali podobne ruchy. Zmniejszony został zakres regulacji kątów pochylenia łyżek wiązań, ogólnie po to by nie łamać/niszczyć więcej butów. Przy okazji obie firmy doszły do prostego wniosku. Bez punktowych oparć łyżki jest lepsze, bardziej naturalne czucie krawędzi backside, lepiej wytłumione. Zlikwidowano powód łamania heelcupów przy poważnych glebach i uderzeniach łyżki kostką kantingową o płytę wiązania.

 

Zmieniła się również sztywność płyt i łyżek wiązań, np. Cartele mają miększą łyżkę od TT. Ogólnie większość wiązań albo jest hiper mocno wytłumiona ale po prostu miększa...

 

We Fluxach zmieniła się faktycznie odczuwalna sztywność wiązań. SF w porównaniu do DM są odczuwalnie miększe, także faktycznie nie można nazwać ich 10.

Nie zmienia to faktu że sztywność, kształt i tłumienie czyli czucie krawędzi jest w SF jest OK pod najbardziej wymagających.

Na temat marketingu, potrzeb zawodników, no cóż, sztywność SF potrzebna jest Scotty Vine w celu kontroli jego chorych tricków, zerknijcie sobie na podwójne flipy one foot itd. Ten rider prawie nie wsiada na deskę w innych wiązaniach niż SF. Taki dobry freestylowiec z Japonii, Keiji Okamoto ma zrobione na zamówienie metalowe usztywnienia łyżek, które ma przyklejone do łyżek swoich SF. Potrzeby zawodników fs zostawmy jakby z boku, nie ma reguły, w USA furorę robią mięciutkie freestylowe łyżki które są obecne w ofercie każdej firmy. Naturalny feeling a nie napinka ;)

 

A w temacie, rudy_stp, jesteś idealnym kandydatem do jazdy na Volkl Coal XT. Będziesz w raju, koniecznie przetestuj :)


Użytkownik mrgn edytował ten post 02 January 2015 - 23:27


#20 EriksonE

EriksonE

    Zaawansowany snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPip
  • 728 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 03 January 2015 - 18:15

Mike, koniecznie spróbuj nowych toe strap FTM Versa, genialnie trzymają większość butów a przy tym są tak zrobione że w skręcie buty są czasami dodatkowym punktem wsparcia :)

 

Zauważcie jedną fajną rzecz, zarówno Burton jak i Flux w ostatnim czasie wykonali podobne ruchy. Zmniejszony został zakres regulacji kątów pochylenia łyżek wiązań, ogólnie po to by nie łamać/niszczyć więcej butów. Przy okazji obie firmy doszły do prostego wniosku. Bez punktowych oparć łyżki jest lepsze, bardziej naturalne czucie krawędzi backside, lepiej wytłumione. Zlikwidowano powód łamania heelcupów przy poważnych glebach i uderzeniach łyżki kostką kantingową o płytę wiązania.

 

Zmieniła się również sztywność płyt i łyżek wiązań, np. Cartele mają miększą łyżkę od TT. Ogólnie większość wiązań albo jest hiper mocno wytłumiona ale po prostu miększa...

 

We Fluxach zmieniła się faktycznie odczuwalna sztywność wiązań. SF w porównaniu do DM są odczuwalnie miększe, także faktycznie nie można nazwać ich 10.

Nie zmienia to faktu że sztywność, kształt i tłumienie czyli czucie krawędzi jest w SF jest OK pod najbardziej wymagających.

Na temat marketingu, potrzeb zawodników, no cóż, sztywność SF potrzebna jest Scotty Vine w celu kontroli jego chorych tricków, zerknijcie sobie na podwójne flipy one foot itd. Ten rider prawie nie wsiada na deskę w innych wiązaniach niż SF. Taki dobry freestylowiec z Japonii, Keiji Okamoto ma zrobione na zamówienie metalowe usztywnienia łyżek, które ma przyklejone do łyżek swoich SF. Potrzeby zawodników fs zostawmy jakby z boku, nie ma reguły, w USA furorę robią mięciutkie freestylowe łyżki które są obecne w ofercie każdej firmy. Naturalny feeling a nie napinka ;)

 

A w temacie, rudy_stp, jesteś idealnym kandydatem do jazdy na Volkl Coal XT. Będziesz w raju, koniecznie przetestuj :)

 

Morgan to daj nam tą szansę na TD :)