88 odpowiedzi w tym temacie

[Shrek]

k**wa daleko mam na ten Twój crossfit ;/

[mrgn]

@Shreku - pozwolę sobie jednak pewne "nieścisłości" wyprostować.
Gleba przez nose była przednia, wjechałem pod armatkę nic nie widząc deska stanęła, piękna sztuczka nie powiem, to nie był Coal tylko Westmark

Pojeździj, porównaj. Fajnie na pewno będzie przeczytać recenzje desek od osoby niezależnej od sponsora czy oferty Więcej takich ludzi a wartość forum wzrośnie. Popieram, co xx to nic się nie przejmuj, będą więksi od Ciebie na TD i dający radę

[Marcin07]

k**wa daleko mam na ten Twój crossfit ;/

wymówki. Zabierasz dupsko i jedziesz. zajęcia masz od 6:30 do 20:00.

[Fabien]

@Marpyc, bardzo ciekwe rzeczy piszesz...
Jesli pozwolisz, w dalszej czesci wypowiedzi bede uzywal terminu "dystrybutor", zamiast operowac nickami(nie interesuje mnie wasze bagienko, nie znam wiekszosci z Was, moze wymienione wczesniej osoby tego sobie nie zycza).
Dodatkowo przyjmuje Twoje oswiadczenie, ze nie zaprzeczasz zadnej swojej interwencji, a wprost cytujac Twoje slowa: "każda moja interwencja (którym nie zaprzeczam)" uznaje za prawde.

A wiec do rzeczy,
Na wstepie chcialbym zaznaczyc, ze to nie jest zaden atak, ale stwierdzenie niepodwazalnych faktow, ktore jak ustalilismy potwierdzasz.
Daleko mi do tego, aby kogos celowo oczerniac/atakowac. Tutaj chodzi o demaskacje procederu, ktory tu nastepuje.
Wczesniej pisalem o znikajacych postach, w odpowiedzi dostalem, ze rzekomo z jednym z dystrybutorow wyjasniles sprawe i pewnie dlatego jego post zniknal. Dodatkowo napisales, ze nie chcesz wyciagac kolejnych "nieprzyjemmych faktow", po czy czynisz to bez pardonu, wypisujac jakies historie o fabrykach.
Chyba rozumiesz, ze nikt nie uwierzy, ze Twoja "prosba" dotyczyla tylko jednej wypowiedzi i nie rzutuje na dalsze swobodne wypowiedzi dystrybutorow.
A czy Ty odwazylbys sie napisac kolejny post w podobnym temacie wiedzac, ze poprzedni zaowocowal goraca "prosba"?
Oczywistym jest, ze nikt wiecej dyskusji podejmowac nie bedzie.
Ty uzywasz formy "poprosic", Twoi adwersarze "straszyc". Moze zdradzisz szczegoly, bo jestem bardzo ciekawy, a zeznania sa rozbiezne.
Jak mlody, zainteresowany snowboardem czlowiek, ma ocenic wiarygodnosc przekazywanych informacji, skoro, jak sie okazuje, Twoje "prosby" wpywaja na jakosc dyskusji, a dokladnie na brak polemiki, konkurencja nabieraja wody w usta.
Piszesz o swoich markach jako dzieciach. Wiec spojrz teraz w oczy tym wszystkim dzieciakom, ktorzy kupili Twoj produkt tylko dlatego, ze byli przekonani, ze polecaja go kolesie ktorzy sie na tym znaja, ze wybrali najlepsza deske polecana przez forumowiczow z tysiacami postow na karku.
Zauwaz, ze jesli Twoj produkt bylby tak dobry, jak o nim piszecie, obronilby sie sam przed rzekoma nagonka. Majac umiejetnosci rzeczowej oceny deski, wypunktowania detali zachowania deski w jezdzie, moglibyscie swobodnie i niezaprzeczalnie dyskutowac w temacie.
Chyba dostrzegasz, ze tak nie jest. Ani merytoryki, ani produktu.

Rozpoczalem wypowiedz w tym temacie, piszac o samplach "cudownej" deski, nie majac pojecia o drugim dnie ktore tu istnieje. W miedzyczasie w innym watku, wyszla na jaw historia o goracych "prosbach" (pozniej moje skojarzenia z postami na innych forach). Uzywajac Twoich slow: "Myślę, że jesteś na tyle inteligentnym człowiekiem, że jesteś w stanie zrozumieć", ze co tu odkrylem skresla marke PATHRON z listy firm snowboardowy w moich oczach i wielu czytajacych to ludzi. Piszac wprost, poczulem sie oszukany, bo wierzylem w ta kosmiczna technologie, bajeczne prowadzenie, super pop. A wszystko podparte superrecenzjami rajderow.

Podsumowujac,
patrzac przez pryzmat jakos sie slizgajacego kolesia i wiekszosci ludzi przegladajacych to forum, marke PATHRON wyrozniaja takie oto praktyki:

1. Posiada grupe dozgonnie wdziecznych "pisarzy", ktorzy sa wstanie napisac kazdy tekst o swojej kochanej marce(jednakze prozno szukac tam agrumentow, metytoryki czy nawet logiki wypowiedzi). Pozniej jak sie okazuje nie sa w stanie tekstu obronic.
2. Konkurencja probujaca dyskutowac w temacie, piszaca niewygodne teksty spotyka sie z "prosbami"(wlasciciel marki przyznaje sie do tych interwencji). Wlasciciel w prosbach, "merytoryczne" wyjasnia, ze jednak konkurencja nie ma racji. Konkurencja po glebszych przemysleniach dochodzi do wniosku, ze jednak sie pomylila. Grzecznie przeprasza i obiecuje, ze wiecej nie napisze nic niewygodnego.

Powyzsze punkty PODWARZAJA WIARYGODNOSC wypowiedzi Twoich oraz Twoich chlopcow(w sumie to mi wspolczuje). A przy okazji, ciekaw jestem czy oni tez sa swiadomi tych praktyk.

Ocene "expertow - pisarzy" w temacie marki Pathron pozostawiam zainteresowanym tym sprzetem osobom. Mysle, ze krotka analiza tematu, przejrzenie kilku watkow i proste skojarzenia, daja obraz jak to wyglada w praktyce.

pozdrawiam
Fabian

P.S.
@Shrek, niezmiennie od dziestu lat pisze w swoim imieniu, czyzbys nie pamietal jak mam na imie? handluje mielonka wieprzowa i w jej imieniu pisze
Ale skoro juz sie pojawiles. Oczekuje odpowiedzi na pytanie, jak Wam wlascicielom forum podobaja sie powyzsze praktyki to raz, a dwa czy o tych praktykach wiedzieliscie wczesniej ?

[Jancio Wodnik]

1. Shrek nie jest wlascicielem forum
2. Nie wiem skad u Ciebie tyle wsciekłości
3. Piszesz o rzeczach zaslyszanych - tu jezeli chodzi o telefony z jak to okrelone zostalo "goracymi" prosbami - sam jak rozumiem nie odebrales takiego telefonu wiec ..... Pozwolmy wypowiadac sie osobom, ktore takie rozmowy odbyły jeżeli mają na to ochotę.
4. Mylisz pojecia - tam gdzie zaczyna sie kasa - kończy sie zajawka - zadajesz pytania jako snowboarder z zajawką o sprawy nie mające zbyt wiele wspólnego z deską.
W tym przypadku "deska"jest towarem handlowym - tu obowiązuje prosty rachunek zysków i strat.
5. Nie masz tez racji - chociaz sam piszesz ze jakos sie slizgasz a doskolae wiem że jezdzisz bardzo dobrze - w sprawie teamu Pathrona ( chociaz przyznać musze ze coponiektórym -nie mówie o Arku- włączyła się opcja zajbistości i nieśmiertelności)
Ja to widzę tak - Właściciel marki dostrzegł grupę zapaleńców, ktorzy mieli marzenia do spełnienia - freeride, wspinaczka, backcountry, zdobywanie szczytów - czy jak to nie nazwiemy - podczas TD doszli do porozumienia że jako SSS pomogą w rozwoju desek, testujac je na codzień i opisujac, odpowiadajac na pytania, w zamian za sprzet i wsparcie- kazdy kto kocha snowboard marzy o takiej propozycji.
Nie są zawodowcami, nie są też zawodnikami, są zwyczajnymi snoboarderami takimi jak Ty i ja i kilka tysiecy innych na tym forum.
Ale przez swój upór, i samodoskonalenie z grupy zapaleńców stają się powoli specjalistami w tej wąskiej specjalizacji.

Jak wielu obserwuje ich rozwoj i cieszy mnie to ze ich pasja jest ich sposobem na życie.

Dlatego uważam ze jak najbardziej maja prawo i wiedze do tego zeby wypowidac sie w kwestii desek

Wojenka była jest i bedzie w tym jak i kazdym innym biznesie - sam bylem kilkukrotnie atakowany na tym forum jako osoba zarabiajaca na tym pieniadze..... Prawde zna w sumie tylko Shrek ile do tego sie wklada...
Dlatego nie mam nic wspolnego z biznesem snoboardowym bo to jest moja zajawka...

Pzdr

JW

[Marcin07]

Janciu... życie

[Daro]

Obserwuję to wszystko i zastanawiam się kiedy to się skończy???, a wy to ciągniecie jak telewizja Mode na Sukces

[Fabien]

Ad 1. Myslisz osoby. Poco wypisujesz cos o Arku? Zadalem pytanie wlascicielom.

Ad 2,4. Nie ma u mnie wscieklosci, jest zazenowanie, w jaki sposob odbywa sie tu handel. Postaw sie na miejscu postronnych ludzi, ktorzy czytaja te teksty(poczytaj wyzej, podaje konkretny przyklad manipulacji), a potem ida do sklepu z przekonaniem najlepszego wyboru. Ja kupujac gumowce, czytajac podobne wpisy, w pierwszej kolejnosci kupilbym ten produkt. Czy to jest uczciwosc wedlug Ciebie? Gdzie wedlug Ciebie jest granica dobrego smaku?

Ad 3. Przeczytaj z wieksza uwaga to co napisalem wczesniej. Nie pisze o rzeczach zaslyszanych, tylko o konkretach, faktach potwierdzonych obustronnie.

Ad 5. Skoro twierdzisz ze nie mam racji, to odpowiedz prosze za chlopakow na postawione przezemnie pytania, odnosnie ich wczesniejszych wypowiedzi. Przytaczalem je wielokrotnie. Napisz jak podoba Cie sie pisanie o deskach, kiedy sie na nich nie jezdzilo. Podoba Ci sie polecanie prototypowej deski(o ktorej producent i nie tylko twierdzi ze nie jezdzi) do desek z gornej polki BX?
Jak dla mnie to dziecinada i amatorka.
Ty jako osoba znajaca dobrze temat deski, nie przeszkadzaja Cie takie niedorzecznosci? Rozumiem ze przeczytales te watki i skoro nic nie napisales to znaczy ze zgadzasz sie z tymi opiniami?

Mnie rowniez bardzo cieszy ich pasja, ale szanujmy sie troche i nie plecmy notorycznie bzdur.


Jakby na to nie patrzec, zycze wszystkim Wesolych Swiat.

pozdrawiam
Fabian

[Jancio Wodnik]

powinienes wyluzowac.... zdecydowanie...

Nie ekscytuje sie tym co kazdy z Was tu pisze...
Każda sroczka swój ogonek chwali - taka jest prawda
chcesz miec prawdziwa informacje o deskach ?? przyjedz na TD i oblataj te ktore Cie interesuja i bedziesz mial odpowiedz
Prawda jest taka ze kazdy ma inne preferencje
wielu sie zachwyca coalem, kiedys eliminatorem a dla nie to byly pazdzierze - i nie dlatego ze sa zle - poprostu mi nie pasuja - mi pasuje T6

ale inny nie bedzie chcial sie na ia nawet odlac.

Dlatego jest wlasnie TD - rozni producenci w jednym miejscu i czasie - kazdy jako tester

tyle w tym temacie

pzdr

JW

ps pisalem o Shreku
a wlasciciel jest jeden - chociaz bez Shreka by to tez nie hulalo