Polscy Snowboardziści W Vancouver
#21
Napisano 19 February 2010 - 23:03
Poza tym w Polsce młodzi ludzie będący w czymś dobrzy a mieszkający na np. wsi gdzie nie ma takich możliwości rozwoju po prostu się marnują, bo rodziców nie stać, aby jeździć z dzieckiem prawie codziennie czasami ponad 50km w jedną stronę i dzieciaki bez treningu giną Wiem to na swoim przykładzie, bo gościu, z którym pływałem kilka lat i osiągałem lepsze wyniki poszedł do szkoły sportowej gdzie mają dużo więcej treningów i teraz ma chłopak tytuły mistrzów, a ja choćbym się zes**ł to nie osiągnę tego mając na najbliższy basen 15km (w obie strony 30km*2, bo dwa treningi potrzebowałbym)..
#22
Napisano 19 February 2010 - 23:29
Wlasnie o tym mowieShreku Polska a USA to dwie różne bajki http://adechade.com/...tyle_emoticons/default/smile.gif
Poza tym w Polsce młodzi ludzie będący w czymś dobrzy a mieszkający na np. wsi gdzie nie ma takich możliwości rozwoju po prostu się marnują, bo rodziców nie stać, aby jeździć z dzieckiem prawie codziennie czasami ponad 50km w jedną stronę i dzieciaki bez treningu giną Wiem to na swoim przykładzie, bo gościu, z którym pływałem kilka lat i osiągałem lepsze wyniki poszedł do szkoły sportowej gdzie mają dużo więcej treningów i teraz ma chłopak tytuły mistrzów, a ja choćbym się zes**ł to nie osiągnę tego mając na najbliższy basen 15km (w obie strony 30km*2, bo dwa treningi potrzebowałbym)..
Najbardziej zalamujaca dla nas byla reakcja srodowiska- jak to kogo wy sponsorujecie - jeden "pro lamus" nawet zaproponowal ze chce byc team managerem by obsadzic pewnie w teamie swych kumpli, bo mamy niewlasciwe osoby w teamie.
Po prostu zenada!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Prosnow S.C.
TYLKO HARDCORE'OWE SNOWBOARDOWE MARKI: Dystrybutor: Airhole, Endeavor, Fix Bindings, Public, DWD, Stepchild, www.prosnow.pl
#23
Napisano 19 February 2010 - 23:42
Shreku Polska a USA to dwie różne bajki
ale w pajpie tym samym na zawodach jadą, po torze do sbx tez tym samym jadą sprzetem dysponują takim samym... jedyne co ich pewnie różni to to ze amerykanie wiecej czasu na treningach spędzają. u nich zawodowiec jezdzi i trenuje codziennie a nie na kilku wyjazdach w alpy czy do usa lub na zawodach.
Ale fakt faktem jedna rzecz jest pewna. Na start i tak trzeba wyłozyc kupe kasy na dzieciaka. Za przyklad mam teraz syna znajomych - zaczął jezdzić na szczesliwicach na nartach w klubie. Sponsorow brak, płacic trzeba z wlasnej kieszeni za wyjazdy, trenerów, sprzęt, i gdyby nie fakt ze dobrze nie zarabiają to mały nie mógł by sie rozwijać a ma zaledwie 10 czy 11 lat.
Snołborderzy snołborderom
aDECHAde.com Team
Czytając moje posty bierzcie pod uwagę że wypowiadam się jako osoba mająca swoje zdanie a nie tylko jako administrator...
#24
Napisano 19 February 2010 - 23:50
#25
Napisano 20 February 2010 - 00:21
Tak na marginesie jeśli chcemy żeby dzieciaki się rozwijały w halfpipe to najlepszym rozwiązaniem mi się wydaje jak by w Polsce powstała hala z takim pajpem gdzie byłby czynny cały rok ale niestety w Polsce raczej się nikt nie odważy się z taką inwestycją.
Po drugie sponsorzy unikają inwestycji w młodzież z tego względu, że im po prostu się to nie opłaca, w większości są temu winni polskie media, które praktycznie nie transmitują żadnych imprez, zawodów tego typu. Sponsorzy się dopiero interesują riderami gdy media zaczynają się interesować jakimś zawodnikiem, oczywiście to jest tylko mały ułamek tego problemu i są też inne czynniki na wpływ rozwoju i ograniczania młodzieży .
#26
Napisano 20 February 2010 - 00:23
#27
Napisano 20 February 2010 - 00:34
a my w Polsce mamy tory do sbx lub jakieś półrury? Bo skoro nie to ciężko oczekiwać jakichś objawień, no chyba że polonusów za granicą
w zieleńcu powstał w tym sezonie chyba pierwszy i jedyny porządny pajp w polsce. Pedro pisał coś gdzies o tym tu na forum
Snołborderzy snołborderom
aDECHAde.com Team
Czytając moje posty bierzcie pod uwagę że wypowiadam się jako osoba mająca swoje zdanie a nie tylko jako administrator...
#28
Napisano 20 February 2010 - 09:57
Odniosę się do gleb naszych orłów w HP, jeśli spojrzycie na inne przejazdy to okaże się że nie tylko nasi glebili. Szkoda Pauliny, bo moim zdaniem miała szansę na naprawdę dobre miejsce.
#29
Napisano 20 February 2010 - 14:37
#30
Napisano 20 February 2010 - 18:55
Co do występu naszych zawodników... Nie liczyłem na sukcesy - chciałem ich pooglądać - nie udało się. Nie znam ich. Nie interesują mnie te osoby bo nie towarzyszy im odpowiedni PR, otoczka godna naśladowania czy jakikolwiek magnes, charakter, charyzma przyciągająca nawet tych, którzy snowboardem się nie interesują.
Nigdy nie biegałem na nartach ale zawsze z wypiekami oglądam Kowalczyk i Sikorę. Bardzo skromni ludzie...mają klasę. Ciągną za swoim przykładem tysiące ludzi na trasy biegowe.
Swoją drogą mamy ciężko jeżeli chodzi o sukcesy bo jedynie Paulina Ligocka jest rozpoznawalna przez konkurentki. Nie nazywałbym rodziny klanem - oni znaleźli właśnie taki, jedyny w naszych warunkach sposób na zaistnienie. To i tak lepsze niż sytuacja w narciarstwie zjazdowym - tutaj nie było, nie ma i długooooo nas nie będzie. Ale taka porażka przyda się. Kubeł zimnej wody.
#31
Napisano 20 February 2010 - 19:09
Zgadzam się, a najlepsze jest to, że w Warszawie w czasie ostatnich dużych opadów zauważyłem w różnych parkach dziesiątki naśladowców na nartkach biegowych wśród młodych ludzi.
pzdr
#32
Napisano 22 February 2010 - 17:47
Bo narty biegowe to chyba najlepszy sposób na sport w mieście poza basenem zimą. A sprzęt amatorski, bądź wciąż nadający się do biegania kupisz za grosze.Witam!
Zgadzam się, a najlepsze jest to, że w Warszawie w czasie ostatnich dużych opadów zauważyłem w różnych parkach dziesiątki naśladowców na nartkach biegowych wśród młodych ludzi.
pzdr
#33
Napisano 26 February 2010 - 09:56