Skocz do zawartości




Zdjęcie
- - - - -

Pamiątka z czarnej góry.........mać


58 odpowiedzi w tym temacie

#41 Ypsi

Ypsi

    Zaawansowany snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPip
  • 679 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 07 January 2011 - 19:07

...ale te ciule nawet nie przeproszą >:( )


W Białce jeden wjechał od tyłu w znajomego dość solidnie i jeszcze miał pretensje, że zatrzymał się na drodze jego przejazdu. Trzeba było troszke gościa "skrzyczeć" to dopiero przeprosił. Nie wiedział, że jest zasada, aby uważać na tych co są niżej, myślał że jest odwrotnie chyba.
Jak chcesz to uciekaj ......................... Radzimy zostać !...

#42 Jaceksp

Jaceksp

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1268 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 07 January 2011 - 19:19

W Białce jeden wjechał od tyłu w znajomego dość solidnie i jeszcze miał pretensje, że zatrzymał się na drodze jego przejazdu. Trzeba było troszke gościa "skrzyczeć" to dopiero przeprosił. Nie wiedział, że jest zasada, aby uważać na tych co są niżej, myślał że jest odwrotnie chyba.


A ja ostatnio wpadłem na pomysł że jak widzę narciarza który stoi gdzieś na środku góry zapierdzielam na krechę wprost na niego i przed samym gościem hampel na całego żeby go osypać śniegiem i go wyzywam , snowboardzistom nie dokuczam <_< , jeszcze żaden mi nie odpowiedział tylko zaczynają spierdzielać , może narciarze nie potrafią mówić :hahaha2:

#43 bakaesce

bakaesce

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 18 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 07 January 2011 - 19:55

A ja ostatnio wpadłem na pomysł że jak widzę narciarza który stoi gdzieś na środku góry zapierdzielam na krechę wprost na niego i przed samym gościem hampel na całego żeby go osypać śniegiem i go wyzywam , snowboardzistom nie dokuczam <_< , jeszcze żaden mi nie odpowiedział tylko zaczynają spierdzielać , może narciarze nie potrafią mówić :hahaha2:


Jacek ,a może ich milczenie ma inne podłoże .. może widząc stu kilowego chłopa o wzroście 2 metry gubią język w buzi :)

#44 Jaceksp

Jaceksp

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1268 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 07 January 2011 - 20:05

no można pójść tym tropem , można pójść , ale miałem przypadki że i mnie atakowali ale po krótkiej wymianie zdań straszyli policją :twisted: :hahaha2:
Ale w stresie ludzie robią różne rzeczy :D

Użytkownik Jaceksp edytował ten post 07 January 2011 - 20:06


#45 Ypsi

Ypsi

    Zaawansowany snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPip
  • 679 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 07 January 2011 - 21:27

Skoro Jacek snowboardzistów nie stresujesz to jes orajt ;)
Teraz na Skrzycznym jedna babka mnie rozwaliła, na niezbyt szerokim, ale za to bardziej stromym odcinku Ondraszka położyła się na plecach tak jakby na nartach, a narty skierowane w dół i ani cholera z lewej, ani z prawej ją ominąć bo zsuwała się samym środkiem.
Później na innym kawałku jakiś facet chyba źle ocenił stromizne, bo jak wystartował to nie skręcał ani nie hamował tylko wydzierał się "uwaga" :)
Jak chcesz to uciekaj ......................... Radzimy zostać !...

#46 Molek

Molek

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 158 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:mam III klasę SITS PZS

Napisano 16 February 2011 - 12:45

Nie ma co porownywać ile razy wjechał w Was snowbaordzista albo ile razy Wy wjechaliscie w kogoś w porównaniu do wypadków z narciarzami w roli głównej. Ja ze snowboardzista nie mialem nigdy zadnego wypadku czego nie moge powiedzieć o sytuacji z anrciarzami, gdzie poza sytuacja w której jakis debil na kreche wjeżdżał prosto we mnie srednio 1x na 3dni na stoku to raz babka przejechala mi po desce gdzie mam oderwany kawałek wielkosci 4cm/1cm nad krawedzią.
Narciarze ewidetnie nie dostosowują predkosci do umiejętności..

#47 Troj

Troj

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 424 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 14 March 2011 - 23:15

Ja to się wk****am jak 150, gdy mi jakiś narciarz najeżdża nartą na deche w momencie czekania w kolejce na krzesło. :wallie:

Wtedy tylko mocne szarpnięcie desiwem do góry, by się o mało nie wy***przył, i ostrzeżenie wzrokowe lub słowne
:mrgreen::mrgreen::mrgreen:



#48 retro

retro

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1446 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 15 March 2011 - 00:02

Mi ostatnio koleś przejechał po desce i mówi "Sorry, mam nadzieję że z wypożyczalni" :angry:

#49 JaMMiQ

JaMMiQ

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 592 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 15 March 2011 - 00:06

kijkami też bardzo lubią sobie o nasze deseczki stukać :angry:
chociaż niedawno jak stałem w kolejce do krzesła jeden narciarz prawie szpagat zrobił by nie wjechać nartami w moją dechę :D

#50 retro

retro

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1446 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 15 March 2011 - 00:08

Po mojej nie przejechał narciarz tylko snowboardzista. Nie wyrobił się z hamowaniem na dole stoku :angry:

#51 lewy009

lewy009

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 144 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 15 March 2011 - 00:11

ja jakieś 3 tygodnie temu jeździłem na szczawniku, przed końcóweczką jest takie lekkie wypłycenie więc przed wjazdem na nie zacząłem się rozpędzać a, że na środku stoku były muldy to zjechałem bardziej na skraj. Niestety jechał i w pewnym momencie wjechała przede mnie narciarka(straszna zawalidroga podczas jednego jej zjadu mijalem ja ok 2 razy) naszczescie zdarzylem zareagowac i troche dohamowac dzieki czemu nie uderzylem w nia z calym impetem. Oczywiscie patrzyla na mnie a=jakby to byla tylko i wylacznie moja wina.... Okazalo sie na koniec ze byla to znajoma mojego ojca:D:D bo pozniej mu narzekala ze Ci snbordzisci to nie maja wyobrazni.....
No Pasaran!!:P

#52 Grzechu

Grzechu

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 330 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 15 March 2011 - 00:15

kijami o deche to jeszcze light ! mi ostatnio koleś zajebał w głowe kijem dobrze ze miałem gogle , tak to bym sie wk... raczej ! nie którzy nie widzą nikogo poza sobą i machają kijami na wszystkie strony , wiec uważajcie na tych zbrodniarzy i ich kije do golfa :twisted:
lewy przyznaj poleciałes na nią i to legalnie w biały dzień na stoku ! wstydz sie :mrgreen:

Użytkownik Majonez edytował ten post 15 March 2011 - 00:19

JOIN The Ride

#53 lewy009

lewy009

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 144 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 15 March 2011 - 00:19

Fakt fakt masz racje, nie dość że mogą uszkodzić desunie to jeszcze oko wybić....
No Pasaran!!:P

#54 Blade

Blade

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 144 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 15 March 2011 - 18:06

Ja ostatnio przekonałem się poraz kolejny że kask to podstawa na stoku.Jakaś baba jadąc orczykiem za mną puściła go o jakieś 15metrów za wcześnie.I podwójny dość siermiężny orczyk przywalił mi w łeb aż zadudniło.Na szczęście miałem kask bo podejrzewam że łeb rozwalony przy takim uderzeniu bo aż mną odrzuciło.Co najlepsze babka odrazu zjechała na dół nic się nie oddzywając :twisted: .Dorwałem ją w połowie stoku,posypało się parę kure...i tyle,co można poradzić na głupotę i bezmyślność tępych ludzi :evil:

#55 Grzechu

Grzechu

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 330 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 15 March 2011 - 18:29

Dlatego te sporty są ekstremalne i dobrze, że zadudniło, gorzej jakby był pusty klank hehhe, kiedyś jakiś dzieciak obok mnie na krzesełku po prostu chyba zasnął i upuścił kije na jadących pod wyciągiem ludzi, a starszy do niego hej nie śpij i sie patrzył czy ktoś kijem nie dostał :mrgreen: najlepsza ochrona przed kijami to gogle i kask obowiązkowo
JOIN The Ride

#56 orzech

orzech

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 47 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 27 March 2011 - 14:45

1/10 narciarzy to ku*asy!!!! Wyjechałem sobie na obozik zorganizowany na białkę za 1500zł i kur*a ja pier... jego mać w drugi dzień przywalił we mnie narciarz gdy już hamowałem przed szóstką koleś chyba chciał dojechać do samych bramek, nie dość, że rozj*bał mi rękę i nie mogę grać w siatkę bo jestem w klasie sportowej do końca roku szkolnego to rozj*bał mi też deskę. Najgorsze jest to, że gdy ja 15-latek leżałem i zwijałem się z bólu to dosłownie było przed samym wyciągiem, jeszcze przed tym łukiem, koleś który we mnie walnął około 40 l. po głosie bo go nie widziałem, tak bolało, że wolałem śnieg jeść. KOLEŚ POŁAMAŁ MI RĘKĘ I UCIEKŁ I DESKĘ TEŻ. Wszyscy się gapili, a podszedł młody snowboardzista, pomógł mi odpiąć deskę i dojść do tamtejszej pomocy. Jeśli tu jesteś to Ci dziękuję, a teraz, że narciarz wykluczył mnie z sezonu łamiąc mi rękę, straciłem deskę i 1500zł, nie mam zamiaru olewać sobie to, kupuje zbroje i w białce jak będę to jeżdżę w zbroi. Sory, że tak niechlujnie napisane, ale byłem pod wpływem złości.

#57 Troj

Troj

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 424 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 27 March 2011 - 16:32

1/10 narciarzy to ku*asy!!!! Wyjechałem sobie na obozik zorganizowany na białkę za 1500zł i kur*a ja pier... jego mać w drugi dzień przywalił we mnie narciarz gdy już hamowałem przed szóstką koleś chyba chciał dojechać do samych bramek, nie dość, że rozj*bał mi rękę i nie mogę grać w siatkę bo jestem w klasie sportowej do końca roku szkolnego to rozj*bał mi też deskę. Najgorsze jest to, że gdy ja 15-latek leżałem i zwijałem się z bólu to dosłownie było przed samym wyciągiem, jeszcze przed tym łukiem, koleś który we mnie walnął około 40 l. po głosie bo go nie widziałem, tak bolało, że wolałem śnieg jeść. KOLEŚ POŁAMAŁ MI RĘKĘ I UCIEKŁ I DESKĘ TEŻ. Wszyscy się gapili, a podszedł młody snowboardzista, pomógł mi odpiąć deskę i dojść do tamtejszej pomocy. Jeśli tu jesteś to Ci dziękuję, a teraz, że narciarz wykluczył mnie z sezonu łamiąc mi rękę, straciłem deskę i 1500zł, nie mam zamiaru olewać sobie to, kupuje zbroje i w białce jak będę to jeżdżę w zbroi. Sory, że tak niechlujnie napisane, ale byłem pod wpływem złości.


No dobra ale chyba nie byłeś tam sam prawda? A ci inni wszyscy którzy się gapili nie zatrzymali gościa? Nie powiedzieli Ci jak on wyglądał ? :ph34r:

#58 orzech

orzech

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 47 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 27 March 2011 - 16:48

No dobra ale chyba nie byłeś tam sam prawda? A ci inni wszyscy którzy się gapili nie zatrzymali gościa? Nie powiedzieli Ci jak on wyglądał ? :ph34r:


Niestety nic. Potem pojechałem do szpitala do Zakopca i to tyle. Nie mówię, że narciarze są źli czy coś, ale ogólnie ludzie mogliby bardziej uważać i być odpowiedzialni. Beznadzieja też jest jak się stoi i czeka do wyciągu to tymi obszarpańcami żrą całą deskę. Koleś, który we mnie walnął był przed mną wyprzedził mnie bo to było przed samym wyciągiem i nie wiem chyba chciał dojechać do samych bramek i był tak pewny sibie, że wjechał we mnie jadąc już obok mnie.

Bożeee to było spełnienie marzeń, ale zawsze musi ktoś je zepsuć niestety.

#59 Troj

Troj

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 424 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 27 March 2011 - 16:51

Ale miałeś przykrą jazde, współczuje... <_<



Dodaj odpowiedź