Z tym najlepszym to trochę Cie poniosło, na pewno dobre, choć cała seria AK nie jest warta swojej ceny katalogowej [...] Poza tym kurtki burka z gore 2L są znacznie gorzej wykończone. [...]
W AK wszystkie szwy masz podklejone.
Na desce jezdze ponad 15 lat i mialem rozne ciuchy. Takie z 15/10 tez . Ale pamietaj same parametry to nie wszystko. Tak jak piszesz, liczy sie jakosc wykonania, liczy sie komfort noszenia (kroj ubrania, niekrepujacy ruchow), liczy sie waga kurtki.
Niektorych z tych rzeczy nie porownasz patrzac na opis produktu na www. Trzeba czasem spedzic kilka dni w danej rzeczy zeby dostrzec wszystkie niuanse.
I jeszcze jedna uwaga. Jeden komplet AK mam z 2008 roku, drugi z 2010 roku. Wczoraj mierzylem w sklepie kurtke AK Cyclic z 2012/13.
Moje subiektywne wrazenie jest takie ze jest roznica w jakosci niestety, na minus. Nowsze roczniki maja troche gorsze materialy, kroj... widac ze zaczeli oszczedzac na produkcji.
A szczytem wszystkiego bylo to co widzialem w Kasinie w niedziele. Gosc mial kurtke AK z 12/13 od ktorej ODKLEJALO SIE logo AK - poprostu kawalek gumy dyndał mu na plecach. Porażka.
Tak wiec zeby doprecyzowac - jesli mowie ze AK jest najlepszy to mysle o rocznikach 2010 i wcześniejszych kiedy to Burton bardzo się starał wypromować produkt jako najlepszy na rynku.
(swoja droga takie postępowanie producenta to standardowa strategia rynkowa)
A co do pieniędzy:
1. poprzez odpowiednio wysokie ustalenie ceny plasuje produkt w kategorii premium (Ferrari też nie jest warte swojej ceny - suma wartości wszystkich kosztów wytworzenia i dystrybucji produktu jest przecież znacznie niższa niż cena samochodu) - więc nie ma się co dziwić
2. przecież są sposoby żeby kupić znacznie taniej niż w sklepie
(też bym nie dał ponad 1000 zł za samą kurtkę).
A tak w ogóle to pozdrawiam i życzę udanego weekendu - powder nadchodzi!