40 odpowiedzi w tym temacie

[Crasher]

Witam.

Na poczatku zastanawiałem się tylko nad fluxami i w tym celu założyłem temat dotyczący właściwie samych wiązań. Im dłużej jednak szukam tym więcej dylematów. wiazania do AM/FS. Jak myslicie, które z tych trzech nadadzą się najlepiej?

Przykładowo:

Burton - http://www.3surf.pl/...ar-Noir)---2013
Flux - http://proboarder.pl...rk30-black-2013
Ride - http://snowsport.pl/...Black_2013.html

Na koniec jeszcze kwestia rozmiaru. But o małej skorupie, prawdopodobnie Ride, rozmiar 43,43,5. W przypadku wiązań Ride nie ma problemu, ale jak z Burkiem i Flux'em. Brać M czy L?

Pozdrawiam

[Joszu]

Czego się uparłeś na te RK30 ? Przyglądnij się DS30, albo określ co dla Ciebie oznacza FS.
We fluxach nawet L-ki chwytają stabilnie buta 40-tkę, jeśli dobrze spasujesz strapy.
Poza tym to i tak rozmiar pod twój rozmiar buta.

ps. masz w ogóle do czego przykręcić wiązania burka ?

[Crasher]

Czy ja wiem z tym upieraniem się. Nie uparłem sie, bo szukam ciągle czegoś godnego i na dłużej. Co do Burków to tych non EST nie da się wsadzić w normalne inserty?
Jeśli chodzi o FS, to nie mam tu na mysli tylko i wyłącznie FS. Chcę też sobie czasem normalnie pojeździć na przygotowanym stoku. Czasami troszkę skoków, jakieś delikatne tricki itp.

[Joszu]

Rzuciłeś linkiem do wiązek burka z EST. Nie wsadzisz do bazy kółek pod klasyczne inserty, bo to zupełnie inna konstrukcja.
Natomiast w drugą stronę, czyli klasyczny baseplate + odpowiednie dyski M6, posadzisz już na decku ICS.
Dyski to tzw. "M6 Conversion Disc Kit" i wiem że flux oferuje takowe; tak samo jak ride i union. Nie wiem jak u innych producentów.
Nie mam pewności czy rokrocznie zmieniała się konstrukcja EST, więc uważaj na roczniki wiązek i desek.

Pytałeś o RK30, dlatego proponuję przejechać po dziale z wiązaniami i poczytać o innych modelach flux. Sporo osób stąd miało na nogach choć 1 model i nie padło ani jedno złe słowo na ich temat.
Do tego co chcesz robić to i TT30 nadawałyby się, ale skoro nie potrafisz się zdecydować co głównie chcesz wyczyniać, DS wydawałby się najbardziej uniwersalny.
Są jeszcze DMCC light ... jak wonisz sporym groszem

[l3wy]

Ja mam buta forum 43,5 i mam wiazania burka model prophecy w rozmiarze M, dodam ze to re:flex a nie EST które podobno są ciut większe.

Z wyżej wymienionych wiązek brałbym Maestro, bardzo chwalone wiązki na zagramanicznych forach a i cena całkiem ok, wedige fajny patent, pompkl porządne, i mega wygodne, Na drugim miejscu szukałbym cartel,malavita albo genesis/prophecy(modele 2011 i 2012)

Fluxów osobiście nie lubie, wygodne ale wyglądają tandetnie - ot mój osobisty ranking, fajne są jeszcze rome 390 lub targa albo raiden phenom

[Crasher]

Joszu, dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Dałem linka do EST, bo chodziło mi głównie o samo wiązanie, a nie o system mocowania.
Przyglądałem się tym wiązaniom DS, o których mówiłeś. Co do tego grosza, to tak sobie. Myślałem wydac tak 800-1000 na wiązania. Jak mam już kupić, to kupić coś dobrego, na dłuższy czas. Wiem, że TT30 dałyby radę, dały by pewnie też inne. Myślę jednak o tym, że jak ta zabawa wejdzie mi bardziej w krew, to chciałbym mieć wiązania, które nadadzą się do FS, a nie, że od biedy można na nich uprawiać FS.

l3wy, o Maestro własnie widziałem też, że dają radę, stąd wybieram też między nimi. Mam dylemat, nie ma co

Pozdrawiam

Użytkownik Crasher edytował ten post 30 January 2013 - 19:33

[pak]

"Fluxów osobiście nie lubie" - np ds 30 wyglądają i są wykonane ok.
Malavita np z tego sezonu w kolorze srebrnym trwałością odbiega od fluxa. Capstrap po 3 dniach na stoku i solidnego upalania popękany, hamak z gumy na highback urywa sie na nitach (od wkładania buta w wiązanie), kolor schodzi pod paznokciem (tej przypadłości nie mają modele czarny, czy lychee chyba są barwione w masie. Jak lubisz "vintage style" po kilku dniach na desce wez malavity bo jeździ się w nich ok. Responsywność na poobnym poziomie co cartell, lepszy górny strap (wręcz genialny)Dobre czucie deski poprzez hamak. De facto mi to nie przeszkadza a le capstrap po sezonie pójdzie do reklamacji.Jeździłem we fluxach ds 30 również, są bardziej responsywne od malavity, mają lepszy, niezniszczalny capstrap, nie musisz ich mocno zapinać, aby poczuc dobrze deskę.

Swoją drogą sporo ludzi jeździ fs w cartelech, a są tańsze niż malavita czy ds-30. Model 2013 ma dużo lepszy górny strap, wart swojej ceny. Brat ma cartell 2012 zatem porównanie jest.

[ProDish]

Capstrap po 3 dniach na stoku i solidnego upalania popękany, hamak z gumy na highback urywa sie na nitach (od wkładania buta w wiązanie)

daj jakieś foty.
ja katuje Malavity z zeszłego sezonu, będzie już z 30 dni na stoku.
Capstrapy mam jak nowe ale guma łychy w tylnym bucie się się wyciera.

zobaczyłbym dla porównania bo jak na razie raczej pod reklamację się to nie nadaje u mnie (pokazywałem kolesiom z Burka na TD4)

wg, mojej osobistego odczucia Malavity vs Cartel - Malavity wydają się jakby bardziej wygodne. Może to zasługa strapa na kostkę.

[Marek S.]

Ja tam uwazam,że Missiony wystarczą i je polecam...

[pak]

Tez tak sądzę, że są wygodniejsze, porównywałem dość dokładnie z cartelami brata i jest to dokładnie jak piszesz zasługa górnego strap'a. Imho najlepszy strap w jakim jeździłem 0 uczucia ucisku nawet jak wbetonuję pompkami na max.
Jutro machnę fotki bo i tak do reklamacji muszę, zobaczysz ocb.

Ja tam uwazam,że Missiony wystarczą i je polecam...

znajomy z 1 sklepu branżowego od 3 sezonów nie może znaleźć pretekstu, aby mission'y zamienić na malvite... Cos w tym jest, a i nie chcą się rozwalić. A nieco w kieszeni zostanie.

[Kopter]

Są jeszcze Cartele w wersji restricted, które mają strapa na kostkę jak w Malavicie. Przypuszczam, że ciężko je jeszcze dorwać ale zawsze to troche taniej jak Malavita. Ten strap rzeczywiście ciut wygodniejszy jak standardowy co nie znaczy, że ten standardowy jest nie wygodny

Sam jeżdże w zeszłosezonowych catelach i polecam w 100% !

[pak]

z tego roku cartel ma opisywany strap, z zeszłego roku chyba już nie do ogarnięcia. Sam chciałem kupić w listopadzie i się nie załapałem.

[Don Dżonson]

Ja z tego zestawu bym wybrał Maestro, ewentualnie myślałeś jeszcze nad Unionami? Fluxy jakoś nie przypadły mi do gustu, wydają mi się tandetne i że zaraz się wszystko rozleci (po kontakcie z DMCC light) i tak jak l3wy pisze Rome-y są według mnie ciekawe, choć wagowo chyba cięższe. A z wymienionych to po Maestro, Cartele bym brał pod uwagę.

[Crasher]

Dzięki wszystkim za odpowiedzi.
Będę kupował buty, to z pewnością przyjrzę się Maestro na żywo. Rome 390 Boss faktycznie wyglądają dobrze, ale chyba są dość miękkie i przy normalnej jeździe może być problem, prawda?
Przyglądałem się też ostatnio Cartelom, faktycznie całkiem fajne wiązania.

Pozdrawiam

[Don Dżonson]

Z Rome'a sztywniejsze masz Targi

[l3wy]

390 boss jako AM nadzadzą sie jak najbardziej,

[Crasher]

Dostałem bardzo dobrą cenę na Cartele. Brać, dadzą radę w tym co pisałem, że chciałbym w nich robić?

[pak]

Podejda. Do rozm buta 43,3 bralbym L jesli nie jest w jakiejs kosmicznej i modnej technologii "skurczania"
Cartel bedzie tzw all in one.

[Don Dżonson]

Jak w fajnej cenie to tym bardziej, raczej zawiedziony nie będziesz

[Crasher]

Buty 43 Flow Rival, świetnie trzymały moją nogę, więc się skusiłem na nie. Wiązania już chyba tylko zostały w rozmiarze L, nadadzą się czy jednak za duże? Cena atrakcyjna, nie znalazłem taniej nawet na alledrogo i w żadnym sklepie internetowym.

Pozdrawiam