
Techniki Carving A Metodyka Sits
#1
Napisano 13 March 2013 - 20:36
dla porządku wklejam poniżej filmik o którym mowa - edit JW
#2
Napisano 13 March 2013 - 20:58
To jest filmik wzorcowy? Przecież ten back jest bidny pomijając już uślizgi krawędzi- jeśli się mylę to mnie poprawcie.
to film pokazowy, nie wzorcowy, w dodatku rider o ile dobrze pamiętam to Kenny. Miał chwile zawahania bo mu się narciarz pojawił

Użytkownik Arec edytował ten post 13 March 2013 - 20:59
#3
Napisano 13 March 2013 - 21:15

Ale dobrze w sumie od zawsze wiedziałem że nigdy nie zdam 3 klasy sitsu, dla odmiany mam Mistrzowską sportową

to są zdjęcia na tyczkach

Przy okazji chciałbym widzieć ten skręt na jakieś czerwonej trasie.
Ale bardzo dziękuje za wstawienie tego filmiku, daje mi to trochę do myślenia i porównując z innymi materiałami nasuwa mi się pytania. Czy czujesz się pewnie jadąc takim skrętem ?
Załączone pliki
#4
Napisano 13 March 2013 - 21:23
Rider to raczej "Potas"to film pokazowy, nie wzorcowy, w dodatku rider o ile dobrze pamiętam to Kenny. Miał chwile zawahania bo mu się narciarz pojawił
#5
Napisano 13 March 2013 - 21:37
weź pod uwagę, że SITS to jazda rekreacyjna i nie polega na zasuwaniu 80km/h po stokach, jazda sportowa przygotowuję Cię do jazdy szybkiej i na czas.
Widzę zaczynają przechwałki wychodzić. Co innego jest jak jaś uczy się w AWF Katowice specjalność snowboard a co innego jest jak chłopak w Twoim wieku dopiero zaczyna ze snowboardem, Więc swoje osiągnięcia "mistrzu' trzymał bym na wodzy...z resztą już chyba @kielon Ci to raz wypomniał

Nie porównujcie jazdy między tyczkami a jazdą SITS
A jaki program tworzy MENIS i według jakiej metodyki instruktorzy MENIS nauczają?
Jeżeli ktoś uważa, że SITS jest nie wystarczający i błądzi, źle uczy itd. przedstawcie inną technikę nie negując tej, która już istnieję od czasu, którego część tutaj użytkowników nawet się jeszcze nie urodziła

Moim zdaniem zamiast marnować czas na burzenie muru zbudowanego przez lata przez SITS
Zacznijcie po prostu budować własny, lepszy i jeszcze większy...w czym problem ?!
wracając do fotek Marka to pierwsze zdj. według mnie to scyzor.


Rider to raczej "Potas"
a to przepraszam, słyszałem że to kennego filmiki..
Użytkownik Arec edytował ten post 13 March 2013 - 21:45
#6
Napisano 13 March 2013 - 21:45
Pzdr
Użytkownik wuesel edytował ten post 13 March 2013 - 21:46
#7
Napisano 13 March 2013 - 21:53
Ja nie jestem zwolennikiem ani przeciwnikiem SITS żeby nie było... Zależy mi tylko na tym, żeby posiąść czystą technikę. I zaczynam mieć rozdwojenie jaźni, bo okazuje się, że jest tu dużo rozbieżności jak już ktoś zwrócił uwagę w książce podręcznikowej co innego napisane, a co innego pokazane. Apropos filmiku: od 0:17 widać ślad jaki pozostał po BS- to nie jest czysta krawędź (na froncie podobnie, a potwierdzają to chmury odsypującego się śniegu). Oczywiście góra stabilnie i bez scyzoryka tylko jak mówię. Chodzi mi o ostrzejsze wejście na krawędź i tu jak już widać po wcześniejszych wypowiedziach definicja scyzoryka się rozjeżdża, bo każdy ma nieco inne zdanie na temat tego do którego momentu wszystko jest ok, a kiedy zaczyna się łamanie pozycji w scyzoryk czyli kiedy popełnia się błąd. A mnie chodzi tylko o rozwianie tych wątpliwości.
Pzdr
tj wyżej pisałem o scyzorze to tak mnie uczyli, scyzor wynika w sytuacji gdy rider nie ugina nóg tylko pochyla tułów do przodu nad krawędź fs aby dociążyć krawędź na bs, co ciekawe takie osoby mają w tedy wrażenie, że uginają nogi a nie tułów, oczywiście to nie reguła, są osoby, które po prostu mają duże problemy z równomiernym uginaniem nóg, czyli zrobienie pełnego przysiadu podczas jazdy na krawędziach fs i bs
co do książki SITS to nie trzymałbym się jej jak 10 przykazań - to stara książka, dużo dobrych instruktorów SITS starają się jednak iść do przodu i co nie co korygować, dodawać itd. dlatego też mogą być różnego rodzaju rozbieżności

pozdro
Użytkownik Arec edytował ten post 13 March 2013 - 21:55
#8
Napisano 13 March 2013 - 21:55
#9
Napisano 13 March 2013 - 22:14


Co do tworzenia to tak jak najbardziej powstaje alternatywa

A co do ksiązki to prawda każdy ma inny syl i nie powinno się mu narzucać powinno pokazać się mechanizmy działania, takie jest moje zdanie
#10
Napisano 13 March 2013 - 22:22
#11
Napisano 13 March 2013 - 22:29
ależ ja nie jestem specjalistą sits i daleko mi do tego.
Dla mnie jesteś

#12
Napisano 13 March 2013 - 22:31
#13
Napisano 13 March 2013 - 22:37

#14
Napisano 13 March 2013 - 22:49

- Mareksbx lubi to
#15
Napisano 13 March 2013 - 22:51
nie nie ja tylko stwierdzam fakt miski
że dla mnie ta technika nie jest techniką którą dała by mi pewne czucie krawędzi
![]()
Jest pewna różnica między Tobą a osobą początkującą i to co Tobie daje większą pewność raczej tej pewności nie da osobie która dopiero zaczyna, ba śmiem sądzić, że znacznie spowolni proces jego nauki skrętu ciętego. Na wszystkich Twoich zdjęciach jest lekko otwarta pozycja i ręce nie są nad deską. Początkujący ma największy problem aby jechać czysto na krawędzi i by nie pojawiały się uślizgi, stąd wg mnie wersja sitsowska jest najprostsza do nauczenia. Po opanowaniu ichnich technik każdy może isć w swoją strone FS, FR, tyczki. Nie przepadam za tą organizacją lecz alternatywy póki co brak.
#16
Napisano 13 March 2013 - 23:02
Pzdr
Ps. Sorka ze dosc skrotow ale pisanie z telefonu doprowadza do szalu

Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2
#17
Napisano 13 March 2013 - 23:10

#18
Napisano 13 March 2013 - 23:13
SITS - nie nauczymy ich tego za szybko - bo nie zarobimy. dlaczego tak uwazam ? nieskutecznosc techniki proponowanej przez ten model szkolenia. ludzie wiecznie beda walczyc, zeby miec mniejszy kibel na backu, a krawedzi jak nie bylo taki NIMA.
dlaczego jest to zle podejscie, ktore nie przynosi sukcesu komercyjnego ? ano dlatego, ze jak mam na starcie swiadomosc, ze wydam 10x70zł a i tak nie pojadę dobrze to juz mi sie nie chce. jestem gotowy wydać 10x70 ale chciałbym na końcu widzieć efekt. (wydałem do tej pory na naukę jazdy znacznie więcej, ale z każdym wydanym eurodolarem jestem bardziej zadowolony z jazdy na desce)
Szamany, marki i inni antysits - negacja w opozycji nie przyniesie efektów. patrz PIS - psy szczekają, a karawana jedzie dalej. zastanówmy się co zrobić, zeby snowboardowi w polszy było lepiej.
#19
Napisano 13 March 2013 - 23:15
@wuesel @marek rozumiem specjalizujecie się w konkretnej odmianie snowboardu jak mniemam i niech tak zostanie.
#20
Napisano 13 March 2013 - 23:24
Jest pewna różnica między Tobą a osobą początkującą i to co Tobie daje większą pewność raczej tej pewności nie da osobie która dopiero zaczyna, ba śmiem sądzić, że znacznie spowolni proces jego nauki skrętu ciętego. Na wszystkich Twoich zdjęciach jest lekko otwarta pozycja i ręce nie są nad deską. Początkujący ma największy problem aby jechać czysto na krawędzi i by nie pojawiały się uślizgi, stąd wg mnie wersja sitsowska jest najprostsza do nauczenia. Po opanowaniu ichnich technik każdy może isć w swoją strone FS, FR, tyczki. Nie przepadam za tą organizacją lecz alternatywy póki co brak.
Ma to po nie kąd sens, do mnie do klubu przychodzą dzieciaki i mówią chce jeździć sbx chce jeździć slalom i nigdy nie myślałem w tej formie którą ty przedstawiłeś. Ponieważ jak nawet uczyłem s szkółce to "naleciałość sportowa" nakazywała mi uczyć jazdy na krawędzi bardziej sportowo i dynamicznie.
Czyli rozumiem że najpierw uczymy źle żeby potem uczyć dobrze ? taki trochę paradoks ja to tak odbieram. Rozumiem że kursant musi obyć się z deską itp...
Jeśli chodzi o kąty to osobiście do jazdy gdzie mam dużo płaskich przestrzeni i odcinków na krechę 28-32 przód tył 0 / do jazdy gdzie chce mieć trochę lepsze panowanie nad krawędzią przód bez mian tył w +
Hmm uczyłem od podstaw i to dużo razy i nawet uczyłem jazdy rekreacyjnej ! ooo tak! z tą różnicą że gdy chciałem robić to na zasadzie Sitsu i mówiłem to teraz robimy skręt rotacyjny ślizgowy dzieci robiły o tak O.o - on do mnie mówi ?Tylko pytanie po co Ci klasy jak taka jazda Ci nie odpowiada? Klasy robi się po to aby potem móc uczyć. Nauka od podstaw nie jest łatwa i to czego chcemy kogoś uczyć musi być przystępne jasne i uniwersalne. Trzeba wszystko jakoś nazwać zdefiniować i stworzyć jakieś normy. Sits coś takiego zrobił tylko po pierwsze primo mało kto to potrafi pokazać, brak materiałów itp. Niemniej ich szkoła jest dość przystępna i stanowi podstawe do dalszego rozwoju, szczególnie pod FS.
@wuesel @marek rozumiem specjalizujecie się w konkretnej odmianie snowboardu jak mniemam i niech tak zostanie.
Fajne jest to ,że potem idąc do innego instruktora słyszysz te same regułki ale czy szkolenie nie powinno być indywidualne, zajęcia dopasowane do uczącego? każdy powinien mieć bogaty wachlarz ćwiczeń i różne metody. A tu wszystko na jedno kopyto. ale chwila zboczyliśmy z tematu jeśli ktoś posiada jeszcze jakiś materiał dotyczący tego skrętu bardzo proszę o niego lub rzetelny opis
Użytkownik Mareksbx edytował ten post 13 March 2013 - 23:19