Autor (Piotr Kunysz) książki pisze: (jako przykład - frontside)
1. Jedź w skos stoku i powoli obniżaj pozycję.
2. W momencie kiedy decydujesz się na skręt, wykonaj wyjście w górę (wyprostowanie nóg).
3. Kontynuując ruch wyjścia do góry (odciążenie deski), zmień obciążenie krawędzi z zewnętrznej na wewnętrzną, najlepiej aby było to wykonane w momencie jazdy w dół stoku (w linii spadku stoku).
4. Po skręcie deski zacznij stopniowo obniżać pozycję i wracać do pozycji podstawowej, sterując w ten sposób skrętem i przygotowując się do następnego skrętu w przeciwnym kierunku.
I moje dwa pytania:
1.) Nie wiem czy źle wykonuję ten skręt czy inaczej interpretuje to co napisał. W punkcie 3 na czerwono - w tym momencie skrętu (równo z linią spadku stoku) ja już jestem stabilnie w pozycji dolnej i kontynuuję skręt - a tutaj jest napisane żeby kontynuować wyjście do góry, ewentualnie żeby był to koniec wyjścia do góry, najwyższa pozycja. Przecież by mnie wyrzuciło z zakrętu ?
2.) Odnośnie drugiego zaczerwienionego tekstu - po skręcie deski, gdy jadę w skos stoku to ja podwyższam pozycję...
Mówiąc krótko: jadę wysoko w skos stoku, gdy zaczynam skręt jadę nisko (jadę nisko już w momencie zaczynania skrętu a nie dopiero jak jestem w pozycji równej do spadk stoku).
Będę bardzo wdzięczny za wyjaśnienie co tu jest nie tak
Użytkownik Muniek edytował ten post 25 December 2012 - 22:11