69 odpowiedzi w tym temacie

[fitte]

Cześć snowboardowicze Mam taki problem, swoją przygodę dopiero zaczynam, byłem raz na snowboardzie i się lekko mówiąc wkręciłem. Mam 172cm wzrostu i wage 59-60kg. Decha głownie do jazdy po stoku i początków freestyle. Co do długości dechy własnie z tym mam problem, czy decha 154cm nie będzie zadługa ? Pozdrawiam : )

[qbaqba]

I Renio długo nie czekał na taka osobę

Kubuś zacznij jeść to na początek ,
dla Ciebie myślę że podeszła by deska ok 160 cm , zapodaj jeszcze ile masz kaski na sprzęt albo na sama deskę czy też wiązania .
Podaj jeszcze rozmiar sandała bo przy Twoim wzroście to może być ważny element

Jem, jem, więcej nie da rady.

But z tego co wyczytałem chyba jeszcze w normie 42 Burton Moto (nie pamiętam niestety ile ma dokładnie realnej długości).
Na komplet deska+wiązania chciałbym nie przekroczyć 600 zł.

We Wrocławiu mamy kilka sklepów z używkami, więc w grę wchodzą nie tylko oferty z internetu.

Sent from my NexusHD2

[Jaceksp]

@ fite będzie za długa , szukałbym raczej 151

Kuba nie to noga spoko , kurcze za 600 zeta z groszami to i może jakiś nowy bym ogarnął . Jak coś to pisz na prv może coś się znajdzie. Za 700 na pewno.

[Joszu]

Jaca, przy tej "koguciej" wadze jaką ma Fitte, to bym max w 150 uderzył, jesli nie 149.
Sam startowałem na 146 (wagowo kilka kilo cięższy), a choć był to twardy allmountainowy pilnik, to było ok.

[Jaceksp]

Może i zejść niżej zależy co chce z tego fristajlu robić Dla niego widzę bardziej AM/FS niż sam fs bo dopiero zaczyna
Krótsza deska szybciej skapcieje , no i Ty Joszu już na desce wymiatasz to też nie ma co porównywać tego co Ty wybierasz a kolegę początkującego

[qbaqba]

Kuba nie to noga spoko , kurcze za 600 zeta z groszami to i może jakiś nowy bym ogarnął . Jak coś to pisz na prv może coś się znajdzie. Za 700 na pewno.

Dzięki, ale na początek trochę szkoda mi kupować nowej - raczej chciałbym kupić "w miarę" wiązania, a deche jednak używaną. Wiem, że wszystko zależy od stylu jazdy itd. ale z uwagi na to, że to pierwsza deska to czy to 160 traktować jako minimum czy powinno być OK też coś kilka cm krótszego z zakresu 155-160?

Użytkownik qbaqba edytował ten post 30 January 2013 - 17:51

[Joszu]

Krótsza deska szybciej skapcieje , no i Ty Joszu już na desce wymiatasz to też nie ma co porównywać tego co Ty wybierasz a kolegę początkującego

Progres przy nastawieniu na niego jest nieunikniony. Ale na sprzęcie dla początkujących i stricte pod naukę jazdy, a nie "do wszystkiego na raz", zdobywa się go błyskawicznie.
Dochodzi do tego jeszcze nowa technologia (a.k.a wszystkie typy rockerów). Problem w tym żeby pojąć na czym to wszystko polega i ustalić czego się chce człowiek nauczyć.
Gdybym sporo lat temu mógł przeczytać dostępne obecnie tutaj porady mądrzejszych kolegów, nie męczyłbym się jak z uprawą roli przy użyciu przerdzewiałej brony


qbaqba: bacz by nie kupić starego, wyłahanego hebla, na którym po 100 metrach będziesz mógł co najwyżej usiąść.
Jeśli nie wiesz na co zwracać uwagę przy kupnie używki, odpuść to sobie. Nie żałuj 1-2 stówek więcej i kup nowy zestaw zdając się na doświadczenie sprzedawców.
Akurat zaczynają się promocje i mieć wybór niepewnej używki a dobrego zestawu dla początkującego, postawiłbym na te drugie.


Edit: oczywiście sprzedawców którzy są tu aktywni

Użytkownik Joszu edytował ten post 30 January 2013 - 19:16

[fitte]

Dzięki za odpowiedź, będe celował w 150 maks 151 : ) Co do tego freestyle będzie go mniej niż jazdy po stoku więc nie chce, żeby była za mała.

[clk89]

http://allegro.pl/de...3009472700.html
http://allegro.pl/de...3007246442.html

To są dwie parkowe deski w odpowiednim dla Ciebie rozmiarze.

[xmazix]

Trochę wstępu - aktualnie jeżdżę na trochę starszym i lekko za długim jak na mnie Hammer Sequence 162 + wiązania Drake F50 (moja wymiary 192 cm/75 kg; but 44 - Nitro Slant). Deska kupiona jeszcze za czasów przed odkryciem forum stąd ta długość. Niestety czuć to w jeździe (albo długość albo brak skill'a ), mam wrażenie że w skręcie deska czasami jedzie jak chce. W tym sezonie miałem okazję pojeździć jeden dzień na Rome Cheaptrick'u w Zieleńcu (158 cm) i wrażenia z jazdy były dużo lepsze, deskę prowadziło się łatwiej, miałem wrażenie że promień skrętu jest taki jaki bym chciał i jakim deska jechać powinna. Co do mojego poziomu - szału nie ma, 3 sezony, razem może z 20 dni na stoku.
Teraz do rzeczy - nie chcę zakłądać kolejnego tematu, bo i zakup jeszcze niepewny. Jeśli chodzi o przeznaczenie to jak na razie w przewadze jazda po przygotowanym stoku + trochę nieśmiałych prób w kierunku FS - głównie skoki i jakaś zabawa na stoku.
Jest szansa na tygodniowy wyjazd do Francji i chciałbym zakupić coś lepszego, jedyny problem to kasa. Z racji tego, że większość funduszy pójdzie pojawiły mi się takie opcje:
http://allegro.pl/de...3032446148.html - w necie jest sporo dobrych opinii, z minusów to wiadomo, że deska używana, a z tym różnie może być,
http://www.prosnow.p...anic-12-13.html - z plusów jest to MidWide i nówka,
ew. Volkl Dash i przekręcić wiązania, które mam albo wyskrobać trochę i zestaw http://sklepsnowboar...duplikat-1.html
Pozycja 2-ga i 3-cia to chyba raczej deski dla początkujących (nie żebym się uważał za jakiegoś zaawansowanego mocno), więc pytanie czy się nadadzą.
Wiem, że z takim budżetem nie ma co się spodziewać cudów, najlepiej byłoby poczekać i dołożyć, ale do czasu potencjalnego wyjazdu nie szykuje się raczej zastrzyk gotówki.

Użytkownik xmazix edytował ten post 20 February 2013 - 23:16