Skocz do zawartości




Zdjęcie
- - - - -

Gdzie Się Ubezpieczyć Jadąc Za Granicę?


36 odpowiedzi w tym temacie

#21 majdan

majdan

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 59 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 16 November 2014 - 22:31

Gdyby ktoś chciał to mogę dać namiary do mojego ojca. Za ubezpieczenie od sportów zimowych do 200.000zl na leczenie, 100.000 zł OC (gdybyście w kogoś wjechali i mu zrobili kuku) i 50.000 zł za uszczerbek na zdrowiu dla Was za ok 20-25 zł za 3 dni :)

#22 szafraanka

szafraanka

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 68 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 19 November 2014 - 13:41

Jeśli ktoś jeździ dużo zima a stoki, a latem zahacza o góry (trekking, wspinaczka) to jednym z najlepszych ubezpieczeń Alpeneverein. Żadnych problemów z wypłatą i pomocą na miejscu (znajomych lis pogryzł w górach i wszystko opłacili - Korsyka), obsługa gada po polsku, a i sumy ubezpieczeń są wysokie.

Płaci się raz na rok składkę, w tym roku to 300 zł (71 euro).

#23 praxx

praxx

    loża szyderców #1

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 2745 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 19 November 2014 - 16:52

wszystko fajnie i warto się ubezpieczyć dodatkowo... ale najistotniejsze za granicą, to posiadać EKUZ'a...
i najlepiej z niego nie korzystać... natomiast w dodatkowym - polecam jak najwyższe OC... i też nie korzystać... :ok:
skręcamy w stronę białorusi... :ban: nie karmię trolla...

#24 pelepl

pelepl

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 353 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 19 November 2014 - 17:08

kiedyś Blood o tym wspominał w którymś temacie: http://www.alpenvere.../index.php?id=1

znajomi mają i z tego co słyszałem, jest to respektowane w każdym kraju alpejskim. Niby należysz do klubu alpejskiego, ale masz ubezpieczenie all inclusive, aż chciałoby się dodać koks+lasery. w tym roku cena za to wynosi 71 jurków a zapisy w OWU są bogate. warto się zainteresować. a EKUZ to podstawa. zwykle o pytają się o to "czy masz kartę" - wystarczy pokazać EKUZa i pozamiatane :) poza tym niedawno weszły w życie przepisy o zwrocie kosztów leczenia za granicą przez NFZ. EKUZ masz na pół roku, alpenverein na rok z ogonkiem jeśli zrobimy to teraz.

pzdr,
pele
KUBOTA TEAM official rider!

#25 szafraanka

szafraanka

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 68 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 19 November 2014 - 20:58

Ja dodam że EKUZ zwróci tylko za zabiegi czy wizyte lekarską, a Alpenverein ubezpiecza:

1) podczas drogi w góry
2) na całym świecie a nie tylko kraje alpejskie (ale wszystkie jego zapisy działają tylko w Europie, np. OC nie działa w USA czy Azji)
3) zwraca np. za taksówkę aby dojechać do szpitala i za wykupione leki (czego w EKUZIe nie ma) - przetestowane przez "znajomych od lisa"
4) daje ogromne zniżki w alpejskich schroniskach :)

Użytkownik szafraanka edytował ten post 19 November 2014 - 20:58


#26 gajowy01

gajowy01

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 143 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 22 November 2014 - 11:13

Tak ogólnie na podstawie długich obserwacji ...ale całe szczęście nielicznych, i nie osobistych :)

- jak jest drobna sprawa - to każde ubezpieczenie zadziała tak samo dobrze
[np. złamanie ;), coś bolesnego, wszelkie inne zagrożenia bólem, coś co wymaga natychmiastowej operacji]

- ja jest cokolwiek co nie wymaga natychmiastowej pomocy - każdy ubezpieczyciel, niezależnie od kwoty itd - odeśle do Polski, do NFZ - lecz się sam.

Może upraszam (fachowcem nie jestem) ale raczej ma co napinać się na wysokie kwoty itp.
Wymieniany tu Allianz, przy wysokiej kwocie rzędu 100 zł za tydzień - nie zezwolił na nic więcej w Austrii niż na ogólną obdukcję, żadne badania, MRI, etc. Podstawił karetkę i zawiózł kumpla do Krakowa. Jak się okazało kosztowało to grube tysiące - na co chętnie wydali pieniądze, byle nie na leczenie, nawet porządne badania.
Tam chodziło o pozrywane więzadła: z jednej strony kumpel nie bardzo mógł chodzić nawet, z drugiej - nie cierpiał itd.
Podstawili karetkę (z Gdańska!), nie wiem po co - ba następnego dnia mógł bez problemu wrócić z nami.

Inny przypadek, zderzenie na stoku, rozcięte udo do kości, krew, masakra - miejscowi natychmiast śmigło, operacja, bez pytania o nic, także bez pytania o polisę ...która była na kwaterze (zwracam uwagę - polisa ma być przy sobie, komórka też!). Jak dowieźliśmy papiery do szpitala to już był na stole.

Na końcu rachunek: nie pamiętam dokładnie ale mniej więcej - operacja, szpital około lub nieco mniej niż 2000 euro; śmigło, akcja ratunkowa - ponad 3000 euro.
Pacjent nic nie płacił na miejscu, wziął rachunek, dostarczył go w Polsce - ubezpieczyciel zapłacił bez problemu. Nie pamiętam jaka firma - polisa niedroga.

Trzeba pamiętać, żeby zawsze jak najszybciej poinformować ubezpieczyciela o potrzebie "uruchomienia" polisy.

A tak w ogóle - jak ktoś regularnie jeździ tu i tam, czy jest aktywny w górach w różnej formie, to zdecydowanie warto zapisać się do OEAV
http://www.alpenvere...&gr=3&navid=137
http://www.alpenverein.com.pl/cms/
http://www.oeav-even...tservice_pl.php
które jest klubem wysokogórskim, powiedzmy że tamtejszym PTTK :) ale przy okazji daje ubezpieczenie w UNIQA.
KL może nie jest oszałamiające, ale powinno wystarczyć, natomiast koszty ratownictwa już OK, i ogromna kwota OC - w PL o takiej nie ma co marzyć... a różne przypadki się zdarzają.

Ww. znam, należę, ale jest druga opcja - ktoś zeznawał że może lepsza - czyli niemiecki podobny związek.
http://www.alpenverein.de/
Nie ma polskiego oddziału ale to bez znaczenia - warto by to kiedyś rozkminić :)


#27 mrgn

mrgn

    Pro snołborder

  • Dystrybutor
  • 1253 postów
  • Poziom zaawansowania:Międzynarodowy instruktor SITS - IVSI

Napisano 23 November 2014 - 02:02

Ciekaw jestem jak to jest tak naprawdę z tymi śmigłami w Austrii i ewentualnymi kosztami do pokrycia.
Stare zasady chyba nadal działają, czyli jeśli coś się stanie na trasie na tyle poważnego, że to ratownicy zdecydują o konieczności wezwania heli, to za taki transport nie płacisz. Ta pierwsza pomoc jest wtedy w cenie karnetu, ale nie jestem pewien. Jeśli jednak zapytają się czy chcesz śmigło, a ty to potwierdzisz, wtedy za transport płaci ubezpieczenie o ile masz w nim taką opcję (!) jeśli nie, płacisz z własnej kieszeni.

Dorzuciłbym tu jedną ważną rzecz, jeśli ratownik podczas wypadku lub lekarz po wypadku, wyczuje od poszkodowanego alkohol, to jest duży problem. Jeśli ktoś jest pijany, nie działa wtedy żadne ubezpieczenie. Nawet to najdroższe i najlepsze.
Teoretycznie ubezpieczenie nie działa też, gdy wypadek ma miejsce poza trasą.

Korzystałem z wielu ubezpieczeń, najlepsze doświadczenia i bezproblemowość w Austrii, we Włoszech zapewnia mi jednak od zawsze Signal-Iduna, wcześniej Gerling. Wielokrotnie korzystaliśmy z ich pomocy, nie przypominam sobie by kiedykolwiek był jakiś problem. Dzwonię, mówię co się stało i gdzie, do którego szpitala czy kliniki jadę z poszkodowanym. Diagnoza wysyłana jest do ubezpieczyciela, po czym szpital dostaje szybko gwarancje płatności, które są akceptowane praktycznie wszędzie w Alpach. Nawet w prywatnych placówkach we Włoszech. Nigdy nie było tak, że czegoś nie pokryli lub nie chcieli pokryć. Mi np. zafundowali kiedyś taxi z Wiednia do Val Senales a innym razem składanie obojczyka za 7800 eur w prywatnej klinice, choć mogłem z tym jechać do PL.
Nie wiem czy to jest standardem, ale korzystałem u nich z telefonicznej konsultacji z lekarzem specjalistą po polsku. Nie wiem czy coś takiego możliwe jest u innych.
Signal-Iduna to mój pierwszy wybór, pewniak. Polecam.

#28 Grzybson

Grzybson

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 173 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:Instruktor SITS PZS

Napisano 25 November 2014 - 19:10

Mrgn patrzę na stronie signal iduna, jednak widzę tylko ubezpieczenie ski na terenie polski. Szukam jakiegoś sprawdzonego ubezpieczenia do Szwajcari, ktoś może coś polecić ?
Jak to wgl jest w przypadku jakiegoś wypadku poza trasą ?

#29 praxx

praxx

    loża szyderców #1

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 2745 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 25 November 2014 - 19:33

musisz mieć taką opcję w ubezpieczeniu wyraźnie zaznaczoną...
może być w naszych słabo, bo najczęściej OWU zastrzegają poruszanie się poza wyznaczonymi trzasami, ale zdarza się, że jest...

nie wiem jak jest w alpenvereien.
skręcamy w stronę białorusi... :ban: nie karmię trolla...

#30 kielon

kielon

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 310 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 25 November 2014 - 21:35

Mrgn patrzę na stronie signal iduna, jednak widzę tylko ubezpieczenie ski na terenie polski. Szukam jakiegoś sprawdzonego ubezpieczenia do Szwajcari, ktoś może coś polecić ?
Jak to wgl jest w przypadku jakiegoś wypadku poza trasą ?

Na stronie zillertalinfo.eu masz porównywarkę firm z podanym zakresem ubezpieczenia, chyba najciekawsza opcja do sprawdzenia dostępna on-line, wrzucam linka:http://www.zillertalinfo.eu/pl/ubezpieczenie.
Jeśli za mało szczegółów, tel na infolinię do danego ubezpieczyciela i wszystko wiesz.

#31 msolczak

msolczak

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 321 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 26 November 2014 - 08:23

Ergo Hestia ubezpiecza w PL i poza, możesz zaznaczyć opcję, by obowiązywało również poza przygotowanymi trasami i majtek z Ciebie nie ściągną. Ubezpieczam się u nich na czas wyjazdu, kwoty ubezpieczeń przyzwoite, ale nie wiem jak z wykorzystaniem polisy. Na szczęście jeszcze nie musiałem korzystać. 😉

#32 gooday

gooday

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 165 postów
  • Poziom zaawansowania:jezdze wn'em i kompensacyjnym

Napisano 26 November 2014 - 17:11

1.
Mnie znajoma poleciła mi "kartę młodych" - dla osób do 39 roku życia (hehe jeszcze się łapię).
Składka ROCZNA około 120-180 PLN i obejmuje wszystko to co w ubezpieczeniu być powinno (jazda poza trasą, akcja ratownicza) oczywiście za tę cenę bez ryzyka startu w zawodach.
Jako że pracuję w branży ubezpieczeniowej od 10 lat to nie oszczędziłem sobie przyjemności przeczytania całych ogólnych warunków i o dziwo nie znalazłem nic co wzbudziłoby moje podejrzenia.
Z wypłaty świadczenia nie korzystałem i nie mam zamiaru. ;)

2.
Inny znajomy, który prowadzi bardzo znane biuro podróży w KRK i jeździ z narciarzami w Alpy twierdzi że nic tak dobrze nie działa na zagranicznych lekarzy jak karta Ekuz (oni dobrze wiedzą że Państwo Polskie na pewno zapłaci za leczenie)

Użytkownik gooday edytował ten post 26 November 2014 - 17:12

Mój kanał na Youtube --> Goodayonboard

#33 Tilu

Tilu

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 11 postów
  • Poziom zaawansowania:wiem co to jest wn i kompensacyjny

Napisano 30 November 2014 - 22:17

Ja od kilku sezonów korzystam z ubezpieczenia firmy Signal Iduna, zawsze gdy jadę do Austrii czy Włoch biorę u nich koszt za taki konkretniejszy pakiet to 70-80 zł za osobę. Nie wypowiem się jak to działa bo na szczęście nie było mi dane korzystać. Ogólnie to warto gdziekolwiek się ubezpieczyć, bo można się bez ubezpieczenia nieźle "przejechać". Ale w tym sezonie muszę sobie jeszcze EKUZa wyrobić.

#34 mike

mike

    Pro snołborder

  • ModTeam
  • 2144 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 01 December 2014 - 11:32

http://www.alpenvere...&gr=3&navid=137
http://www.alpenverein.com.pl/cms/
http://www.oeav-even...tservice_pl.php


Wiesz może czy to działa również na terenie Czech i Słowacji?
no board no fun!

#35 gajowy01

gajowy01

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 143 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 01 December 2014 - 12:59

Wiesz może czy to działa również na terenie Czech i Słowacji?

Działa na całym świecie do wys. 6000 m n.p.m. :)

#36 praxx

praxx

    loża szyderców #1

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 2745 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 01 December 2014 - 13:38

to mike'y w czechach i na słowacji, musiałbyś trochę podskoczyć... :jump:
skręcamy w stronę białorusi... :ban: nie karmię trolla...

#37 Reniferu

Reniferu

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 55 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 01 December 2014 - 22:49

od 4 lat ubezpieczamy się w Hestii, na szczęście bez poważniejszych kontuzji i zwożenia lub wzywania heli, na 4 osoby - 2 ręce złamane 1 z małym przesunięciem , złamany ząb (1), wybity palec i coś tam ze stożkiem rotatora, wszystko we Włoszech - zawsze kierowali nas do "tańszego" lekarza ale nigdy tam nie trafiliśmy :) i też nie robili problemów natychmiastowa pomoc, pytania czy mamy jak wrócić czy kierowca jest, mówili żeby brać rachunki za taxe czy coś tam jak będzie trzeba itp. 100% zadowolenia nie było problemu np z ręką i gipsem za 1k€ (zwykłe małe zmałanko^^) za tydzień będę ubezpieczał się to mogę dopisać jaki koszt na Europę.