Skocz do zawartości




Zdjęcie
- - - - -

Gdzie Się Ubezpieczyć Jadąc Za Granicę?


36 odpowiedzi w tym temacie

#1 Reniferu

Reniferu

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 55 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 09 December 2012 - 20:51

Siema, 15 wybieram się do Livigno i jak zwykle trzeba się ubezpieczyć co polecacie? w zeszłym roku byłem ubezpieczony w Hestii - mieliśmy małe kontuzje z bratem ja złamana ręka i coś tam u niego z ręką, u mnie nie było problemów u niego coś tam już kombinowali czy na pewno trzeba do lekarza itp. poza tym ok, jedyny minus to z 80 złociszy na rozmowy z nimi.

#2 szznp

szznp

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 564 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 10 December 2012 - 14:59

Nie wiem jak z wyjazdami za granice, na ferie w Bialce ubezpieczylem sie w Warcie za nie wiecej niz 10zl na 5 dni (sprzet + zdrowie), akurat zlamalem kciuka, bez problemu z wyplata odszkodowania. Wydaje mi sie, ze cos podobnego jest jesli chodzi o wyjazd za granice i watpie aby to bylo o wiele drozsze ;)

#3 neox

neox

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 259 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 14 December 2013 - 22:12

Tak na przyszłość, w PZU jest ubezpieczenie od sportów ekstremalnych (miesiąc 250/300zł), nie pytałem na krótsze terminy, akurat potrzebowałem na miesiąc jakieś 2 lata temu, każdy mi je polecał.

#4 ProDish

ProDish

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 2647 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 15 December 2013 - 11:07

kolega DUH testował wypadek i transport helikopterem a był w Warcie.
Walczyli straszenie by mu kasy nie oddać ale po paru miącach się udało. Także Warcie dziękuję.

Ja się ubezpieczam w BRE (mbank) i testowałem to we Włoszech. Infolinia pomogła, lekarz znaleziony łatwo i obsługa bezgotówkowa. Niestety nie miałem okazji testować zwieziena helikopterem czy leczenia po urazwego.

można kupić u nich obezpieczenie na dni z różnymi poziomami ubezpieczenia. 6 dni od 60 do 120 PLN

Użytkownik ProDish edytował ten post 15 December 2013 - 11:07

"Jeżeli problem ma jakieś rozwiązanie, to nie ma się o co martwić, jeżeli rozwiązania nie ma, to martwić się nie ma sensu" - Dalajlama

#5 snowmoni

snowmoni

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 122 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 15 December 2013 - 11:19

Brat mojego przyjaciela rozwalił się w Austrii. Śmigło, operacja, lot do PL. Szybko i bezproblemowo. Ubezpieczenie w Ergo Hestia.

Osobiście odnoszę wrażenie, że ubezpieczenia to jedna wielka loteria...
  • gajowy01 lubi to
don't follow me - you won't make it...

#6 grzeg

grzeg

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 91 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 15 December 2013 - 16:36

Ubezpieczać się w AIG czyli travelguard.pl
Kolega dwa lata temu złamał sobie jakąś kostkę w dłoni i w Livigno w Traumaclinic (jakoś tak) bez problemów było i po przyjeździe kawałek pieniądza dostał na konto.
Ostatnio z żoną 9 dni ubezpieczenia za 111zl.
Inny kolega testuje mbank, nawet chyba trochę taniej niż AIG
Pozdrawiam,
G

#7 md.sign

md.sign

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 326 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 15 December 2013 - 19:05

Niestety nie miałem okazji testować zwieziena helikopterem czy leczenia po urazwego.

ja niestety miałem. mimo że akurat z ubezpieczeniem wszystko OK, to nie żałuj. nie chcialbyś się zamienić :)

o ubezpieczeniach i leczeniu było juz tez tutaj :
http://adechade.com/...-ubezpieczenie/

rzeczywiście chyba trochę loteria , choć ja ( iz rodziną :) ) na trzy dość kosztowne przypadki w allianz nie mielismy nigdy zadnych problemów, a kolezanka z identycznym urazem ( ACL) , w tej samej klinice - nie dostała zgody z Hestii na operację na miejscu, tylko transport do Polski

#8 ProDish

ProDish

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 2647 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 15 December 2013 - 19:14

ja niestety miałem. mimo że akurat z ubezpieczeniem wszystko OK, to nie żałuj. nie chcialbyś się zamienić :)


nie chciałbym się zamienić - pamietam stary wątek.
"Jeżeli problem ma jakieś rozwiązanie, to nie ma się o co martwić, jeżeli rozwiązania nie ma, to martwić się nie ma sensu" - Dalajlama

#9 md.sign

md.sign

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 326 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 15 December 2013 - 19:25

nie chciałbym się zamienić - pamietam stary wątek.


taaa...no ja tez jakoś nie zapominam. szczególnie, że po ponad roku kość mi sie nie zrosła. jakby ktoś miał jakis pomysl na jakiegos lekarza ( albo i czarnoksięznika, jestem dość zdesperowany :) ) , który mu ( bądź w sprawdzonym przypadku, bo róznych opwiesci przez ten rok to się nasluchałem) pomógł w podobnym przypadku ( brak zrostu po długim okresie przy zespoleniu śródszpikowym, do wglądu na avatarze :) ) to chętnie bym takie info przyjął... jakby co to na priv prosze , bo nie będę tu swoimi problemami medycznymi forum zaśmiecał.

#10 praxx

praxx

    loża szyderców #1

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 2745 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 16 December 2013 - 10:09

qrczaczek - @md jeszcze się nie posklejało..? syto stary... :huh2:
skręcamy w stronę białorusi... :ban: nie karmię trolla...

#11 ProDish

ProDish

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 2647 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 16 December 2013 - 10:42

taaa...no ja tez jakoś nie zapominam. szczególnie, że po ponad roku kość mi sie nie zrosła. jakby ktoś miał jakis pomysl na jakiegos lekarza ( albo i czarnoksięznika, jestem dość zdesperowany :) ) , który mu ( bądź w sprawdzonym przypadku, bo róznych opwiesci przez ten rok to się nasluchałem) pomógł w podobnym przypadku ( brak zrostu po długim okresie przy zespoleniu śródszpikowym, do wglądu na avatarze :) ) to chętnie bym takie info przyjął... jakby co to na priv prosze , bo nie będę tu swoimi problemami medycznymi forum zaśmiecał.


md a gdzie urzędujesz - miasto.
W Wawie mogę się podpytać znajomych.
Może też we Wrocku ?
Czy cała polska cię interesuje byleby dobry fachowiec.
"Jeżeli problem ma jakieś rozwiązanie, to nie ma się o co martwić, jeżeli rozwiązania nie ma, to martwić się nie ma sensu" - Dalajlama

#12 wojus

wojus

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 38 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 16 December 2013 - 13:49

Znajomy broker mi kiedyś powiedział aby ubezpieczać się w firmach które mają w danym kraju swoje przedstawicielstwo dlatego też Allianz - przetestowane w Czechach i w Austrii.

#13 mike

mike

    Pro snołborder

  • ModTeam
  • 2144 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 16 December 2013 - 13:55

potwierdzam, że Allianz robi robotę w Austrii... jak byłem rok temu z kumplem u tamtejszego kowala to potwierdzał, że z Allianzem to kein Problem :)
no board no fun!

#14 md.sign

md.sign

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 326 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 16 December 2013 - 14:45

Praxx - no tak wyszło, shit happens podobno...
Prodi - jestem z wro, ale do kliniki jeżdżę do Poznania .zresztą dokładnie do tego lekarza, do którego chciałem trafić, bo wiele osób mi go polecało. Zdaje sobie tez sprawę z tego, ze leczenie to nie jest sprawa oczywista i nie ma gotowych, uniwersalnych recept . Dlatego tez nie wykonywałem żadnych nerwowych ruchów i nie mam jakis żalów czy zastrzeżeń. Tyle ze po roku ( ponad) moze pora popatrzeć na to z jakiejś innej strony... Miasto nie robi mi różnicy. ( z wawy to zakładam, ze wiem kogo ( a w każdym razie jaką klinikę) mi polecisz :) ). Myśle, ze nawet inne państwo by mi nie zrobiło :) bo jestem naprawdę w czarnej d*pie trochę ... Pzdr

#15 ProDish

ProDish

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 2647 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 16 December 2013 - 16:03

Praxx - no tak wyszło, shit happens podobno...
Prodi - jestem z wro, ale do kliniki jeżdżę do Poznania .zresztą dokładnie do tego lekarza, do którego chciałem trafić, bo wiele osób mi go polecało. Zdaje sobie tez sprawę z tego, ze leczenie to nie jest sprawa oczywista i nie ma gotowych, uniwersalnych recept . Dlatego tez nie wykonywałem żadnych nerwowych ruchów i nie mam jakis żalów czy zastrzeżeń. Tyle ze po roku ( ponad) moze pora popatrzeć na to z jakiejś innej strony... Miasto nie robi mi różnicy. ( z wawy to zakładam, ze wiem kogo ( a w każdym razie jaką klinikę) mi polecisz :) ). Myśle, ze nawet inne państwo by mi nie zrobiło :) bo jestem naprawdę w czarnej d*pie trochę ... Pzdr


ja nie mam doświadczenia w tego typu urazach ale żona miała problem z kręgosłupem i trafiła na lekarzy sportowych którzy składają narciarzy. W Gabinecie było dużo zdjęć zawodników w podpisami i podziękowaniami. Mogę sprawdzić adres i doktora bo sam nie pamiętam.
Kumpelę mam z Wrocka, która zna paru ludzi co mieli takie przypadki na nartach to może coś mi poradzi

Mogę podpytać jak by co.
"Jeżeli problem ma jakieś rozwiązanie, to nie ma się o co martwić, jeżeli rozwiązania nie ma, to martwić się nie ma sensu" - Dalajlama

#16 md.sign

md.sign

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 326 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 16 December 2013 - 19:53

Prodish,
Dzięki z góry, ale zeby to miało sens, to to musi być specjalista od chirurgii ręki , a jeszcze lepiej - z doświadczeniem w zespoleniach srodszpikowych, bo to mało w Polsce popularna metoda, szczególnie w obrębie nasady kości... Samo to, ze ktoś " kleił narciarzy", to niewiele mówi ...aż sie zdziwiło, jak wąskie są specjalizacje, są ludzie zajmujący się głownie urazami danego stawu na przykład . Czyli o takiej ręki czy nogi po trzech conajmniej :)
Ale ponieważ , jak sie ostatnio okazało , na forum prawie sami proraiderzy :) i zawodnicy, to może i profesjonalny sztab traumatologów za nimi ježdzi :)

#17 praxx

praxx

    loża szyderców #1

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 2745 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 16 December 2013 - 20:10

md a nie słyszałeś czegoś o odwirowywaniu komórek macierzystych z krwi do leczenia takich akcji..? bo coś mi się gdzieś po głowie tłucze, tylko nie wiem czy w dobry dzwonek pierdyknęło...
skręcamy w stronę białorusi... :ban: nie karmię trolla...

#18 md.sign

md.sign

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 326 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 16 December 2013 - 20:30

md a nie słyszałeś czegoś o odwirowywaniu komórek macierzystych z krwi do leczenia takich akcji..? bo coś mi się gdzieś po głowie tłucze, tylko nie wiem czy w dobry dzwonek pierdyknęło...


Heh, już tego pròbowalem :) i to nie z krwi, tylko prosto ze szpiku pobieranego z kosci miednicy...podobno wersja bardziej pro. Ale nie zadziałało .

Kurczę , moze by jakiś mod przeniósł to do wątku zdrowotnego ( moze ktoś skorzysta, choć narazie nie m z czego) - bo tutaj to maly offop. Choć może nie aż taki jak skill teamu pathrona w wątku promocyjnym drejków ;)

#19 ProDish

ProDish

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 2647 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 16 December 2013 - 20:38

Prodish,
Dzięki z góry, ale zeby to miało sens, to to musi być specjalista od chirurgii ręki , a jeszcze lepiej - z doświadczeniem w zespoleniach srodszpikowych, bo to mało w Polsce popularna metoda, szczególnie w obrębie nasady kości... Samo to, ze ktoś " kleił narciarzy", to niewiele mówi ...aż sie zdziwiło, jak wąskie są specjalizacje, są ludzie zajmujący się głownie urazami danego stawu na przykład . Czyli o takiej ręki czy nogi po trzech conajmniej :)
Ale ponieważ , jak sie ostatnio okazało , na forum prawie sami proraiderzy :) i zawodnicy, to może i profesjonalny sztab traumatologów za nimi ježdzi :)


Eee to widzę że masz rozeznanie.
kurde sam nie wiedziałem że jest taka specjalizacjia lekarska w tym zakresie - nie moja branża zupełnie
tam gdzie moja żona robiła kręgosłup jak wynika ze strony internetowej są spece od stawów i ściegien stąd tyle referencji od sportowców i narciarzy
http://www.lekmedcm.com/index.php
"Jeżeli problem ma jakieś rozwiązanie, to nie ma się o co martwić, jeżeli rozwiązania nie ma, to martwić się nie ma sensu" - Dalajlama

#20 snowmoni

snowmoni

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 122 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 16 December 2013 - 21:07

md.sign, napisz proszę na prv co to za lekarz i klinika w Poznaniu
don't follow me - you won't make it...