Hey!!
#1961
Napisano 12 January 2010 - 15:32
Ze mnie dobry chlopczyk, nigdy po pijaku okazji nie wykorzystalem. Wogole nie wazne jak bardzo jestem pijany to wszystko pamietam ...
Chyba ze zasne xD
#1962
Napisano 12 January 2010 - 15:40
Czemu ten wyjazd musi być w marcu No zesz kurde mać! Przeciez nawet jak bym chciała jechac na week to w 14h w pociągu robi swoje.. A gonią z nauka...
Bedzie zdjecie ADechade a ja to jakaś doklejka z innego zdjecia No nie wytrzymam No !
#1963
Napisano 12 January 2010 - 15:43
To jest zwykły lać.Cizemka, Joszu, cizemka
I właśnie tak trzeba! Lać prosto do ryja !
Nie no wiesz, każdemu się wydaje że wszystko pamięta.Ze mnie dobry chlopczyk, nigdy po pijaku okazji nie wykorzystalem. Wogole nie wazne jak bardzo jestem pijany to wszystko pamietam ...Chyba ze zasne xD
Dopóki się nie obudzi
Najbardziej to mię nerwi jak się wszyscy natłuką do upadłego, wujek Jay zaprowadzi do wyrka/materaca/psiworka, ulula, sam się zawlecze na koniec spać jak sprawdzi czy sobie nikt ała nie zrobił, a rano każdy zgrywa hojraka ile to nie wypił i poszedł sam spać bo nudno.
Niech kto próbuje wziąć na plecy 160 kilowego habana który jest wiotki jak galareta po tym ile wypił.
Tydzień mnie potem łupie w pręgieżu.
Za miętkie mam serce. Powinienem butem częstować w tyłek opojów i na odchodne krzyczeć "sayonara ! wesołych snów pod płotem". Ot co !
Potem pewnie bym wracał i targał pod pache urżniętych w trupa...
Van: wsiadasz wieczorem do pociągu, idziesz do kobucha i nawijasz żeby wpuścił Cię do vipowskiego, miał na oku sprzęcior i obudził jak będziesz dojeżdżać do celu
A na peronik zajeżdżasz rześka i wypoczęta.
Miałaś się uczyć. Za miesiąc nie ma bata, że będę dawał upust oburzeniu w listach do twojego tatuśka!
#1964
Napisano 12 January 2010 - 15:44
#1965
Napisano 12 January 2010 - 15:46
#1966
Napisano 12 January 2010 - 15:54
Czy z alkoholem czy nie dla mnie nie ma różnicy "rób jak uważasz, uważaj jak robisz".
van skoro nudzi się związek to znaczy, że czegoś w nim brakuję ;]
#1967
Napisano 12 January 2010 - 16:01
Dobra czy przelizanie się na imprezie z kimś jeżeli się jest w stałym związku to zdrada? Tak samo z macaniem?
Czy z alkoholem czy nie dla mnie nie ma różnicy "rób jak uważasz, uważaj jak robisz".
van skoro nudzi się związek to znaczy, że czegoś w nim brakuję ;]
To juz jakies absurdalne pytanie. Sprawdzasz nas czy nie jestesmy nienormalni? xD
Przeciez to oczywiste ze to zdrada. Kompletna pogarda dla osoby ktora kochamy. Szanujmy sie!
#1968
Napisano 12 January 2010 - 16:08
Widzisz ryba dla Ciebie to zdrada dla mnie tak samo, a dla innych to może być nawet chleb powszedni, wystarczy iść na pierwsza lepszą imprezę aby się o tym przekonać.
#1969
Napisano 12 January 2010 - 16:16
Moze jestem staroswiecki, ale dobrze mi z tym. Jak ktos mnie polubi to takiego jakim jestem
... Czyli sobie poczekam na królewne
#1970
Napisano 12 January 2010 - 16:21
#1971
Napisano 12 January 2010 - 16:33
Staroswiecki No ok niech bedzie staroswiecki i ch.... !!
Jak ktos jest bardzo liberalny w swoich pogladach to prosze bardzo sa kluby zrzeszajace swingersów tam znajdzie pocieszenie.
Jednak narzucanie innych a co gorsze ośmieszanie "starych" pogladów jest nie na miejscu.
Basta
#1972
Napisano 12 January 2010 - 16:35
Tak generalnie co to za swingers, skoro nie ma kogo wymienić
nie wiem jak ale w ciągu 2 dni przybyło 10 świeżo upieczonych.
btw. ktokolwiek zrozumiał choć 1 moją wypowiedź w tym temacie ?
brainssssssssssssss ... feeeeeed me with brainssss
kawsko jest obrzydliwe dzisiaj.
Z glukozą kiepski patent wyszedł.
#1973
Napisano 12 January 2010 - 16:41
Jakbym widzial moja panne miziajaca sie z kims pierw bym chlopa stlukl w napadzie furii - co z tego ze chuhro ze mnie - a pannie poowiedzialbym Bywaj ...
Joszu tak
#1974
Napisano 12 January 2010 - 16:42
Ale osobiscie pierd...to!! Nie wiem może nie nadążyłem za ewolucja w sferze wolnosci kontaktów intymnych głównie par. No i co wole byc staroswiecki....
#1975
Napisano 12 January 2010 - 16:47
#1976
Napisano 12 January 2010 - 16:52
#1977
Napisano 12 January 2010 - 16:58
#1978
Napisano 12 January 2010 - 17:00
Wy faceci nienawidzice jak ktos wam zabrania czegokolwiek !
Prawda! Nikt nie lubi ! Jakby mnie ktoś ograniczał to bym psychicznie nie wytrzymał ... po miesdiacu wisiałbym na jakims drzewie
mam 2 kumpli przyjaciele na dobre i na złe od 3 roku zycia. Obaji mają dziewczyny. jednego zwiazek wygląda normalnie, chce gdzieś iść idzie, chce sie napić sie napije itd. Ale to co się stało z drugim to szok !
Najlepsze, a raczej najgorsze, jest to że to NIE dziewczyna go ogranicza. On sam siebie ! Idąc gdzieś na piwko i coś zjeść więcej gadam z jego dziewczyną niż z nim kompletne warzywo. Już mu panna mówi, idź z nimi, a ten "nie, nie misiu, nie nie"
poracha ;/
#1979
Napisano 12 January 2010 - 17:02
#1980
Napisano 12 January 2010 - 17:07
Poprawilem humor Van ? xD
Ide pograć wJamLegend jak coś nick Ryboza