Nie obrażona, tylko najnormalniej na świecie rozwaliła komputer
Beznadziejny ten dzisiejszy dzień.
Aktualnie to jestem na łasce koleżanki, która pozwoliła mi się jej laptopem pobawić. Super.
Hmmm, ,,moją dumę'' to już bardzo dawno ktoś złamał. A więc nie bawię się w udawanie wielce obrażonej księżniczki. Z krytyką też trzeba się liczyć. Peszek ;]
Taak. Bardzo kocham robaki

I witam nową koleżankę ;]
A film: KAC VEEEEEEGAS! tylko i wyłącznie
No chyba, że jesteś uzależniony od filmów, to polecam ogarnąć Dr. Housa
Bawcie się dobrze, ja teraz idę ubolewać nad stratą moich wszystkich zdjęć i muzyki.. i filmów... bo jestem wybitnie mądra i nie zapisałam ich na dysku ,,D''