Dopowiem od siebie. Czytają to forum również mniej doświadczeni, którzy nie wiedzą że stosowanie nie oryginalnych śrub wiąże się z pewnymi ryzykami, o których na razie nikt nie wspomniał. Sprawa z podkładkami jest podobna. Ogólnie nastroje są Casto rulez. Ale jest kilka ale
Ryzyko 1 - jeśli przebijesz insert, twardą za długą śrubą, piłowaną i ostrą jak nóż, a tak często to wygląda, możesz przebić insert lub go wypchać. W wersji light minimalnie za długa śruba robi baniaki na ślizgu.
Ryzyko 2 - zbyt krótkie śruby - powodują że ryzyko zerwania gwintu podczas spektakularnej gleby jest znacznie większe. Nie każdy wie na ile zwojów inserta powinna wkręcać się śruba.
Ryzyko 3 - podkładki - średnica, kąt stożka - to wszystko musi pasować do talerzyka (!) Nie jest wskazanie by to pracowało podczas jazdy, na talerzyk działają duże siły. Talerzyk ma swoje kształty - podkładka nie może być zbyt wąska. Itd.
Ryzyko 4 - ryzyko zniszczenia śruby - jeśli nawet zabezpieczysz śruby, to tak czy siak będziesz je sprawdzał. Pół biedy jeśli jeździsz ze śrubokrętem, gorzej gdy korzystasz z tego co masz pod ręką, np. na stoku. Sprawdzanie polega na dokręcaniu, miększą śrubę możesz skutecznie zniszczyć źle dopasowanymi śrubokrętami. Każde odkręcenie (do smarowania) czy przykręcenie wiązań źle dopasowanym śrubokrętem może siać zniszczenie
Częsty powód poszukiwań nowych śrubek
Ryzyko 5 - sytuacja gdy ktoś ma oryginalne podkładki a ma jedynie zniszczone wyżej śruby, jest ryzyko że kąt główki śrubki, średnica główki, będą odmienne od oryginalnych jakiejś tam firmy. To może spowodować luz na podkładce, ryzyko odkręcania, uszkodzenia talerzyka itd.
Ryzyko 6 - uszkodzenie talerzyka z powyższej sytuacji, może uwolnić przy jakiejś tęgiej glebie jedną z nóg. Bardzo nie przyjemne są sytuacje kiedy to w przednim wiązaniu strzela talerzyk, tylna noga może na tym bardzo ucierpieć.
Sugeruję, tak jak ktoś wyżej pisał już, dzwonić do sklepów w których były te wiązania kupowane. Taki sklep wam pomoże. Inna sprawa gdy kupujesz sprzęt używany lub w "dziwnych" miejscach...
Na Allegro znalazłem tylko komplet śrubek Dakine, przypominających do złudzenia śrubki, podkładki Burtona. One nie będą pasować pewnie do 80-90% innych wiązań.
Domowe sposoby zabezpieczania śrubek @neox - wydają się genialnie proste, nie mam jak przetestować, nie jeżdżę w rozkręcających się wiązaniach, ale jestem bardzo ciekaw efektów u innych, którzy mają z tym problem. Na logikę to musi działać, podobnie jak lakier do paznokci