Parę uwag jak już zaczęliście:
- karneciki ze zniżką mogły być od początku do nabycia w kasach. W sobotę byliśmy już 8:30 na stoku, a karnetów i Jańcia niet - zajeździli nam cały sztruks... 
Też o tym pomyślałem i sposób jest na to prosty.
Karnet TD wyposażyć w odcinane kupony i okazywać wraz z dokumentem przy kasie.
- lepsze nagłośnienie - Kaman robiła co mogła, ale jej dziewczęcy głosik był ledwo słyszalny poza obozowiskiem 
Bez głośników się nie obejdzie.
Już na kanapach przy samej bazie nic nie dało się usłyszeć.
- jeden pensjonat tylko dla nas - żeby nie było, że hałasujemy
Nierealne.
Albo będzie za mało miejsc, albo za dużo.
A do ostatniego dnia nikt nie będzie czekał z potwierdzaniem.
- takie duże termosiki z gorącą herbatką - może @Młoda nie poległaby dzielnie ogarniając biuro no i grill z tanią kiełbaską by był ok ;p
Może bacardi zasponsoruje gorącą herbatkę pod napięciem ?
eeee po namyśle to nie przejdzie.
Kto by testował deski ?
- brakło jakiejś fajnej hopki tuż nad PCVałką
Miejsca było mało, a można pomyśleć o przygotowaniu miejsca pod ewentualne konkursy tak, aby widoczne zewsząd.
- może jakieś ognisko w pierwszy wieczór - fajnie się wtedy wszyscy zapoznają np o 20 po kolacji?
Wpadnij na spring campa

Ale ognicho przy stoku byłoby niezłym eventem.
- stok tylko dla nas
Jeśli w tym samym miejscu za rok, to stok przy którym stał flybag byłby nawet w pytkę.
Ale tego trupa się już chyba nie da ożywić.