22 odpowiedzi w tym temacie

[Shrek]

[quote name='bolek830' date='01 March 2010 - 11:02' timestamp='1267437727' post='21256']
Sorry ale male sprostowanie http://adechade.com/...tyle_emoticons/default/cry.gif Euro na Slowacji weszlo dokladnie z dniem 01.01.2009 i wtedy 1€ = 4,40 PLN srednio, wiem bo dotknelo mnie to bardzo podaczas pobytu na Slowacji wlasnie w tym czasie.
Pozdrawiam

...no i nie wiem czy tylko ja mam takie odczucie, ale kuchnia słowacka jest tragiczna tyle razy się tam stołowałam w restauracjach, barach, knajpach i zwykle żarcie było niezbyt smaczne...ale to tylko taka moja subiektywna ocena

pozdrawiam
[/quote]

Nie tylko ty masz takie odczucuie Szama na slowacji jest TRAGICZNA. Normalnoscia byly zupy niewiadomego rodzaju - zupa miedzy innymi z groszkiem i kukurydza Jedynie jakos szczesliwie trafialem na dobra pizze, nawet znalazlem pizzerie ktora podaje pizze z pieca palonego drewnem !! Pyszna pizza - polecam.
[/quote]


tez bylem wtedy na slowacji ale nie liczy sie kurs z dnia 1.01.2009 ( tez pojechałem w lutym w 2009 na chopok było po ~4,65 ) ale liczy sie kurs z dnia przyjecia ustawy o przyjeciu eurowaluty z danego dnia a wtedy było 3,2 u nas

http://katowice.nasz...a/940795.html30,126 korony za 1E - > w przeliczeniu na złotowki 3,20 a u nas euro w tym okresie było w podobnej wartosci
a było to w okresie tego najnizszego kursu czy niemal najnizszego

http://www.money.pl/...&period=36&t=10

lepszego momentu wybrac nie mogli ;P

Załączone pliki

•  chart_NBP.jpg   10.6 KB   14 Ilość pobrań

[Arec]

Byłem w grudniu 2008 na Słowacji i wracałem z niej w styczniu 2009 tak więc miałem okazję zaliczyć że tak powiem transfer z koron na euro.

W tym okresie 1skk kosztowało 0,12 - 0,13gr gdzie na Słowacji 1 Euro to było niecałe 32skk, czyli 1 euro kosztował nas jakieś 4,12zł w tym okresie.

[Guma]

...no i nie wiem czy tylko ja mam takie odczucie, ale kuchnia słowacka jest tragiczna tyle razy się tam stołowałam w restauracjach, barach, knajpach i zwykle żarcie było niezbyt smaczne...ale to tylko taka moja subiektywna ocena

cóż, słowacka kuchnia to głównie kluski i ser więc rzeczywiście smakiem nie powala. nie mniej można tam przyzwoicie zjeść. jeśli ktoś wybierałby się na Wielką Raczę z noclegiem w Oszczadnicy to polecam knajpę Drevorubac. jedzenie dobre i co ważne tanie. poza gdy byłem tam w zeszłym roku to mieli również spory wybór piwa w cenach o ile się nie mylę takich samych jak w sklepie