Nie chce mi się negować wiedzy ów speców ale wydaję mi się, że mylą się grubo z zasilaczem, kurzem, raidem.
Ściągaj program do przeskanowania dysku pod względem uszkodzonych sektorów. Wątek jest taki, że duże prawdopodobieństwo iż pliki startowe zostały zapisane w miejscu które okazało się wadliwe więc nawet po formacie taka sytuacja może się powtórzyć.
Ew. spróbuj odpalić Linucha z LiveCD i z jego poziomu przeskanuj dysk.
xaxa: jachimek nie instalował windowsa, tylko mu się posypał.
Skąd ty w ogóle zapisanie plików startowych wytrzasnąłeś ?
Owszem,mimowolne resety mogą uszkodzić dysk fizycznie. Najczęściej jest to jednak uszkodzenie plików bądź systemu plików, rzadziej bootsectora (w tym miesza co innego).
przy badsectorach rzucał by bsodem nna uruchomieniu systemy. Wystarczy wejsc w linie polecen i wydac polecenia chkdsk z jakims tam paraetrem ( w xp odpalasz z konsoli odzyskiwania z plytki )
Windows nawet nie dochodzi do etapu ładowania kernela i sterowników, nie ma zatem nawet mowy o bsodzie.
przegrzewanie sie nie ma nic do tego ze pc nie moze sie właczyc i wisi na czarnym ekranie.
Teraz już nie. Samo sie jednak nie zrobiło że windows już nie startuje.
Hę ?
![:P](http://adechade.com/public/style_emoticons/default/tongue.gif)
przy zasilaczu jakby była walsnieta któras linia napiecia to cos by wogole nie działało ( np dyski by sie nie uruchamiały ) o ile wogole by cokolwiek działało.
Gdyby zasilacz był walnięty ostatecznie, to by w ogóle nie uruchomił pieca.
To że komputr startuje, nie znaczy jeszcze że zasilacz oraz reszta sprzętu jest sprawna.
ow "spec" miedzy innymi pracuje tym a raczej jest czescia z rzeczy ktorymi sie zajmuje
ale zawsze mowi ze diagnostyka na odległosc jest jak wrozenie z fusów
Przerobiłem swoje w sklepie komputerowym z serwisem. Niewdzięczna robota.
A ciągle sprzęt do naprawy mam średnio raz na tydzień - nie ma to jak
znajomy informatyk ![:P](http://adechade.com/public/style_emoticons/default/tongue.gif)
Jeszcze bardziej się wk*** bo zawsze pewnej części nie mam w swoim magicznym kufrze żeby sprawdzić wszystko.
A tekst z wróżeniem w 101% trafny. Wróżenie z klawiatury to kompletna abstrakcja.
Raz myślałem że wyjdę z siebie, bo nie mogłem dojść dlaczego gościowi się komp resetuje, choć sprzęt miał w miarę dobry. Sk*** miał przebicie w instalacji i jak coś się włączało (nie pamiętam czy lodówa czy jakaś grzałka czy h*** wi co) to bach mu reset kompa. Zajechałem gardło rozmawiając ze słuchawką ponad 1.5h
Przypadki można mnożyć, najlepsze są te ze źle podpiętym kablem