Nie jeździłem, jeździł kompetentny kolega, ale jak mam deskę o konstrukcji Stroke to wiem czego nawet po najlepszej się spodziewać
Ja wiem Siwex że Wy jesteście z Motylem najlepszymi riderami na świecie, umiecie wszystko na wszystkim, nie podważam tego
Ale ten kolega w pomarańczowej kurtce nie jest takim mistrzuniem jak Ty czy Motyl więc nie na każdej desce tak pojeździ, czyli w sumie ma podobnie jak ja.
My słabo jeżdżący potrzebujemy wsparcia sprzętowego, dzięki temu dopiero możemy konkurować z mistrzuniami, czasem skutecznie, Dominik z KSS wygrał na Squadzie Rockerze Amat. MP w GS - nalał twardzielom
Dlatego, patrząc przez pryzmat siebie a nie herosów, polecam sprzęty które ułatwiają jazdę, tricki, dają możliwość zrobienia jeszcze postępu. Wam to nie jest potrzebne, bo jesteście z Motylem, już na najwyższym poziomie, na drzwiach od szafy kręcicie siódemki, wchodzicie na raile z backflipem, na slalomach i crossach lejecie każdego leszcza jak ja 
Dobry temat mnie ominął

Nie Maćku nie jesteśmy mistrzami (i ciągle się uczymy i pewnie do końca życia będziemy się uczyć) i Ci panowie z filmiku na pewno też nie, tylko rozróżnijmy, wrzucenie filmiku i stwierdzenie TAK ta deska jeździ jest kompletną bzdurą bo tak to koleś a nie deska jeździ. Idąc dalej tym torem, chyba nabędę desiwo od Szona W. to i triki takie siądą, bo w sumie deska jest najważniejsza
Porównujesz Stroke do Anagrama twierdząc że to te same deski, a za chwile nie zgadzasz się z Siwexem w tezie, że jest sporo podobnych konstrukcji gdzie dość ciężko odczuć różnice. Przeczysz tym samym swoim własnym słowom, bo jeśli nie odróżniasz twina w rockerze od kierunkowego desiwa AM z setbackiem to przepraszam, ale jakakolwiek dyskusja nie ma najmniejszego sensu.