Aro, ale nie wypychaj tematu-armaty Park Rocker'a, to jest pomysł i dzieło Signala, coś dającego ludziom zupełnie inny FUN, jest ok. Ale na budowie tego ja się nie znam ))
Podglądnij Burtona, czyli lidera w branży, firmy posiadającej największy w nim udział. Albo nie, zacytuję często zasłyszane słowa: "z Burtona tylko wyższe modele są dobre" czyli te z Triax ?
Ogólnie rocker shapy wymusiły stosowanie lepszych materiałów, zwiększenie sztywności deski w pewnych miejscach, do czego Triax nadaje się znakomicie. Pozwala także odchudzić deskę, jest mocniejszy od Biax więc rdzeń może być cieńszy, deska jest lżejsza i na końcach nie ma grubości palca jak 10-15 lat temu.
Jedno jest pewne, tłumienie wibracji przez deskę, co w prostej drodze ma przełożenie na trzymanie deski na krawędzi, płynność cięcia łuku, droższe deski w sporej mierze zawdzięczają potrójnym splotom Triax. Deska więc taka spokojnie się zachowuje, daje poczucie większej pewności siebie. To jest fizyka, ale wytłumaczę jeszcze o co wogóle tu chodzi tym, którzy nie wiedzą co jest w środku "w desce".
Wyobraźcie sobie cieniutki, leciutki kawałek deski, prawie sklejki 0,5 cm. To rdzeń. Po przytwierdzeniu krawędzi, przyklejeniu ślizgu, położeniu laminatu z grafiką deska taka szybko by się połamała, ale dopóki by jeździła cały czas by drżała, klepała nose i tail'em. Dlatego zanim przyklei się slizg i nałoży grafikę trzeba ten drewniany delikatny rdzeń owinąć czymś mocnym. I właśnie tę sklejkę owija się i przykleja szczelnie w specjalną siatkę włókien szklanych, może ona być wykonana jako splot podwójny jak # lub w potrójny splot czyli pod kątem 45 stopni, po skosie leci jeszcze jeden splot, mocna szklana nić. Jest on gęstszy, grubszy, znacznie mniej przejrzysty. Tak zabezpieczony rdzeń jest gotowy do przytwierdzenia krawędzi, ślizgu, laminatu. Tak powstają najprostsze deski w 3 zdaniach. Wracając do sedna, jeśli ta siatka włókna szklanego jest grubsza, gęstsza to lepiej przyjmuje i absorbuje drgania nie przenosząc go do duszy naszej deski czyli jej rdzenia. Ale co nam to daje na stoku? Najprościej mówiąc powoduje to że drgania naszej deski są mniejsze, krawędź przez to częściej przylega do stoku i ma lepszy docisk. Nam te wibracje nie idą na wiązania, dalej na buty i na nogi, dalej na stawy, tkankę kostną i mięśniową co w wyniku końcowym powoduje że Triax zbawienie wpływa na zdrowie naszego ciała )))
I wracając do tematu (lub bym powiedział offtopa)
- nie neguję tego, że Triax jest gorszy od Biaxa. Triax i Biax ma swoje odpowiednie zastosowanie, ale pomijając nawet Signala i Park Rockera masz jeszcze inne firmy i deski, które dalej stosują Biax i są to też deski z górnej półki, np. zaczynając od firm takich jak Rome, Never Sammer, Forum, GNU, F2, K2, Nitro. Oczywiście Ty, czy ja możemy ciągle wymieniać firmy które stosują Triaxa a, które Biaxa, dojdziemy w końcu do takiego momentu, że zamiast rzucania firmami zaczniemy rzucać konkretnymi już modelami desek ale nie oto tutaj chodzi
Umówmy się, że mówimy tylko i wyłącznie o deskach FS, które muszą być miękkie i skrętne
bo jeżeli chodzi o deski AM to tutaj już Triax jednak "przewyższa" Biaxa
Jeżeli tyle firm nadal pozostaje przy Biaxie przy produkcji desek FS o tradycyjnym camberze i tak samo z rockerami to jednak coś w tym musi być, bo nie uwierzę że aż tyle firm oszczędza
wydaje mi się także, że nie ma to też znaczenia czy te deski będą dla początkujących, czy dla zaawansowanych bo na to wpływają o wiele inne jeszcze czynniki
W każdym razie fajnie się dyskutuję
pzdr...
Użytkownik Aro edytował ten post 15 January 2011 - 23:41