148 odpowiedzi w tym temacie

[opt1c5]

@Monka71
A jechałabyś na tydzień czy na krócej?

[Joszu]

Części rzeczy nie da się przewidzieć przed ani nawet w trakcie. Dlatego skrywanie się z wynikami na sam koniec też nie okazało się fortunne, a czekałem choć na pewne przebłyski.

Forum ma tydzień, co będzie gdy w ciągu miesiąca do grona użytkowników dołączy np. 100 osób i część też będzie chciała pojechać, co mogłoby przeważyć nad wyborem innej miejscówki ?
To tylko założenie. Moim zdaniem organizacja wypadu na 3 miesiące przed i to na mur beton w 1 z góry ustalone miejsce jest nieco przedwczesna.

Doprawdy byłoby dobrze zorganizować 2 miejscówki, chociażby ze względu na pogodę, która jest nieznana i gro innych niespodziewanych przypadków.

Odwołać jakiekolwiek rezerwacje kwater na tydzień przed, nie stanowi problemu.
Nikt też nie organizuje tego wypadu jako obozu snd czy kolonii, gdzie wymagane jest ustalenie ilości śniadań, godziny wstawania czy organizacji zajęć.

Padł pomysł spotkania się, dla mnie bomba. Wiadomo że wszystkim się nie dogodzi, bo czas nie ten, albo miejscówka nie ta. Chciałbym jednak aby pojawiło się jak najwięcej osób, a tak po prawdzie to za 3 miechy z 30tki która miała czas na konkretny weekend zrobi się 50. Nawet część może zmienić zdanie bo jednak gdzie indziej mogłoby być lepiej.

Ja stawiam jednak na zabawę na śniegu i chciałbym pojechać tam, gdzie warunki będą co najmniej świetne. Nie chciałbym aby wszystko przerodziło się w kilkudniową, ordynarną libację, co zapewne będzie miało miejsce w pewnym momencie.

Ankieta ankietą, dała ogólny ogląd na to kto gdzie i kiedy może.
Jw. proponuję wybrać 2 miejsca aby nie zostać z mokrym śniegiem w majtach oraz aby nie okazało się że za 3 miesiące połowa zmieni zdanie z różnych przyczyn.
Jeśli jednak deadline minął z dniem dzisiejszym i wybór został przypieczętowany, tedy gadam po próżnicy.



mały edit: a jednak już się pojawiła kolejna chętna osoba na wyjazd http://adechade.com/...tyle_emoticons/default/cry.gif/

[monka71]

na ten moment jestem w stanie sie zadeklarowc na max 3 dni (wszystko zalezy od sytuacji na uczelni), ale calkiem mozliwe ze dam rade na tydzien, z tym ze to wyjdzie "w praniu"

[opt1c5]

Joszu ja podałem wyniki ankiety (myślę, że obiektywnie) i na tym koniec mojego udzielania się przy organizacji wyjazdu.

Jeśli masz pomysł, jak to ogarnąć żeby było jak najwięcej osób to działaj, tylko pamiętaj, że na ostatnią chwilę wielu chętnych nie będzie, bo urlopu się z dnia na dzień nie załatwi raczej. A miejscówka póki co jest jedna, bo jak będzie kilka, to ludzie znowu nie będą wiedzieć czy chcą jechać, bo nie będzie wiadomo gdzie jedziemy i tak koło się zatacza.

Jak już kiedyś pisałem ogarniamy tylko noclegi i dojazdy nic więcej.

[emer]

Ludki po to byla ankieta aby ustalic date i miejsce. TO JUZ NIE ULEGNIE ZMIANIE.
Teraz w postach shreka dwfiniujemy ile dni, jaki pokoj, jaki wzorek kafelkow w lazience, jaka ma byc pojemnosc lodowki itd.

Snieg na podtatrzu bedzie zawsze w okolicy poczatku marca...jeszcze sie nie zdarzylo nawet przy slabej zimie aby sniegu nie bylo....moze w oklolo byc zielono ale tam gdzie nasniezali i pokrywa sniegu byla okolo 80 cm to snieg jest nawet do kwietnia.

A biby to naturalna czesc snowbordingu .......... aby miec lepszy mass balance:)

[Joszu]

Moment, bo zaraz zatoczymy kółko.

Termin jest ustalony - Pierwszy tydzień marca. Zakładam że jest to bankowy termin i na tym stoimy.
Zatem nie powinno być gadki, że ktokolwiek dowiedział się dzień wcześniej i nie mógł skombinować urlopu.

Mi rozchodzi się głównie o 2 rzeczy:
1. miejscówka
2. ilość ludzi

ad1.
Jeśli nie będzie alternatywy, a ściślej miejscówki rezerwowej (kwatera+ski areal na którym mamy zamiar trochę poszaleć - bo chyba o to w końcu chodzi ?), to w przypadku gdy zaskoczy nas wspaniały halny i dopieprzy słoneczkiem to będzie fatalnie. W grudniu przekonałem się o tym już dwukrotnie robiąc falstart z otwieraniem sezonu.

ad2.
Z pewnością w ciągu miesiąca dołączy jeszcze kilka/kilkanaście osób (mam tu na myśli głównie tych, którzy dołączą do tego forum). Im bliżej terminu tym większe roszady, bo duża ilość chętnych studiuje i wypad warunkuje od osiągnięć na studiach.

Biorąc obydwa pod uwagę, co się stanie gdy na 15dni przed wyjazdem okaże się że zdecydowana większość wolałaby się jednak wybrać w inne miejsce, zupełnie inne niż deklarowała w ankiecie ?


Organizować tu praktycznie nie ma co, bo nikt nie będzie zbierał talara do talara od każdego chętnego i wszystkiego załatwiał. Pada nazwa kwatery w miejscu docelowym do której można napisać żeby się spodziewali tylu a tylu ludzi wtedy i wtedy - tutaj ważne jest aby mogła pomieścić tylu chętnych, choćby nawet na szafie mieli spać i nie kosztowała stówa za dzień. Dobrze gdyby jakieś wyżywienie serwowała. (edit: i to nie parówę z kromką chleba na śniadanie, a na obiad rosół z kostki bulionowej - czym miałem zaszczyt już być uraczonym)



Z mojej strony mogę się rozejrzeć za kwaterą w okolicach beskidu żywieckiego, o ile była by to alternatywna miejscówa. Ktokolwiek z wrocławia zapewne zna bazę noclegową w zieleńcu i mógłby dać cynka dot. kwaterunku.

Ostateczna sprawa to dojazd, ale nie wierzę by ludziom z PN robiło różnicę czy zakopane czy inna miejscówa, skoro odległość niewiele się w zasadzie różni. Kwestia dogrania się kto kogo w ostateczności zabiera to z górą 2-3 dni wymiany zdań na forum, na co jest jeszcze czasu od groma.


Dalej nie wiem czy miting dotyczy tylko ludków z forum, czy wpada kto tylko chce, bo przypadkowo usłyszał że hen daleko grono wariatów na deskach się spotyka, bądź jedzie z jednym z nas, nie mając w ogóle pojęcia o inicjatywie ?

[Shrek]

jak nie bedzie wiedział ocb to sie dowie http://adechade.com/...tyle_emoticons/default/wink.gif

[opt1c5]

Alternatywne rozwiązanie to przedstawienie kilku miejsce noclegowych i wybranie z nich najlepszej na drodze głosowania. Nawet taki plan miałem, jak widziałem, że wyniki są wyrównane.

Można założyć temat lub prowadzić rozmowy w temacie kwatery na wyjazd.

Musi ktoś prowadzić całą organizację, żeby to miało ręce i nogi, bo inaczej słabo to widzę.

[Shrek]

zako ma o tyle plusa ze w razie lipy mamy kaspro...drogo bo drogo ale snieg bedzie ;p

[Lysy1st]

shrek w razie lipy mozna sie przeciez przeniesc do male ciche 13km drogi to jest pikus

[Joszu]

shrek w razie lipy mozna sie przeciez przeniesc do male ciche 13km drogi to jest pikus

przenieść z czym ? z kwaterą czy z jazdą ?
Bo z tym pierwszym to może być z deszczu pod rynnę.

Dobra, ja się wstrzymam do końca stycznia, wtedy zacznę szperać za kwaterunkiem.
Do tego czasu okaże się kto się jeszcze przyłączy, ile osób będzie chciało.

Jakoś przydałoby się kreować listę chętnych, bo nowi ciągle będą dołączać.


ps. dalej nie wiem czy wyjazd tylko forumowy.

[Jancio Wodnik]

jakby co to na pake mi wchodzi 12 osoob

sprawdzone


pzdr


jw

[Shrek]

gorzej na zakrętach

[Lysy1st]

stolik sie wpakuje i jazda http://adechade.com/...tyle_emoticons/default/grin.gif, nie no ale np jak w zakopcu by bylo w h** wiary to mozna skoczyc na małe ciche, ludzie chwala sobie ten stok i w miare tani jest

[Shrek]

jakiej wiary?
ludzi nie bedzie duzo w tym okresie. Bardziej pytanie ile sniegu bedzie a małeciche to nie rozwiazanie bo jak nie bedzie w zako to tylko kasprowy zostaje na szczycie...

[Lysy1st]

szczerze to nigdy nie jezdzilem w zakopcu i troche sie boje tam xD  http://adechade.com/...tyle_emoticons/default/embarrassed.gif

[Shrek]

czego sie boisz?

[Lysy1st]

stoku? http://adechade.com/...tyle_emoticons/default/grin.gif pamietam poczatki na magurze malostowskiej to osrany bylem , pozniej mnie brat wpakowal na slotwiny (do ktorych mam do tej pory wstret po ostrej glebie) jaka jest tam roznica poziomow?(ofc chodzi mi o kasprowy)

[opt1c5]

http://www.pkl.pl/zi...techniczne.html

Na stromych stokach trzeba jechać swoje, dopóki jest równo i dobra widoczność to jeździ się spoko.

[Lysy1st]

Różnica wysokości 936 - lysy ded...
na najwiekszej jakiej jezdzielm to 460