Ramzova
#21
Napisano 02 January 2010 - 14:46
#22
Napisano 02 January 2010 - 14:58

#23
Napisano 02 January 2010 - 15:08
#24
Napisano 02 January 2010 - 15:10


Jeżeli ktoś jeszcze tam dzisiaj zabawiał to proszę o informację. Będę wdzięczny

#25
Napisano 02 January 2010 - 15:20

#26
Napisano 02 January 2010 - 17:42

#27
Napisano 02 January 2010 - 17:45


#28
Napisano 02 January 2010 - 18:20
#29
Napisano 03 January 2010 - 17:58
Warunki jak dla mnie znośne, po południu zaczęło się pojawiać coraz więcej nie przyjemnego lodu, ale za to wyszło słoneczko. Na stoku ludzi dużo, ale sęk w tym że bardzo dużo było początkujących.
Pozdrawiam http://adechade.com/...tyle_emoticons/default/wink.gif
#30
Napisano 04 January 2010 - 01:42
Dzisiaj pogoda miód: -6°, słoneczko, nic nie pada ... a ja k**** do tej smętnej polski musiałem wracać.
Ja się z ramzovej wyleczyłem w zeszłym sezonie. Tam nigdy nie widziałem ratraka w ruchu, a teraz to już pewnie rdzewieją w nich nawet gumowe gąsienice. Od 3 sezonów ledwo śnieg tam mają, z bonusowym lodowcem pod nim, szaro, buro, zimno i wieje.
Tak na marginesie to jest czerwona trasa a 2/3 ludzi których tam widywałem pierdziała ze strachu mając śmierć w oczach.
Ja się nie boję o siebie, ale pewnego razu mogę nie zdążyć wyhamować na lodzie, a tym bardziej mam lęki żeby się we mnie nikt nie wtarabanił, bo dostać krawędzią w żebra oznacza 3miechy z życiorysu.
Ci którzy tam byli, wiedzą że na wysokości połowy pierwszego podjazdu jest po lewej stronie płot (ciągnie się aż do końca lasu). Jak zobaczyłem 2 deskarzy którzy zjeżdżają trzymając się tego płotu, to po prostu zbladłem.
50m dalej jest zielono-niebieski stok o nazwie bila. Strzelam - ma chyba z 300 metrów, bo byłem tam 4 lata temu. Jest zawsze wyratrakowany, ma za***iste bandy po bokach, na których można próbować transferów czy innych machinacji. Jak już ramzova, to wolę 300m zabawy na śniegu, niż 1km walki o życie.
Na razie mam zajawkę na czerwone siodełko bo ma jeszcze w miarę normalne ceny.
Kilkanaście km dalej jest nowy ośrodek o nazwie premyslav. Ale 360korun za 3.5-4h jazdy w czechach to jest o 6 dyszek za dużo.
Może wy macie jakieś niusy odnośnie obniżek cen na słowacji. Bo szumnie zapowiadali o obniżkach, ale do opolszczyzny nic nie dotarło.
#31
Napisano 04 January 2010 - 02:12
#32
Napisano 04 January 2010 - 02:29
Z 1km dalej od Ramzovej jest Petrikov podobno tam jest fajny snowpark tak słyszałem, a z 5km wcześniej jest jeszcze Miroslav Ski łatwiejsze trasy ale za to mniej ludzi do tego bym tam jakiś mini snowpark jakaś chopka poręcz etc. właściwie Miroslav jest po drugiej stronie góry.
Stoki są praktycznie naokoło całego czerwonohorskiego siodła

Miroslav polecał mój znajomek bo był jakoś takośw święta.
Ale mówi że tam odwaliło czechom z cenami.
Generalnie ich pop**** z cenami karnetów w całym kraju przy kursie ~16gr za koronę.
Apropo snowparków, to nawet te 200-300m stoki posiadają często kilka przeszkód

Tutaj nieco pojeździłem (pierwsze podrygi stawiałem tam lata temu), ale za mało było śniegu na przeszkodach
www.letni-atrakce.cz
#33
Napisano 04 January 2010 - 03:07
#34
Napisano 04 January 2010 - 03:22
Zgadza się, że dookoła tego jest w ciastko z dziurką i jeszcze więcej ale ten Miroslav tak jakoś mi utkwił ponieważ zawsze tam było taniej niż na Ramzovej i mniej ludzi, ale skoro teraz drożej to nic Ramzova ogień ew. Czarna Góra/Zieleniec.
Ceny na ramzovej to już inna para kaloszy.
W zeszłym sezonie targali afair 240kc za jazdę do południa.
Teraz widzę 280 korun ściągają. Ale o cenę po południu to już chyba z diabłem paktowali.
Stówa więcej

6 dych to ja uważam że w polsce jest nieporozumienie za 3-4h, ale tam to już przegięcie pały po prostu. Nawet 300m stoki targają po 280k za 4h jazdy.
Kilka lat temu nie dość że pół taniej jak w polsce, to jeszcze dbali o stoki ratrakując je codziennie.
A od 2-3 lat h*j na to, niech się wszyscy pozabijają.
Ja się zastanawiam komu kraść z portfela normalnie.
Bo konkurencja w odwożeniu wózków w supermarketach jest już za duża.
#35
Napisano 04 January 2010 - 11:02
Tak na marginesie to jest czerwona trasa a 2/3 ludzi których tam widywałem pierdziała ze strachu mając śmierć w oczach.
NA Ramzovej czy na Czerwonohorskim?
#36
Napisano 04 January 2010 - 14:18
#37
Napisano 04 January 2010 - 14:29

#38
Napisano 04 January 2010 - 18:43
NA Ramzovej czy na Czerwonohorskim?Tak na marginesie to jest czerwona trasa a 2/3 ludzi których tam widywałem pierdziała ze strachu mając śmierć w oczach.
Na ramzovej. Górna trasa powinna być oznaczona nawet jako czarna, bo tam puściłem się raz w życiu i jazda po grudach lodu wielkości pięści (i większych) i lodowcu pod śniegiem zniesmaczyła mnie ostatecznie.
#39
Napisano 04 January 2010 - 18:46
#40
Napisano 04 January 2010 - 19:06
NA Ramzovej czy na Czerwonohorskim?Tak na marginesie to jest czerwona trasa a 2/3 ludzi których tam widywałem pierdziała ze strachu mając śmierć w oczach.
Na ramzovej. Górna trasa powinna być oznaczona nawet jako czarna, bo tam puściłem się raz w życiu i jazda po grudach lodu wielkości pięści (i większych) i lodowcu pod śniegiem zniesmaczyła mnie ostatecznie.
Tam jeden odcinek jest oznaczony jako czarna trasa, chyba ze chodzi ci o ten jeszcze wyżej ==> na samej górze)