Ważne ! Zasady Świadomego Testowania...
#1
Napisano 05 December 2013 - 23:11
Planowanie - załóż z góry że w ciągu jednego dnia, jesteś w stanie porządnie przetestować nie więcej niż 5 desek.
Zaczynaj od łatwiejszej deski, na koniec dnia, także zostaw sobie coś lajtowego. Następnego dnia, fajnie jest "wrócić" na chwilę na ulubioną deskę z dnia pierwszego.
Testowanie desek - jeśli chcesz poczuć różnice w deskach, zawsze testuj deskę w swoich butach i wiązaniach. Radykalna zmiana wiązań/butów, może spowodować że każda deska będzie dla ciebie genialna.
Testowanie wiązań - najlepiej robić to na swojej desce, dopiero później można spróbować na innych deskach.
Sanepid czuwa, więc butów nikt nie testuje.
Jeśli porównujesz deski, wybieraj je w podobnych długościach. Nie wahaj się jednak, nad spróbowanie krótszej/dłuższej deski niż do tej pory jeździłeś. Ciekawe doświadczenia.
Wiązania na deskach testowych ustawiaj zawsze identycznie, zwracaj uwagę nie tylko na kąty wiązań ale co równie ważne, na rozstaw wiązań. Środkowy stance na Twinie firmy X przy 155 cm, może być zupełnie inny niż w firmie Y. Nie trać czasu na testowanie, nie sprzętu, tylko swoich umiejętności dostosowania się do nowego ustawienia.
W 60-80% przypadków, możesz mieć pewność że model A będzie jeździł zupełnie inaczej niż model B - tej samej firmy. Modele tej samej firmy, mają swoje cechy wspólne, dla jednego zalety, dla innych wady. Jednocześnie między modelami, mogą być potężne różnice praktycznie we wszystkim.
Mając do dyspozycji długi stok Wierchomli, wykorzystajcie go, staraj się rozpędzić, podciąć skręt, pobaw się deską na płaskim, spróbuj jazdy na switch, wygnij deskę, rozpędź zwolnij itd. Albo jeździj sobie po swojemu tak jak to robisz normalnie. Sprawdzaj deskę pod swoim kątem, a nie pod kątem tego co mówi kto inny.
Testy różnych desek, na tym samym stoku, w tych samych warunkach, są swego rodzaju konfrontacją.
Miejmy nadzieję, że będziemy mieli okazję, na przetestowanie wszystkich (zachwalanych przez sprzedawców) sprzętów
Deski Volkl, Arbor i wiązania Flux będą na pewno.
Reasumując - oprócz butów, zabierzcie ze sobą na testy obowiązkowo swoje wiązania. Wiązań do testowych zawsze jest za mało, to też jest dość istotny fakt.
Dopiszcie swoje uwagi, podzielcie swoimi doświadczeniami z testów, które sporo osób to czytających już ma.
- Arec, kortek i Joszu lubią to
#2
Napisano 06 December 2013 - 16:37
1. narzędzi typu: śrubokręt philips / płaski nigdy za dużo.
Jeśli komuś niewygodnie jeździć z tym w kieszeni, zawsze można zostawić w namiocie dystrybutora od którego bierzecie dechę do testów. Nie zginie, a przyda się również innym aby odkręcić swoje wiązki i oddać deskę, a właśnie pożyczyli swój wkrętak komu innemu "na chwilkę".
2. nie zabierajcie wypożyczonej deski na cały dzień!
Każdy chce śmignąć ze 2-3 razy, a blaty długości 146-153 mają największe wzięcie. Zwłaszcza miękkie fristajlówy.
ps: Kto przekroczy 2h na arborze/volklu ten składa Morganowi namiot <- żeby nie było, że nie ostrzegałem ! :}
pps. Objeżdżenie 5 desek to niezłe wyzwanie. Może na wierchomli będzie to w końcu możliwe.
3. Zakładam, że jak co roku będzie możliwość pojeżdżenia z instruktorem/ami.
Odradzam szlifowanie umiejętności na ledwo co wziętym sprzęcie, bo zamiast skupić się na szlifowaniu umiejętności, cała uwaga pójdzie na walkę ze sprzętem w tym głównie jego ustawianie podczas szkolenia. Poza tym, zajęcia trwały nawet kilka godzin i tu wracamy do 2pkt.
4. Apel do wszystkich: kto ma siedzieć i gadać, niech nie robi tego na środku stoku, przejścia, trasy, obok boxów/raili czy czegokolwiek innego tarasując drogę odjeżdżającym spod namiotów dystrybutorów. Ludzi będzie sporo, ogólna zawierucha nie jest przyjemna, a zdarzyło się przypadkowo otłuc kogoś, niechcący. PO CO ? Każdy pieje, że nie należy stać na środku, ale przyglądnąłem się i gadanie swoją drogą, a robienie tego inną.
Czas najwyższy promować dobre zachowania, a przede wszystkim bezpieczne. Zwłaszcza że będzie również młodzież, w tym i małe kleszczaki.
5. Zwracajcie uwagę na podejrzane zachowania ludzi których nie widzieliście.
Licho nie śpi, a impreza gdzie jest na pęczki sprzętu snowboardowego, sporo ludzi, zgiełk i tłok, to wykapany moment żeby coś zginęło.
Nawet Wasz stary hebel, który zostawiacie nawet na widoku. Dystrybutor nie będzie miał głowy żeby oglądać się nonstop na wszystko.
Uczulcie na to tych, których zabierzecie ze sobą.
6. Często gubi się jakieś klucze, telefony, czy inne duperele.
Jeśli znajdujecie takowe, odnieście do organizatora.
Jest na forum dział rzeczy znalezionych, fajnie gdy fanty wracają do właścicieli.
Tyle ode mnie, choć jeszcze o jednym chciałem wspomnieć.
Dopiszę jak sobie przypomnę.
- Bloodwyn, Arec, mike i 3 innych osób lubią to
#3
Napisano 06 December 2013 - 16:51
soka za offtop
#4
Napisano 06 December 2013 - 18:15
#5
Napisano 06 December 2013 - 18:19
Willa Modrysówka - Noclegi w Zawoi
#6
Napisano 06 December 2013 - 23:04
#7
Napisano 07 December 2013 - 01:15
Praxxx, bez spiny, bez czepiania, bez nazwisk — wiadomo. Niemniej jednak istotne rzeczy urastają do miana armagedonu.nie wyobrażam sobie po godzinie wyartykułować opinii na temat deski... takie przejechanie się dla samego przejechania... po td 3 napisałem słowo o trzech desiwach, bo tylko na tylu jeździłem, a i tak uważam, że było to lekko naciągnięte... chyba, że jadę na td pojechać na upatrzonej desce pod zakup, ale to chyba nie o takim testowaniu pisze morgan...
Dwie godziny to jest czas, po którym ja sam dostałem cynk telefonicznie że "należałoby oddać". A byłem na czterech TD.
W międzyczasie testowania pogadałem, miałem przerwę, byłem tam i ówdzie, albo gdzie indziej.
Nie po to jednak są testy sprzętu snow, aby robić z kolegami marcowego głębszego na środku stoku mając w d_e całą resztę, gdzie cały czas dystrybutor ma poniekąd ograniczoną ilość sprzętu (co się okazało dość bolesnym doświadczeniem dla tych, którzy chcieli kupić dany model, a nawet na niego nie wsiedli).
Od robienia sobie zdjęć i żłopania marcowego głębszego zawsze był klub wieczorną porą.
Najpierw byłem zirytowany, że już nagle trzeba oddać sprzęt, a teraz piszę o tym 3 wypowiedzi wyżej.
Bo sam stałem w tej p****j kolejce aby przejechać się na tym, na co planowałem wydać trochę grosza i jechałem po to "kawałek" polski.
Nie było mi dane skosztować wszystkiego co chciałem, a listę miałem naprawdę krótką.
To o czym napisałem to moje doświadczenia i wyciągnięte wnioski, o których chcę opowiedzieć, na które pragnę zwrócić uwagę, aby wśród tych wszystkich (nas?) panowała atmosfera zrozumienia, wzajemnej pomocy i dalszego rozwoju — czego [tu naprawdę mielę sążnistą inwektywę] jeszcze chcę, ale w co już przestałem wierzyć.
A że Morgan wyciąga coraz więcej ciekawych rzeczy, o których wszyscy niby wiedzą, ale tak naprawdę nie mówią (bo ?).
Ja mam naprawdę ograniczoną ilość czasu, mam sporo rzeczy do zrobienia. I to rzeczy fajnych, które są i będą tworzone dla ludzi, niekoniecznie akurat związanych stricte ze światem snb. Tylko jak ja mogę dzielić się doświadczeniem, gdy to co wiem, umiem i potrafię okazuje się tym, co wszyscy K___A wiedzą. Ale podzielić się nie mają zamiaru ?!
#8
Napisano 07 December 2013 - 23:22
yyy... że co..?Praxxx, bez spiny, bez czepiania, bez nazwisk — wiadomo. Niemniej jednak istotne rzeczy urastają do miana armagedonu.
Dwie godziny to jest czas, po którym ja sam dostałem cynk telefonicznie że "należałoby oddać". A byłem na czterech TD.
W międzyczasie testowania pogadałem, miałem przerwę, byłem tam i ówdzie, albo gdzie indziej.
Nie po to jednak są testy sprzętu snow, aby robić z kolegami marcowego głębszego na środku stoku mając w d_e całą resztę, gdzie cały czas dystrybutor ma poniekąd ograniczoną ilość sprzętu (co się okazało dość bolesnym doświadczeniem dla tych, którzy chcieli kupić dany model, a nawet na niego nie wsiedli).
Od robienia sobie zdjęć i żłopania marcowego głębszego zawsze był klub wieczorną porą.
Najpierw byłem zirytowany, że już nagle trzeba oddać sprzęt, a teraz piszę o tym 3 wypowiedzi wyżej.
Bo sam stałem w tej p****j kolejce aby przejechać się na tym, na co planowałem wydać trochę grosza i jechałem po to "kawałek" polski.
Nie było mi dane skosztować wszystkiego co chciałem, a listę miałem naprawdę krótką.
To o czym napisałem to moje doświadczenia i wyciągnięte wnioski, o których chcę opowiedzieć, na które pragnę zwrócić uwagę, aby wśród tych wszystkich (nas?) panowała atmosfera zrozumienia, wzajemnej pomocy i dalszego rozwoju — czego [tu naprawdę mielę sążnistą inwektywę] jeszcze chcę, ale w co już przestałem wierzyć.
A że Morgan wyciąga coraz więcej ciekawych rzeczy, o których wszyscy niby wiedzą, ale tak naprawdę nie mówią (bo ?).
Ja mam naprawdę ograniczoną ilość czasu, mam sporo rzeczy do zrobienia. I to rzeczy fajnych, które są i będą tworzone dla ludzi, niekoniecznie akurat związanych stricte ze światem snb. Tylko jak ja mogę dzielić się doświadczeniem, gdy to co wiem, umiem i potrafię okazuje się tym, co wszyscy K___A wiedzą. Ale podzielić się nie mają zamiaru ?!
przywieź trochę na td... spróbujemy...
#9
Napisano 08 December 2013 - 13:39
#10
Napisano 08 December 2013 - 15:52
Użytkownik chmurek edytował ten post 08 December 2013 - 15:54
#11
Napisano 08 December 2013 - 17:00
#12
Napisano 08 December 2013 - 23:16
Ja nie pamiętam żebym miał jakieś większe problemy z testowaniem, ani w zeszłym, ani w poprzednich latach a potrzebuję raczej średnich rozmiarów czyli tych najczęściej branych. U Morgana rzeczywiście trzeba się nieco spieszyć ale to co chciałem - objeździłem i wnioski wyciągnąłem.
Co do czasu to wszystkim nam go brakuje...
#13
Napisano 09 December 2013 - 00:31
Założyłem osobny temat dotyczący desek które chcecie przetestować, tych postaramy się mieć więcej. Myślę że podobnym torem pójdą inne firmy, założą podobne tematy.
#14
Napisano 09 December 2013 - 10:35
a po trzecie: w jakiś magiczny sposób poziom zaawansowania ci się zmienił...
#15
Napisano 09 December 2013 - 12:53
morgan - primo: nie narzekam... tak już mam, że raczej nie narzekam... to wydarzenie jest fajną inicjatywą i chwała wszystkim, którzy dokładają do tego swój palec... i kilku uczestnikom również... po drugie primo : oczywiste i zrozumiałe jest dla mnie, że nie da się zabrać wam wszystkiego na cały dzień i upalać od świtu do nocy... i nie taka była intencja mojej wypowiedzi...
a po trzecie: w jakiś magiczny sposób poziom zaawansowania ci się zmienił...
w Trzecim punkcie zapomnialeś o "primo"
i poziom już się naprawił....
pzdr
JW
kropki !!! wracać mi tu !!! znowu sp***doliły ..
#16
Napisano 09 December 2013 - 14:36
I dobrze Skoro można to zmieniać to proszę wywalić z podpisu DYSTRYBUTOR - tego zrobić sam nie mogęw Trzecim punkcie zapomnialeś o "primo"
i poziom już się naprawił....
pzdr
JW